Kawa!

[espe0]

2 minuty temu, trez0r napisał(a):

Mogę  ... w smaku owocowa/lekka kwasowość cytrusów. 

 

Bo właśnie nie wiem jak to oceniać w świetle kawy. Czy kwaśna jak sok z cytryny czy smak skórki cytrynowej? Bo to są kluczowe różnice.

[mrbudyn]

1 minutę temu, espe0 napisał(a):

 

Bo właśnie nie wiem jak to oceniać w świetle kawy. Czy kwaśna jak sok z cytryny czy smak skórki cytrynowej? Bo to są kluczowe różnice.

Niektórzy piją kawę mielona z sokiem z cytryny. Oczyszcza wątrobę... chyba.

[trez0r]

1 minutę temu, espe0 napisał(a):

 

Bo właśnie nie wiem jak to oceniać w świetle kawy. Czy kwaśna jak sok z cytryny czy smak skórki cytrynowej? Bo to są kluczowe różnice.

Polecam trening (świadomy  ), IMVHO tutaj jest dobry materiał na start 👌

[japkho]

3 godziny temu, trez0r napisał(a):

Bo nie każdy piję kawę dla kofeiny? 😎 Dla potrzebujących polecam cascarę (np. w aeropressie 👌), a dla szukających wrażeń sensorycznych decaf od Father's coffee

Cascara, uwielbiam. 
Latem cold brew, przez resztę roku w aeropressie.

[majkel]

12 godzin temu, mrbudyn napisał(a):

Niektórzy piją kawę mielona z sokiem z cytryny. Oczyszcza wątrobę... chyba.

Smakuje wstrętnie i wywołuje ból głowy. Tak to zadziałało u mnie. Raz przed laty spróbowałem i nigdy więcej! Chociaż znachorzy potrafią opowiadać, że jak człowiek np. wymiotuje, albo go głowa boli, to się organizm oczyszcza.  Nie dla mnie takie nauki. 

[mrbudyn]

2 godziny temu, majkel napisał(a):

Smakuje wstrętnie i wywołuje ból głowy. Tak to zadziałało u mnie. Raz przed laty spróbowałem i nigdy więcej! Chociaż znachorzy potrafią opowiadać, że jak człowiek np. wymiotuje, albo go głowa boli, to się organizm oczyszcza.  Nie dla mnie takie nauki. 

Znachorzy dzisiejszych czasów... Wolę o nich nic nie pisać. Jak żonę boli głowa, to sie oczyszcza ... Ciekawe 😁.

 

[konrad_a]

Mnie ostatnio podeszła Tchibo Barista Caffè Crema. Jest fajnie wyważona. Jekko kwaśna, ale lubię minimalnie kwaśne kawy, bo inaczej są dla mnie zbyt mdłe. Podchodzi mi bardziej niż np. Tchibo Barista Espresso (dla mnie za mocno palona) czy Tchibo African Blue (zbyt kwaśna). Ciekawy jestem Tchibo Caffe Crema Intense - chyba zamówię do spróbowania.

Nie, to nie jest kryptoreklama. Nie pracuję w Tchibo.

Jakby ktoś chciał poczytać, to tutaj są moje zapiski kawowe:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/13t-_WeEVdOXIKpzy28_nUjkdYgsKKenXll4pzCSXqNY/edit#gid=776640377

[Dirian]

39 minut temu, konrad_a napisał(a):

Jakby ktoś chciał poczytać, to tutaj są moje zapiski kawowe:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/13t-_WeEVdOXIKpzy28_nUjkdYgsKKenXll4pzCSXqNY/edit#gid=776640377

 

Fajna tabelka, dzięki 

[konrad_a]

2 godziny temu, Dirian napisał(a):

 

Fajna tabelka, dzięki 

Ona jest oczywiście mocno subiektywna.

Co gorsza zauważyłem że czasami mi się kawa "przepija" - w pierwszym momencie jest zachwyt, a po kilku tygodniach stwierdzam "co ja w niej widziałem?"

Ponadto smak i ocena zależy np. od tego co wcześniej jadłem.

No i gust kawowy chyba też mi się zmienia - kiedyś bardzo mi smakowała Gorilla Expresso No. 1, ale ostatnio stwierdziłem, że jest ewidentnie za mocno palona. Pytanie czy palarnia coś zmieniła w między czasie, czy moje odczucia/wymagania się zmieniły.

[Lord Rayden]

17 godzin temu, konrad_a napisał(a):

Mnie ostatnio podeszła Tchibo Barista Caffè Crema. Jest fajnie wyważona. Jekko kwaśna, ale lubię minimalnie kwaśne kawy, bo inaczej są dla mnie zbyt mdłe. Podchodzi mi bardziej niż np. Tchibo Barista Espresso (dla mnie za mocno palona) czy Tchibo African Blue (zbyt kwaśna). Ciekawy jestem Tchibo Caffe Crema Intense - chyba zamówię do spróbowania.

Nie, to nie jest kryptoreklama. Nie pracuję w Tchibo.

Jakby ktoś chciał poczytać, to tutaj są moje zapiski kawowe:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/13t-_WeEVdOXIKpzy28_nUjkdYgsKKenXll4pzCSXqNY/edit#gid=776640377

W komplecie z ekspresem Tchibo dostałem 2 kg kawy. Barista Espresso i Barista Cafe Crema. Obie dobre, Crema chyba lepsza.

Faktycznie trzeba Intense wspomnianej spróbować. Teraz lecę na Davidoff Crema i Espresso .

 

@konrad_a czyli kawa ze Starbunia "be" ? A próbowałes z Costa Coffee ?

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Lord Rayden

[marek_m]

10 minut temu, Lord Rayden napisał(a):

kawa ze Starbunia "be" ?

 

Tam najlepsze jest wifi 👍

 

Reszta, już niekoniecznie  

[majkel]

5 minut temu, marek_m napisał(a):

Reszta, już niekoniecznie  

Jak dla mnie to akurat najlepsza sieciówka kawowa tylko, że ja tam pijam wyłącznie napoje z serii Chai Latte. Toucan był genialny, ale wycofali (kawa z mango!), teraz są chyba tylko tiger i turtle. Mój starszy syn jak spróbował tygrysa, to też złapał bakcyla. 

 

14 godzin temu, konrad_a napisał(a):

Co gorsza zauważyłem że czasami mi się kawa "przepija" - w pierwszym momencie jest zachwyt, a po kilku tygodniach stwierdzam "co ja w niej widziałem?"

Miałem tak tylko w jednym przypadku - czarna Pellini. W niej jest coś dziwnego, co z czasem coraz bardziej mnie odrzucało, ale normalnie z kawami to mam tak, że jak po przesiadce na inną w pierwszy dzień zauważam różnicę, to w kolejnych dniach smakuje mi jak kawa po prostu. Oczywiście mówimy o sytuacji powyżej pewnego poziomu jakościowego, który u mnie nie jest jakoś bardzo wysoko. Mielona Tchibo Black & White przykładowo jest już poniżej tego, ale to tania kawa "przemysłowa". Zalatuje mi popiołem tytoniowym. 

[marek_m]

1 minutę temu, majkel napisał(a):

Jak dla mnie to akurat najlepsza sieciówka kawowa tylko, że ja tam pijam wyłącznie napoje z serii Chai Latte. Toucan był genialny, ale wycofali (kawa z mango!), teraz są chyba tylko tiger i turtle. Mój starszy syn jak spróbował tygrysa, to też złapał bakcyla.

 

Ok, ale to nie jest kawa. To są napoje kawowe. Być może smaczne, nie polemizuję   

[majkel]

37 minut temu, marek_m napisał(a):

 

Ok, ale to nie jest kawa. To są napoje kawowe. Być może smaczne, nie polemizuję   

Wszystko, co pijesz na bazie kawy, to napoje kawowe. Kawa to roślina. 

[konrad_a]

Godzinę temu, Lord Rayden napisał(a):

@konrad_a czyli kawa ze Starbunia "be" ? A próbowałes z Costa Coffee ?

W samym lokalu to nienajgorsza czasem. Szczególnie w USA mi smakowała. Ale to co mi wyszło w domu z ekspresu to słabe było....

[Lord Rayden]

4 godziny temu, marek_m napisał(a):

 

Tam najlepsze jest wifi 👍

 

Reszta, już niekoniecznie  

Sporo prawdy. Starbunio zepsuł się. Kiedyś byłem tam z Żoną częstym gościem, ale ostatnio kawa ze SB jest strasznie "mleczna", praktycznie brak smaku kawy, samo mleko.

Chodzę czasem to Costa Coffee , tam kawa lepsza choć nie jest taka super. Wolę Etno Cafe. Mają własne palarnie kawy , robią lepsze napoje. Dobra kawę we Wro robią w Vinyl Cafe.

[majkel]

19 minut temu, Lord Rayden napisał(a):

Sporo prawdy. Starbunio zepsuł się. Kiedyś byłem tam z Żoną częstym gościem, ale ostatnio kawa ze SB jest strasznie "mleczna", praktycznie brak smaku kawy, samo mleko.

Chodzę czasem to Costa Coffee , tam kawa lepsza choć nie jest taka super.

To ja doprecyzuję, że w temacie Chai Latte pisałem o Costa Coffee. Starbucks to tak jak wyżej - słodkie mydliny. I ma się to nijak do tego, jak zapamiętałem Starbucksa sprzed kilkunastu lat z delegacji do USA. Napój kawowy za 3,30$ kupiony na lotnisku w Detroit to był cud miód. W Polsce kupiłem u nich tylko raz i niespieszno mi do powtórki.

[Dirian]

36 minut temu, Lord Rayden napisał(a):

Wolę Etno Cafe. 

 

Etno faktycznie spoko, z takich nieco większych sieciówek najbardziej mi od nich kawa smakuje. 

[marek_m]

5 godzin temu, majkel napisał(a):

Wszystko, co pijesz na bazie kawy, to napoje kawowe. Kawa to roślina.

 

Wiesz co miałem na myśli, a może nie. Nie ma znaczenia.

 

Let's move on  

[japkho]

5 godzin temu, majkel napisał(a):

Wszystko, co pijesz na bazie kawy, to napoje kawowe. Kawa to roślina. 

Kawowiec to roślina, kawa to napój z nasion kawowca.

[Dawindyk]

W samym lokalu to nienajgorsza czasem. Szczególnie w USA mi smakowała. Ale to co mi wyszło w domu z ekspresu to słabe było....

W USA to nie dziwne że Ci smakowala - jako alternatywę w biurze miałeś wyrób zbliżony do kawy co najwyżej kolorem Ja u nich lubilem zawsze frapucino ale zawartość kawy jest tam zwykle śladowa. Z polskich palarni mogę polecić HAYB - zwłaszcza barrel aged

Sent from my SM-S908B using Tapatalk

[konrad_a]

2 godziny temu, Dawindyk napisał(a):

W USA to nie dziwne że Ci smakowala - jako alternatywę w biurze miałeś wyrób zbliżony do kawy co najwyżej kolorem Ja u nich lubilem zawsze frapucino ale zawartość kawy jest tam zwykle śladowa. Z polskich palarni mogę polecić HAYB - zwłaszcza barrel aged

Sent from my SM-S908B using Tapatalk
 

Tak, te przelewy w biurze firmy to tragedia była. Brązowa woda najczęściej.

 

Ten Hayb Barrel Aged?

https://haybcoffee.pl/produkt/barrel-aged-001-2022-funky-fluid-kenia-kabare-pb-marsala-barleywine/

 

1. 75zł za 250g to sporo.

2. Brak w magazynie...

[Jaro54]

A u mnie dzisiaj kawa z kolebki kawy.

Bardzo aromatyczna,piękny czekoladowy zapach,bardzo ciekawy i bogaty smak

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Jaro54

[trez0r]

37 minut temu, Jaro54 napisał(a):

A u mnie dzisiaj kawa z kolebki kawy.

Bardzo aromatyczna,piękny czekoladowy zapach,bardzo ciekawy i bogaty smak

Czekoladowy zapach? 🤔 To mieszanka? Jednorodna? Jak jest palona? Ewentualnie link  

[Jaro54]

Etiopia arabika 100% z Blue Orca 

Taka

Na shopee.pl z kuponami kilkanaście złotych taniej