Skocz do zawartości

JVC HA-S680 większy brat HA-S500


lipiec2009

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Będę miał te słuchawki za jakiś czas, także będę mógł zrobić parę fotek i coś tam wspomnieć o nich, bardzo liczę na kabel, który wygląda na wytrzymały (nie to co w k518). Co najlepsze, przy moich uszach prawdopodobnie będą dookołauszne, ato bardzo mi pasuje po porzuceniu AKG :D

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna sztuka już jest w drodze(wg rozmowy na ebayu), a druga jutro wyleci kurierem EMS, cóż przez mój pośpiech i małe potkniecie pośrednika amazon.co.jp lecą dwie sztuki, więc ewentualnie będę mógł odsprzedać po kosztach (byle wyjść na zero) :) Niby mógłbym anulować zamówienie tego co się zamotał lekko, ale z drugiej strony ktoś może bez stresu odkupić w Polsce i nie martwić się o sprowadzanie.
W każdym razie mam co do nich spore nadzieje, bo pozytywnych opinii na head-fi ciągle przybywa i robią coraz większego smaka

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok 257 plus ewentualne opłaty celne i wysyłka. Może się zdarzyć, że będzie kilka złotych mniej jeśli obie nie wpadną na opłaty celne - wtedy mogę te symboliczne 10 złotych uciąć, w każdym razie nie będzie moją intencją zarobienie na tym, a jedynie zwrot kosztów:)

Pewność będzie dopiero, gdy będę miał je u siebie

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno określić, EMS z reguły działa dość szybko (prawdopodobnie 3-4 dni-jutro ma być wysłana), ale jeśli pójdzie na cło, to w samym UC czasem paczki potrafią tydzień leżeć

Druga nie leci kurierem, ale już została wysłana - przewidywany czas dostawy to 23-29 stycznia

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna sztuka JVC która jest już u mnie i wygrzewała się ~~30 godzin zapowiada się obiecująco i z każdą próbą odsłuchu prezentują się coraz lepiej, więc na ocenę dźwięku trzeba poczekać, ale mogę napisać coś o opakowaniu, i budowie

 

Samo pudełko mnie zaskoczyło swoimi małymi rozmiarami (trochę się przestraszyłem przy rozpakowywaniu, bo wyglądało to naprawdę dziwnie)

- zgodnie z moimi przewidywaniami - w moim przypadku są to w 99% słuchawki dookołauszne- naciskają jedynie na płatki uszu

- pady są bardzo miękkie i przyjemne w dotyku, podobnie sytuacja wygląda na pałąku - tak jak k518 są pod tym względem okropne i powodują u mnie ból czubka głowy, to tutaj jest jak marzenie, nie ma mowy i braku komfortu

- kabel gruby i giętki nawet w niskich temperaturach, sprawia wrażenie całkiem wytrzymałego, dość krótki, w sam na włożenie playera do kieszeni bez skręcania kabla

- po założeniu na głowę można spokojnie w nich biegać, nic nie trzeszczy nawet podczas podskakiwania i kręcenia głową, dobrze trzymają się głowy i nie przegrzewają uszu, choć na head-fi polecają pady, które ponoć są jeszcze lepsze - ja nie czuję potrzeby zmian w tej kwestii

- wszystko jest bardzo ładnie spasowane, nie sprawiają wrażenia delikatnych

- widać dość dużą efektywność, na 1/3 głośności jest już bardzo głośno (nanite n2), k518 musiałem używać na 16-17 pkt, w tym momencie JVC używam na 6(jest nawet dość głośno), a max to 31.
- niezła izolacja od otoczenia. Podczas słuchania muzyki nie słyszę zupełnie nic z zewnątrz (tramwaje jeżdżące pod oknem, telewizor w odległości 1,5 metra, osoby mówiące do nas są całkowicie wyeliminowane, relacje z wnętrza tramwaju na okropnym odcinku torowiska mogę podać w poniedziałek)

- przy optymalnym dla mnie poziomie głośności (5-6) na zewnątrz nie wycieka zupełnie nic! w ruchu miejskim przy głośności nawet 15 nikt nie będzie słyszał czego słuchamy

Jeszcze w trakcie wygrzewania muszę powiedzieć jedno - mimo zamkniętej budowy przestrzenność dosłownie poraża

***- Poziom głośności podawany na przykładzie nanite n2, także należy zwrócić uwagę, że ma on dość duży zapas mocy

Zupełnie nie polecam zakładania słuchawek na uszy bez żadnego wygrzewania, bo można się przerazić, z drugiej strony z godziny na godzinę słychać stopniową poprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mnie ciekawią te S680, bo ostatnio napaliłem się na S400, ale chciałbym chyba coś większego (no i białe wyglądają super). Daj znać jak już ocenisz jak to gra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę po napisaniu posta dotarła do mnie wspomniana wcześniej druga para, jak na ten moment jest zarezerwowana, jeśli osoba zrezygnuje lub nie uda mi się z nią skontaktować to rzucę informację na forum:) (kolor r& b )

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku kolejnych godzinach grania wrzuciłem kilka świetnych kawałków..oczywiście.... Queen, potem kilka minut na ustawienie BBE po nieszczęsnych k518dj i..muszę powiedzieć, że wokale w niektórych piosenkach wydają się troszkę wycofane, choć nie wykluczam, że to wina nagrań, bo w innych piosenkach są dokładnie tam, gdzie powinny, więc w moim przekonaniu są wspaniałe, nie zauważyłem sybilizacji, dźwięki nie zlewają się,a co więcej, są bardzo precyzyjne i zachowują dynamikę. W Bicycle race i Don't stop me now -, wokale nie gryzą w uszy, nie są męczące chórek brzmi niesamowicie, a bas jest tam tylko tam gdzie powinien i ma odpowiednią moc, nie zalewa reszty pasma, dźwięki dzwonków rowerowych z bicycle race..jak prawdziwe, a nawet lepsze . Wcześniej wspomniana scena przy kolejnym podejściu wciąż pokazuje, że jednak przy zamkniętych słuchawkach istnieje i ma się całkiem dobrze- W Crazy little thing called love wyraźnie czuć śpiew nawet za naszą głową, a całokształt słuchawek daje ogromną frajdę przy słuchaniu "Good old-fashioned lover boy", gdzie całość pokazuje wspaniałą synergię i stara się pokazać, że to jak brzmią to nie jest tylko przypadek.

Przy odsłuchiwaniu Boba Marleya w "Rebel music" najbardziej imponuje..harmonijka! dawno nie zwracałem uwagi na harmonijkę w utworach, ale tutaj jest jak miód na złamane serce. Podobne uczucie wywołały grzechotki w utworach ZZ Top, przy dobrym wsłuchaniu można zacząć liczyć to, co jest w środku- czymkolwiek to jest.
Dla fanów zimnych słuchawek i muzyki pozbawionej wyraźnego basu raczej polecić nie mogę, ale istotne jest tutaj to, że pojawia się tam, gdzie powinien i jest bardzo przyjemny dla ucha.

Opinia oczywiście czysto subiektywna i z naciskiem na cenę słuchawek, ale sam zakup uważam za bardzo udany i w żadnym wypadku go nie żałuję nawet gdyby ich granie się jeszcze nie poprawiło (a nie są jeszcze całkowicie wygrzane).

 

Jeśli ktoś chce je kupić to polecam poczekać kilka dni - niedługo kolejna osoba będzie je miała i będzie mogła opisać je z własnej perspektywy i porównać do np. CAL.

@ED. W przypadku muzyki elektronicznej s680 zjadają np k518 na śniadanie, różnica jest dosłownie porażająca

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...@ED. W przypadku muzyki elektronicznej s680 zjadają np k518 na śniadanie, różnica jest dosłownie porażająca

Jest wiele słuchawek które zjadają K518 i to nawet w niższej cenie niż one. Choćby pierwsze z brzegu Superluxy, Takstary i np Panasy HTF600, nie wspominając o CAL.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że masz rację, ale Superluxy i HTF600 to jest raczej domowy sprzęt, z takstarów np hd6000 też są dość spore, pr80 bym nie zabrał nigdzie, gdzie potem musiałbym je spakować, superluxy 330 i 660 ciężko napędzić. Ja bym powiedział, że S680 to opcja dla tych, którzy chcą używać jednych słuchawek i w domu i na dworze, bo są małe po złożeniu, dobrze trzymają się głowy i nie powodują żadnego dyskomfortu - dla testu miałem je na głowie kilka godzin i po pewnym czasie w ogóle nie czułem ich na głowie

 

Niedługo prawdopodobnie dowiemy się jak wyjdą na tle CAL w żywym porównaniu - jak na moje s680 to będzie alternatywa o bardziej basowym brzmieniu, ale póki co to tylko wróżenie z fusów, fakty przyjdą do nas za jakiś czas

Trzeba tutaj też zwrócić uwagę, że pewnie zainteresują osoby lubiące nosić rodzynki z pewnością, że nie zobaczą nikogo w tym samym sprzęcie, a jak już zobaczy to może być pewien, że może podejść i pogadać, bo być może akurat jest z forum mp3store:). Póki co nikt inny nie pisał, że miał z nimi kontakt, także jestem tutaj chyba jedyny na ten moment

Edytowane przez Cocabanana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytalem to nanotubki wygrzewaja sie duzo dluzej niz normalne dynamiki, wiec polecam Wam wziac to na spokojnie i pisac wrazenia po dluzszym czasie zeby ew. nie wypaczyc oceny. Korca mnie biale S680 jako nastepstwo moich oddanych Cresynow C750H :)<br /><br />

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się skuszę za miesiąc na nie (białe), bo czytam i czytam opinie na head-fi a tam wręcz namawiają na te słuchawki w tej cenie :)
Co do "hipsterstwa słuchawkowego" to nie mam takiego odchyłu, ale potrzebuję pilnie słuchawek portable, bo w uszy zimno przy tej pogodzie, hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności