Skocz do zawartości

Klon Lehmann Black Cube Linear by Mikolaj612


mikolaj612

Rekomendowane odpowiedzi

Szwagiero z klonem się mylisz i to bardzo, bo mianierę to on owszem ma, ale jak się go składa po bożemu, jak zaczniesz iść dalej to się nagle okazuje, że ta maniera zanika.

Rozumiem, że "po Bożemu" to tylko Ty na forum skladasz i to dlatego klon u Ciebie kosztuje 1 kpln? Cóż takiego magicznego robisz, że znika maniera? Dla mnie to jest granie na jedno kopyto, tak jak mówię już bardziej o2 roznicuje mi materiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A choćby dlatego, że ja nie żałuje na komponenty ? Ale to nie o to chodzi a chodzi o samego opampa i tranzystory mocy :) Wymień BD-ki na inne to zagra Ci inaczej i to znacznie.

 

Zamawianie części z farnella czy coś kosztuje a tym nikt nie myśli :)

 

Jeśli Miłosz składa te klony tak jak kiedyś je miałem w domu i widziałem to różnica w cenie u mnie jest jak najbardziej uzasadniona :) Ja w swoim staram się możliwie najmniej używać tych rzeczy z Chin, które dostaje, w swoim prywatnym wszystko do niego dokupowałem zza granicy, bo tutaj nic nie było, nie gra on manierą Klona bo trochę tego narobiłem i mogę śmiało to przyznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu mamy prawdy objawione. Tylko na poparcie Twoich słow, masz słowa, a ja około 50 sprzedanych klonów. Nie ważne gdzie się kupuje tylko co, i jak się do aplikacji podchodzi. Oczywiście, można opki z farnella za 55 pln/szt brac, ale czy zagrają lepiej od tych za 27pln/szt z chin ? Mam wątpliwości. Dotyczy to również reszty podzespołów.

 

A pakowanie Toshiby zamiast Philipsowych BD, faktycznie zmienia brzmienie. Nie do przyjęcia się robi...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłosz no co Ty gadasz? Przecież mikołaj spędził setki/tysiące godzin na badaniu, jak każdy element 5 razy drozszy wpływa na brzmienie w tym układzie. A każda zmiana dawała kolosalne różnice odsluchowe. Myślę, że te pare setek na lepsze czesci to nie koniec, niedługo superklon by mikolaj za 2 kafle, zobacz ile kosztują ostatnio przez niego testowane kostki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno żaden wzmacniacz nie jest idealnie przeźroczysty, natomiast właśnie różnicowanie jest pośrednią miarą przeźroczystości, transparentności. Mamy tutaj po prostu sprzeczne opinie na temat tych samych produktów, i to także O2 czy BCL, a tych ostatnich to słyszałem różnych odmian z kilka. Jedne robione na słodko, inne na ostro, w sumie najobiektywniej grał niedawno grzebany przeze mnie dla klienta Langshi. Nic nie słodził, a oddawał porządnie wszelkie aspekty dźwięku. Kwestia użytych komponentów, a w dalszej kolejności topologii płytki.

 

Wracając do O2 - może tutaj jest podobnie - zależy z czego zrobiony? Jeden pisze, że szaro, płasko i matowo, z pogubionymi detalami, a inny, że oddaje wszelkie różnice sprzętu i nagrań. Dla mnie schemat jest przekombinowany, a jeśli gość rzeczywiście chciał iść drogą właściwych parametrów, to przecież najprościej zbuforować wyjście op-ampa BUF634.

 

mikołaj612, zanim napiszesz coś o chłodzeniu SOIC8, to poczytaj jaką ma ten układ oporność termiczną, weź poprawkę, że w BP stoi w powietrzu oraz na to, jaki jest faktyczny średni RMS sygnału muzycznego. Poczytaj też do czego ten układ jest używany i ile mocy przez niego przechodzi w aplikacjach dedykowanych. Nie traktujmy firmy Analog Devices jak głupka - przecież by dali wypustkę albo inną obudowę, gdyby to było potrzebne. I jeszcze jedno - po to są osobne chipy, żeby właśnie odciążyć mocowo kości, pomijając lepszą separację kanałów. Układ zasilany 24V może pracować różnicowo z obciążeniem od 100 omów w górę na pełnej mocy, czyli jak pracuje połówka w single-ended, to możesz jechać full moc sinus na słuchawkach od 25 omów w górę, czyli jakieś 2W. Ja to naprawdę wszystko przeliczyłem, nawet w starych BP były radiatory miedziane na wszelki wypadek, ale odpuściłem temat jako niepotrzebny. Realnie korzysta się z miliwatów przy odsłuchu nawet na sporych głośnościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są nie tylko Toshiby bo są też Fairchildy, ogólnie tego jest ogromna ilość, mi się podobają ostatnio KSC2690 i jego komplementarny braciszek :)

 

Wiesz Fatso nawet o samego opka nie idzie, masz kondy, masz foliowce, masz diody prostownicze, ale zaraz i tak napiszesz, że po co to zmieniać :)

 

A to się sumarycznie zbiera i robi swoje, względem czego masz wątpliwości ? Kondów ? Diód prostowniczych soft recovery ? Bo nie wiem co w nich jest takiego złego, ja podejście do aplikacji mam bdb bo sprzedałem tych klonów nie mniej od Ciebie, gdyby było złe to by się nie sprzedawały nieprawdaż :) ?

 

Sam głupi potencjometr potrafi wiele zmienić (jak się ALPSA zamieni na coś lepszego) czy poparowane tranzystory, pytanie czy Tobie się w ogóle chce zamienić te chińskie co dostajesz na 100% oryginalne i parować np: ze 100 szt. JFET-ów 4 sztuki, podobnie z resztą, a potem ludzie się dziwią, że coś gra dziwnie, bo jest offset z kosmosu np :)

 

Poza tym w Chinach jest masa podróbek, ja wolę wiedzieć co tam wkładam, a podrobione opampy już miałem, to skoro można je podrobić (kondy też podrobione miałem) to jaki jest problem robić w ten sposób resztę półprzewodników, bo jak słychać różnicę między Chińskimi BD139/140 a kupiony z TME czy Farnella to coś jest bardzo na rzeczy.

 

Wszystko kosztuje, a jak chcesz ładnie poparować, mieć 100% pewności, że to co kupujesz jest z miejsca z którego powinno pochodzić to nie da się inaczej, ja mam tego DUŻE pudełko tych chińskich rezystorów niby 1% co mają 5% i wyżej, tych tranów, co to się okazuje chyba nie do końca są tym co trzeba, tych niebieskich nichiconów, których w ogóle producent na swojej stronie nie wymienia, jedne co jest oryginalne to napewno opamp (bo oryginał kosztuje i tak kilka centów) oraz Novery na zasilaniu, oraz może jakieś tanie ****a jak te diody 1N4007. Jak mi nie wierzysz to kup w TME te rzeczy i możesz się potem zdziwić i już więcej głupot nie będziesz pisać. Bo ja faktycznie masę czasu nad tym spędziłem i takie a nie inne są efekty, nawet ten chiński LM317 się zachowuje inaczej niż mój z kraju, tamten podaje zupełnie inne napięcia na tej samej konfiguracji 2x rezystor albo 1x rezystor i 1x dioda zenera. Mój podaje na drugiej konfiguracji 14.5V a chiński już 14.3x.

 

PS: Majkel z tego co mi wiadomo to te układy się u Ciebie bardzo grzeją, ale to słyszałem jakiś czas temu, nie wiem jak to teraz tym jest, im coś jest mniejsze tym trudniej będzie zdawać ciepło tak jest i będzie, żadna filozofia tego nie zmieni.

Edytowane przez mikolaj612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Majkel z tego co mi wiadomo to te układy się u Ciebie bardzo grzeją, ale to słyszałem jakiś czas temu, nie wiem jak to teraz tym jest, im coś jest mniejsze tym trudniej będzie zdawać ciepło tak jest i będzie, żadna filozofia tego nie zmieni.

Owszem, ale to wszystko się wylicza - przyjmujesz temperaturę graniczną w warunkach mocy znamionowej, bierzesz rezystancję termiczną kostki względem powietrza i liczysz czy wystarczy, żeby się nie przegrzał. Jeśli nie wystarczy, to dobierasz radiator o wymaganej przez Ciebie rezystancji termicznej. To się wszystko wylicza, a w datasheet układu do BP jest to wręcz wyłożone jak na wykładzie na uczelni, łącznie z równaniami. Owszem, układ się grzeje, ma na pewno ponad 40 stopni nawet, gdy niczego nie wzmacnia, ale jego to nie rusza, bo temperatury do 150 stopni na strukturze nic mu nie robią, co się przekłada na jakieś 130 stopni obudowy zdaje się. I tyle w temacie. To, że coś jest gorące nie oznacza, że zaraz to szlag trafi. Są stabilizatory czy tranzystory dyskretne, które dadzą radę nawet do 200 stopni pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle pociągne temat do końca i będzie z banii.

 

Wiem Fatso, że sobie pewnie myślisz (nie tylko pewnie Ty) jaki to ze mnie ****iarz, przychodzi i **** wie jakie rzeczy rzuca na prawo i lewo.

 

Tylko ja sobie nie pozwalam na błędy, jak ktoś u mnie kupuje teraz klona to ma wszystko na tip top, jak muszę to siedzę same pół dnia na parowaniu tranzystorów, ładuje wszystko z oficjalnej dystrybucji i pewne, za to się płaci, za tą pewność i spokój, że wszyskto jest na tip top, czym tego nie pomierzysz zawsze będzie bdb, po to to robię, żeby każdy miał sprzęt bdb jakości, nie ważne czy się zna czy się nie zna, nie mam zamiaru przed nikim się tłumaczyć "no Panie chińczyk takie dał to czy tamto" albo zastanawiać się co on mi dał do paczki, nie muszę się przed nikim spowiadać, nikt mi nie powie, że mam ******sty offset, że jakieś trefne kondy czy opampy.

 

Dlatego bierz przykład i skończ w końcu skakać mi do gardła bo idzie Ci to słabo a nie ma sensu, sprzedawaj klony po ile chcesz, ja mam taką mentalność, że nie będę nigdy stosować rzeczy z Chin dopóki ich legalności i pewności nie udowodnię, wolę sprzedać 5 zamiast 10 takich, które będę sprzedawać z duszą na ramieniu :) albo zrobię je na szybko i będzie offset 100mV a potem roz******li komuś słuchawki.

 

Ja do tego ****a z Chin muszę w zasadzie dokupić wszystkie elementy elektroniczne, w gruncie rzeczy zostaje tylko trafo, buda, potek, gniazda i płytka, wszystko ładuje własne, kupione osobno, nawet ****ne dip switche bo się nie łamią jak te z chin, czy głupie podstawki DIP8, które nie mają luzów po 5-cio krotnym wyciągnięciu opka :) a to przecież kropla w morzu rzeczy które trzeba kupić, nawet gniazdo zasilania kupuje nowe, bo to chińskie się w rękach łamie.

 

Chcesz walcz agresywnie ceną, czymkolwiek stary, ale jakością i szczerością mnie nie przebijesz choćbyś na uszach stawał w tej chwili :) po prostu z ręką na sercu mogę sprzedawać swoje wzmacniacze komukolwiek czy to kompletnemu noobowi czy nawet Majkelowi czy innemu człowiekowi, który zjadł zęby na tym a się nie przywali do "oryginalności" elementów, pomierzenia/regulacji czy czegokolwiek.

 

Jeśli Ty nadal sprzedajesz je w takiej formie w jakiej je jeszcze widziałem to nie tędy droga, jeśli dalej są po 800zł, to te 200zł które ja biorę więcej w ogólnym rozrachunku to są niewielkie pieniądze, które dopłacasz za 100% pewność i oryginalność elementów oraz dobrze pomierzone i wyregulowane sekcje zasilania, końcówkę mocy. Ja tego nie robię dla siebie, bo mi to koło dupy jest, mogę składać płytkę 1 na godzinę i sprzedawać to jak leci i też zagra, ja mam szacunek do siebie, swojego czasu, pieniędzy własnych oraz czyich, więc skończcie mi wszyscy ******lić jaki to jestem głupi/ciemny/****wijaki bo to jest nudne, pora spojrzeć na siebie i się trochę zastanowić, jak ktoś nie wierzy w to co piszę, mogę wysłać swojego klona do kogoś totalnie na rewizję, możecie sobie pukać, stukać, sprawdzać, mierzyć i jak tego nie zrobicie odejdziecie z niczym :)

 

A nawet mogę faktury z farnella/tme/reszty sklepów na zakupione elementy elektroniczne pokazać, a Ty Fatso co mi pokażesz jako potencjalnemu klientowi ? Albo innemu, że Pan z Chin był miły i zapewniał mnie, że będzie dobrze ? Ty wiesz ile razy ja miałem klientów, który na myśl o tym, że coś jest z Chin dziękował i nie chciał gadać ? No właśnie, na 10 klonów conajmniej 5 idzie w ręce świadomych ludzi, którzy wiedzą jak się korzysta z lutownicy i miernika, choćby dlatego nawet takie rzeczy jak cynę zmieniłem na Wonder Solder z dodatkiem cyny, żeby sobie mogli łatwiej zmieniać sami komponenty bez palenia ścieżek czy choćby dla pewności i jakości lutów.

 

A teraz czekam na Twoją kontrę i zacznij mi w końcu udowadniać co robię w klonie źle, oraz dlaczego jestem taki ciemny i nie mogę się zapisać do elity audiofili rodem z Wrocławia i okolic, tylko muszę żyć gdzieś na banicji w wypizdowie intelektualnym.

 

Szanuję Cie jako człowieka i kolegę (nawet bardzo) jak i wszystkich tutaj, czy się z nimi zgadzam czy nie, czy jest to Szwagiero, Majkel, Ty, MrBrainwash czy jakiś nowicjusz, tylko jak walicie do mnie co drugi post już nawet bez podtekstów to najwyższa pora teraz się rozliczyć z tego całego ****a, bo może mi to jest koło dupy i nie muszę z wami gadać, ale po prostu w mojej mentalności nie istnieje coś takiego jak na*******anie się po forach bo tak, bo Pan A się nie znam bo Pan B jest kurcze wybitnie inteligentny, ja sugeruję wprost, że można to i tamto, bo można i zmiany są pokaźne, gdybym wszystko robił jak inni to bym wiecznie ****ował, że nic nie mam, albo, że mam wielkie ****o z którego jestem niezadowolony a kosztowało, a tak to mam sprzęt dla siebie i od siebie, brak nerwów i kompleksów względem innych.

 

A teraz oczekuję konstruktywnych odpowiedzi a jak ich nie będzie to temat uznaję za zamknięty i sobie nie życzę więcej podjazdów chorych pod moją osobę, ja mam 23 lata i mi już nie wypada, a wy jesteście tutaj stare pryki co wam włosy na jajach siwieją a czasem to jakbym się do gimnazjum cofnął.

 

PS: chcę z każdym z was żyć w zgodzie, nie ważne czy jesteście w****iający, macie autyzm, schizofrenie czy śmiedzi wam spod pachy, ma być porządek i tego się chcę trzymać, bo ostatnio jestem często we Wrocku i nie chciałbym, żeby ktoś na mieście mnie zaczepiał i ******lił do mnie jakieś kocopoły rodem z kiepskich filmów akcji.

Edytowane przez mikolaj612
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 lata a nadal jeździsz po ludziach jak w gimnazjum. Rozumiem, że się można zafiksować na tym, ale naprawdę? Skoro robisz top profeska, to nie trzeba sobie robić dodatkowej reklamy na forum, na dodatek w tak agresywnej, powiedziałbym, wypowiediz.

 

Nie wyrokuję tu za nikogo, ale faktycznie - samo ciągłe wiązanie do komponentów za XX albo XXX zł wydaje się dosyć ciekawe - tym bardziej, że wielu producentów robi to samo, co potem okazuje się bujdą. Albo to wredota od Fatso & co., albo po prostu branie pod uwagę reszty branży.

Edytowane przez Filas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny wywód, nawet bardzo. Tylko tak trochę z pupy. Bo:

1. Nie zamierzam Ci nic pokazywać.

2. Nie nadajesz się do "Elity z Wrocławia" i musisz mieszkać na wypizdowie, bo znikł u Ciebie instynkt samozachowawczy - we Wrocławiu już byś zszedł. Nie wiem jak gdzie indziej...I to nie moje słowa, a uznanego i spokojnego sprzedawcy z jednego sklepu we Wrocłwiu. Że przytoczę akcję:

"Stoi sobie spokojnie klientka i rozmawia ze sprzedawcą, na temat wzmacniaczy słuchawkowych, na to wtrąca się Mikołaj - P{ani kupi tego FIIO - on jest do dupy, ale ja go stuninguje jak wszystko na forum i będzie działał. Pani się odwraca i wychodzi."

3. Ja, zanim zacząłęm cokolwiek robić dla ludzi, najpierw sporo się nauczyłem, rozmawiałem i słuchałem. Również Ciebie i od Ciebie. Ale mam swój rozumek (mały bo mały) i doszedłem do momentu, w którym poukładałem sobie wszystko czego się nauczyłem i zacząłem to wykorzystywać. Zbudowałem jeden wzmak, kompletnie standardowy(tego widziałeś), później kolejny, z pewnymi modyfikacjami, a później kolejny, aż doszedłem do zestawu części które pakuję do środka. Zawsze tego samego zestawu. Zawsze od tych samych dostawców. Jak nie mają, to czekam. Są tam graty od chińczyka, są kupowane w Polsce, są i kupowane w niemczech. Nie zamierzam przedstawiać nikomu faktur. Ba ! Byłbym szczęśliwy, jeśli udałoby mi się zamaskować co tam jest w środku. Kupujący kupuje brzmienie a nie podzespoły elektroniczne z montażem. Dlatego każdy wzmacniacz przed zakupem przyszły właściciel odsłuchał. Na swoich słuchawkach. A każdy przed oddaniem do nowego właściciela testuję na swoich słuchawkach. I wiesz co ? Nic mi z dymem nie idzie, ludziom wzmacniacze działają.

Jak tego dokonałem ? Nie wiem, cud normalnie. Po prostu mnie nie doceniłeś Panie Mikołaj, a to niestety boli najbardziej. Bo jak się kogoś traktuje jak portfel na nogach, to trzeba się liczyć z tym, że portfel sam się nie napełnił, a właściciel portfela coś jednak o życiu wie. Zresztą kilka patentów masz ode mnie, i wcale mi to nie przeszkadza. Zaczeło mi przeszkadzać jak Ci się zachciało mnie atakować.

 

Także, możesz spać spokojnie, jak komuś wybuchnie mój klon w twarz to mam na tą okoliczność wykupione ubezpieczenie OC (rozumiem, że Ty również skoro prowadzisz usługi dla ludności), każda sztuka jest zmierzona i zważona.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wybaczcie mi głupie i laickie pytanie Wy naprawdę słyszycie te diody, kondensatory i inne robaczki? Tak z ręką na sercu jesteście w ślepym teście w stanie odróżnić tranzystor z Chinlandii? pozdrawiam

To czego nie jestem w stanie odróżnić, mierzę, żeby zachowywało parametry i było równe dla lewego i prawego, a to co słyszę, wstawiam takie, żeby brzmienie dopasować do mojego, lub klienta gustu. W klonie jest kilka miejsc, które wpływają na dzwięk i kilka które wpływają na portfel i samopoczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pochwal się tak w ogóle jaki masz offset na kanałach :) jestem ciekaw od dłuższego czasu.

 

Po drugie z Kuropem to akcja była taka, że dziewczyna stoi 15 min i nie wie sama co zrobić, rozglądając się po sklepie jakby szukając rady czy kupić czy nie kupić, a Kurop zamiast raz a konkretnie to siedzi i się patrzy w nią jak w obrazek, no sorry powinien się cieszyć, że kupiła bo jak ze mną ktoś by tak w sklepie gadał to bym mu podziękował :)

 

A ja tam nie ukrywam co u mnie jest, bo jak ktoś chce to rozkręci i sam zobaczy co tam jest, nikt nie będzie mi potem liczyć, że zarabiam na tym X zł a powinienem Y, jak być fair to od A do Z, a nie gdzieś w połowie coś tam kombinować.

 

Ja od Ciebie mam dwa patenty, z których się cieszę, Ty ode mnie też kilka użytecznych, bo nie uznaję czegoś za darmo i jest SI (mam nadzieję), tak więc Fatso, ja nie widzę (no chyba, że Ty widzisz), potrzeby bicia piany, mogę jak będzie trzeba ale to nie wyjdzie nikomu na dobre ani mi ani Tobie, ja zostawiam decyzję Tobie, jesteś stary pryk (co jak co na forum średnia wieku jest niska), więc zaświeć przykładem, niech szwagiero zaświeci bo jest kumaty osobnik i wszystkim tutaj się będzie lepiej egzystować, to poniekąd od was zależy (wszystkich) czy tutaj będzie taki Mikołaj, który przyjdzie zrobi dym i forum za*******a wspak czy będzie normalnie.

Instynkt samozachowawczy właśnie mam dobry, bo gdybym nie miał dawno bym w ziemiance mieszkał i na nic nie byłoby mnie stać.

 

A sporo osób centralnie wie co kupuje i wie co chce (cieszy mnie to).

 

Więc pytam na zakończenie będzie spokój czy cyrk będzie trwać w najlepsiejsze ?

 

A mój kosztuje tyle ile kosztuje, bo części też kosztują (jakby ktoś nie wiedział ze śmietnika nie wyciągam). Się ma gwarancję jakości i pewności (najważniejsza jest ta moja, moja świadomość i pewność).

 

@Tomek diody prostownicze owszem, kondy też (nie wszystkie), ale trzeba mieć dwa klony i się bawić, to różnice potrafią być duże. A co nie słychać albo na granicy percepcji to mierzę, co wyjdzie lepiej a nie mogę wyłapać to ląduje w środku, mam spokój ducha i sumienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wybaczcie mi głupie i laickie pytanie Wy naprawdę słyszycie te diody, kondensatory i inne robaczki? Tak z ręką na sercu jesteście w ślepym teście w stanie odróżnić tranzystor z Chinlandii? pozdrawiam
To czego nie jestem w stanie odróżnić, mierzę, żeby zachowywało parametry i było równe dla lewego i prawego, a to co słyszę, wstawiam takie, żeby brzmienie dopasować do mojego, lub klienta gustu. W klonie jest kilka miejsc, które wpływają na dzwięk i kilka które wpływają na portfel i samopoczucie.
Rozumiem, że masz na myśli np pojemność kondensatora lub oporność rezystora, a nie producenta, czy tak?

 

Mikołaj naprawdę jesteś w stanie odróżnić na słuch zwykłą 4007 od super audiofilskiej fast recovery? Nie piszę tego złośliwie tylko może ja jestem głuchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezystory to ja wybieram pod kątem tolerancji i ich budowy (elementy niemagnetyczne, wyprowadzenia), tutaj już takie Dale są spoko i można zapomnieć o sprawie :)

PS: @Fatso widzisz nie chcesz mi nic udowodnić, ale co do czego to jest gadanie, że się nie znam itd. a więc albo udowadniasz, że faktycznie tak jest, ale tematu nie ma i o sprawie zapominamy.

 

Bo gdybym faktycznie się nie znał to bym miesięcznie nie modował masy sprzętu ludziom tutaj czy naprawiał, bo bym sobie ino wstyd robił i kasę tracił :)

A ogólnie sporo ****a jest, których nikt nie chce na forum brać do naprawy i jadą do mnie, a to chyba powinno mnie zgodnie z tym co się ostatnio dzieje szerokim łukiem omijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pochwal się tak w ogóle jaki masz offset na kanałach :) jestem ciekaw od dłuższego czasu.

Ostatnio był to Rotaprint, ale stał na podłodze a nie na kanałach...

 

Rezystory to ja wybieram pod kątem tolerancji i ich budowy (elementy niemagnetyczne, wyprowadzenia), tutaj już takie Dale są spoko i można zapomnieć o sprawie :)

PS: @Fatso widzisz nie chcesz mi nic udowodnić, ale co do czego to jest gadanie, że się nie znam itd. a więc albo udowadniasz, że faktycznie tak jest, ale tematu nie ma i o sprawie zapominamy.

 

Bo gdybym faktycznie się nie znał to bym miesięcznie nie modował masy sprzętu ludziom tutaj czy naprawiał, bo bym sobie ino wstyd robił i kasę tracił :)

A ogólnie sporo ****a jest, których nikt nie chce na forum brać do naprawy i jadą do mnie, a to chyba powinno mnie zgodnie z tym co się ostatnio dzieje szerokim łukiem omijać.

 

Nie napisałem, że się nie znasz. Tylko, że Twój sposób dzielenia się wiedzą ze światem, jest dla ciebie niebezpieczny, a dla świata ciężki do zniesienia. Jeśli tylko zmienisz swoje podejście i sposób bycia, to wierzę, że będą z tego same korzyści. A co ja mam Ci do udowadniania ? Robisz co uważasz i jak uważasz, a dopóki nie robisz nikomu krzywdy to jest git.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak chcesz to potrafisz odpowiedzieć konkretnie i za to Cie szanuję, nie wiem czy wiesz ale sporo osób do mnie pisze, a ja ich odsyłam do Ciebie bo piszą do mnie o iMody, jakieś kable LOD itp. rzeczy, które ogarniasz, byłbym **** to bym nie polecił, a w świetle tego co się działo nie miałbym wyrzutów sumienia :)

 

Nawet Ci podeśle swój dac na testy jak poskładam, bo mam dużo roboty a robię to z myślą o wysyłkach po kraju do osób co mają luźne połączenie I2S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i własnie tego nie kumam Mikołaj, jak się Tobą potelepie, to jesteś normalny i fajny facio. Potem mija jakiś czas i włącza Ci się Encyklopedia Mode.

Za podsyłanie ludzi dziękuję. Ja niestety nie miałem możliwości się zrewanżować. Ogarniam niestety zbyt dużo na raz, stąd problemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaj ja już Ci pisałem, jaki z Tobą jest kłopot ogólnie i nie chcę się powtarzać.

 

Ktoś musi Ci w końcu uświadomić, że nie jesteś tu "Jezusem", który zamienia wodę w wino. Jest wielu ludzi, którzy grzebią w tym wszystkim co najmniej tak jak Ty i posiadają taką lub większą wiedzę, ale nie ze wszystkim od razu wyskakują na światło dzienne. To, co Ty robisz/masz/modujesz jest najlepsze na świecie, wszystko jedno czy dotyczy to wzmacniaczy, daców czy np. Twoich zakupów słuchawkowych. Pod względem oceny brzmienia dla mnie jesteś niewiarygodny (albo co najwyżej mało wiarygodny - na podstawie Twoich wpisów dot. choćby brzmienia słuchawek), zaś mnie parametry mało interesują. Miałeś już szansę udowodnić, że jesteś taki ******sty, ale nadal tego nie zrobiłeś - mowa o killerze o2. Obiecałeś i się nie wywiązałeś, niby to z powodów finansowych, ale skoro taki z Ciebie figo fago tutaj na forum, to kasy Ci nie powinno brakować, szczególnie kilku setek na prototypy taniego wzmaka (części na pewno dużo się znajdzie w tych Twoich pudłach "poparowanych").

 

Co do wkładania drogich, sparowanych, trzymających parametry i zachowujących najwyższe standardy części - oczywiście, można sobie dosłownie wszystko dokupić 5 razy droższe, z pewnego źródła itd. itp. Ale czy naprawdę o to chodzi? Chodzi o złoty środek, pomiędzy tym, co warto wymienić, a tym czego nie specjalnie warto, chyba, że dla świętego spokoju albo ze względu na "parametry". Mnie parametry nie interesują, mnie interesuje, czy różnicę słychać pomiędzy chińskimi, wziętymi z polskich sklepów po prostu porządnymi, czy też kosmicznymi częściami? Ile jest tych elementów, które trzeba wymienić? Jak jesteś taki hop siup przejrzysty, to proszę podaj listę, co wymieniasz i ile to kosztuje, napisz, ile masz za lutowanie i swoją wiedzę - chętnie poczytamy. Przecież nie masz nic do ukrycia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dla mnie to jest ważne, z tranzystorami jest taki ból dupy (BF245) że czasem ze 100 sztuk nie znajdziesz 4 par. A za 100 sztuk zapłacisz 100zł, a robisz to po to żebyś miał najmniejszy możliwy offset na wyjściu, a gdzie są jeszcze BD i BC, je się paruje łatwiej, ale znów z 10 szt. tego nie zrobisz. Tutaj nie chodzi o 5x droższe części a dopięcie tego na tip top jak to robią ludzie, którzy się chlubią jako pro czy zawodowcy, a ja wole mieć od początku dobre nawyki :)

 

A proszę bardzo już Ci piszę:

 

Baza z Chin kosztuje mnie lekko ponad 500zł.

 

Kondensatory ROE 470/25 z wysyłką 20zł.

 

Rezystory Beyschlag z HFO.pl - jakieś 15zł,

 

Rezystory Dale z AMPTone.pl jakieś 40zł,

 

Gniazdo zasilania z Audio Design - 15zł,

 

Kable w środku Canare StarQuad i jakieś tam gniazda ARK, dip switche kilkanaście zł,

 

Tranzystory BC, BD, BF245, a do tego jeszcze stabilizatory napięć Fairchild, OPA2228P, diody zenera, podkładki mikowe, diody prostownicze MUR120 ponad 200zł (trzeba brać większe ilości, samych BF245 min 50 szt),

 

Kondy foliowe z ELMAG-a to też wychodzi jakieś 15zł,

 

Wysyłka DHL - 20zł.

 

To co zostaje mam na czysto za kilka godzin pracy, ściągnięcie tego do domu itd. pi razy oko jest to 150zł, maksymalnie 200zł jak muszę wszystko zamawiać, sporo mam w domu więc mi odpada.

 

Mhm to Szwagiero mając 23 lata nic nie przeżyłem, jakież to pouczające, ale NIKT mi nigdy nie powie, że nic nie widziałem bo widziałem za DUŻO rzeczy, których dziś akurat wolałbym nie pamiętać ;)

 

AD.2 nic nie poradzę, że ludzie mi piszą, że coś tam się zwaliło, a ludzie z forum nie chcą tego robić z jakiś tylko im znanych powodów, to co mam poradzić ? To nie jest moja wina :)

 

Z iModami w ostatnim tylko miesiącu pisało min. 10 osób, nie wiem ile się z tym do Fatso odezwało, ale ja od razu je kieruje do niego, sam się tym nie zajmuję.

 

To co jesteś teraz zadowolony ? Nawet wiesz gdzie można kupić części do klona, normalnie możesz się zacząć kłaniać w pas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ebay jest :) ona ponad 140 USD kosztuje.

 

http://www.ebay.pl/itm/Finished-E-01-Base-on-lehmann-amp-PREAMP-Preamplifier-headphone-Amplifier-DIY-/130802512582?pt=US_Amplifier_Parts_Components&hash=item1e746ff2c6

 

Resztę sobie możesz znaleźć w allegro czy coś, masz podane co od kogo, to tak na oko, tam dochodzą jakieś podstawki DIP8, konektory oczkowe, koszulki termokurczliwe i inne ****a, których nie liczę jak też cyna Wonder Solder kilka zł za metr :)

 

To jest jedyny, pewny znany mi gość z bazą klona, który mi oznacza jak chce, wysyła kiedy chcę, nawet jak nie zapłaciłem (rozliczamy się później), śle mi DHL itd. czyli wszystko jak mi pasuje, nie wiem gdzieś są taniej, ale nawet jak chcesz budę, trafo i samo PCB to Ci nikt nie sprzeda, próbowałem tak zrobić, nikt nie chce być stratny.

 

Już wiesz czemu ja daję taką a nie inną cenę. Jakbym leciał na tym co z Chin jest i troszkę kupił w PL (tj. jakbym im ufał tam w Azjii) to bym spokojnie mógł to sprzedawać po 750zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co w tym gotowcu wszystko wylutowujesz i wlutowujesz inne? Jak ma być profeska to nie lepiej czyta płyta, wtedy masz pewność swojego profesjonalnego lutowania specjalną cyną, do tego buda i trafo (jak się nie da jak się da!). Ja myślę, że wiesz, gdzie i co można taniej - czemu ktoś ma płacić za Twoje układy z akurat tym sprzedawcom? W takim razie teraz już wiem, czemu tyle, a nie mniej - dzięki za info. Jeśli Twoi kliencie też się właśnie o tym dowiedzieli - gratuluję im!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności