[ROZWIĄZANE] Jakie słuchawki? wymagania: hardrock, do pociągu, do biegania, do 200z

[roger57]

Dzień dobry,

 

na forum jestem już od długa ale co ciekawe, zawsze mi starczało poczytać odpowiedzi na pytania innych, tym razem na prawdę potrzebuję Waszej pomocy

 

potrzebuję słuchawek i tak jak w temacie, mam 5 wymogów:

 

- jedyną muzyką do jakiej się ograniczyłem jest hardrock, gdzie gitara elektryczna zawsze ma swoje cudowne parę sekund

 

- słuchawki będę używał wyłącznie w pociągu, gdzie jest nader cicho, więc nie chcę mieć na sumieniu innych ludzi, bo wiem jak mnie wkurza jak ktoś sobie "leci" i puszcza mini koncercik ze swoich "wypasionych" megafonów, więc chcę by dźwięk jak to tylko możliwe nie wylewał się na zewnątrz

 

- jednocześnie chciałbym w tych słuchawkach biegać parę razy w tygodniu i jeździć na rowerze, po lesie więc muszą być lekkie i mocno trzymać się łba, nawet kosztem pocących się czy lekko bolących uszu

 

- nie chcę słuchawek dokanałowych, natomiast mogą być to słuchawki typu pchełka, nauszne, półotwarte, chyba tylko te największe zamknięte przenośne sale koncertowe wykluczam w domu używam od 2007 roku Philips SHP8900

 

- chcę wydać MAKS 200 zł (prawdziwy MAKSprzyznaję sobie 220 zł na tę przyjemność hehe)

 

zastanawiam się czy w tej cenię istnieją słuchawki idealne dla mnie?

 

ps. i żeby nie było, że przychodzę po pomoc i spadam, naprawdę wybadałem już temat, gdyby nie wymóg nie wylewania się dzwięku byc może wziałbym koss porta pro, gdyby nie cena i wymóg mobilności pewnie zamarzyłbym o grado sr60i ablo CAL!

gdyby nie ostrzegawczy kolor w wyglądzie myśłałbym o sennheiser cx680.. ale zawsze coś przeczytałem negatywnego, a odsłuchu na żywo właściwie nie mam szans.

Edytowane 22 Lutego 2013 przez roger57

[Piotrus1910]

CAL! nie są mobilne? Bo w cenie przecież się mieszczą...

[rhalf]

Lepsze będą Philipsy SHL5605 zwane także Citiscape Downtown. Najbardziej mięsiste gitary jakie słyszałem na razie, bardzo dobra i lekka budowa i świetna izolacja. Trzymają się głowy w miarę dobrze, ale tu jedynie miałbym uwagę, że mniejsze słuchawki w stylu AKG K420 mogłyby być wygodniejsze do sportu.

[Arthass]

CAL! nie są mobilne? Bo w cenie przecież się mieszczą...

 

Pobiegaj sobie w CAL! lol

 

Ja proponuję Panasonic RP-HTX7

 

ewentualnie Sennheiser PX200-II, będą mniejsze, lżejsze, ale nie wiem jak z trzymaniem się głowy i izolacją

Edytowane 22 Lutego 2013 przez Arthass

[Perul]

Jeszcze Cresyn C555h - fajniejsze brzmieniowo od PX200 II niestety pałąk lubi pękać.

[rhalf]

Z tego, co pamiętam, to px200-II grają dość lekko. HTXy są za to faktycznie fajne. Zwłaszcza przez to, jak mocno trzymają się głowy, acz do hardrocka wolę brzmienie Philipsów.

[Piotrus1910]

Pobiegaj sobie w CAL! lol

A biegałem, do tramwaju, nieraz dystans nawet 15 metrów się zdarzył . I tylko raz mi spadły - do przodu i nawet kabelków nie urwałem . A tak serio to nie przeczytałem uważnie i skupiłem się na części 'używane będą wyłącznie w pociągu'. Mój błąd.

[roger57]

Lepsze będą Philipsy SHL5605 zwane także Citiscape Downtown. Najbardziej mięsiste gitary jakie słyszałem na razie, bardzo dobra i lekka budowa i świetna izolacja. Trzymają się głowy w miarę dobrze, ale tu jedynie miałbym uwagę, że mniejsze słuchawki w stylu AKG K420 mogłyby być wygodniejsze do sportu.

 

nie widziałem w życiu piękniejszych słuchawek.. bardziej rockowych i bardziej postapo ale ze stylem, piękne ale czy nie za duże kurde..

 

 

 

Jeszcze Cresyn C555h - fajniejsze brzmieniowo od PX200 II niestety pałąk lubi pękać.

 

super propozycja, poczytam o nich trochę

 

dzięki wszystkim za propozycję i jak coś macie to piszcie bo nic nie wybrane jeszcze