Skocz do zawartości

xdog

Zarejestrowany
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xdog

  1. xdog

    SR325i vs HD600

    hd600, nie mają tej suchości co hd598 (czy też inne z tej serii); Chociaż jak HD598 = muzyka kameralna; to hd600 też ci nie podejdą (mi np: seria 5x5 i 5x8 z jakiś powodów nie podchodzi a i starsze z dwóch seri 5x0 + 600 tak) i jak dla mnie jeżeli głównie słuchasz roku i trance'u to nie są warte tych pieniędzy. (z drugiej strony są często widziałem opinie że w grado oprócz sr80 nie warto specjalnie czegoś kupować) K550 to prawie słuchawki otwarte i przy obecnej cenie 700zł, to bardzo ciekawa propozycja (ja zrezygnowałem bo wtedy było to coś bardziej pod 1k, później już tylko superluxy i takstary ) Ewentualnie jakieś inne AKG,ja np: teraz się wymieniłem z jednym użytkownikiem na K172 i w miarę są ok (tzn. tymczasowo jestem pod wrażeniem); chociaż to znowu trochę jasne granie (jak dla mnie na granicy syblizacji podobnie jak reszta akg, tylko że to jest taka przyjemna podbitka) EvilKillaruna jest ekspertem od AKG, więc pewnie może polecić jakieś akg z większą ilością basu (jak elektronika). Zainteresował bym się którymś z Philipsów Fidelo X1 Chociaż patrząc na "mialem grado sr60 i uwielbialem sluchac w nich rocka" to chyba nie powinnieneś brać moich uwag pod uwagę, bo ja miałem (chyba 225) założone przez 5 minut, i dla mnie jest to dzwięk nienaturalny i niestrawny; co jakiś czas ludzie zachwalają grado, ale wtedy wystarczy że popatrzę na dowolny FR i mi odchodzi chęc kombinowania
  2. xdog

    SR325i vs HD600

    Ja pamiętam że po czaswoej wymianie właśnie hd600-k550; odczułem ulgę właśnie z uwagi na przestrzeność basu; I niechciałbym tutaj przynudzać wykresem FR; ale na pewno k550 mają extension na subass (reszta podobnie), który w senkach umiera. Z tym że pamiętam iż w AKG ma jakąś lukę na basie, bo w części rzeczy był dziwny, może nie brak basu. ale mniej niż bym się spodziewał ze średniej słuchawek; I dalej miałem dziwne wrażenie że w K550 ilość basu silnie zależy od tego jak przylegają te słuchawki. Ale do trance'u. dubstepu, hip-hopu i tak bym szukał czegoś bardziej basowego. Chociaż od czasu do czasu trance na HD600 jest dość przyjemny, ale jako głównych słuchawek bym do tego nie wybrał
  3. xdog

    SR325i vs HD600

    Ponieważ słucham prawie tego co ty to: Mówiłeś że lubisz muzykę 'in your face' dla mnie sennki już są za bardzo 'in you face' (tutaj jak coś zostało nagrane z 0.5m to słychać że jest z 0.5m), a grado (nie wiem który model) to dla mnie ma jakąś ujemną/urojoną odległość od instrumentów, nie mówiąc że są za jasne dla większości z tych rzeczy które wymieniłeś. Co do senków hd600 (i tym bardziej hd598) to trance, dubstepu i hip hopu bym ich nie polecał z uwagi na w miarę punktowy i zwarty bas (nie mówiąc o braku funowego podbicia). HD600 do rocka są totalnie ok, dla trance'u dla mnie to jest jasne granie, ale i tak trochę szkoda kasy, bo w trance z ich neutralności i detaliczności nie będziesz miał pożytku Też bym się zastanawiał nad Philipsami, albo akg 550
  4. Niezła stronka chociaż po rosyjsku, Podlinkowane strona pokazuje zdajsie wpływ oporności wzmacniacza na zmianę FR Sennheiserów HD600 http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=ru&tl=en&u=http%3A%2F%2Fpersonalaudio.ru%2Fraa%2Fotchety%2Fnaushniki%2Fsennheiser-hd-600%2F&sandbox= Jak by ktoś miał referencje do wykresów FR jakiś konkretnych słuchawek z zależności od wzmiacniacza to byłbym wdzięczny. I nawet ta stronka odpowiedziała mi na te pytania (chyba) bo dali wykresy z tytyłem 'FR with dynamic headphones' (także z różnymi impedancjami) dla dacówm/wzmacniaczy, odtwarzaczy/telefonów i kart dzwiękowych I stało się to czego się obawiałem: różnice są ogromne (przynajmniej dla oporność wzmaka < 4*oporność słuchawek) dla 20Hz i 100Hz największe. Wybór źródła i wzmacniacza ma super niesamowity wpływ na dzwięk... PS Audiotrack Prodigy nieźle zniekształca bas
  5. A kojarzycie jaka jest różnica pomiędzy wersjami I i II (obojętnie którą parą); gdzieś tam tylko widziałem wpis że wzmocnili bas.
  6. Dołożyć 100 do philips uptowns; albo może sony v55; kojarze cośtam zx300 i nie były za bardzo ok
  7. xdog

    TDK ST450

    To jest bardziej spostrzerzenie/rekomendacja niż recenzja, ale do rzeczy: Jakiś rok temu kupiłem sobie słuchawki TDK ST450. wychodząc z prostego założenia, że czym większy przetwornik tym lepiej (jako że te słuchawki mają 57mm przetwornik). Oryginalna cena to chyba była ok 150zł, ja je kupiłem zdajsie ok 80zł; teraz można spotkać je nawet po 60zł. Ogólnie byłem rozczarowany, po krótce miałem takie wrażenia Minusy: - Bas wychodzący przed wszystko inne, i tutaj nie chodzi o zalewanie pasma tylko o wrażenie, że ktoś postawił gitarę basową i kick parę metrów przed resztą - Brak sub-bassu (mimo bast-boost design), sam był lekko suchy, wchodzący na punktowość (i tak zdecydowanie lepiej [i więcej] niż hd201, gdzie podobny efekt występuje) - Góra dość mocno przytłumiona - Średnica, ok jak na sprzęt za 100zł, ale przy jakimkolwiek basie przytłumiona Plusy: - Otwartość i przestrzeność dzwięku (chociaż trudno określić czy są to słuchawki zamknięte, czy nie, bo niby jest grill, ale pod nim jest plastik, a sam dzwięk wychodzi z nich jakby były otwarte) - Pewna detaliczność góry (jak ktoś to nazwał w innym krótkim wspomnieniu na temat tych słuchawek - wygoda - bas w filmach, parę razy zdarzyło mi się w nich obejrzeć film, i wtedy efekt wybychów, koniskich kopyt etc, fajnie wyglądał (tj. miał impakt) Więc raczej coś totalnie nie do polecenia (chociaż cena zachęca), no może do oglądania filmów Wtedy trochę sobie w nich posłuchałem (głównie elektroniki i głównie z powodu wygodności tych słuchawek) i w końcu trafiły do szafy. Jednak teraz szukałem padów do innych słuchawek, i zdjołem z nich pady (tj założyłem takie bez środka). A pady do nich mają ten materiał (wyściółkę) przyczepioną do nich grubą na 4mm (sic!) [to jest ten bass bost design ]. No i nastąpiła znacząca poprawa: - przymulenie w dużej mieże znikło - bas nadal jest mocny i bez sub-basu, ale teraz nie wchodzi na resztę pasma - tony wysokie są na granicy syblizacji (tzn brakuje im jeszcze z 2-3db) Ogólnie teraz ich sobie słucham przez godzinę i jestem pod wrażeniem, głównie przesłuchałem sobie Iron Maidena (kompilacji back in time), czyli czegoś, czego z orginalnymi padami nie dało się słuchać. Bezpośrednie porównanie teraz mam z Superluxami hd330 [tj. z podobnej półki cenowej, przynajmniej orygnialnie], i szczerze przynajmniej bardziej Iron Maiden mi się podoba z TDK. Porównując: - superluxy są za bardzo ciemne - superluxy mają wybrzuszenie na wysokiej średnicy (alternatywnie nie mają dipa przy 4khz), przez co dzwięk jest bardziej słuchy (coś co mi się kojarzy sennheiserami z seri 5x5) - tdk ma (przynajmniej po części) silniejszą górę (co lubię), chociaż obstawiam że superluxy mają o wiele bardziej pełniejsze pasmo trebli - tdk st450 są bardziej przestrzenne i dzwięk jest lżejszy - nie wspominając nic o wygodzie - superluxy mają niższy bas, który jest jakościowo o wiele lepszy - ogólnie reszta rzeczy (pozycjonowanie, pełność papsma, detaliczność) na plus dla superluxów hd330; tdk nie ma 'audiofilskich' efektów, ala chociażby bardzo ostra góra superluxów hd681 Podsumowując: Z uwagi na obniżkę cenową (tj. do ok 60zł) [czyli nie znany produkt, który zalega] i jakość dzwięku którą się za nią dostaje, napisałem tą recenzję, z zastrzerzeniem że trzeba wywalić ten 4mm osłonkę/wypełnienie
  8. Proponuję posłuchać k550, hd598 czy fidelio l1 chociażby do dostania właśnie w kwocie 500zł. Zresztą odsłuchy były już proponowane autorowi. Nie piszę tego by się kłócić, ale właśnie przy pisaniu poprzedniego postu, sobie akurat pomyślałem o hd598 (którego cena jednak bardziej zbliża się do 1k, niż do 500zł); i teoretycznie miałbym problem z wyborem (tz. realnie nie bo hd558 są po 600zł a dla mnie to to samo, zresztą akurat serii 5x8 i 5x5 są sprzedawane używki, chociaż z tego co kojarzę to bas na +mixr, a wyższe sennheisery zawsze miały jakieś lekkie udziwnienia z wysokimi, tzw audiofilski dziwięk), w szczególności zważywszy że trochę słuchawek dookołousznych mam, natomiast bardziej kompaktowych brak; i jeszcze raz wspomnę o wydajności mixr, bo to się masakrycznie rzuca w oczy (a raczej w uszy). Słuchawki wydajne, to w przybliżeniu SPL, ilość dzwięku na dostarczoną moc, lub alternatywnie napięcie. Z tym że samo porównywanie SPL (tak z doświadzczenia) jest trochę bez sensu. Dla porównania na telefoniku mixr grają wystarczająco głośno przy ~4tym, natomiast hd558 to generalnie chyba musiałbym dać prawie do końca (~10-12ty?)
  9. Wtrące się,bo widzę że tu ludzie hejtują bo tak im powiedzieli znajomi... Nie przesadzałbym ze stwierdzeniem ze mixr to 'główno'. Faktycznie solo (hd) nie da się słuchać (generalnie poziom tanich philipsów), podobnie jak studio. Jednak mixr są spoko (może nie za cenę 1k, tylko za połowę) Są tam pewne niedociągłości, typu scena (chociaż z drugiej strony są to słuchawki zamknięte) i wygoda. Ale generalnie nie można powiedzieć że są złe, wszczególności możecie sobie zobaczyć na golden ears ich pasmo przenoszenia i dla przykładu mają osłabioną dolną średnicę (200-400hz) i pobite lekko basy (+5?db) co akurat ja bardzo lubie [brak zamulenia i generalnie nie są to bass monstery]. Nie wspominając o tym że są to cholernie wydajne słuchawki. Sumarycznie nadal nie są totalnie opłacalne [w szczególności do np: superluxów], ale co najmniej x2 razy lepszy stosunek dzwięk/cena niż poprzednie z serii beats
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności