Skocz do zawartości

Oszustwa na Allegro i nie tylko


Harmony Korine

Rekomendowane odpowiedzi

To przyda się chyba powiązanie kont, wtedy jeśli tam napiszę to ktoś się przyjrzy może dodatkowo mojej sprawie hmm..

 

 

"Niestety nie polecam produkty są używane opakowania zniszczone nieestetyczne a wszystko miało być nowe. Po opisie przedmiotu nie idzie wywnioskować że towar jest używany z outletu. "

 

Widać precedens - bo ktoś po mnie miał podobną sprawę, mogę w wątku swoim - dyskusji powołać się też na to.

11 minut temu, lobuz1 napisał(a):

To jest oficjalne forum allegro, gdzie moderatorami są pracownicy allegro. Sam miałem problem, który tam opisałem jako sprzedający. Jak połączysz konta to moderator allegro będzie wiedział czego sprawa dotyczy i z tego co wiem będzie mógł wejść na nie i zobaczyć dyskusję/spór. Oni blokują też konta oszustów i wyłudzaczy.

 

A outlet to dobrze rozumiem, że nie jest to towar nowy i że jak sprzedawca tego nie napisze, że wprowadza w błąd no nie i że jest to towar niezgodny z opisem.

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Introverder napisał(a):

To przyda się chyba powiązanie kont, wtedy jeśli tam napiszę to ktoś się przyjrzy może dodatkowo mojej sprawie hmm..

 

 

"Niestety nie polecam produkty są używane opakowania zniszczone nieestetyczne a wszystko miało być nowe. Po opisie przedmiotu nie idzie wywnioskować że towar jest używany z outletu. "

 

Widać precedens - bo ktoś po mnie miał podobną sprawę, mogę w wątku swoim - dyskusji powołać się też na to.

 

A outlet to dobrze rozumiem, że nie jest to towar nowy i że jak sprzedawca tego nie napisze, że wprowadza w błąd no nie i że jest to towar niezgodny z opisem.

Te dziady tak zarabiają. Wystawi teraz na allegro te niby 2 zbite żarówki i sprzeda.

Kupiłem kiedyś od podobnego Janusza ładowarkę do telefonu za 120 zł i odesłałem tego samego dnia a oni mi zwrócił 80% bo znalażli jakąś niby ryskę. Założyłem sprawę na alllegro i odzyskałem resztę. Tutaj jest podobny mechanizm.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Te dziady tak zarabiają. Wystawi teraz na allegro te niby 2 zbite żarówki i sprzeda.

Kupiłem kiedyś od podobnego Janusza ładowarkę do telefonu za 120 zł i odesłałem tego samego dnia a oni mi zwrócił 80% bo znalażli jakąś niby ryskę. Założyłem sprawę na alllegro i odzyskałem resztę. Tutaj jest podobny mechanizm.


Też tak pomyślałem, że tak to działa lub może działać - że może zwraca część by dalej zarabiać i żeby Allegro dało mu spokój i inny użytkownik przez to, że po zwróceniu części środków Allegro sugeruje zamknięcie dyskusji.

 

W każdym razie ta gra ma - mam nadzieję - krótkie nóżki - bo w opiniach można opisać takiego sprzedawcę. Pytanie czy to jest skuteczne w sumie, bo opinia opinią, ale nie wiem czy każdy czyta. Główną rzeczą, na którą zwraca się uwagę to pozytywne komentarze - aż dziw, że ten użytkownik miał tak mało negatywnych, ale wiele zostało usuniętych opinii - ciekawe czemu i w jaki sposób - może ten sprzedawca proponuje za usunięcie opinii negatywnej zwrot kasy.

 

 

Oho, widzę jeszcze arogant z tego sprzedawcy, siano z butów wyłazi, bo zaczyna "pyskówkę":

 

"Witam pierwsza sprawa to nie musi Pan mnie pouczać jak się wysyła paczki. Druga sprawa czy pozytywnych komentarzy Pan nie widzi?? Jest ich prawie 2tys :) Jeśli chodzi o Pana zakup to dzwoniłem do Pana kilku krotnie żeby wyjaśnić problem. Żarówki przyszły uszkodzone jeden komplet i nawet nie mogę ich sprawdzić czy wystawiając opinie miał Pan rację."

 

Jeżeli trzeba zrobię zdjęcie uszkodzonych żarówek

 

 

To już wiedziałem, że od niego kasy w całości nie dostanę - pytanie czy Allegro pomoże w sprawie.. 

 

Co mnie obchodzi ile ma pozytywów. Zdjęcia - niech przysyła jeśli chce, ciekawe czy po nich da się w ogóle stwierdzić czy to są te żarówki czy jakieś inne ma może na podorędziu na takie sytuacje. A telefonu nie musiałem odbierać lub usłyszeć, jeśli takowy był, mógł w każdej chwili napisać do mnie, wysłać SMS-a znając numer itd. Ciekawe, że nie odnosi się wcale do tego co dla niego niewygodne - np. to co wysyła i jak - to raczej wie, a raczej nie tylko wie, ale i odpowiada za to.

 

Zresztą widzę, że robi wszystko, by zmyć z siebie odpowiedzialność.

 

 

W każdym razie już zrobiłem chyba co się dało w temacie - zmuszono mnie do kontaktu ze sprzedającym, choć wcale nie miałem ochoty patrząc po jego podejściu na żaden kontakt. A nie wiem czy jeszcze będzie mi się chciało zajmować tą sprawą i co więcej zrobić mogę.. Kwestia jak Allegro to rozstrzygnie.

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem ostatnio poleasingowego laptoka za pół darmo na licytacji. Bateria spoko, stan w miare dobry. Dysk chyba najtańszy jaki można kupić ale prawie nieużywany, więc niech już będzie. Gorzej że Janusz nie wspominał o zawiasach które albo są już tak wyrobione że same odpadną albo trzymają się na jakiejś samoróbce.

 

Zastanawiam się czy nie wziąć drugiego takiego samego żeby mieć na części w razie czego. I tak zależało mi bardziej na golasie aby kupić ram, baterię i dysk samodzielnie, ale 150zł i tak by nie wystarczyło. Najtańszy z ofertą kup teraz kosztuje 2x tyle.

 

 

Jak czytam te Wasze opinie o Januszach to nawet nie chce mi się wystawiać rzeczy o wartości <1000 zł

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allegro tak mi odpisało:

 

"PHU-KLEKOWICZ proszę uzasadnić, dlaczego kwota zwrotu została pomniejszona. Sprzedawca może pomniejszyć kwotę zwrotu, jeśli towar wrócił do niego w zmienionym stanie. W oparciu o wyjaśnienia sprzedawcy, będziemy mogli podjąć decyzję o ewentualnym zwrocie różnicy w ramach Allegro Protect. Po otrzymaniu od sprzedawcy przelewu i wyjaśnień będzie Pan mógł wypełnić wniosek pod linkiem:  https://allegro.pl/allegro-protect/index "

 

To jakiś wniosek o Allegro Protect.

 

 

Tylko nerwówka i szarpanie się. Już mam dosyć i tak tego sprzedawcy i użerania się z nim ..

 

Na razie zgodnie z sugestią nic nie wypełniałem, ale obejrzałem sobie ten wniosek, do wyboru są sztywne opcje do wyboru na pytanie "Dlaczego chcesz skorzystać ze zwrotu pieniędzy":

 

- "nie otrzymałem produktu",

- "zamówienie jest niekompletne",

- "problem z produktem",

- "problem z odstąpieniem/rezygnacją z zakupu",

- "brak zwrotu wpłaty".

 

Już nie wiem czy chce mi się w to dalej bawić ..

 

 

W każdym razie widzę, że nie mam co liczyć na zwrot kasy z automatu. 

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Introverder napisał(a):

Tylko nerwówka i szarpanie się. Już mam dosyć i tak tego sprzedawcy i użerania się z nim ..

 

Już nie wiem czy chce mi się w to dalej bawić ..

 

Na to liczą tacy sprzedawcy. Ja bym nie odpuścił i właśnie użerał się do ostatniej złotówki. To tylko pisanie wiadomości w formularzu więc nie nazwałbym tego szarpaniem się ;)

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spawn napisał(a):

 

Na to liczą tacy sprzedawcy. Ja bym nie odpuścił i właśnie użerał się do ostatniej złotówki. 

 

Tylko nie wiem co wskóram, ze sprzedawcą/od sprzedawcy nic, a jak Allegro da wiarę sprzedawcy, to nic i tak nie dostanę - a napisałem już chyba wszystko w temacie tam i wyczerpująco. A z chamem czy i/lub krętaczem też mi się nie chce specjalnie użerać. Powinna być opcja pisania bezpośrednio i tylko z Allegro.

 

Zdrowie jest warte więcej niż 35 zł, bo tyle pewnie dostanę, choć póki co nic nie wpłynęło, więc może powinienem liczyć 70 zł (choć niby w systemie tam jest informacja o zwrocie częściowym.

 

No nic - nie ma 100% sposobu, by zabezpieczyć się przed krętaczami, a dodatkowo system ocen też nie chroni, bo jest jedynie wskazówką. Bo ktoś może mieć oceny ponad 99% pozytywne, a praktyka okazuje się zupełnie inna i nieróżowa w stos. do tego - miałem już tak z jednym sprzedawcą - żadnych niby negatywów, na pewno miał dużo ocen i żarówki mi przysłał w pudle ze zwrotu, wgniecionym takim, a i opakowania z żarówkami też takie były - na szczęście wtedy wszystko w środku było ok.

 

Nie wiem czy te Allegro Protect coś może mi dać, bo w temacie - sporze - przedstawiłem już przecież wszystkie argumenty !! .. Jak to nie wpływa na reakcję jakoś, to nie mam chyba co liczyć na Allegro czy Allegro Protect! ..

 

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Introverder napisał(a):

 

Tylko nie wiem co wskóram, ze sprzedawcą/od sprzedawcy nic, a jak Allegro da wiarę sprzedawcy, to nic i tak nie dostanę. A z chamem czy i/lub krętaczem też mi się nie chce specjalnie użerać. 

 

 

Wklejaj nadal odpowiedzi a ja będę Ci kompilował co odpisywać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. :) - no zobaczę może co ten krętacz odpisze i czy Allegro się ustosunkuje.

 

 

Zgodnie z ostatnią wiadomością stan dyskusji jest (po moim obszernym wyjaśnieniu, bo nie wiem czy obszerniej się już da) na tym jak pisałem:

 

PHU-KLEKOWICZ proszę uzasadnić, dlaczego kwota zwrotu została pomniejszona. Introverder sprzedawca może pomniejszyć kwotę zwrotu, jeśli towar wrócił do niego w zmienionym stanie. W oparciu o wyjaśnienia sprzedawcy, będziemy mogli podjąć decyzję o ewentualnym zwrocie różnicy w ramach Allegro Protect. Po otrzymaniu od sprzedawcy przelewu i wyjaśnień będzie Pan mógł wypełnić wniosek pod linkiem: https://allegro.pl/allegro-protect/index

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko póki co jeszcze powiem Ci, że kasy póki co nie mam - w sensie tej połowy należności. 2. Gościuwa pytała kolesia o uzasadnienie tak jakby w ogóle nie czytała co było pisane w wątku, a koleś - jeśli odpisze - pewnie powtórzy, że żarówki dotarły do niego zbite, w co nie chce mi się po prostu wierzyć, zwł. że sam zabezpieczyłem je myślę lepiej niż wszystkie paczki, które dostawałem z żarówkami.

 

Zastanawiam się czy w międzyczasie zanim coś odpisze coś jeszcze napisać, ale trochę mnie to zniechęca, no bo wszystko tam opisałem i nie wiem czy ma sens pisać jeszcze raz to samo ..

 

Ale na razie czekam chyba i zobaczę co w wątku się będzie działo jeszcze.

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, jeszcze czekam, ale wygląda na to, że sprzedawca może nie raczyć odpowiedzieć Allegro na pytanie o/skąd pomniejszenie kwoty. Zresztą tak straszył, że ma rzekomo jakieś zdjęcia i nic nie wysłał, więc wygląda to na zwykły blef. A dla mnie to jest i tak b. mało prawdopodobne, żeby żarówki się zbiły, bo żarówki były naprawdę dobrze zabezpieczone (myślę, że lepiej niż wszystkie paczki, które dostalem z żarówkami).

 

Jedyne co to to co miałem w systemie, że faktycznie połowa należności wpłynęła - tj. 34,99 zł z 69,98 zł, bo sprawdziłem na swoim koncie bankowym.

 

Może Allegro przy dłuższym nieodpisywaniu podejmie działania jakieś (?). Chwilowo jeszcze czekam..

 

Jeszcze jest jedna sprawa, ocen negatywnych koleś ma mało 7 czy 8, ale ciekawym faktem jest, iż wiele ocen zostało usuniętych lub wykluczonych - w tej chwili aż 62! .. Z czego robi się solidny już odsetek. Sam obserwuję jak opinie negatywne znikają, ale liczba tych ocen usuniętych lub wykluczonych zastanawia. Ciekawe na jakiej zasadzie się to odbywa - czy ludzie dają sobie spokój i usuwają negatywy po tym jak koleś zwraca komuś część kasy np. i dalej obraca zwracanym np. towarem (?). Chugo wie. Szczerze mówiąc nie widziałem chyba jeszcze u sprzedawcy, by aż tyle ocen była wykluczona lub usunięta u danego sprzedawcy.

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Introverder napisał(a):

A dla mnie to jest i tak b. mało prawdopodobne, żeby żarówki się zbiły, bo żarówki były naprawdę dobrze zabezpieczone

Do tego pewnie nie są szklane, tylko plastikowe, więc tym bardziej trudno je uszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Spawn napisał(a):

Spokojnie, za uszkodzenia w transporcie odpowiada przewoźnik. Odbiorca może u niego złożyć sobie reklamacje.

Mogę się mylić ale kiedyś jak się wczytałem w regulacje to zwracając przedmiot osoba zwracająca odpowiada za stan dostarczonego zwrotu do sprzedającego czyt. prawidłowe opakowanie, ew. uszkodzenie w transporcie czy zaginięcie przesyłki. Tylko nie wiem jak to jest ze SMARTem kiedy to zleceniodawcą jest Allegro :) 

 

Mnie kiedyś zaginęły HD650 i inpost zwrócił wartość w cenie samego przedmiotu z aukcji ale ani grosza mi nie oddali za przesyłkę kiedy to ja ją zleciłem. Musiałem prosić się Allegro o zwrot 8,99 zł.

Edytowane przez x86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.10.2023 o 20:14, Introverder napisał(a):

W każdym razie ta gra ma - mam nadzieję - krótkie nóżki - bo w opiniach można opisać takiego sprzedawcę. Pytanie czy to jest skuteczne w sumie, bo opinia opinią, ale nie wiem czy każdy czyta.

 

Zawsze patrzę na:

- ilość ocen w ogóle - mała ilość jest niepewna, bo albo nowy sprzedawca albo mały obrót

- odsetek negatywnych ocen - tylko negatywy czytam, pozytywne mnie nie interesują

- jaki odsetek ze wszystkich negatywów był w ostatnim miesiącu

 

Oczywiście to wszystko tak "na oko", ale daje jakiś tam obraz solidności danego sprzedawcy. Inna sprawa to że rzadko coś z allegro zamawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spawn - sprzedający nie odpisuje - podejrzewam, że celowo lub/i na złość.

 

Wg instrukcji od Allegro wstrzymuje mnie to od podjęcia działań:

 

"PHU-KLEKOWICZ proszę uzasadnić, dlaczego kwota zwrotu została pomniejszona. Sprzedawca może pomniejszyć kwotę zwrotu, jeśli towar wrócił do niego w zmienionym stanie. W oparciu o wyjaśnienia sprzedawcy, będziemy mogli podjąć decyzję o ewentualnym zwrocie różnicy w ramach Allegro Protect. Po otrzymaniu od sprzedawcy przelewu i wyjaśnień będzie Pan mógł wypełnić wniosek pod linkiem: https://allegro.pl/allegro-protect/index"

 

Przez przelew rozumiem Allegro chodziło o zwrot połowy środków, który dostałem, ale koleś dalej nie odpisał Allegro.

 

Przypominam, jak Allegro skomentowało spór z przedsiębiorcą. W sumie chyba Allegro poszło po najprostszej linii oporu, bo nie zapoznało się z dyskusją, bo tam każda ze stron chyba już napisała co miała powiedzieć.

 

Jest dostępny/aktywny znowu przycisk "POPROŚ O POMOC ALLEGRO", ale ja już to zrobiłem wcześniej.

 

 

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to będę musiał ten formularz wypełnić ? W sensie wpierw mam to napisać, a potem to wypełnić tu (link poniżej)? :

 

https://allegro.pl/allegro-protect/index

 

Czy tylko zrobić to co napisałeś? Czyli przycisk i to co napisałeś - bez wypełniania formularza (on jest mocno sztywny i nie wiedziałbym jak go do końca wypełnić)? (dokładnie to napisać jak rozumiem 34,99 zł, bo tyle wynosi to dokładnie).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mogę w dyskusji juz nic nie pisać (skoro mam formularz do wybrania i jest on aktywny, że mogę wybrać zamówienie którego to dotyczy i wypełnić go?) - no bo sprzedający nie skorzystał z szansy wypowiedzenia się, co jak rozumiem działa na jego niekorzyść.

 

Jedyne co z tym formularzem, że on jest trochę sztywny i nie wiedziałbym do końca jak tam go wypełnić i nie ma opcji "częściowy brak zwrotu wpłaty" tylko jest "brak zwrotu wpłaty". Bo rozumiem, że tę opcję bym miał jeśli już wybrać ; "Brak zwrotu wpłaty" razem z podopcją "brak zwrotu wpłaty po odesłaniu produktu", tyle, że zwrot jest - tyle że częściowy, a tego formularz nie obejmuje 😕 .

 

 

https://zapodaj.net/plik-m9DFJGLT3D

 

 

No i nie wiedziałbym czy miałbym wtedy wybrać z formularza jeden komplet żarówek czy oba - on mi zwrócił połowę kasy, czyli jakby za jeden - czyli 34,99 zł tylko z 69,88 zł. Domyślam się, że jeden w takim wypadku (?).

 

Rozumiem, że mogę więc od razu wypełnić formularz, wybrać opcję "brak zwroty kasy po odesłaniu produktu" i jeden komplet żarówek zaznaczyć, bo za jeden dostałem kasę, a za drugi nie ?

 

No i wtedy wiadomo wyświetla mi się 34,99 zł do zwrotu dla mnie za jeden z kompletów.

 

Tyle, że mi nie odpisał, a raczej Allegro, ale to chyba jego problem (??).

 

Więc chyba dobrze to wtedy będzie, jak zaznaczę jeden komplet.

 

 

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek wysłany.

 

W dyskuji wygenerowano automatyczną wiadomość Allegro:

 

Introverder złożył wniosek o zwrot pieniędzy z Allegro Protect do tego zamówienia. Wkrótce go rozpatrzymy.

Prosimy Sprzedającego o ostateczne stanowisko w sprawie, którą zgłosił Kupujący.

PHU-KLEKOWICZ, jeżeli nie dostarczyłeś towaru lub nie rozpatrzyłeś reklamacji Kupującego to kwotę zaakceptowanego wniosku doliczymy do Twoich rozliczeń z Allegro.

 

 

A ja wypełniłem wniosek z uzasadnieniem:

 

Dzień dobry. Ze względu na brak odpowiedzi sprzedawcy od kilku dni (5 października Allegro prosiło sprzedawcę o wyjaśnienie) występuję o zwrot reszty środków za zakup, która nie została mi zwrócona za zamówienie. Dostałem bowiem zwrot połowy z 69,98 zł, a więc zostało 34,99 zł do zwrotu.

 

Przypominam, że zgłosiłem odstąpienie już 14 września i w najszybszym możliwym terminie towar wrócił ode mnie do sprzedawcy (18 września go odebrał i dostał) i był on maksymalnie zabezpieczony z każdej strony amortyzującymi wypełniaczami (w pokazanym w dyskusji opakowaniu) typu poduszki powietrzne.

 

Dodam, że sprzedawca nie tylko nie odniósł się do Waszego zapytania, ale i nie odniósł się w dużej mierze do zarzutów, które wysunąłem wobec niego odnośnie zamówienia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że sprzedawca jest krętaczem i że dodatkowo celowo ludziom sprzedaje towar z outletu lub używany, który opisuje jako nowy dostarczając go bez jakichkolwiek zabezpieczeń, a dodatkowo w stanie naruszonym (pogięte, naddarte i poplamione opakowania firmowe od żarówek). Plus dostarcza towar częściowo niezgodny z zamówieniem wyglądający i działający jakby był z odrzutu (na fakturze napisane Outlet, a w zamówieniu brak informacji o tym).  Jeśli coś pominąłem, to wypunktowałem lub opisałem wszystkie uwagi odnośnie zamówienia od tego sprzedawcy w dyskusji.

 

Z poważaniem,

                           (godność).

 

Nie wiem czy to przyniesie efekt, ale próbowałem jak mogłem. Tam się kopsnąłem że w ofercie brak informacji o tym powinno być (informacji o tym, że towar z outletu), napisałem, że w zamówieniu, ale to chyba nieważne i wiadomo o co chodzi. Oni przecież mogą podejrzeć chyba ofertę, nawet jeśli jest już nieaktywna.

 

W każdym razie ze sprzedawcą już nie chce mi się kontaktować, więc jeśli mi nie zwrócą to już trudno chyba, bo wyczerpałem  chyba już wszystkie sposoby z Allegro na zwrot kasy.

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności