Oploty, termokurcze, kable i cholera wie co jeszcze

[Grabusz]

Myślałem nad sprawieniem sobie nowego kabla jack-rca, jednak zrodziło to pytanie na które nie jestem w stanie sam odpowiedzieć - czy lepiej jest kupić gotowca Cordial, czy może lepiej jest kupić dwa dwużyłowe kable, splitter (ew. jakiś oplot) i zrobić go samemu. Jeżeli lepiej byłoby zrobić go samemu, to poprosiłbym o doradzenie jakiegoś konkretnego kabla (cena do 10zł/mb)... rozważałem kupienie (dużej) nadwyżki Canare Star Quad'a, obdarcie go ze skóry izolacji, i ekranu, ale zastanawiam się, czy nie będzie miało to zbyt dużego wpływu na dźwięk, a dokładniej zakłócenia... tego też dotyczy moje drugie pytanie.

 

Zabieram się za kolejny rekabling swoich słuchawek, jednak chciałem pójść tym razem o krok dalej - zapleść poszczególne żyły kabla w oplotach, wprowadzić do splittera, a następnie skręcone wiązki poprowadzić do muszli. Obawiam się jednak, że pozbycie się ekranu spowoduje zbyt duży wpływ na dźwięk, a usunięcie usunięcie izolacji kabla i tych niteczek za bardzo zwiększy podatność na uszkodzenia (odpowiednio mechaniczne, i spowodowane rozciąganiem kabla). Pytanie więc czy brak ekranu jest aż tak bardzo odczuwalny, a kabel od słuchawek jest aż tak bardzo podatny na uszkodzenia, że lepiej nie pozbywać się ochrony jaką daje izolacja. Warto też dodać, że słuchawki będą używane i w domu, do celów pseudo-profesjonalnych, i poza nim.

W związku z nadchodzącym rekablingiem muszę zaopatrzyć się w koszulki termokurczliwe, oploty itd.. Problem jest taki, że wszędzie gdzie szukam, albo są wyprzedane, albo sprzedawane tylko w ilościach hurtowych (200m oplotu raczej mi nie jest potrzebne...). Zanim jednak się w nie zaopatrzę chciałem uzyskać odpowiedź na jeden, trapiący mnie już rok, problem. Otóż koszulki termokurczliwe, których dotychczas używałem, nie trzymały zbyt dobrze oplotu w miejscu, a sam splitter... zdarzyło się, że się był w kilku częściach kabla jednocześnie. Zastanawia mnie czy powinienem w związku z tym kupić koszulki, których wnętrze powleczone jest klejem, czy może zacząć używać takich, których średnica zmniejsza się trzykrotnie, a nie dwukrotnie. Z tego co mi wiadomo, to klej służy tutaj głównie jako sposób na utrzymanie koszulki w miejscu, zanim skurczy się ją, a po podgrzaniu traci on swoje właściwości, dlatego nie wiem czy mój problem polega na zbyt słabym skurczeniu koszulek, czy może brakuje mi (albo raczej im) tego kleju.

No i prawie zapomniałem - gdzie kupujecie oploty i koszulki termokurczliwe? (Pewnie już było. Jeżeli tak to proszę o link do tematu lub stwierdzenie, że szukajka nie gryzie)

 

Pytanie bonus: Zamierzam wymienić elektronikę w swojej gitarze, ponieważ zaczyna szwankować. Ma ktoś jakieś sugestie co do tego jakich kabli wewnątrz użyć (jednożyłowce)?

Jeżeli post jest nieczytelny lub/i chaotyczny to jutro go poprawię... Jest 8 rano, a ja jeszcze nie poszedłem spać :/
Przepraszam też za dużo nie mówiącą nazwę, ale ciężko było znaleźć tytuł pasujący do wszystkich problemów.

[sn4ke]

Jak potrzebujesz małych ilości to uderzaj np do FlameRunner - możesz go też ewentualnie podpytać o splitter, ale to raczej robi się już na przygotowanym kablu.

http://forum.mp3store.pl/topic/119143-oferta-stala-materialy-diy-kabelki-oploty-wtyczki/

Nie pisz do niego na priwa, tylko na maila.

[Lemonsky]

W oplot wkłada się same żyły by uzyskać większą gietkość. Użyj samych żył z Canare starquad,ma on 4 żyły i nie musisz lutować (2 do masy i po 1 do sygnału). Daruj sobie zaplatanie, bo te pierwsze próby nie są za ładne. Kup sobie termokurczki ze skurczem 4/1, czyli z 4mm robi się 1mm.

Jak gitara nie kosztuje 5k i nie ma w niej jakiś szczególnie dużych pól magnetycznych to wystarczy żyła ze skrętki Ethernet.

[Captain Jack]

Z własnego doświadczenia z gitarami najlepiej zacząć od wymiany gniazda(te montowane standardowo nie są najwyższych lotów. Gitara jest urządzeniem o dużej impendancji, zazwyczaj wycięcie gdzie znajduje się elektronika(w sprzętach tańszych/ ze średniej półki) jest owinięte srebrną folią w celu zmniejszenia zakłóceń. Moja rada, jak będziesz kupował canare'a to ostrożnie go obieraj, wyciągnij ekran(nie rozciągnij bo nie będzie się do niczego nie nadawał). Wsadź żyły ze skrętki ethernet w ten płaszcz i to do przetworników/ potencjometrów. Płaszcz lutujesz do masy z gniazdka. Ew kilkom warstwami sreberka(takiego jak do kanapek/czekolad etc.) obkładasz/ obklejasz komorę, w której znajduje się elektronika.

[Jimmi Dragon]

Ekran do kabli słuchawkowych potrzebny nie jest. Wręcz jest niewskazany... czyni kabel grubym, ciężkim i niepraktycznym.

 

Niektóre termokurczki łapią lepiej, inne gorzej. Te ze współczynnikiem 4/1 będą trzymać lepiej, ale po skurczeniu będą grube i twarde, co warto mieć na uwadze. Lepiej użyć cieńszej rurki, nawet rozmiar za małej i ją nieco rozciągnąć. Zawsze też można do środka dać kropelkę jakiegoś supergluta...

 

Oploty na metry kupisz np. w audeosie (audeos.pl).

 

BTW szukajka nie gryzie

[Grabusz]

Sn4ke, ocenić wartość gitary ciężko, bo była ręcznie robiona przez znajomego, ale wszystkie moje gitary zamykają się raczej w cenie do tysiaka, więc powiedziałbym, że trafiłeś prawie idealnie
Gniazdo w sumie w niej wymienię bo ostatnio zaczęło mnie wkurzać. Poza tym to dzięki za ten pomysł z ofoliowaniem wnęki z elektroniką bo bym o tym pewnie nie pomyślał
Poza tym to zawsze czułem jakbym miał zużyć ten ściągnięty ekran do czegoś fajnego (ostatnio zacząłem z nich pleść garoty i wieszać na nich butelki od coli... czy ja jestem chory? xD), ale nigdy nie mogłem wpaść na to, co powinienem zrobić. Teraz w końcu znajdę dla niego zastosowanie ;D

Jeżeli chodzi o oplot to poluję właśnie na 2mm na audeosie, bo jest chwilowy brak towaru (i dla audeosa alternatywy szukałem), ale widzę, że FlameRunner może mieć to czego potrzebuję, więc dzięki

Poza tym nadal czekam na odpowiedź, na pytanie co do samego kabla jack-rca, bo czekam z zamówieniem kabla na pomysły co zrobić - zamówić gotowca, czy zrobić sobie samemu?

btw, Jimmi, mam w swoich Superluxach (które w sumie będę poddawał kolejnemu rekablingowi), Star Quad'a w izolacji i oplocie... wyszło grubsze niż kabel od żelazka, ale nie narzekam, bo mi to nie przeszkadza (samo używanie SL HD681 poza domem wydaje się być dla ludzi dziwne )

Tak totalnie na marginesie to wie ktoś gdzie kupić jacki, usb, mini-usb i inne takie ustrojstwa do wlutowania na płyty drukowane? Bo mi wejście na jack w monitorze umiera (chcę kupić dłuższy kabel jack-rca ponieważ chcę obejść to gniazdo... mimo wszystko nadal jest ono przydatne, więc chciałbym je naprawić) i chciałbym je wymienić (a przy okazji mini-usb bo dostałem telefon z wyłamanym wtykiem i mam je wymienić).