W życiu każdego mężczyzny nadchodzi moment, gdy musi zdecydować: czy chce córkę czy chłopca, czy idzie na studia czy do pracy i jakie powinien kupić słuchawki przenośne. Ja z ostatnią decyzją męczę się od ponad tygodnia, przejrzałem dziesiątki testów, modeli, początkowo miałem kupować po prostu E10S, jednak wir jakości mnie pochłaniał coraz bardziej, aż w końcu nie powiedziałem sobie stop, przetarłem pot z czoła i postanowiłem założyć temat na najlepszym (pozdro chłopaki, super robota, wiem że się podlizuję) forum dla audiofili w Polsce. W końcu pozamykałem karty pootwierane od tygodnia, zrobiłem porządną selekcję metodą eliminacji i zostały mi 4 modele.
Upatrzone przeze mnie słuchawki są dostępne w UK, gdzie mieszkam, w takich cenach (gwarancja uwzględniona):
HiFiman RE-400i - 70 funtów
Sennheiser Momentum in-Ear - 75 funtów
Yamaha EPH100 - 80 funtów
RHA MA750i - 90 funtów
Muzyki słucham zróżnicowanej, najczęściej bogatych i złożonych kompozycyjnie odmian rocka i popu, jednak z elektroniką także mam często do czynienia. Który wybór będzie najlepszy? Czy różnice w cenach są czymś uzasadnione? Jaki jest sens życia? Na te i przy okazji parę innych pytań mam nadzieję znaleźć odpowiedzi z waszą pomocą.
Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności
Pytanie
parowuz
W życiu każdego mężczyzny nadchodzi moment, gdy musi zdecydować: czy chce córkę czy chłopca, czy idzie na studia czy do pracy i jakie powinien kupić słuchawki przenośne. Ja z ostatnią decyzją męczę się od ponad tygodnia, przejrzałem dziesiątki testów, modeli, początkowo miałem kupować po prostu E10S, jednak wir jakości mnie pochłaniał coraz bardziej, aż w końcu nie powiedziałem sobie stop, przetarłem pot z czoła i postanowiłem założyć temat na najlepszym (pozdro chłopaki, super robota, wiem że się podlizuję) forum dla audiofili w Polsce. W końcu pozamykałem karty pootwierane od tygodnia, zrobiłem porządną selekcję metodą eliminacji i zostały mi 4 modele.
Upatrzone przeze mnie słuchawki są dostępne w UK, gdzie mieszkam, w takich cenach (gwarancja uwzględniona):
HiFiman RE-400i - 70 funtów
Sennheiser Momentum in-Ear - 75 funtów
Yamaha EPH100 - 80 funtów
RHA MA750i - 90 funtów
Muzyki słucham zróżnicowanej, najczęściej bogatych i złożonych kompozycyjnie odmian rocka i popu, jednak z elektroniką także mam często do czynienia. Który wybór będzie najlepszy? Czy różnice w cenach są czymś uzasadnione? Jaki jest sens życia? Na te i przy okazji parę innych pytań mam nadzieję znaleźć odpowiedzi z waszą pomocą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.