MobyDick

To się chyba dopiero okaże

A ja uważam ze KZ z jakimi miałem do czynienia zawsze miały bardzo dobrą relację jakość cena. Czasem trzeba było trochę czasu żeby dobrać do nich odpowiednie tipsy.

Myślę że powinieneś szukać raczej doki dynamiczne. Do tego takie o niezbyt ostrym brzmieniu. Słyszałeś może Brainwavz M1 ?

Myślę ze warto kontynuować ten temat tutaj bo to może być ciekawe źródło dźwięku dla tanich słuchawek z Chin.

Zupełnie dobrze do tych słuchawek pasują i dobrze się sprawdzają takie tipsy . To są najprawdopodobniej te same tipsy co z tego zestawu New Bee . Tylko w jednym przypadku jest 5 par jednego rozmiaru M a w drugim to co widać.

Ja jestem zadowolony z piankowych czopków KZ na ZSR sprawdzają się bardzo dobrze. To takie dość specyficzne tipsy piankowe, bo brak w nich twardej tulejki. Nie nadają się do ugniatania , bo są na to zbyt twarde. To takie tipsy jakie są sprzedawane w jednym rozmiarze z KZ ATE. Przy piankach z twardymi tulejkami trochę gniota w nich znajdujące się wewnątrz usztywnienia. Na początku zdarzyło mi się ze jedna z tych pianek została mi w uchu. Jednak teraz pewnie się trzymają. Otwór w nich dobrze odsłania całą siatkę w zakończeniu dyszy, a ta jest zagłębiona tylko jakieś 2 mm w otworze tipsa.

No to chyba masz wadliwe te ZSR albo ja mam wadliwe ZSE. U mnie w ZSE jest mało basu i góra zupełnie inna niz z armatur w ZSR.

Albo takie są teraz są 99 zł.

6$ za doki bluetooth z ceramicznymi obudowami to jak by na to nie patrzeć ciągle tanio. Ważniejsza jest informacja od kogoś kto je ma jak grają i czy czas pracy na jednym naładowaniu to nie jest 40 min.

Wyglądają ładnie. Tylko nie wiem po co wprowadzą w błąd w opisie że są armaturowe. Skoro z ilustracji dalej wynika ze użyto w nich przetworniki dynamiczne z metalizowanymi membranami, a kosztują mniej więcej tyle co kabelek bluetooth z wtykami do słuchawek KZ.

U mnie ZS5 mocniej wyciągają sybilanty. Generalnie trudno o słuchawki które by tego nie robiły jeśli mają grać detalicznie i analitycznie. Ale właśnie sporo tu zależy od nagrań i sprzętu. Sam czasem byłem zaskoczony jak ta przypadłość zupełnie znikała na niektórych nagraniach, Mam trochę słuchawek na których takie cechy występują mimo że w mniejszym natężeniu, to praktycznie zawsze bez względu na nagrania.

Jak do tej pory to KZ przez ZS10 używało maksymalnie 2 armatury w słuchawce i uważam że zarówno ZSR , ZS5, ZS6 są bardzo udane, szczególnie jeśli chodzi o ilość detali w przekazywanej muzyce. Jeśli ktoś szuka brzmień bardziej zaokrąglonych i nastawionych na relaks to generalnie armatury nie są najlepszym pomysłem Lepiej szukać czegoś wśród słuchawek całkowicie dynamicznych i to tylko niektóre. Czyli najlepsza ilość armatur to 0 i to nie tylko chodzi o KZ. Większa ilość armatur pracujących w tym samym pasmie sprawia że dla tej samej głośności pojedyncza gra głośniej a ich zniekształcenia wyraźnie rosną z poziomem głośności. Dlatego szczególnie tanie armatury grają szczególnie kiepsko gdy grają głośno.

Ja bardzo lubię ich oryginalną formę . I właśnie w ich pierwszej edycji do telefonów Sony Ericson. Szkoda że wymagają wtedy przejściówki.

Mam nadzieję że nie zobaczę kolejnych MH1 po recablingu które wyglądają jak ofiary rzeźnika zamiast chirurga plastycznego . Potem mam koszmary .

Często się je rekabluje. Niestety kończy się to dla nich strasznym zeszpeceniem ich fajnej formy. Ostatnio widziałem zdjęcie na którym ktoś założył na krótkich odcinkach oryginalnych kabli gniazda 2 pin takie jakie można często spotkać w słuchawkach KZ.

A Sony MH1 mimo że dawno już nie produkowane to ciągle chyba są w sprzedaży i mogą rzeczywiście stanowić ciekawa alternatywę dla tanich dobrze grających Chińskich słuchawek. Np. kiedy komuś doskwierają grube tulejki . Konstrukcyjnie niezbyt udane , lecz na dobrze grających microdriverkach.

Ja też je bardzo lubię . Jednak w moim przypadku prawdą okazało się to że gdy chciałem je używać poruszając się poza domem podłączone do telefonu to faktycznie co chwile musiałem sięgać po przycisk żeby wznowić odtwarzanie. Te sztywne przewody dla mnie nie są problemem. Wystarczy użyć klipsa i odpowiednio je ułożyć. Za to w domu nigdy mi nie zatrzymały muzyki z telefonu.

A z jakiegoś programu przyrodniczego . Oni tam mają bardzo dużo jadowitych węży i przeróżnego dziadostwa typu skorpiony itp. .

Czytałem o przypadkach spiłowania tego zakończenia żeby nie gniotło. Ja mimo że lubie duże tulejki to musiałem do nich dobrać specjalne tipsy i przypasowały mi do nich takie które u mnie już długo leżały nie używane.

KZ ZSR nie tylko że mają chyba największa średnice tulejek z możliwych to jeszcze sobie wymyślili żeby je na samum końcu zakończyć zgrubieniem .

Właśnie je przedwczoraj wyciągnąłem ( ZSR ) . Oskar2905 omijaj je z daleka grają fajnie, ale to są najbardziej przegięte tuleje z możliwych Pewnie żyli w bardzo niebezpiecznych warunkach i muszą mieć bardzo czuły słuch. U nich nawet pszczoły są znacznie bardziej jadowite i agresywne niż u nas , a miodu mało dają.

MH1 są bardzo fajne i można je kupić śmiesznie tanio (oryginalne oem-y ), do tego dołączają do nich 2 zestawy po 4 pary tipsów i w tym w rozmiarze XS. Tanie są głownie z powodu problemów z sztywnymi przewodami, na które ludzie narzekają. Do tego często zdarza się że podłączone do telefonu w ruchu zatrzymują muzykę ( samoistnie ). Dlatego są często rekablowane przez hobbystów. Jednak jeśli chodzi o jakość dźwięku to zależy od gustu. MH1 wygrają chyba tylko u zagorzałych wrogów armatur z tymi hybrydami Xiaomi. Do tego obie generacje tych hybryd grają zupełnie innym dźwiękiem.

Tylko ich tulejki mają 5 mm . Z zasady tipsy mają mniejsza średnicę otworu i one mają otwór najprawdopodobniej T400 . Do tego ich tulejki są dość krótkie i sam kształt obudowy driverów dobrze i wygodnie utrzymuje słuchawki w uszach. Przy rozszerzających się kanałach mogą wymagać większych tipsów niż używane zwykle. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś na nie narzekał że są niewygodne. A są znacznie bardziej ergonomiczne niż na to wyglądają.

Niektórzy producenci dołączają do swoich słuchawek tipsy w rozmiarze XS. Spotkałem się kiedyś w necie z opinią że coś takiego jest zbędne, no chyba że dla małych dzieci. Jak widać są potrzebne. ps : Xiaomi do swoich hybryd dołącza tipsy w rozmiarze XS i mają one tulejki o niedużej średnicy ( 5 mm ) do tego są dość cienkie i miękkie.

A sąd o tym wiesz ? Domyśliłeś się ?