Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Czy to prawda... ze za te same pieniadze nauszne lepsze od dokanalowyc


KSI

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkalem sie w sieci z twierdzeniem, ze przeznaczajac ta sama kwote pieniedzy na zakup sluchawek np 100-300 zl, sluchawki nauszne beda mialy lepsza jakosc dzwieku niz sluchawki dokanalowe.

 

Czy to prawda albo w jakiej czesci prawda?

Mozna to traktowac jako regule?

Znacie jakies wyjatki od tej "reguly"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkalem sie w sieci z twierdzeniem, ze przeznaczajac ta sama kwote pieniedzy na zakup sluchawek np 100-300 zl, sluchawki nauszne beda mialy lepsza jakosc dzwieku niz sluchawki dokanalowe.

 

Czy to prawda albo w jakiej czesci prawda?

Mozna to traktowac jako regule?

Znacie jakies wyjatki od tej "reguly"?

 

Nie ma na to jednoznaczniej odpowiedzi. Na przykład ja uwielbiam w jaki sposób prezentują dźwięk przetworniki armaturowe i dla mnie każde doki z armaturą grają lepiej od nausznych w tej samej cenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam najlepsze doki na świecie, lepsze od wszystkich słuchawek nausznych, wokółusznych i dousznych. Są to po prostu najlepsze słuchawki na świecie.

Problem tylko w tym, że to tylko moje zdanie i nikt nie chce się ze mną zgodzić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam najlepsze doki na świecie, lepsze od wszystkich słuchawek nausznych, wokółusznych i dousznych. Są to po prostu najlepsze słuchawki na świecie.

Problem tylko w tym, że to tylko moje zdanie i nikt nie chce się ze mną zgodzić.

Fatso Ja się z Tobą zgadzam na pewno w zakresie hf3 :) jeżeli oczywiście pisząc to co pisałem miałeś też je na myśli :P .

 

A do autora postu..posłuchaj czy słyszysz różnicę. Ja nie słuchałem b.dobrych słuchawek nausznych, ale w tych za 100 zł to naprawdę niesłyszałem róznicy między dokami a nausznymi - w sensie obie pary inaczej grały, ale nie doświadczyłem tego co inni piszą, że nauszne mają inną prezentację dźwięku (dla mnie prezentacja była podobna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło o sarkazm i wskazanie, że każdy poleca co chce, a niekoniecznie to czego pytający szuka...

 

Ale jeśli mam być szczery, to ER4p IMHO to są najlepsze słuchawki jakie mam, z tym zastrzeżeniem, że muszą być na Triflange. A to powoduje, że da się ich słuchać max 2 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia innego sposobu podawania muzyki. Nauszne przekazują dźwięk wykorzystując również małżowinę, co jest bliższe naturalnemu odbiorowi, a do tego na starcie mają już przewagę średnicy przetwornika, a więc wszystko wydaje się "większe"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze to byl sarkazm ;) nie zmienia to postaci rzeczy ze hf3 dla mnie sa super.Hf3 sa chyba podobne do er4.Ja slucham na triple, inaczej sobie tego nie wyobrazam. Ja sie przymierzam do custom tipsow, jak juz bede mial to opisze polaczenie z hf3

Edytowane przez Krismarzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze tak czuje roznice miedzy akg k514 mk ii a soundmagic e10 i bardziej mi podchodzi dzwiek w tych akg choc wolabym cos mniejszego mobilnego do autobusu i na spacer. Czy ktos z Was mial okazje porownac te dwa modele i potwierdza moje zdanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej odwrotnie, ale to w cenie ok. 100-150zł.

W takiej kwocie najlepiej kupić dokanałówki, bo nie ma zbyt dużo dobrych nausznych (ale zawsze coś się znajedzie)

Ty jesteś odwrotnego zdania co autor, ja z kolei jestem odwrotnego zdania niż Ty :P Kiedyś to była prawda, teraz nawychodziła masa superluxów, tanich modeli akg, za 30zł więcej są nowe CAL. W tej cenie doki oferują biedne brzmienie jak e10 czy ne700x, jak dla mnie nie ma porównania. Sam sposób prezentacji w dokach dla mnie zawsze będzie jak słuchanie muzyki przez dziurke od klucza u drzwi sąsiada, nauszne grają jakbyś te drzwi otworzył.

 

PS. Skończyłem, można hejtować :D

Edytowane przez gumiak9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz coś o dźwięku, jaki chcesz uzyskać, do czego będziesz podłączał słuchawki i czy oczekujesz izolacji. poleci się doki i nauchy, poczytasz recki, pooglądasz foty i sam stwierdzisz, co kupić. nie słuchaj tych u góry, oni ci zazdroszczą, że masz takie przyziemne problemy :D

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej odwrotnie, ale to w cenie ok. 100-150zł.

W takiej kwocie najlepiej kupić dokanałówki, bo nie ma zbyt dużo dobrych nausznych (ale zawsze coś się znajedzie)

Ty jesteś odwrotnego zdania co autor, ja z kolei jestem odwrotnego zdania niż Ty :P Kiedyś to była prawda, teraz nawychodziła masa superluxów, tanich modeli akg, za 30zł więcej są nowe CAL. W tej cenie doki oferują biedne brzmienie jak e10 czy ne700x, jak dla mnie nie ma porównania. Sam sposób prezentacji w dokach dla mnie zawsze będzie jak słuchanie muzyki przez dziurke od klucza u drzwi sąsiada, nauszne grają jakbyś te drzwi otworzył.

 

PS. Skończyłem, można hejtować :D

W sumie to też racja. Obecnie jest masa nowych chińczyków i zawsze coś się znajdzie, bez względu na konstrukcję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Blay

 

Słucham głównie muzyki dance i pop (hiciory z radia, eska party itp.), może być trochę lekkiego rock (jeśli to tu w ogóle podchodzi jak Wilki, Nickelback, Kasia Kowalska) i jakieś tam celtyckie/new age w stylu Enya, gregorian. Nie ukrywam, że lubię bas ale lubię też słuchać naturalnego brzmienia a jeśli jest potrzeba, podpić sobie bas equalizerem.

 

Cena - 100-300 zł.

 

Słuchawki będę podłączać do telefonu smartfonu HTC Desire S i nowszych po wymianie. Słuchać będę głównie w autobusie i na spacerze, więc izolacja wymagana jak najlepsza ale też nie kosztem mocnego uciskania uszu. Miałem cresyn C750H i niestety za bardzo mnie uciskały i były za duże do wygodne przenośnego noszenia, dźwięk był gorszy od AKG k514 mk ii - te mam mój brat i dźwięk mi najbardziej taki podchodzi - tyle że są za duże.

 

Po zwrocie Cresyn C750H kupiłem SoundMagic E10, dźwięk powiedzmy OK - choć oczekiwałem czegoś o jakości AKG k514 mk ii i niestety izolacja okazała się beznadziejna. Standardowe silikony niewygodne i słabo izolują. Pianki Comply - beznadzieja - dobrze trzymają się w uchu ale wcale nie lepiej izolują. Jak jadę autobusem to żeby nie słyszeć włączonego w autobusie radia muszę słuchać na głośność 60% a i tak zdarza się w zależności od utworu, że to radio słyszę. To nie zmienia faktur, że choć autobus nowy to i tak słyszę jak pracuje silnik. Przy głośności na 40% słyszę i muzykę ze słuchawek i z radia w autobusie oraz pracę silnika. Cresyny lepiej izolowały. Może mam po prostu nietypowe ucho i przyznam, że comply dla mnie nie są wygodne - czuję się jakby miał kołek w uchu. Może jutro dostanę tipsy thomsona to jeszcze te wypróbuję.

 

Dziś testowałem pożyczone AKG K430 i wielkościowo są w sam raz, tyle że dźwięk mają gorszy od AKG k514 mk ii ale prawdopodobnie lepszy (nie w każdym "paśmie") od SoundMagic E10. Tutaj rzeczywiście z piankami Comply w porównaniu do AKG K430 poczułem, jakbym słuchał muzyki trochę przez "dziurkę od klucza" pomimo, że wcześnie wydawało mi się, że głos np. Katie Melua dochodzi do mnie jakbym stal na środku sceny jakby śpiewała dla mnie. Tyle tylko, że AKG K430 są basowe (to w sumie nie jest wielki problem, bo do tej muzy bass się przyda i go lubię ale bez przesady, po prostu jestem w stanie to zaakceptować jeśli nie ma wyboru słuchawek emitujących naturalny dźwięk jak AKG k514 mk ii) i dźwięk z tych słuchawek brzmiał w porównaniu z AKG k514 mk ii, jakbym słuchał tego samego utworu mając na słuchawkach jakiś wygłuszający materiał (przytłumiony). Różnicę odczuł nawet mój brat.

 

Jak dobrze pójdzie i jutro dojdą silikony Thomsona to przetestuję jeszcze raz SoundMagic E10. Jeśli nie będzie wygodnie i wystarczająco cicho podczas jazdy autobusem, chyba zacznę rozglądać się za czymś wielkościowo w stylu AKG K450 a SM E10, będę musiał sprzedać z tymi wszystkimi piankami i tipsami :(

 

W tej chwili spisałem sobie kilka modeli słuchawek portable, które biorę pod uwagę (choć nie wiem, które byłby najlepsze i pewnie to nie wszystkie jakie są na rynku):

AKG K520/450

SoundMagic P30

Beyerdynamic DTX501p

Sennheiser HD 238/PX 200 II

 

Dźwięk, wygoda i izolacja są dla mnie ważne choć nie wiem czy idą w parze ale może znajdzie się jakiś kompromis.

 

 

Dopisek z dnia 2013-06-19

Dziś dotarły do mnie nakładki silikonowe Thomson, które są zdecydowanie wygodniejsze od pianek Comply. W opakowaniu są rozmiary S/M/L i najlepiej izolują "L-ki", które dopiero po przyciśnięciu jeszcze bardziej tłumią dźwięki z otoczenia oraz bass staje się wyraźniejszy. Niestety Comply minimalnie lepiej izolowały.

 

Tak się zastanawiam - nie mam dużych uszu tj otwory (raczej na takie nie wyglądają) - pianki Comply kupiłem M t-400 zaś Thomsony najlepiej mi pasują L. Stosując Comply w jednym uchu a w drugim Thomsony czuję w uchy z Comply dyskomfort, rozsadzanie od środka, takie uczucie jakbym kołek miał w uchu nawet po wyjęciu, czuję dyskomfort.

 

Czy w moim przypadku zakup słuchawek dokanałowych to był odpowiedni dla mnie wybór? Jutro przetestuję pianki Comply i silikony Thomsona w pociągu, zobaczymy jak będzie z izolacją.

Edytowane przez KSI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności