Skocz do zawartości

Ranking IEM by Fatso


Fatso

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

 

Mam coś do rymu - to ja je bierę!

 

Szury? :)

Czy mam rozumieć że kz zst podchodzą Ci bardziej niż shury?

Uwierz mi, że baaaaaardzo nie chcę tego powiedzieć...

 

Powiem tak: kiedy wyjąłem po raz pierwszy nowe szury z pudełka i odpaliłem, po pół godzinie chciałem je wyrzucić do śmieci. Autentycznie. W życiu tak beznadziejnego grania nie słyszałem. Wymieniłem filtr na biały - poprawiło się, ale nadal był jazgot i pudełkowość. Rozegrały się po kilkunastu godzinach i obecnie są wielce ok. Natomiast nie są - imho - to jakieś "miłe" słuchawki. Raczej takie weredyczne, walą prawdę bez ogródek i czarowania. One nie kreują sygnatury, nie są muzykalne.

 

A KZ ZST czarują od początku. Grają bardzo podobnie do Sony XBA 40, ale mają lepszą scenę, choć 40-tki mają szlachetniejszą górę. Muszę posłuchać jeszcze - jakieś wady muszą być. Będę się bardzo zniechęcał w każdym razie.

 

Tak czy owak - takie słuchawki jak KZ ZST trochę ukazują, że oto dany frajer świeci gołym dupskiem na dzielni. W tej chwili tak się właśnie czuję i mnie to wq... zakłóca wewnętrzną homeostazę, że tak powiem.

Shury na żonę, bo wierne i solidne, a te czarujące i odpustowe na kochankę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to muszę sprawdzić te KZ ZST. Gdzie je kupujecie?

 

Na Alibabaexpress :)

 

 

Kurde, to w sumie druga opinia od Ciebie która przekonała mnie aby odpuścić se846

 

Tak czy owak - takie słuchawki jak KZ ZST trochę ukazują, że oto dany frajer świeci gołym dupskiem na dzielni. W tej chwili tak się właśnie czuję i mnie to wq... zakłóca wewnętrzną homeostazę, że tak powiem.

 

 

To zależy czego oczekujesz. Ja jestem zwolennikiem grania muzykalnego, a nie analitycznego. Szury bez wątpienia mają swoje zalety, rozdzielczość, neutralność, fajny basior - ale pod pełną kontrolą. Ale nie da się ukryć, że chciałbym usłyszeć np. taką średnicę jak w PM3, a tam takiej nie ma. Natomiast gusta są różne i oczekiwania są różne. Szury są na tyle uniwersalne, że przekonały mnie do siebie. Ale przyznam, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.

 

Shury na żonę, bo wierne i solidne, a te czarujące i odpustowe na kochankę...

 

O! Bardzo dobra charakterystyka. Cieszę się, że nie dodałeś "wierne, solidne, brzydkie i z wąsami"... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca, lubię granie muzykalne, nie takie studyjne (jak to było w beyerach T90) ani przesadnie detaliczne. Nie jestem już tak na nie napalony, trafi się okazja posłuchać to chętnie ale nie kupię ich tylko dlatego. It03 mają taki fun dla mnie, energię i takie przebojowe są bo spokojnego grania nie lubię. Ale od kogoś słyszałem że nie są funowe jak sony xba a3 co po odsłuchu i porównaniu obydwu tych modeli wyrobiło u mnie całkowicie odwrotną opinię... Każdy w sumie inaczej postrzega "fun" lub nawet i "muzykalność" więc bez słuchania to można sobie w sumie pisać tylko ogólne porównania ale dobre i to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niewiem co w nich takiego niezwykłego. Ale słaby kabel, brak odcinków pamięciowych tylko obciążniki za uchem co wygląda imo tandetnie i odpustowo. Do tego częste problemy ze złączami na słuchawkach.

 

Tak więc oszczędzanie na maxa ;) mój kabelek trochę waniał prosto po wyjęciu z pudełka = toksyny w procesie produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niewiem co w nich takiego niezwykłego. Ale słaby kabel, brak odcinków pamięciowych tylko obciążniki za uchem co wygląda imo tandetnie i odpustowo. Do tego częste problemy ze złączami na słuchawkach.

Tak więc oszczędzanie na maxa ;) mój kabelek trochę waniał prosto po wyjęciu z pudełka = toksyny w procesie produkcji.

Kabel jest mięciutki i ładnie się układa za uchem. Odnośnie połączeń to na jutjubie jest filmik, jak facet usilnie zaklada kabel odwrotnie niż powinien i głośno narzeka, że cuś nie pasuje. Także ten...Co w nich niezwykłego? Ano nic. Słucham i słucham, szukam czegoś, co je odróżnia od słuchawek za 1000$ i na razie znalazłem minimalnie (!) mniejszą separację i mniejszą scenę w głąb. Nic niezwykłego.

Edytowane przez westberg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja niewiem co w nich takiego niezwykłego. Ale słaby kabel, brak odcinków pamięciowych tylko obciążniki za uchem co wygląda imo tandetnie i odpustowo. Do tego częste problemy ze złączami na słuchawkach.

Tak więc oszczędzanie na maxa ;) mój kabelek trochę waniał prosto po wyjęciu z pudełka = toksyny w procesie produkcji.

Kabel jest mięciutki i ładnie się układa za uchem. Odnośnie połączeń to na jutjubie jest filmik, jak facet usilnie zaklada kabel odwrotnie niż powinien. Także ten...Co w nich niezwykłego? Ano nic. Słucham i słucham, szukam czegoś, co je odróżnia od słuchawek za 1000$ i na razie znalazłem minimalnie (!) mniejszą separację i mniejszą scenę w głąb. Nic niezwykłego.

YouTube to zuo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja niewiem co w nich takiego niezwykłego. Ale słaby kabel, brak odcinków pamięciowych tylko obciążniki za uchem co wygląda imo tandetnie i odpustowo. Do tego częste problemy ze złączami na słuchawkach.

Tak więc oszczędzanie na maxa ;) mój kabelek trochę waniał prosto po wyjęciu z pudełka = toksyny w procesie produkcji.

Kabel jest mięciutki i ładnie się układa za uchem. Odnośnie połączeń to na jutjubie jest filmik, jak facet usilnie zaklada kabel odwrotnie niż powinien. Także ten...Co w nich niezwykłego? Ano nic. Słucham i słucham, szukam czegoś, co je odróżnia od słuchawek za 1000$ i na razie znalazłem minimalnie (!) mniejszą separację i mniejszą scenę w głąb. Nic niezwykłego.

 

 

Westberg, ale to nie jest żadna prawda objawiona - to jest rzeczywistość :

 

jeśli tani sprzęt audio wpisuje się w twoje preferencje brzmieniowe to daje praktycznie taką samą przyjemność odsłuchową jak ten za 1000$

Jeśli tego wcześniej nie wiedziałeś to witam w klubie "oświeconych" ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niewiem co w nich takiego niezwykłego. Ale słaby kabel, brak odcinków pamięciowych tylko obciążniki za uchem co wygląda imo tandetnie i odpustowo. Do tego częste problemy ze złączami na słuchawkach.

 

Tak więc oszczędzanie na maxa ;) mój kabelek trochę waniał prosto po wyjęciu z pudełka = toksyny w procesie produkcji.

Bo nie ma znaczka zepsutego japka? Widzisz SJ sam sie prosisz, ale to tylko żart. Każdy z nas szuka wtopy a tu nic i wybrzydzamy na cokolwiek. Cóż taki nasz głupi zwyczaj szukać dziury w całym

Edytowane przez Jaro54
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też szukałem w nich wad na siłę, żeby określić ich wartość. W sumie nie da się tych wad znaleźć przy tej cenie, ktoś pisał że z logiem sennheisera mogłyby kosztować 1500zł to może przesada ale mam wrażenie że od ie80 które miałem grają wyraźnie lepiej. Niestety ie80 miałem dosyć dawno więc nie wymaluję tutaj obrazu porównań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One po prostu są muzykalne. Grają a nie próbują coś na siłe udowodnić. Czyli robią to o co nam wszystkim chodzi - słuchać muzyki z przyjemnością z bananem nie tylko w gębie ale i na gębie :)


Nie wierzę w hype'y!
Dlatego każdy osobiście sprawdzam...

Sprawdzaj Manuelu podążaj szlakiem audiofiliozy stosowanej. Tanio i dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności