all999 Opublikowano 12 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2014 flac-i Jasne, ale czy kupowałeś czy sam ripowałeś z CD? Inaczej nigdy nie możesz być pewien źródła, ja nie ufam nawet Wimpowi i używam go tylko w celach poglądowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chimaira66 Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Ok.Dla mnie jest to najlepiej zrealizowana płyta,a na pewno ten kawałek: You Must Be Evil-Chris Rea -The Road to Hell-1989. Tak,zjechany z CD Nie chodzi mi o {podobanie się} bo wolę Faith no more i takie tam.Ale Fejci są porażką co chodzi o realizację! No,może King for a day im wyszła. My tu gadu-gadu,a paznokcie rosną.Boże! jest 2-ga! No to na zakończenie tej realizacji,polecam wszystkim band pt.TOOL.Brzmi świetnie,a że realizację ktoś spier....ił,to już nie moja wina! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Tool nie brzmi tak słabo, wcześniejsze płytki są dobrze nagrane,zwalone masteringowo są płyty Queens Of The Stone Age oprócz debiutu z 1998 reszta bardzo niski DR a muza świetna , szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Ja bym wręcz powiedział, że Tool jest bardzo dobrze nagrany. W szczególności Lateralus. Blachy są przepiękne, basik głęboki, przester kopie tyłek, ale nie wwierca się w mózg. Jest dobrze Może 10000 Days jest nieco słabiej nagrane, ale w porównaniu do większości wydawnictw metalowych nie ma tragedii. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Tool się cenie nie ma go chyba w żadnym serwisie strumieniowym audio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Dokładnie, Tool jest świetnie nagrany. Tyle ze realizacja jest "trudna" i żeby to docenić trzeba mieć juz lepszy sprzęt. Nie ma ich na serwisach streamingowych bo odmówili umieszczenia ich tam. Ktoś kiedyś z zespołu tmumaczyl ze Tool to nie muzyka do słuchania bez skupienia na słabym sprzęcie w pojedynczych kawałkach tylko album jako całość. Wysłane z mojego Redmi 1S przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 (edytowane) Tool to nie muzyka do słuchania bez skupienia na słabym sprzęcie w pojedynczych kawałkach tylko album jako całość. Święte słowa A żeby nie było offtopu to napiszę, że remaster Remission - debiutu Mastodona jest zrealizowany zdecydowanie lepiej niż oryginał, ale w ogólnym rozrachunku dosyć przeciętnie... Edytowane 13 Września 2014 przez Suszec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 (edytowane) George Duke " DreamWeaver" wersja 24/96 dostałem to od kumpla ... opad szczeny jaki bas i dynamika , genialnie graja basowe syntezatory i perkusja . Edytowane 14 Września 2014 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjuzikfrik Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Brzmi magicznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yesoos1999 Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Tool się cenie nie ma go chyba w żadnym serwisie strumieniowym audio. Jak nie ma jak jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Brzmi magicznie. Dobre! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jamelo Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Brzmienie to nie wszystko ważna jest także dusza i autentyzm w interpretacji, których według mnie jest więcej w oryginalnych wykonaniach Diany Washington np. Trochę mnie denerwuje maniera wykonawcza Chiny Moses i przeszkadza w odbiorze. Zdziwilibyście się jak brzmią niektóre stare nagrania jazzowe i symfoniczne z drugiej połowy lat 50-siątych i sześćdziesiątych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Np. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjuzikfrik Opublikowano 17 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 A czy my jesteśmy w temacie o wartości artystycznej czy jakości realizacji...? Przy czym wg. mnie od strony artystycznej jest równie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 17 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 @up - pełna zgoda, nie oceniajmy tu artyzmu, a rzemiosło realizatorów i producentów Ja polecam Daft Punk - Random Access Memories. Fenomenalnie brzmiący album, nagrodzony kilkoma statuetkami Grammy (w tym "best engineered album of the year"). Szerokie spektrum brzmień, przywodzące na myśl lata 70/80 XX wieku połączone że współczesną jakością. Ludzie oceniają tę płytę przez pryzmat Pharella i jego wkładu w materiał, a to właśnie kawałki bez niego (moim zdaniem) decydują o fenomenalnym brzmieniu tego albumu! Tu jest mnóstwo różnorodności: od partii orkiestrowych ze smyczkami i timpani, przez analogowe sekwencje syntezatorowe aż po funkowe riffy gitarowe w stylu Warrena G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pat_net Opublikowano 18 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 (edytowane) Ja polecam Daft Punk - Random Access Memories. Fenomenalnie brzmiący album, nagrodzony kilkoma statuetkami Grammy (w tym "best engineered album of the year"). Szerokie spektrum brzmień, przywodzące na myśl lata 70/80 XX wieku połączone że współczesną jakością. Ludzie oceniają tę płytę przez pryzmat Pharella i jego wkładu w materiał, a to właśnie kawałki bez niego (moim zdaniem) decydują o fenomenalnym brzmieniu tego albumu! Tu jest mnóstwo różnorodności: od partii orkiestrowych ze smyczkami i timpani, przez analogowe sekwencje syntezatorowe aż po funkowe riffy gitarowe w stylu Warrena G To jeden z albumow ktory wole w mp3 320 zamiast flac Brzmi to troche pelniej, bardziej rozrywkowo, ale to niuanse Najnowsza plyta Van Canto to gowno... Bas zalewa wszystko :/ Poprzednie sa ciut przy suche, w szczegolnosci te pierwsze, ale wokal niszczy A co smiesniejsze CD2 z remixami poprzednich utworow brzmi oblednie... Edytowane 18 Września 2014 przez pat_net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 18 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 A ja ostatnio katuję album Crosses (†††), bardzo mi się generalnie podoba, ale tak źle brzmiącego albumu nie słuchałem bardzo dawno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 A ja ostatnio katuję album Crosses (†††), bardzo mi się generalnie podoba, ale tak źle brzmiącego albumu nie słuchałem bardzo dawno Crosses - Crosses Dobry album i tak źle zmasterowany, bosz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 (edytowane) Piszę się tutaj o Daft Punk i że mają fajnie zrobioną ostatnią płytkę , od siebie polecam dwóch wykonawców z gatunku space-disco ich realizację są na podobnym poziomie , wysoki DR (8-12) i świetna analogowa produkcja a są to mianowicie Lovelock i Todd Terje , dwa numery do posłuchania : http://dr.loudness-war.info/album/view/63035 Edytowane 25 Września 2014 przez Robert73 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 (edytowane) Nie wiem, czy już ktoś wspominał, ale:Jack White - Lazaretto, brzmi świetnie, analogowo, rokendrolowo! Edytowane 26 Września 2014 przez all999 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Nie wiem, czy już ktoś wspominał, ale: Jack White - Lazaretto, brzmi świetnie, analogowo, rokendrolowo! tak było http://forum.mp3store.pl/topic/121110-najlepiej-i-najgorzej-zrealizowane-albumy-z-waszej-kolekcji/page-24#entry1095090 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 (edytowane) http://audio.com.pl/muzyka/recenzje/opeth-pale-communion Rozumiem że muzycznie album może nie podejść ale dawać za realizację 3/5 to granda a pan recenzent pewnie woli jak mu wali kompresja po uszach Wg. niego nowy Mastodon gniecie realizacyjnie Opeth niech mu tam będzie woli jak mu ściana dźwięku wali w twarz Edytowane 27 Września 2014 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 28 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 (edytowane) Nowy Mastodon w porównaniu do Opeth bardzo przeciętnie brzmi. Chyba tylko talerze i bas są ok, no i miejscami gitary, a reszta jest tak zlana, że co najmniej dziwnie się tego słucha. Facet musi mieć nietypowy gust albo musi być naprawdę pokrzywdzonym przez wszystkie loudnesowe realizacje Edytowane 28 Września 2014 przez Suszec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malina_CK Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Jako bardzo dobrze zrealizowany album polecę THEM CROOCKED VULTURES, jednyny jak dotąd album (pod tym samym tytułem) supergrupy w skład której wchodzą Dave Grohl, Josh Homme i John Paul Jones. Jest rockowo, głośno, ale też wyraziście. Dla porównania wcześniejszy poboczny projekt Grohl'a "PROBOT" we współpracy z wieloma artystami już tak dobrze zrealizowany nie był http://www.youtube.com/watch?v=LFQhbZ7Kkig 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Jeden z najlepiej ostatnio zrealizowanych: Tatiana Okupnik - Blizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.