MobyDick

Taki też jest model azjatyckiego brzmienia. Tradycyjna muzyka z tego regionu jest oparta o duże ilości dźwięków z dość ostro brzmiących instrumentów.

Oczywiście ze na tulejkach . Bo to są te same tipsy co w modelach o węższych tulejkach.

Faktem jest ze w droższych modelach słuchawek z wymiennym kablem można spotkać na wyposażeniu po 2 kable jeden z mikrofonem a drugi bez. U KZ te kable ze srebrzonymi przewodami mają robić za te lepsze do muzyki a z mikrofonem też czasem można kupić, tyle ze są to takie jak na wyposażeniu standardowym. Wg deklaracji producenta z miedzi o dużej czystości.

Z moich doświadczeń wynika że jeśli tipsy nie są zbyt luźne to niema z tym problemu. Te które są na ich wyposażeniu są zdecydowanie za ciasne.

Różnica jest taka że na wyjściu słuchawkowym M1 jest stopień wzmocnienia prądowego, czyli jest już wzmacniacz słuchawkowy, jednak nie powinno być problemu z podłączeniem go do osobnego wzmacniacza słuchawkowego. Jedyny problem jaki może wystąpić to ewentualne przesterowywanie się wejścia tego wzmacniacza. Wtedy wystarczy obniżyć poziom wyjściowy M1. DAP-y posiadające wyjście line out mają po prostu takie wyjście omijające końcowy stopień mocy i regulację głośności. Można wtedy liczyć na nieco lepsza jakość dźwięku.

Jack 2,5 mm w tych słuchawkach ma 4 pola. Czy nie jest tak że 2 pierwsze piny od nasady są w oryginalnym kablu połączone z masą wtyku 3,5 mm i nie jest to sugestia że gniazdo w słuchawkach jest 4-ro polowe z rozdzielonymi pinami dla obu przetworników. Umożliwiało by to podłączenie do wzmacniacza słuchawkowego z wyjściem symetrycznym. Dlatego jeśli się podłączy do nich przewód z obu stron z wtykami 4-ro polowymi do wyjścia wzmacniacza z gniazdem 3 pin . Wtedy jeden z kanałów nie może działać bo albo nie jest podłączony do masy albo w gnieździe z mikrofonem 4 pin zamiast masy będzie podłączony pin mikrofonu.

Jeśli chodzi tylko o wygodę to niezłe są Cresyn C190E Ruby Dubby. Są miękkie bo niemal całe z tworzywa przypominającego gumę i ich kształt jest naprawdę ergonomiczny.

Kup VE Monk Plus

A ja urosłem i ten stary kabelek jest dla mnie za krótki .

Do tego jest to tylko jedna armatura na niskie częstotliwości. Armatury zwykle gorzej się sprawdzają przy wysokiej dynamice niskich tonów.

Ja na ZS6 nie narzekam jeśli chodzi o ergonomię. Myślę ze te będą po prostu mniejsze i nadadzą się dla ludzi z mniejszymi uszami.

Nikt raczej na nie nie narzeka.

Mają zaokrąglenia i nie powinny być bardziej niewygodne od ZS6 lub Andromed, a raczej powinny być od nich wygodniejsze. FiiO F3 też mają kształt oparty o kwadrat z zaokragleniami.

Jeśli się weźmie do ręki KZ ZS6 i popatrzy na zdjęcie to łatwo zauważyć że BA10 maja mniejsze od nich obudowy, a tulejka jest na czyms w kształcie piramidy, co powinno ułatwić głębsze umieszczenie tipsów w uchu. Odległość pomiędzy gniazdem przewodu a tulejką w BA10 jest znacznie mniejsza. Nie powinno to dziwić bo armatury nie potrzebują tyle miejsca co dynamiki użyte w ZS6. To już zmienia postrzeganie ich jeśli chodzi o ergonomię.

Chyba liczą na kolekcjonerów . Gdyby nie wypuszczali nowych modeli pewnie mieli by mniejsza sprzedaż. Jednak widać jakieś tendencje do tego że kolejne ich produkty są coraz bardziej dopracowane. Ja zamówiłem na Gearbeście z przesyłką Priority Line - jakieś dwa tygodnie powinna iść Ostatnimi czasy Gearbest wysyła szlakami którymi szybko dochodzą do naszego kraju i potem tu są przetrzymywane.

Pewnie niedługo taka cena nie będzie niczym niezwykłym.

Można się spodziewać że mimo że użyto w nich te same drivery co w starszych w pewnych pasmach to mogą nie być już tak bardzo jazgotliwe dla tych którzy je tak odbierali, bo użyto w nich falowody. A tego Smurfowi Marudzie zawsze w nich brakowało.

Ja widzę że używają jednak stopniowo coraz lepsze armatury. Chyba jednak niektórzy zbyt wiele po nich się spodziewają, mimo że ewolucja jest zauważalna.

No bo ja na nie aż tak bardzo nie narzekam . A jak ktoś ich nie lubi to poco kupuje ?

Oj ja myślę ze ich jakość jest dobra, tylko nie każdemu muszą pasować wszystkie ich słuchawki. Jest wielu producentów i wiele modeli do wyboru. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Nie trzeba się zmuszać do KZ , jeśli się ich nie lubi.

Zobaczymy jaka cena będzie po pewnym czasie . Przy promocjach często ceny na ich słuchawki mocno spadają.

Widzę w kolejnych modelach tylko ewolucję , której spodziewam się dalej.

Słyszałeś je ? Bo może coś wniosą. Jak dla mnie droższe modele zawsze coś wnosiły.

Jak na razie nic niewiadomo jakie są tam armatury . Okaże się jak ktoś je kupi. Ja się z tym nie spieszę. Widać że są mniejsze niż ZS10 i jak dla mnie wszystkie z nich były wygodne . Zawsze do nich używałem tanich tipsów które były dobre do nich i nie wiązało się to z dużymi kosztami. Nie trzeba kupować do każdych nowych KZ następnego dodatkowego kabla. Jak dla mnie nie zawsze wnosił on zbyt wiele.

A jeśli będą lepsze od innych słuchawek za 100 $ ?