Skocz do zawartości

Astell & Kern AK240


Fatso

Rekomendowane odpowiedzi

O, miła lektura :)

 

Trzeba zostawić coś na później. Większa bateria będzie pewnie w AK480 ;) Z jakąś fancy nazwą.

 

Wydawało mi się, że gdzieś wspominałeś, że 240-tka była bardzo analityczna i neutralna w porównaniu do AK120, że 120-tka wypadła lepiej i bardziej naturalnie. Tutaj wychodzi, że jednak AK240 to tendencja podobna do X5.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli AK240 również nie dla mnie, a już kasę odkładałem ;P

 

Dla mnie AK120 + PRO EQ, więc liczę na podobne brzmienie w DX90 :)

 

Podobają mi się sprzętowe wprowadzenia, geneza grajków, chronologia. Przydadzą się jak wyjdzie AK1920, DX300, X15.

Edytowane przez maciux
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AK120 wypadł naturalniej, znaczy co?

Może to X5 i AK240 malują naturalny przekaz skoro grają lepiej z Etami i zamkniętym bassrefleksem w AKG.

 

Dobry :) test, można se chociaż poczytać

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że grają lepiej (przyjemniej w odbiorze), nie znaczy, że są bardziej naturalne. Ety akurat na dole mają spore wycofanie, więc nawet na AK120 podbijałem dolne częstotliwości.

 

Mam nagrania testowe - dźwięki ulicy, strojenie fortepianu, pracujący silnik i podobne. Naturalne systemu oddają te próbki bez zniekształceń. Ot tak po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że grają lepiej (przyjemniej w odbiorze), nie znaczy, że są bardziej naturalne. Ety akurat na dole mają spore wycofanie, więc nawet na AK120 podbijałem dolne częstotliwości.

 

Mam nagrania testowe - dźwięki ulicy, strojenie fortepianu, pracujący silnik i podobne. Naturalne systemu oddają te próbki bez zniekształceń. Ot tak po prostu.

wydawało mi się że ety mają liniową charakterystykę basu, czyli X5 i AK240 nie nadają się do strojenia fortepianu - oczywiście mówię w przenośni - dobrze rozumuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

subbas do 70 midbass do 100 kickbass do 130

W Twoim przykładzie co jest powyżej 130 Hz? Upperbass?

 

To ciekawa koncepcja (nie piszę tego uszczypliwie tylko pojawia się u mnie zdziwienie jak różne i umowne są te podziały), bo wg info które ja gdzieś wyczytałem to 0-60 Hz to subbass, 60-120 Hz midbasss, 120-250 Hz upperbass.

 

hibi, do subbassu Ety mają liniową charakterystykę; w subbasie mają wyraźny roll-off; IMO subbass kompletnie nie istnieje w Ety; mam na myśli ten odczuwalny, rumbling bass.

Edytowane przez shakur1996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kickbasem ja nazwałbym przedział 60-150 Hz czyli tam, gdzie gra stopa z perkusji. Chyba, że mówimy o synthowej perce to tam kicka uświadczysz nawet powyżej 200 Hz w bardzo płaskim "starokonsolowym" stylu ;)

Edytowane przez nismovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się to nazewnictwo wzieło od głośników kickbasowych z Caraudio, grających właśnie od 120-130 Hz. Może trochę za krótkie przedziały przedstawiłem. I jest bardziej faktycznie tak jak napisałeś.


Kickbasem ja nazwałbym przedział 60-150 Hz czyli tam, gdzie gra stopa z perkusji. Chyba, że mówimy o synthowej perce to tam kicka uświadczysz nawet powyżej 200 Hz w bardzo płaskim "starokonsolowym" stylu ;)

No to by było faktycznie najlepsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze strojeniem fortepianu to raczej niewiele ma wspólnego, ot jedne częstotliwości będą ciszej, inne głośniej. Ale nie fałszują przecież. Bardziej chodzi o to, że fortepian wydaje z siebie dźwięki w taki sposób, że dla nas głośność jest podobna przez wszystkie 5 oktaw. Oczywiście przy zachowaniu pewnych warunków testowych. No i po nagraniu tychże przebiegów, i odtworzeniu ich, pewne oktawy będą przekazywane bardziej intensywnie niż inne. A chodzi o to, żeby ta intensywność, dźwięk uderzenia młoteczka w struny, rezonans pudła były oddane wiernie. No i im bliżej do wersji sprzed nagrania tylko bardziej naturalnie.


 

To, że grają lepiej (przyjemniej w odbiorze), nie znaczy, że są bardziej naturalne. Ety akurat na dole mają spore wycofanie, więc nawet na AK120 podbijałem dolne częstotliwości.

 

Mam nagrania testowe - dźwięki ulicy, strojenie fortepianu, pracujący silnik i podobne. Naturalne systemu oddają te próbki bez zniekształceń. Ot tak po prostu.

wydawało mi się że ety mają liniową charakterystykę basu, czyli X5 i AK240 nie nadają się do strojenia fortepianu - oczywiście mówię w przenośni - dobrze rozumuję?

 

Ale ludzkie ucho nie ma liniowej charakterystyki odbioru. Więc skoro w rzeczywistości, instrumenty są tak konstruowane, że dolne rejestry grają głośniej, to ta cecha jest wskazana, żeby nam się wydawało, że "równo" słyszymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2Pac Ghetto Gospel, w tle jest taki autorytatwny łup, który bardzo dochodzi do głosu mocno w zwrotce co drugi wers, i nie chodzi oto, że na Ety go nie słychać, oczywiście że słychać, tylko o to jak to faktycznie brzmi jak masz "subbass" z Ety to brzmi to jak typowy bas z delikatnym albo niesłyszalnym kompletnie łup, jest brak takiej otoczki powietrznej/czuciowej, jak masz słuchawki które odtwarzają te częstotliwości "dobrze" to poza typowo brzmiącym uderzeniem basowym masz też takie bum z powiewem powietrza, odczuciem (nie wiem jak to opisać słowami).

 

Kolejny przykład 2Pac International z Loyal to the Game - przez całą piosenkę w tle jest taka 2, 3 sekundowa bardzo cicha wibracja.

Edytowane przez shakur1996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale ludzkie ucho nie ma liniowej charakterystyki odbioru. Więc skoro w rzeczywistości, instrumenty są tak konstruowane, że dolne rejestry grają głośniej, to ta cecha jest wskazana, żeby nam się wydawało, że "równo" słyszymy.

hmm, myślałem że to zależy od realizacji nagrania a nie od "moich" uszu, tam gdzie jest ok nagranie to i ety dobrze grają na dole.

Może to AK120 gra lekko! odwróconą V

2Pac Ghetto Gospel, w tle jest taki autorytatwny łup, który bardzo dochodzi do głosu mocno w zwrotce co drugi wers, i nie chodzi oto, że na Ety go nie słychać, oczywiście że słychać, tylko o to jak to faktycznie brzmi jak masz "subbass" z Ety to brzmi to jak typowy bas z delikatnym albo niesłyszalnym kompletnie łup

a na jakich słuchawkach masz taki efekt?

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale ludzkie ucho nie ma liniowej charakterystyki odbioru. Więc skoro w rzeczywistości, instrumenty są tak konstruowane, że dolne rejestry grają głośniej, to ta cecha jest wskazana, żeby nam się wydawało, że "równo" słyszymy.

hmm, myślałem że to zależy od realizacji nagrania a nie od "moich" uszu, tam gdzie jest ok nagranie to i ety dobrze grają na dole.

2Pac Ghetto Gospel, w tle jest taki autorytatwny łup, który bardzo dochodzi do głosu mocno w zwrotce co drugi wers, i nie chodzi oto, że na Ety go nie słychać, oczywiście że słychać, tylko o to jak to faktycznie brzmi jak masz "subbass" z Ety to brzmi to jak typowy bas z delikatnym albo niesłyszalnym kompletnie łup

a na jakich słuchawkach masz taki efekt?

 

Cosmic Ears BA4r, na Custom Art Pro330v2 też w miarę jest taki efekt; na Custom Art Pro210 (które są bardzo bardzo liniowe i są podobne bardzo do Ety) też tego za bardzo nie było słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale ludzkie ucho nie ma liniowej charakterystyki odbioru. Więc skoro w rzeczywistości, instrumenty są tak konstruowane, że dolne rejestry grają głośniej, to ta cecha jest wskazana, żeby nam się wydawało, że "równo" słyszymy.

hmm, myślałem że to zależy od realizacji nagrania a nie od "moich" uszu, tam gdzie jest ok nagranie to i ety dobrze grają na dole.

Może to AK120 gra lekko! odwróconą V

2Pac Ghetto Gospel, w tle jest taki autorytatwny łup, który bardzo dochodzi do głosu mocno w zwrotce co drugi wers, i nie chodzi oto, że na Ety go nie słychać, oczywiście że słychać, tylko o to jak to faktycznie brzmi jak masz "subbass" z Ety to brzmi to jak typowy bas z delikatnym albo niesłyszalnym kompletnie łup

a na jakich słuchawkach masz taki efekt?

 

Jestem basistą i kontrabasistą. Ety to ostatnie słuchawki których bym użył jako monitorów dla własnego odsłuchu. No może przedostatnie. Pomimo tego, że są genialne i cudowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hibi, IMO właśnie tak jest - AK120 moim zdaniem ma precyzyjne i zdyscyplinowane skrajne, dobrze kontrolowane, średnica jest bliska, wydaje się że góry i dołu jest kapkę mniej. Nie jest to aż odwrotne V, ale jak dla mnie dopiero włączenie PRO EQ dawało równe brzmienie i neutralne w barwie, wtedy właśnie miałem wrażenie otwarcia góry i dołu.

 

shakur1996, ciekawe czy na pojedynczej armaturze da się to osiągnąć. No i Ety w wersji ER-4S to jednak studyjne słuchawki - tam subbas ma być wskazany, ale właściwie nie powinien być efektowny. A efekt wibracji, to jednak już pod konsumenckie gusta. Stąd nie wskazywałbym tego jako wady tych słuchawek, a charakter. Ja właściwie nie trafiłem jeszcze na multi-armatury, które miały taki tłusty i wyczuwalny charakter dołu, zazwyczaj rządził midbas.

 

Fatso: A jako słuchawek studyjnych w realizacji? Bo ja, jako były basista, na scenie chciałbym basu w ER-4S trochę więcej, żeby mnie perkusista nie zabił talerzami przez przypadek, a gitarzysta solówką.

Edytowane przez maciux
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fatso

a gdyby były wpięte do AK240 ??? :)

tacy muzycy jak ty stroili ety4 :)


hibi, IMO właśnie tak jest - AK120 moim zdaniem ma precyzyjne i zdyscyplinowane skrajne, dobrze kontrolowane, średnica jest bliska, wydaje się że góry i dołu jest kapkę mniej. Nie jest to aż odwrotne V, ale jak dla mnie dopiero włączenie PRO EQ dawało równe brzmienie i neutralne w barwie, wtedy właśnie miałem wrażenie otwarcia góry i dołu.

:)

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciux, po pierwsze ja nie wskazuję tego jako wady Ety z perspektywy ich głównego przeznaczenia, oczywiście patrząc z perspektywy frajdy z muzyki i chęci usłyszenia tego wszystkiego co jest przekazywane w muzyce to jest to lekki "defekt", przynajmniej dla mnie; po drugie, tłustość i rumbling bass nie muszą iść w parze - Cosmicsy mają driver do basu, który jest charakteryzowany jako właśnie taki subwoofery typ i z jednej strony brzmi bardzo armutorowo, neutralnie, jest dość szybki i punktowy, nie jest tłusty (bas w CA pro330v2 ma właśnie tę delikatną tłustość zachowując przy tym w miare szybkość), ale zarazem ten zakres na samym dole ma tak fajnie brzęczący, nie wiem jak to inaczej opisać.

Edytowane przez shakur1996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fatso

a gdyby były wpięte do AK240 ??? :)

tacy muzycy jak ty stroili ety4 :)

hibi, IMO właśnie tak jest - AK120 moim zdaniem ma precyzyjne i zdyscyplinowane skrajne, dobrze kontrolowane, średnica jest bliska, wydaje się że góry i dołu jest kapkę mniej. Nie jest to aż odwrotne V, ale jak dla mnie dopiero włączenie PRO EQ dawało równe brzmienie i neutralne w barwie, wtedy właśnie miałem wrażenie otwarcia góry i dołu.

:)

Nie wiem do czego zmierzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciux, po pierwsze ja nie wskazuję tego jako wady Ety z perspektywy ich głównego przeznaczenia, oczywiście patrząc z perspektywy frajdy z muzyki i chęci usłyszenia tego wszystkiego co jest przekazywane w muzyce to jest to lekki "defekt", przynajmniej dla mnie; po drugie, tłustość i rumbling bass nie muszą iść w parze - Cosmicsy mają driver do basu, który jest charakteryzowany jako właśnie taki subwoofery typ i z jednej strony brzmi bardzo armutorowo, neutralnie, jest dość szybki i punktowy, nie jest tłusty (bas w CA pro330v2 ma właśnie tę delikatną tłustość zachowując przy tym w miare szybkość), ale zarazem ten zakres na samym dole ma tak fajnie brzęczący, nie wiem jak to inaczej opisać.

a więc co może grać naturalniej!!! bardziej live (może kiedyś odwiedzę mp3store :) ) AK120 czy AK240/X5

 

@fatso

a gdyby były wpięte do AK240 ??? :)

tacy muzycy jak ty stroili ety4 :)

hibi, IMO właśnie tak jest - AK120 moim zdaniem ma precyzyjne i zdyscyplinowane skrajne, dobrze kontrolowane, średnica jest bliska, wydaje się że góry i dołu jest kapkę mniej. Nie jest to aż odwrotne V, ale jak dla mnie dopiero włączenie PRO EQ dawało równe brzmienie i neutralne w barwie, wtedy właśnie miałem wrażenie otwarcia góry i dołu.

:)

Nie wiem do czego zmierzasz.

 

do tego czy jakby w torze były AK240/X5 ety byłyby dobre do odsłuchu

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności