Skocz do zawartości

panzeb

Zarejestrowany
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez panzeb

  1. Przy rejestracji na HD Tracks nadal trzeba udawać nie-Polaka?
  2. Dla ukojenia nerwów po World of Tanks gram w Path of Exile. Taka lepsza odmiana Diablo.
  3. panzeb

    Shozy Alien+

    Ktoś mógłby przypomnieć, jak przewijać utwory w Aliene +?
  4. Ktoś z Was słuchał dx 200 na AMP7?
  5. Na czym polega różnica brzmieniowa pomiędzy oryginalnym srebrnym kablem a srebrnym od J. Dragona? Czy jest ona duża? Czy ktoś jeszcze porównywał te kable? Jeżeli tak, to proszę opisać wrażenia. Z wcześniejszych wpisów wynika, że użycie kabla zbalansowanego zmienia dźwięk, choć nie zawsze na plus. Rozumiem, że najwięcej zależy tu od wzmacniacza, do którego takim kablem podepniemy słuchawki i nie ma sensu w ciemno kupować kabla zbalansowanego. Prawda?
  6. Witam. Czy oferta zakupu FLC8s w dobrej cenie dla forumowiczów jest aktualna?

    Pozdrawiam - Rafał.

     

    1. bigmaras

      bigmaras

      Jasne, napisz pm lub mail bo w chwili obecnej piszesz na ogólnym statusie :]

  7. Jak się wybierasz do Warszawy to zapraszam na odsłuch. Ja wymieniałem mojo 3 razy, cały proces zajął ponad pół roku z czego chyba 2 miesiące był w serwisie. Jak inne mojo Ci podpasuje to masz "problem" rozwiązany, to tylko kwestia czasu aż trafisz na właściwą "sztukę". Dzięki, to miłe z Twojej strony. Na razie się nie wybieram, trochę daleko . Ogólnie mam daleko do jakiegoś sklepu z Mojo, no chyba że Berlin. Może kupię wysyłkowo, sprawdzę i ewentualnie zwrócę, jeżeli będzie grał tak, jak mój. Ktoś wspomniał o wygrzewaniu Mojo - ile to ma trwać?
  8. Andi, pomysł dobry.Tylko czy jeżeli okaże się, że inny (inne?) Mojo gra lepiej, będzie można wymienić mój egzemplarz w ramach gwarancji? Ciekawe. A jeżeli tak, to czy znowu nie trafi się taki felerny . Ok, mój problem. Co do doboru słuchawek to oczywiście masz rację, obowiązują tu ogólne zasady. Mojego Mojo słuchałem z czterema, nigdy nie rzucił mnie na kolana. Szukałem kolejnych, wygrzewałem, a czas w którym mogłem go zwrócić sobie płynął. Zatem- czy jest jakaś uprzejma osoba z okolic Szczecina-Gorzowa Wlkp., która za dobrą flaszkę i w swojej obecności udostępni na pół godziny Mojo do porównania? Z góry dziękuję.
  9. Dziękuję za liczne odpowiedzi. Na szczęście forum jeszcze żyje W żadnym wypadku nie czuję się jak ten, który krzyknął: "król jest nagi". Dla mnie ta sytuacja jest ciągle lekko szokująca. Przecież inżynierowie Chorda, recenzenci i zadowoleni posiadacze Mojo to nie idioci. Dlatego próbuję dociec, o co tu chodzi. Słuch i wrażliwość na muzykę mam wystarczające, by stwierdzić np. dobroczynny wpływ na dźwięk dobrych kabli zasilających. Ba, słyszę nawet różnicę, gdy moje dwie sieciówki z dużego systemu audio zamienię miejscami. A w zestawieniu Mojo vs. tani smartfon - nic, brak różnic. Andi, zasygnalizowany przez Ciebie rozrzut jakościowy Mojo budzi niepokój. Może bowiem stać się tak, że Mojo po naprawie gwarancyjnej nie będzie już tak samo grał... Muza ze smartfona (a tym samym z Mojo - w końcu u mnie brzmią tak samo) to dobre słuchawkowe hifi. Dla pełni szczęścia brakuje większej namacalności i autentyczności dźwięku. No i trochę więcej dynamiki. Dźwięk wydaje się takim jakby dobiegającym zza pergaminowej zasłony. Zbyt asekuracyjny. A może to mój duży zestaw mnie tak rozpieścił? Aby wydrążyć me wątpliwości nadmienię, że po to, aby słychać było coś przez Mojo podczas odtwarzania Foobarem, aktywowałem następujące ustawienia: Library/Configure/Playback/Output--->Device: ASIO:ASIO Chord 1.05. W Onkyo HF Player - domyślne ustawienia, po uprzednim zezwoleniu aplikacji HF Player na dostęp do urządzenia USB. Opcji za dużo tam nie ma. Zmiany w Upsampling Mode na nic się zdały. Jeżeli nic nie da się już poprawić, to oczywiści Mojo idzie na sprzedaż. Ktoś ma pomysł na dobrą alternatywę dla Mojo? Chłopak komentujący moje Audiotechniki na YouTube zachwalał do nich Grace m9xx.
  10. Witam. Spytam całkowicie poważnie: co zrobić, by mój Mojo zaczął grać lepiej, niż mój smartfon? Na dziś niestety jest bowiem tak, że moje słuchawki (Audiotechnika ATH-AD2000X) wpięte w Mojo dają w zasadzie dźwięk takiej samej jakości, jak podłączone bezpośrednio do smarfona. I nie jest to jakiś pro-audio-high-end smartfon, lecz dość tania Motorola Moto E LTE. Dzieje się tak zarówno przy podaniu sygnału do Mojo z PC-ta (odtwarzaczem programowym jest Foobar), jak i z rzeczonego smartfona (tu pliki odtwarza Onkyo HF Player; ten program wykorzystuję również do grania tylko ze smartfona /bez Mojo/). Źródło jest do Mojo podłączone kabelkiem USB, znajdującym się w zestawie z Mojo + przejściówka do podłączenia smartfona (z dużego USB na micro USB). Zarówno Mojo, jak i w/w słuchawki są już raczej wygrzane. Dziwne to i trochę smutne. Aby pozostać przy Mojo już kiedyś wymieniłem słuchawki (z Beyerdynamica T1 v.2 /600 omów/ na wspomnią Audiotechnikę / 40 omów/). Audiotechnika mi pasuje, jej wybór był poprzedzony odsłuchem z Mojo. Owszem, gra to w zestawie z Mojo dość fajnie, ale dlaczego u licha nie lepiej, niż tylko ze smartfona? Po co w takim razie przepłacać? Czy ktoś ma jakiś sensowny pomysł ponad to, że należy albo zmienić smartfon na gorszy, albo wymienić Mojo na coś synergizującego z Audiotechnikami? Pozdrawiam - Rafał.
  11. Witam. Mam propozycję, by założyć podwątek, w którym wpisywalibyśmy słuchawki, które z Mojo grają dobrze i takie, z którymi dźwiękowo słabiej współpracuje. Lista taka byłaby co jakiś czas, wraz z nowymi wpisami, powtarzana. Myślę, że ułatwi to życie ludziom szukającym odpowiednich słuchawek do tego Chorda. Sam do nich należę. Kupiłem w ciemno Beyerdynamiki T1 v.2. Z Mojo jak dla mnie grały kiepsko - dźwięk był chudy, ostry, momentami drażniący. Podpiąłem do Mojo moje stare Pioneery SE-A1000 (kilkunastokrotnie tańsze od w/w Beyerów) i dźwięk zaczął sprawiać przyjemność - stał się nasycony, wypełniony, przestrzenny, detaliczny. Beyery zostały już sprzedane, a ja szukam nadal. Mój budżet na słuchawki to 3.000 - 3.500,- zł. Ostatnio miałem okazję posłuchać z Mojo Audioquest Nighthawk i Audio Technica ATH AD1000X. Na pierwszych było ciemno, bas często dominował, a wręcz bumił. Było sennie i nudno. Być może Nighthawki nie były dostatecznie wygrzane. Natomiast z Audio Technicami Mojo zgrał się ładnie. Potrafiły one z jego pomocą "wyciągać " oteksturowanie na dźwiękach doskonale mi znanych, których nie posądzałbym o posiadanie dodatkowych składowych. No i te żeńskie wokale, pogłosy ... Czy jest gdzieś możliwość wypożyczenia dobrych słuchawek do odsłuchu za kaucją? Jakiegoś egzemplarza dyżurnego, bez ściemy, że kupuję wysyłkowo, a potem oddaję w ciągu 14 dni, bo nie podpasowały. Początek listy. Jak grają z Mojo: 1. Pioneer SA-E1000 - dobry, nasycony, przestrzenny, szczegółowy dźwięk, ale bez specjalnego wyrafinowania; 2. Beyerdynamic T1 v. 2 - dźwięk chudy, osuszony, jasny, często ostry; 3. Audioquest Nighthawk - ciemno, basowo - czasem aż zanadto, dźwięk zbyt mało angażujący, z narzuconym możne nie kocem, ale flanelką; 4. Audio Technica ATH AD1000X -bardzo dobry wgląd w nagranie, duża szybkość i szczegółowość, ładne wokale (szczególnie żeńskie), świetne oddanie pogłosów, bardzo dobra stereofonia, łaskawe dla słabszych nagrań, szlachetny sznyt wielu dźwięków, brzmiących dotychczas zwyczajnie, umiarkowany bas. Mam nadzieję, że pomysł chwyci. Jeżeli nie, to napiszcie chociaż proszę, jakie macie dla mnie typy słuchawek do Mojo. Lubię dźwięk otwarty, czytelny, bez efektu przymulenia i przytłumienia, płynny, bezpośredni, przestrzenny, detaliczny, szybki, nasycony. Jeżeli miałbym zgodzić się na jakiś kompromis - poświęcę bas dla fajnych sopranów. Budżet - przypominam - max 3.500,- zł. W/w Audio Techniki brzmiały z Mojo fajnie, ale może można jeszcze lepiej? Pozdrawiam - panzeb.
  12. No, Panowie, z teoretyka stałem się praktykiem. Mojo jest kupiony i właśnie testowany. Jaki programowy odtwarzacz plików pod Windows polecacie?
  13. Lepsza karta USB to, moim laika zdaniem, przede wszystkim lepszy, czystszy sygnał. PPA v.2 jest połowę tańsza od JCata. No chyba nie robią ich tylko po to, by łapać naiwnych?
  14. SlawekR - dzięki za odpowiedź. Może ktoś jeszcze zamieści tu swoje spostrzeżenia na temat źródła dla Mojo (szczególnie chodzi mi o peceta). Czy ktoś montował do kompa lepsze karty USB (np. PPA czy JCat)? Gutek - jakie kable kupiłeś? Najlepiej podlinkuj sklepy. Dzięki.
  15. Panowie, czy wg Was Mojo dobrze zagra ze zwykłym pecetem (stacjonarnym), zaopatrzonym ewentualnie w dobry programowy odtwarzacz typu np. JRiver? Pytam, bo nie mam laptopa (nie potrzebuję). Domyślam się, że źródło zasilane z baterii zagra lepiej, ale czy różnica jest duża? Czy na źródło nada się tablet?
  16. Aha, dzięki. Czyli Mojo do sprawdzenia w pierwszej kolejności.
  17. Nie słucham dużo - z doby jestem w stanie wyszarpać max. 1 godzinę na posłuchanie muzyki. Może wiadomo Wam o jakimś fajnym synergicznym daco-wzmaku dla T1 v.2? Ktoś się chwalił gdzieś na forum (albo poza nim)?
  18. Tak, to ma być małe stacjonarne rozwiązanie. Właśnie szukam w necie, czy różni się iDAC2 od iDSD micro - oba urządzenia to w końcu daco/wzmacniacze. Zastanawiam się, czy T1v.2, które są ponoć cieplejsze niż poprzednia wersja T1, nie zagrają z ciepłym Mojo zbyt muliście. Tymczasem dziękuję za rzeczową odpowiedź kolego pankracy.
  19. Witam. Czy ktoś z Was miał okazję porównać Mojo z ifi iDSD micro? Pytam ,gdyż szukam małego daco-wzmacniacza do niedawno nabytych Beyerdynamiców T1 v.2. Budżet to właśnie ok. 2.500.- zł. Jakieś sugestie, inne synergiczne opcje? Sorki za małego OT.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności