Skocz do zawartości

iriver Astell&Kern AK120


mela49

Rekomendowane odpowiedzi

i tu czasem zaciera się różnica między zdrowym rozsądkiem a zasobnością portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wfmen - mądre słowa piszesz. Gratuluję 120tki, ja też się spłukałem i płuczę dalej, ale nie żałuję. ;) . Zostawiłem sobie jednak iModa i iBasso D10. Myślę nad sprzedaniem IHP 120.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzwonił do mnie klient wyrażający chęć zakupu AK120 w najnowszej wersji...aby podłączyć go do telewizora lub głośników przenośnych. :) przestaję rozumieć ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedam mu a on napisze że w sumie nie ma różnicy miedzy AK100 a np Sansą :) Nie lubie sprzedawać ludziom którzy kupują sugerując się ceną a nie potrzebami lub wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wciąż mam bardzo duże opory przed ak120. Słuchałem ak100, ak120 oraz tychże podpiętych pod ALO Continentala V3, a także ak120 użytego jako daca podietego pod Bakoona HPA-21. Parowane to było z najlepszymi słuchawkami na rynku: grado ps1000, denon 7100, grado rs-1i, hd 800, Sony R-10, Sony Qualia i innymi (miało to miejsce podczas meetu u Piotra Ryki; był też tam Majkel, więc może potwierdzić, że bajek nie opowiadam). Grał ten ak120 dobrze, bardzo dobrze i można powiedzieć, że jeśli szukamy jakiegoś małego grajka i skupiamy się tylko na tym, to jest to dobry, acz nietani wybór. ALE: jeśłi sprawę rozpatrujemy całościowo tzn, patrzymy na system, jaki posidamy i mamy te 4500 zł, to ja bym ak120 nie kupił, posiadając np, C4 + V2, bo największy skok jakościowy dają słuchawki - i tutaj bym się zastanawial pomiędzy np. grado RS-1i czy GS-1000i, Audeze 2, Ultrasone ed.12, hd 800 czy innymi w zależności od upodobań- a słuchałem wszystkie z wymienionych, prócz audeze (wiem, że ak120 to portable, a słuchawki wymienione nie są portable i to słuszny zarzut).

Co do pytania ak120 a ak120+V3 - z ALO: lepsza dynamika, większa scena, lepsza rozdzielczość, lepsza klarowność, lepsza głębia, mocniejszy bas, nuta lampowej słodyczy na średicy, ciemniejsza tonacja + absolutne czarne tło. Ogólnie to słychać, na np. hd 800, choć muszę przyznać, że samo ak120 + hd 800 gra bardzo! dobrze.

Gratuluję nie mniej zakupu ak120 i nie twierdzę, że moja racja jest najmojsza, sam bym chciał posiadać ak120 i pewnie bym się przekonał szybko o wyższości jego jako źródła w porównaniu do np. imoda, iphona, x3, ak100, colorfly'a itp. ALE: wrzuconego kamyczka nie podniosę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera wie. Rzetelność nie pozwala mi na jednoznaczną odpowiedź, która i tak byłaby kontrowrsyjna, bo co to znaczy lepiej, znacznie lepiej itd. Musiałbym mieć wszystkie grajki na miesiąc, aby wydać jednoznaczny, rzetelny i szczegółowy werdykt. No mogę powiedzieć, że na szybko to różnica była na korzyść ak120, ale nie wiem czy warta różnicy w cenie (ale w tym hobby nie ma takich rzeczy). Mogę tylko powiedzieć, że Pan Piotr Ryka i jego syn słyszeli różnice na korzyść ak120 i mówili to jednoznacznie. W swoim teście Grzyb porównywał hifimana 901 z ak120 i imodem+ray samuels mustang p-51. Swierdził, że hifiman zdecydowanie lepszy niż ak120. Na marginesie powiedział też coś bardzo ważnego - mianowicie, że uważał, że dobre źródło np. imod i dobry wzmak osobno np. Ray i nie ma bata; ale przyznał po teście hifimana 901, że się mylił, że jednak dac i sekcja wzmacniacza 901 (zwłaszcza ta zbalansowana) powala jakością dźwięku i dynamiką. Ja tego osobiście nie sprawdzłem, więc uczciwie przywołuję tu zdanie autora. Tak jak powiedziałem, ten ak120 jest bardzo dobry itd., ja wolę mój zestaw z ALO V3, ale nowy nabyca ak120 napisał, że podoba mu się on bardzo - jego zapytaj czy woli dźwiękowo samego ak120 czy C4+V2 - on powie ci więcej i mądrzej ode mnie. Nie mniej, swojego zdania o tym, że słuchawki wnoszą najwięcej i kupiłbym zamianst ak120 np. ultrasone ed.12 się nie wypieram i to jest moje jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Też jestem zdania, że słuchawki to najważniejsza kwestia. Natomiast gdzieś tam mi chodzi po głowie zakup w przyszłości takiego Ak100 (oczywiście używki bo cena nówki jest przesadzona), aczkolwiek jeżeli różnica na moich słuchawkach w porównaniu do mojego imoda i mojego wzmaka byłaby żadna albo minimialna to wolę zainwestować dodatkowy grosz w słuchawki niż w AK, choć przyznam że ma on przewagę taką, iż jest dużo mniejszy i lżejszy niż mój imod ze wzmakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słucham tego w domu lub w innych miejscach, ale nie w drodze, więc ciężar, rozmiary nie są dla mnie problemem; dlatego też piszę o dużych nausznikach, które znam najlepiej i których bym nie zamienił na żadne customy, ale to moje osobiste preferencje, a nie święta prawda.

Kurde, jak mieszkasz w Warszawie to podjedź do sklepu z ak100/120, weź swój sprzęt i sprawdź to SAM, bo czytać o reprodukcji dźwięku to jak czytać o jedzeniu i próbować do tego się jeszcze tym najeść. A najlepiej to wypożycz sprzęt na próbę i spokojnie porównaj w domu i pożniej napisz ładną recenzję na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem z tym pożyczeniem, ale zanim się zdecyduję ruszyć dupsko do AM lub mp3store to muszę sobie wyrobić opinię czy warto. No i mam też cały czas ten problem mentalny z pożyczaniem ze sklepu sprzętu, którego i tak wiem że nie kupię w tym sklepie (bo jakby co kupowałbym używki).

 

Anyway, dzięki za Twoje wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja traktuję AK120, przedtem AK100 , jako sprzęt przenośny ale także domowy. Noszę go w aucie ;) i tramwaju... I na kanapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wyrobienie opinii to też dwuznaczna sprawa. Z jednej strony. co dwie głowy to nie jedna, ale z drugiej strony, każdy ma inne słuchawki, inne preferencje, inny słuch, a poza tym, przestrzegam cię, abyś się zbyt innymi opiniami nie kierował, bo podczas odsłuchu będziesz słyszał to, co chcesz usłyszeć i co wcześniej przeczytałeś; dobrą lekcję dają ślepe testy. Fatso pisał, że jego kolega porównywał ak120 od RWA i zwykłe 120 i "poległ", podobnie polegliby i inni porównując w ślepych testach ak100 i ak120 - Miłosz zresztą napisał, że podczas testu porównawczego różnicy jakieś dużej nie słyszał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tego nie sprawdziłem na tyle dokładnie, więc nie odpowiem na to pytanie jednoznacznie w sposób rzetelny i uczciwy. Wiem za to z doświadczenia jak dużo sobie można wmówić, że się słyszy, zwłaszcza, gdy nie jest się ze sprzętem z naprawdę wysokiej półki osłuchanym. Najlepiej sprawdź to osobiście i dla ciebie najważniejsze będzie to czy ty słyszysz róźnicę i czy chcesz za nią tyle, a tyle dopłacić. i to wszystko, a innymi, którzy słyszą bądź nie słyszą róźnicy się nie przejmuj. (na marginesie mogę powiedzieć, że słuchałem ak120 jako daca podpiętego pod Bakoona z hd 800 i urywało dupe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samuel - a powiedz mi jak to się stało, że rozdzielczość po podpięciu AK120 do wzmacniacza zrobiła się większa. Toż to fizycznie niemożliwie...Rozdzielczość wzmacniacza jest tylko i aż maksymalnie taka jak źródła. Jeśli źródło podasz rozdzielcze to jeśli wzmacniacz jest dobry to rozdzielczość pozostanie na tym samym, nieskopanym poziomie. No chyba, że coś interpoluje alboco...

 

Ja mam takie wrażenia - AK120 podpięty do wzmacniaczy daje radę, podpięty we właściwy sposób (przez kabel podnoszący impedancję do właściwego dla wzmacniacza poziomu), kopie dupksa. Ja go wielokrotnie stawiałemw szranki z innymi źródłami i werdykt jest taki, że jest jednym znajlepszych jakich słuchałem.

 

Co do sekcji wzmacniacza, to z racji wielkośći nie może być to poziom stacjonarnych klocków - ale w starciu z IEM lub CIEM nie pozostawia wątpliwości kto rządzi.

Co do różnic pomiędzy AK100 a AK120 - są słuchawki na których różnic kompletnie nie ma, są takie gdzie różnice są delikatne i subtelne, ale niestety są też takie, gdzie różnica jest spora. Tych ostatnich póki co nie ma jakoś dużo. Jedyna poważna różnica wynika z mocy - AK120 gra głośniej i czyściej przy maksymalnym AMPie.

 

Po raz chyba setny widzę upewnianie się, na siłę, że AK100=AK120. Nie jest tak i nigdy nie będzie. Choćbyście i jeszcze milion razy zadali to pytanie. Jeśli nie stać na AK120 to się go nie kupuje, ale kupując AK100 trzeba mieć świadomość, że mamy sprzęt inaczej grający. I nie ma co pisać, że do zakupu AK120 trzeba być idiotą, bo za połowę mamy AK100 który gra tak samo. Powtórzę to po raz kolejny - to nie jest tylko marketing i manipulowanie ceną.

 

Co do fachowości p. Violatora, nie będę się wypowiadał. Dość napisać, że w czasie kiedy NIKT nie dostał, bo podobno to niezgodne z prawem, do testów HM-901, on dostał. Miałem epizody z HM-801 i HM-901, miałem też z Monsterem. Za każdym razem miałem delikatny uśmiech na twarzy, że jednak wybrałem najlepiej jak się dało.

 

Z iModami rozstałem się na dobre chyba. Niby coś tam jeszcze mam, ale niestety nie jest to tak klasa. O czym kolejne testowane przeze mnie słuchawki mnie upewniają.

 

@Krismarzyk, o tym czy jest różnica pomiędzy AK120 a AK100 sam się musisz przekonać. Na pewno jednak uporczywe trwanie przy iModzie i szukanie do niego jak jednorożca tego jedynego wzmacniacza wiąże się z większymi wydatkami nież zakup jednego , porządnego grajka, na lata. Od AK100, wg mnie lepszy jest choćby StudioV 3rd Anniversatry (brzmieniowo), a jest przy tym sporo tańszy. Może to jest dla Ciebie wyjście.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Studia powinni dodawać okulary... Szkoda że w tym przypadku postawiono na "audiofilskość" nie tylko w dźwięku ale i w obsłudze. Wiem, że to pewna ekscentryczność , zwracająca uwagę. Ale to co przełkniemy przy stacjonarnym wzmacniaczu, może być kłopotliwe przy sprzęcie portable.

Seria AK jest bardziej uniwersalna. W domu i w "zagrodzie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłoszu, masz oczywiście rację. W końcu pożyczę AK100 i AK120 na testy aby porównać między sobą jak i porównać do imoda. Jeżeli chodzi o porównanie imoda vs Studio to o tym niedługo się przekonam jak przyjdzie Studio na testy.

Jeżeli chodzi o wzmaka do imoda to ten który dostałem od Ace99 spełnia moje oczekiwania, jest neutralny, nie koloryzuje, trzyma wszystko w ryzach, nadaje swobody moim Cosmicsom i ma black space. Oczywiście interesuje mnie cały czas jak wypadłoby porównanie tego wzmaka do np. takiego C5, czy jakiegoś RSA itp. I oczywiście kolejna zmiana wzmaka nie ma sensu bo to strata kasy którą lepiej byłoby zainwestować w używkę AK.

P.s. nie piszmy o tym czy stać czy nie bo to śliski temat - jak pisałem kilkukrotnie dla jednego 5/8 tys. zł pensji to znaczy stać na zabawki w stylu AK a dla drugiego 30 tys. zł pensji to znaczy nie do końca stać na takie zabawki bo ma inne zobowiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmaki od ACE99 to naprawdę w moim odczuciu czołówka światowa, choćby i były oparte na znanych projektach. Jakoś tak robi to lepiej niż reszta świata.

A co do tego czy stać czy nie - stać jest wtedy kiedy się kupuje :) Nie stać wtedy kiedy są wątpliwości i się nie kupuje. I nie chodzi o ilość kasy w kieszeni jeśli mam być szczery. To bardziej stan umysłu niż stan posiadania. Mnie czasami nie stać na zakup butów za 40pln a za chwilę stać mnie, żeby zjeść z żoną dobrą kolację za 200 pln. I takich paradoksów dziennie mam kilka(naście)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wzmak który mam od Ace99 to naprawdę dał dużo swobody moim Cosmicsom, do tego nadał jakby lepszej kontroli basowi. Nie mam porównania (przynajmniej jak dotąd nie robiłem porównań) do "firmowych" "super" wzmaków, ale myślę że jest szansa że wzmak od Ace99 dałby radę:)

A propos stać czy nie to w moim odczuciu jak mnie nie stać to mnie nie stać, to jest mierzalne obiektywnie; jedynie oczywiście czym się ludzie mogą różnić przy tej samej ilości posiadanej gotówki to punkt w którym stawiają sobie limit. Jeden jak mu nic nie zostaje co miesiąc a może się jeszcze zadłużyć na karcie kredytowej to tak robi i jeszcze do tego bierze w leasing furę za 200 tys. zł (przykład mojego kolegi z pokoju obok w pracy). Drugi będzie "szalał" dopiero jak będzie miał na koncie X złotówek i małą ilość rat kredytu do spłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności