Skocz do zawartości

szczurz

Zarejestrowany
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szczurz

  1. Cała płyta to jedna długa smutna historia. https://www.youtube.com/watch?v=I1zk5fK5QSk Polecam płytę ale ostrzegam przed teledyskami na youtube - moim zdaniem kiepskie straszliwie i przerysowane psuja odbiór mocno.
  2. Słabsze nadal oznacza rewelacyjne. Apple to mistrz zarabiania czy lubi się ich produkty czy nie. A że mają tendencję spadkową to jest większa szansa na to że zdecydują się na bardziej ryzykowne działania.
  3. Z blokowaniem gniazda to fakt i dlatego bardziej spodziewam się upowszechnienia bluetooth. Jeszcze rok czy dwa temu pełnowymiarowe słuchawki bluetooth na ulicy to była rzadkość. Teraz widzę je regularnie. Gniazdo jack zajmuje całkiem sporo w nowoczesnym flagowcu. Czy galaxy czy iPhone jak położyć na stole i dodać zapas na obudowę i wyswietlacz to nagle widać jaka jest bariera na zrobienie tego jeszcze bardziej cienko. Bo ten jack musi wchodzić pod i obudowę i wyswietlacz. No i bitsy są appla teraz czemu nie sprzedać telefonu który będzie najcieńszy na świecie i produkować do niego idealnie dopasowane słuchawki. Nie wiem jak jest z aptx czy podobnymi technologiami teraz w nowszych telefonach apple ale kiedys bylo kiepsko. Zrobić własny standard dźwięku po bluetooth i jedyne używajace go słuchawki to było by w stylu apple :-) A dawno nie mieli nic fajnego bo apple watch to jak na razie słaby jest. Sent from my SM-N910F using Tapatalk Co do starszych telefonów z dziwnymi wtyczkami to inna historia. Wtedy to było zmuszanie klienta do kupowania określonych akcesorii. Apple ze swoimi szalonym wtyczkami nie robi takiej chamstwa jak za dawnych lat było w komurkach. Jeden producent i osobna ładowarka do każdego modelu. Osobną wtyczka do wszystkiego. Dopiero na dobre EU to ucieło. Apple w sumie ma dwa wtyki lighting i ten stary szeroki. Android usb mini i od niedawna usb typ c. Stare telefony pewnie idą w setki typów. W starej firmie była szafa pełna telefonów do testowania gier w mobilnej Javie i symbianie. Ale to była sterta złomu kabli i ładowarek. Nic dziwnego że Apple tak skopał rynek bo w czasie pierwszego słabego w sumie iPhone to nokia i konkurencja była na etapie robienia coraz większego balaganu. Sent from my SM-N910F using Tapatalk
  4. Aż mnie korciło przez chwilę żeby założyć temat "Biedronka a sprawa muzyki" w Hyde Parku Tak poważniej i w temacie to wygląda na to ze sprawa telefonów audio będzie trochę nieaktualna za parę lat a przynajmniej będzie wyglądać inaczej. W najbliższej przyszłości należy się spodziewać pierwszych telefonów bez mini jacka a prawdopodobnie zadymę zacznie apple lub nexus googla. Pierwszą jaskółką tego podejścia jest model Sine z kablem przez lightinga i dacem w środku. Słuchawki bezprzewodowe też zaczynają być urządzeniami powszechnymi. Wraz z nowymi standardami w Bluetooth i rozpowszechnieniem starych dojdziemy w końcu do momentu w którym każdy nawet tani telefon będzie stanowił akceptowalne bezprzewodowe cyfrowe źródło. Czekam na DACa z dobrą baterią którego będę mógł podłączyć wsadzić w kieszeń i o nim zapomnieć bo odtwarza dźwięk przez Bluetooth z telefonu.
  5. Tutaj akurat się nie dziwię. Ogólnie sporo osób na forum się dziwiło czemu mamy takie tanie telefony androidowe w każdym "kiosku" a DAPy na androidzie to takie zabójczo drogie i tylko topowe modele. Stosunkowo łatwo jest pozbierać gotowe elementy od poddostawców połączyć je w jednym urządzeniu a potem skompilować sterowniki od nich razem z androidem. Testy jednostkowe plus sprawna ekipa która to robiła wcześniej i jest gotowy telefon na androidzie. Nic bardzo skomplikowanego o ile używasz komponentów które są popularne i dobrze obłożone sterownikami. Poddostawcy dbają o swoje sterowniki a androida zrobił za ciebie Google ty tylko to integrujesz. Więcej roboty i kosztów na pewno jest w przestawieniu linii produkcyjnej na dany model ale to inna sprawa. Dzięki temu takie firmy jak Kruger&Matz mogą sobie pojechać do Chin i wybrać coś ze standardowych komponentów/modeli potem zamówić parę tysięcy sztuk i sprzedawać na naszym rynku za każdym nowym modelem zamawiając coś innego ale nie projektując samemu. Masz swój team oceniający jakość i ryzyko a nie musisz bawić się w projektowanie i wdrażanie. Dlatego większe marki zabijają się o to by czymś nowym się poszczególne flagowce wyróżniały bo jak tak dalej pójdzie to będzie tak jak na rynku komputerów osobistych. Składaki albo sprzedaż marką i gwarancjami plus serwisem. Problemy się pojawiają jak chcesz DAPa Po pierwsze z założenia chcesz mieć niestandardowe komponenty. Po drugie z założenia musisz modyfikować androida żeby ominąć ograniczenia dzwięku systemowego. Potem pojawia się problem że masz stertę rzeczy które zmodyfikowałeś na bardzo niskim poziomie i trzeba by je przetestować nie tylko na poziomie Javy bo sporo gier korzysta z NDK a to jest C++. No i Android wymaga 4 rdzeni i 1 giga ramu bo dopiero wtedy zaczyna działać sprawnie. Na samym końcu jak ci to działa i chyba rzadko się wiesza to pewnie się okaże że audiofilski wzmacniacz plus komponenty dla androida i bateria zdycha w 2 godziny. Marketing wrzeszczy i wymaga optymalizacji sprzętu bo nie nadaje się do sprzedaży Potem masz koszmary po nocy że Tidal zrobił coś niestandardowego w nowej wersji żeby ominąć ograniczenia androida i wiesza się an twoim telefonie. Po przemyśleniu sterty takich problemów większość mniejszych firm zdecydowała się stawiać DAPy na własnym zamkniętym sofcie a te które zrobiły DAPa na androidzie długo pewnie grzebały w temacie i każą sobie za to słono płacić. Po drodze też pewnie musiały zaliczyć jakąś formę certyfikacji w Google żeby mieć ich usługi. Własny mały zamknięty system zdejmuje z ciebie masę problemów i kosztów.
  6. Pomysł z odsłuchem telefonów nie jest dobry dla sklepu. Sklep mp3 store może stanąć na głowie a lepszych cen na telefony od konkurencji nie uzyska. Przede wszystkim masowa sprzedaż telefonów na allegro po wzięciu nowej umowy u operatora. U operatora który zamawia telefony tysiącami i ma pozycję do negocjowania ceny. Skończyło by się na tym że można by było odsłuchać telefon w mp3 store i kupić go na allegro za sporo mniej z gwarancją. Poważny problem każdego sklepu stacjonarnego czy sprzedaje ubrania czy smartfony. Telefony możesz sobie porównać w jakimś stopniu w Saturnie czy innej dużej sieci o ile zaakceptujesz źródło dźwięku przez przeglądarkę i miejscowy sprzedawca zadbał o to by dało się pobawić telefonem. Różnie z tym bywa. Nie liczył bym też na fantastyczną jakość dźwięku w normalnym telefonie bo produkcja smartfonów to ciężki kawałek chleba teraz. Rynek się nasycił nie tak łatwo sprzedać użytkownikowi kolejną generację bo postęp coraz mniejszy a świadomość użytkownika coraz większa. Teraz każdy komponent trzeba liczyć i kalkulować co i kiedy opłaca się wstawić żeby zarobić a klient patrzy jeszcze który telefon najmniejszy. Nikt nie będzie pakował lepszych komponentów od dźwięku w telefon na masowy rynek. MP3 store sprzedaje specjalistyczny sprzęt dla marudnego klienta któremu nie wiadomo czemu nie pasuje zwykły smartfon. Oferta od budżetowego Takstara do drogiego i ekskluzywnego A&K i dobrze robi.
  7. Red przyszedł i faktycznie cichy jest bez usb audio pro. Z Sonorous IV nie jest to problem podobnie tomachawki. Nie miałem dużo czasu ale podobny do Df Black ale bardziej szczegółowy. Jeszcze bardziej słychać że lepiej gra ze stacjonarnego komputera niż z androida. Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
  8. Zastanawiałem się nad zakupem dapa ale po tym jak się rozejrzałem wyszło mi że w kwestii cena / efekt lepiej wziąć mobilny wzmacniacz. Szczególnie że na liście wymagań mam współpracę z Tidal albo praca w trybie Daca. Pewnie za jakiś czas będę się rozglądał za używką C4. Dragonfly używam więcej podpiętego w pracy pod stacjonarkę a muzyka z telefonu jak mam ochotę w trasie. Problem u mnie może wynikać z wyrobionego gniazda mikro usb w telefonie albo Note 4 tak po prostu ma. Pojutrze powinien mi dojść DF Red zobaczymy czy na nim też będę miał takie atrakcje.
  9. Czy dobrze zrozumiałem że po uruchomieniu i konfiguracji USB Audio Player Pro nie ma problemów z głośnością DF Red w Tidalu ? Z DF Black miałem taki problem że noszony w kieszeni rozłączał się mi się całkiem abo miał przerwy w graniu na połączeniu dużych usb. Pomogło dopiero przeniesienie całego sprzętu do ładownicy i okręcenie połączenia kawałkiem neoprenu na rzepie. Nie zawsze też startował po podłączeniu wtyku poprawnie i dźwięk przypominał wiertarkę i działał poprawnie po odłączeniu / podłączeniu jeszcze raz. Te efekty występowały w sumie na 3 rożnych kablach i tylko na androidzie i tylko na 1 telefonie (nie testowałem na innych). Na pc i mac zero problemów. Ktoś miał takie problemy z andkiem ?
  10. szczurz

    Gorionn

    Sprzedałem X1S, dobry kontakt, zero marudzenia i wie czego chce. Polecam
  11. Dzięki za odpowiedź zapamiętam sobie markę Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
  12. Dzięki za odpowiedz Kabel zbalansowany chciałbym wykorzystać do podłączenia Sonorousów do balansu na nfb 28 (wersja z 2014). Z tego co wyczytałem i usłyszałem od poprzedniego właściciela wyjście zbalansowane jest w tym wzmacniaczu lepsze. Poprzez gniazdo jack z NFB grają całkiem fajnie (odrobinę lepiej niż na X1S) ale mają solidny szum jak nie używam adaptera z opornikiem. Ciężko mi zdecydować czy lepiej brzmią ze stacjonarnego sprzętu czy z małego dragonfly black który jest tani ale chyba lepiej dopasowany do tego sprzętu. Jakie przenośne dace/wzmacniacze/dapy polecilibyście do Sonorousów ?
  13. Tak z innej beczki o sonorousach. Czy ktoś używał ich na kablu zbalansowanym ?
  14. Ja mam Sonorousy IV i zero problemów z luzami. Ale Kupiłem je od pana który kupił je jeszcze pod starą nazwą Pandora Hope i musiał je wysłać na gwarancję bo się rozregulowały. Z gwarancji wróciły już nowe słuchawki lekko zmienione pod nazwą Sonorous. Mam nadzieje że poprawili konstrukcję na tyle że za 3 lata nadal będzie ok. W razie problemów raczej łatwo będzie je zablokować na jednej pozycji zaciskiem rzepowym czy inną prowizorką. Słuchawki moim zdaniem fenomenalne ale specyficzne. Sent from my SM-N910F using Tapatalk
  15. szczurz

    bakus1233

    Kupiłem i odebrałem osobiście wzmacniacz Audio-gd NFB-28. Kontakt był szybki i rzeczowy a sprzedawca zgodził się na odsłuch z kaucją przed ostateczną sprzedażą sprzętu. Polecam
  16. Dzisiaj wziąłem na test przed ewentualnym zakupem Audio-gd NFB-28. Tak zdecydowanie DT-R10 miały na bardziej dynamicznej muzyce za słabe zasilanie. Magni / Hechlok dzięki za podpowiedz Podłączone do wejścia symetrycznego nabrały dynamiki i precyzji. Scena jest podobna w kształcie ale dużo precyzyjniejsza. Dźwięk nadal odczuwam jakby w niedużym pomieszczeniu ale bardzo dobrze nagłośnionym pomieszczeniu W spokojniejszej muzyce jest lepiej ale kolosalna różnica jest w bardziej agresywnej. Machine head davidian ma teraz dynamikę i słuchawki nie głupieją na wyższej głośności. NFB zostaje u mnie
  17. Trzeba będzie sprawdzić :-) Za kilka miesięcy planuję zakup wzmacniacza. Obym nie złapał ochoty na inne zakupy w międzyczasie. Nadal nie tylko bas szaleje. Efekt jest taki jakby puścić głośno muzykę w małym pustym pomieszczeniu. Wszystko rezonuje i szaleje. Prawdę mówiąc aktualny stan mi pasuje i dla odmiany mam flustrację na Sonorousach że nabierają detali dopiero jak grają głośno.
  18. Przepraszam za długi brak komentarza ale trochę byłem w rozjazdach. W sumie znikłem trochę za horyzontem Jeżeli chodzi o wygląd słuchawek to ja nie widziałem nic co mogło by stanowić konkurencję. To jedyne moje słuchawki które zrobiły wrażenie w mojej pracy na ludziach nie zainteresowanych słuchawkami. Jeżeli chodzi o wygodę to nie miałem na głowie innych tak wygodnych do długich odsłuchów słuchawek. Fakt że nie miałem i nie widziałem za dużo, jestem świeżo zakażony tym hobby. Co do dźwięku to na samym początku miałem z nimi problem. Tak ze dwa dni nie mogłem się z nimi dogadać. Po dłuższym czasie użytkowania jestem bardzo szczęśliwy z ich zakupu. Tych słuchawek nie powinno się po prostu słuchać za głośno. Sonorousy VI otwierają się na większej głośności i mają stosunkowo słaba izolację, DT 990 nie izolują i w pracy w "open space" zawsze słuchałem ich głośno. DT-R10 na większej głośności szaleją strasznie, bas się rozlewa i rezonansy biegają po kopułkach. Po dwóch dniach używania ich zmieniły mi się nawyki w dużej części dzięki dobrej izolacji. Graja trochę inaczej niż bardzo lubiane przeze mnie DT 990 i jakby dużo precyzyjniej na dole i na górze skali. O ile nie podkręci się za dużo głośności bas jest precyzyjniejszy do pewnego momentu a potem fajnie się rozlewa. Góra wyraźnie jest bardziej detaliczna od DT 990 szczególnie w damskich wokalach. Jest V ale jakoś detaliczniej jest nawet na środku, możliwe że to efekt doskonałej izolacji. Nie słucha mi się w nich jakoś rewelacyjnie szybkiego metalu czy trashu ale NIN czy Manowar brzmi w nich świetni, Sabaton gorzej ale nadal nieźle. Cradle Of Filth rewelacyjnie. Jazz z kolei za co się nie wezmę to jest dobrze albo rewelacyjnie. Lekkie Damskie wokale w stylu Tori Amos dobrze ale tutaj Sonorousy VI mają przewagę solidną. DT 990 lepiej mi się sprawdzają w szybkim agresywnym metalu w okolicach AD/DC czy Metallici. Scena jak dla mnie jest precyzyjniejsza od DT 990 ale mniejsza, Sonorousy VI tutaj raczej deklasują i DT 990 i DT-R10. Mam wrażenie że słuchawki są bardzo ciemne i z takimi melodiami czują się dobrze, łykają wszystko co gotyckie lub mroczne Lacrimosa, NIN, Bat On Lashes czy jakaś elektronika IDM / Dubstep. Tak poważniej to chyba brakuje mi jeszcze doświadczenia albo uszu żeby ocenić ich słabe i mocne strony. Na pewno wygryzły Sonorousy VI z pozycji głównych słuchawek do słuchania w pracy i po prawie miesiącu używania są tym czego chciałem. Słuchawkami idealnymi do odcięcia się od otoczenia w pracy na długo przyjemnie i nie męcząco. Są też fantastycznymi słuchawkami do gier komputerowych tak długo jak nie oczekujesz precyzyjnego pozycjonowania dźwięku. W Armie 3 pozycję strzelających przeciwników dużo łatwiej określić na DT 990. Przy okazji przestałem mieć zmęczone uszy po 8h pracy co w sumie robiło się niebezpieczne. Dostałem słuchawki jakich potrzebowałem a nie takie jakich chciałem Używane są na Aune X1S z przejściówką na dużego jacka wykonaną przez chickenka. Nie miałem okazji przesłuchać ich na lepszym sprzęcie wykorzystującym ich symetryczny kabel. pozdrawiam wszystkich i przepraszam za dłuższą przerwę Szczurz
  19. Sam rozglądałem się w temacie pianek do eph 100 i Comply produkuje co ciekawe kompatybilne pianki. Dokładniej są to modele: http://www.complyfoam.com/products/ts-600/ http://www.complyfoam.com/products/t-600/ Tak na oko po tym co wyczytałem na sieci to cała seria 600 to chyba nowość. Najstarsze komentarze do tych produktów na stronie Comply są z Maja 2016. Ciekawe czy i kiedy pojawią się w Polsce bo na razie widziałem je w sprzedaży tylko na stronie Comply. Nie wiem za ile przesyłka ale za dwie pary liczą sobie 15 $
  20. szczurz

    Chickenek

    Kupiłem już w sumie 3 kable, przejściówkę balans XLR 4 pin na jacka, interconnector jack-jack i adapter rezystancyjny. Bardzo dobre ceny szybkie wykonanie, miły kontakt i zawsze można liczyć na jasne porady. Zdecydowanie polecam i na pewno będę korzystał z usług Chickenka w przyszłości
  21. szczurz

    Hechlok

    Kupiłem DT-R10 v2.0 Zebrano. Kontakt szybki miły i treściwy wszystko w najlepszym porządku.
  22. A ja patrzę po raz któryś na status paczki . Słuchawki idą do mnie i nie mogę się doczekać aż dojdą
  23. szczurz

    Fanklub AUNE

    Witam wszystkich jestem szczęśliwym posiadaczem Aune X1s i osobą od niedawna wciągającą się w "nałóg" Jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam mały problem z tym sprzętem a dokładniej problem z balansem jeżeli głośność na urządzeniu ustawiona jest na niskiej wartości tak do poziomu 9:00 godziny na pokrętle. Prawy kanał jest wyraźnie silniejszy. Z tego co czytałem na zagranicznych forach jest to niestety cecha tego sprzętu. Na Brainwavz HM5 (64 Ω 105 SPL) problem był dosyć wyczuwalny ale na głośności poniżej tej na której słucham. Jak kupiłem Sonorous IV (8 Ω 105 SPL) to prawdę mówiąc dał już solidnie po uszach. W ramach szybkiego rozwiązania ściszam dźwięk na komputerze. Ściszanie jednego kanału daje tak w moim odczuciu lepsze efekty ale wymaga korekty po każdej zmianie głośności albo albumu. Nadal jestem pod wrażeniem tego jak Sonorous IV + X1s grają razem szczególnie jeżeli chodzi o wokale. Czy ktoś oprócz mnie napotkał ten problem i czy może polecić jakieś rozwiązanie ? Jakaś forma opornika/kable czy też nie bawić się w takie rozwiązania i zbierać na innego daca do Sonorous IV i inne słuchawki lepiej dopasowane do X1s ? Swoją droga dziękuję za wszystkie opinie o słuchawkach dobrze grających z X1s rozglądam się czytam i planuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności