Przeszukaj dokładnie ten wątek, bo temat na pewno jest w nim poruszony.
Mnie zauroczyły - najpierw organoleptycznie - wykonanie, potem wygoda noszenia . Szczerze to jeśli chodzi o słuchawki zamknięte przymierzałem "wiele-mnóstwo" jak mówią starożytni Fenicjanie, ale po przymiarce AkG K550 cała reszta zakładana po nich była niewygodna, toporna w noszeniu, coś tam uwierało, a to pałąk nie tak, a to pady, a to ich wielkość ( w kontekście K550 - raczej "mniejszość" ;-), wszystko było jakieś "takie nie siakie".Samo brzmienie razem z x5 bardzo mi pasuje.Nie będę silił się na próbę opisania wrażeń dźwiękowych, bo nie mam pod ręką odpowiedniego słownika, a wiedzy tym bardziej ;-).Stąd przy takich wyborach kieruję się prostym schematem : podoba się - nie podoba się, pasuje - nie pasuje.Tutaj wyszło, że podoba się i pasuje.
Może basu jest więcej, schodzi niżej i jest mocniejszy z prościutkiego Audiotrack Prodigy Cube, ale to mi wcale nie przeszkadza, nawet nie dotknąłem EQ w x5.Jeśli miałeś je na głowie i dobrze Ci leżą to nie ma się co za bardzo zastanawiać.Za nówki z gratisową wysyłką zapłaciłem 649 zet i myślę, że były to dobrze wydane pieniądze.Fajnie odkrywać na nowo niby znaną sobie dobrze muzykę na tandemie K550 i x5.