Skocz do zawartości

Słuchawkowy wzmak do Beyerdynamic DT 990 vintage


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

szukam dobrego wzmacniacza słuchawkowego do moich leciwych słuchawek Beyerdynamic DT 990 600 ohm (vintage - mam je od początku lat 90-tych).
Ponieważ w pewnym momencie przesiadłem się na zestaw oparty na aktywnych monitorach studyjnych (Adam A77X, wcześniej Yamaha HS80), to od wielu lat nie słucham muzyki w słuchawkach.
Teraz chciałbym to zmienić. Odtwarzam głównie strumieniowo ze skonfigurowanego pod audio komputerka + konwerter usb/spdif hi-face 2 modyfikowany z bateryjnym zasilaniem ogniwem LifePO4 + DAC Hegel HD20.
Bardzo proszę o doradzenie mi dobrania optymalnego wzmacniacza do moich słuchawek i DACa. Może być nowy, używany, w tym także DIY (jestem elastyczny). Budżet mam do ok. 1.500 zł.

Zależy mi na konkretnych i rzeczowych podpowiedziach.

 

Mam na oku The Wire i lampowy Felix Audio. Podobno słuchawki Beyerdynamic najlepiej grają właśnie z lampowymi wzmacniaczami. Jeszcze myślę o GlassWare ACF 2.

Q21 poleca mi z kolei Shiit Asgard 2 jako niezastąpiony w tej klasie cenowej.

 

A co Wy na to?

 

Pozdrawiam,

Marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampka dla DT990 (szczególnie 600Ohm) jest niezastąpiona, bo fajnie wypełnia średnicę, która imo jest słabszą częścią tych słuchawek. Espressivo-E i HPA Master to najlepsze gotowe produkty do około 1000zł. Ten GlassWare ACF 2 (z komisu) też ciekawy, na dobrych elementach złożony (mam fotkę części przed montażem). Ale mam coś jeszcze ciekawszego - http://forum.mp3store.pl/topic/131066-s-wzmacniacze-otl-i-tranzystorowe-sluchawki-nauszne-oraz-kable/ - dużo mocy, bardzo przejrzysty przekaz jak na lampkę. Sprzedaję, bo umówiłem się wstępnie na zakup LittleDot MK VI+ :>>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikolaj612

Aha, ale chyba ogólna barwa i tonalność podobna?

 

@soundchaser

Jest potężny, ale przy 5W@120Ohm LittleDota już takiego wrażenia nie robi xD. Jakby mi się ta oferta nie trafiła, to bym pewnie nie sprzedawał ;)

Edytowane przez crysis94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikolaj612

Aha, ale chyba ogólna barwa i tonalność podobna?

 

@soundchaser

Jest potężny, ale przy 5W@120Ohm LittleDota już takiego wrażenia nie robi xD. Jakby mi się ta oferta nie trafiła, to bym pewnie nie sprzedawał ;)

 

Stare Beyery są lepiej zestrojone niż nowe i bardziej przemyślane w środku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do reszty systemu - HiFace2 i Hegla możesz zastąpić zmodyfikowanym U-Sabre, którego sprzedaję po 500zł, a zdaje się sam M2Tech więcej kosztuje. Z Hegla pewnie jeszcze więcej gotówki do odzyskania, a według klienta, który HD20 też miał, U-Sabre modowany jest lepszy, a cena śmieszna. Opinia tutaj. Konwerter jest mu niepotrzebny, gdyż ma wysokiej klasy zegar z PLLem.

Jeśli to prawda, to dla mnie rewelacyjna wiadomość. Chociaż nie chce mi się wierzyć, że U-Sabre zastąpi lepiej Hegla i Hi-Face, ale skoro tak mówisz... Wypożyczysz mi na przetestowanie?

Kable mnie nie interesują, ale sam wzmacniacz z możliwością zasilania baterią - jak najbardziej.

Słyszałem opinie o tym Black Pearl. Podobno jest świetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem vintage DT880 600 ohm i to były dziwne słuchawki. Bez padów nawet mi się podobały, z padami już nie (a kupiłem na ebayu zamienniki na wzór oryginalnych). Ogólnie większość słuchawek Beyerdynamic'ka jakie miałem miała wspólne to, że średnica (wokal) były prezentowane nieco z oddali, pojawiały się sybilanty i dla mnie było za dużo wysokich tonów. Lampa (a przynajmniej GlassWare ACF-2) powinien wokal nieco przybliżyć i utemperować wysokie tony pozostawiając brzmienie naturalnym, lekko ciepłym może. Najbardziej w tym wzmacniaczu podoba mi się barwa, szerokość sceny (The Wire miał z pamięci sporo węższą), średnica (lekki dołek na wyższej co też może być wskazane w przypadku Beyerów) i jakość wysokich tonów (teraz wiem czemu niektórzy porównują brzmienie Rapture do lampy).

 

The Wire na pewno będzie mieć dźwięk mniej wypełniony, bardziej skondensowaną scenę, ma też lekki akcent na wyższej średnicy i dla mnie lekki niedostatek basu (a przynajmniej tego najniższego). Jednakże w cenie którą życzy sobie użytkownik zjazd18 spróbować na pewno warto, bo to bardzo dobry sprzęt ale nie jestem pewien, czy najlepszy wybór do Beyerdynamic'ków.

 

 

Może napisz, czego Ci brakuje w obecnym setup'ie, co byś zmienił/poprawił w brzmieniu samych słuchawek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the wire do beyerow nie radze. Nie wiem jak vintage ale do zadnych dt990 ze wspolczesnej produkcji. Mozna lepiej w zlozonym przez Cb budzecie. The wire jest super jak trzeba szybkosci, nieco ostrosci. A mi to do beyerow nie pasuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the wire do beyerow nie radze. Nie wiem jak vintage ale do zadnych dt990 ze wspolczesnej produkcji. Mozna lepiej w zlozonym przez Cb budzecie. The wire jest super jak trzeba szybkosci, nieco ostrosci. A mi to do beyerow nie pasuje...

Ja tam mam The Wire w połączeniu z T90 i jak dla mnie jest bajka :).

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha :D. Moim zdaniem to zależy co się chce zrobić. Ja od momentu nabycia Beyerów starałem się z nich wyciągnąć maximum ich charakteru (szybkości, dynamiki) i wynieść go na wyższy poziom. Absolutnie nie łagodzić.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy lubi co innego. Tak naprawdę to nie powiem Wam czego oczekuję, bo ja te słuchawki ostatni raz używałem chyba z 10 lat temu, a miałem wtedy przedwzmacniacz NAD100 i końcówkę mocy Rotel (chyba 880, ale nie pamiętam już dokładnie).

Grały dobrze, ale też nie pamiętam dokładnie brzmienia.

 

Jak przetestuję je z The Wire i mam nadzieję z Shiit Asgard, to napiszę o swoich odczuciach.

 

A tak na marginesie...może to głupie pytanie, ale czy normalny wzmacniacz, ale odpowiednio dopasowany, z dobrym gniazdem słuchawkowym nie byłby wystarczającą alternatywą do bądź co bądź - nie tak tanich - wzmacniaczy stricte słuchawkowych?

Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej byłoby doradzić jakbyś miał jakieś konkretne oczekiwania względem wzmacniacza, preferencje :) Bo cóż z tego, że dobierzesz sprzęt technicznie grający najlepiej, jeśli dźwiękowo Ci nie podejdzie. Ja tak miałem kilka lat temu z mikołajowymi Klonami Lehmanna, łapałem się na tym że czasem wolałem słuchać z O2 bo dźwięk był przyjemniejszy w odbiorze, choć technicznie gorszy. A przynajmniej tak mi się wtedy wydawało.

 

 

Z ostatnich (no, może nie do końca, bo już rok stuknął od premiery) rewelacji tego użytkownika (mikolaj612) to polecam wzmacniacz Rapture, gra dość neutralnie (lekko złagodzonym dźwiękiem), naturalnie - to jakby Ci się zgranie z The Wire spodobało, bo Rapture to takie udoskonalenie "Druta" bez jego wad. Przynajmniej ja tak go odebrałem. No i w odróżnieniu od tańszych Klonów Lehmanna produkcji mikolaja ten wzmacniacz nie cierpi na bolączkę wyżyłowanego, suchego, bezbarwnego dźwięku. Ale tutaj już można sobie poczytać recenzje (choćby grubbbego na muzostajni).

 

 

Może być też tak, że wystarczy Ci tańszy sprzęt, tym bardziej skoro piszesz, że nie słuchałeś jakoś dużo na słuchawkach do tej pory. I dopiero po jakimś czasie może sam ocenisz, czy warto próbować czegoś teoretycznie lepszego, droższego. I tutaj, tak jak pisze PENDRAGON, pewnie któryś ZENek by się nieźle sprawdził. Sam miałem ZENka i ZENka Uno i jakkolwiek nie przypominam sobie żebym parował te wzmacniacze z jakimiś Beyerami (a faktycznie Perul sam pisał, że te wzmacniacze są robione pod te słuchawki), tak na pewno grały naturalnie, bez tanich sztucznych zabiegów typu podbicie wysokich tonów czy właśnie wcześniej wspomniane przeze mnie nienaturalne wyżyłowanie brzmienia (odchudzenie średnicy itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o preferencje brzmieniowe, to chyba zależy mi na tym samym, na czym większości z nas: dobrze nasycone, klarowne i detaliczne, ale z niezbyt kłującymi w uszy wysokimi tonami. Bas musi być dobrze kontrolowany i sprężysty, ale też tam gdzie trzeba - nisko schodzący. Całokształt brzmienia nie męczący, ale z dobrym wypełnieniem, przestrzenny, jednocześnie lekko ocieplony - nie laboratoryjnie dokładny i suchy.

 

Pewnie nie da się tego wszystkiego uzyskać jednym wzmacniaczem, bo każdy doda od siebie coś z tych cech, ale też zabierze inne.

Chętnie bym sprawdził tego ZENka, ale najpierw przetestuję te, o których pisałem wyżej.

Bardzo mi zależy szczególnie na tym, aby The Wire u mnie dobrze zagrał, bo jest stosunkowo tani. Ale jeśli okaże się, że 2 X droższy Shiit będzie lepszy, to niestety moje poszukiwania się nie skończą. W przeciwnym razie chyba zakończę temat i stanę się właścicielem The Wire i tylko przy jakichś okazjach będę sprawdzał inne wzmaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności