Teti

Fajny składak

Dzięki uprzejmość kolegi @vonBaron udało mi sie posłuchać Elearów, dziękuje bardzo! Temat nadal aktualny

Kurde dziwne, bo to bardzo wygodne pady. Tam w środku jest chyba pianka memory, tak się u mnie przynajmniej zachowywały, dopasowanie po chwili idealne. Miękkie i przyjemne, nie wiem czy cos znajdziesz lepszego dla nich. Ewentualnie spróbować od Utopi tylko nie wiem czy to nie to samo wypełnienie, poza tym tanie nie są.

Nie gadaj że Ci pady nie pasują?

Tylko że sam kabel nie zmieni przypisanej sygnatury danych słuchawek. Przykładowo jak słuchawki są ostre to żaden kabel nie zrobi z nich innych, co najwyżej wniesie jakąś zmianę na pograniczu słyszalnośći. Jak słuchawki to basotłuki to żaden kabelek nie zrobi z nich równych, jak nie budują przestrzeni to też nic kablami nie wniesiemy. Kabelki to ostatni szlif, który może co nieco poprawić ale są to niuanse a nie znaczące zmiany.

Dym i to że komuś słuchawki nie pasują, śmiech na sali. Tobie pewnie też jedne się podobają a inne nie i co w tym złego, nikt Cię za to nie linczuję. Evil wyraził swoją subiekyną opinie i nic poza tym.

Eleary to fajne słuchawki, zrównoważone, i przyjemnie nie meczące granie. Dla niektórych jak słuchawki nie zrobią efektu WOW to nie są godne polecenie. Eleaery własnie takie są nie ma opadu szczeny ale też nie są wybitnie "utaletowane" Moim zdaniem trochę za drogie jak na swoje możliwości, ale spojrzeć na to z innej strony, choćby nawet projektu, wykonania, materiałów i wygody to już inna bajka.

przecież to nie żadna nowość ze nie gra cena a słuchawka. Przykładowo Ultrasone Edytion 10, nie słyszałem ale po opiniach można wywnioskować że tną uszy jak japoński nóż a kosztują zaledwie 7 koła

zapytam dziś chłopaków w pracy czy nie dali by rady obrobić tego na CNC

Dzięki uprzejmości kolegi @vonBaron miałem przyjemność posłuchać Eleary. Wczoraj trochę słuchałem i zmieniałem sprzety. Choć wszystko to sprzęty portable, to Focale nawet z nimi dają dużo radości. Na początku podłączyłem geeka, którego bardzo lubię, słuchawki zagrały bardzo dynamicznie, GEEK ma na tyle mocy ze mógłby napędzić takie dwie pary Najbardziej rzucił się w odsłuchać bas, który był mega szybki, nie gubił się nie rozciągał, był dynamiczny a schodził bardzo nisko. Średnica jak by na swoim miejscu, może troszkę schowana. Górna część pasma czysta ale brakowało mi rozdzielczości. Sceniczne ten malec wielkości pudełka od zapałek wypada bardzo dobrze. Eleary pokazały że potrafią poukładać scenę tak jak należy. Nasteony był Opus #1 który już na pierwszy rzut pokazał że to świetne połączenie, zagrał podobnie do Geeka ale z większą dawką przestrzeni. Jak słuchałem go450 to wydawało mi się wszystko jest na miejscu. Dopiero Opus pokazał że można to lepiej zrobić, scena się poszerzyła, było więcej powietrza i przestrzeni. Bas troszkę zmalał, był równie dobrze kontrolowany ale grał z mniejszym impetem niż w GEEKu. Góra zaś dostała więcej detali, nie była to zmiana jakaś drastyczna, a raczej bym powiedział że minimalna ale do wyłapania. Można było poczuć trochę więcej wszystkiego, rozdzielczości i czystości przekazu. Średnica jak by bez zmian na jednym i na drugim. Na koniec został C10 który zagrał chyba najspokojniej że wszystkich ale też trochę inaczej. C dziesiątka rozcągnęła bas, poluzowała go nadała mu troszeczkę inna fakturę niż u kolegów. Stał się troszkę wolniejszy i misiowaty. Średnica też się zmieniła choć nie wiele ale można usłyszeć że jest jakby bardziej eksponowana niż w Opusie i geeku. Co chyba dobrze im zrobiło. Góra na bardzo podobnym poziomie co w GEEKu czysta, detaliczna ale nie tak fajna jak w Opusie. Sceniczne też bardzo podobnie, na tym tle widać było przewagę #1 on pokazał że można lepiej. Podsumowując to bardzo udane słuchawki, wydaje mi się że dobór odpowiedniego sprzętu dużo zmienia. Z tych 3 małych mocarzy najlepiej wypadł Opus i to on dał mi najwięcej radości ze słuchania. Eleary to równe i spokojne słuchawki, bez przesadnej sceny, z fajnym szybkim basem. Który potrafi zejść naprawdę nisko. Góra może nie tak rozdzielcza jak teslach ale też niesie ze sobą masę detali, potrafi być szczegółowa. Co się chyba przekłada na to że słuchawki nie męczą nawet po wielu godzinach. Mi przypadły do gustu .

Jak chcesz ucisku jakiegoś tam nie było ale to prawda pady są dość twarde. Ciekawe czy od t1 by pasowały?

Kurde a ja cały czas myślałem że są założone basowe A druga sprawa że ich nigdy nie zmieniłem. Na naturalnych piszesz że góra nie jest przesadzona i lepsza niż w T1 v2 a na basowych syczą, dziwne raczej powinno być odwrotnie ?

@vonBaron To które są założone? Bo wydaje mi się że były basowe na słuchawkach.

Nie jest źle, to nie t90 mi się takie granie podoba. Detalu i rozdzielczości to im nie brakuje

Nie jest źle, to nie t90 mi się takie granie podoba. Detalu i rozdzielczości to im nie brakuje

nie lubisz klimatu westernów, ja też a widziałeś "Westwolrd" ? dark pierwsze odcinki trzyma w napięciu, później ustępuje ale uważam że to świetny serial.

WOW! WOOOW! Ale odlot....

Oskar nie warto karmić trola !

Ostatnio niespodziewanie, napisał do mnie uprzejmy smerf, który zastosował starą forumową sztuczkę. "Ja podeśle, tylko sobie posłuchasz troszkę" No i słucham

jak na tel gra BARDZO dobrze, mam Axona 7, do tej pory nie słyszałem lepiej grającego smartphona. w moim odczuciu gra na pewno lepiej niż v10. Jeżeli chodzi o użytkowanie to sie nie zawiedziesz. Wszystko śmiga perfekto, bateria trzyma bardzo dobrze. Jak kupiłem na OLX za 1100zł 30km od domu

Witam! Zastanawiam sie na kilkoma modelami słuchawek, wiec szukam uprzejmych forumowiczów którzy mogliby podesłać na odsłuch słuchawy. Z mojej strony gwarantuje że będę dbał lepiej jak o swoje, choć bardziej sie chyba nie da Modele które mnie interesują: Beayerdynamic T1 v2 Audeze LCD 2F i wyżej... Audioquest NightOwl Final Audio SONORUS VI i wyżej... AKG K702, 712 Focal Elear W zamian mogę podesłać DT1990PRO, DT1770PRO, geek450 Szczegóły na priv Pozdrawiam serdecznie!

Kiedyś się nad nimi zastanawiałem ale nazwa Solid Bass kojarzyła mi się z robieniem papki z mózgu więc zrezygnowałem. Może niesłusznie je spisałem na straty.

Najlepiej pasuje mi srebrny na piankach, czarny na silikonie. Czerwony jednak trochę za ostry, na piankach jeszcze ujdzie ale nie przepadam za takim graniem. Ogólnie to spoko jak na jeden dynamiki, zadziwia że sobie radzi i to całkiem nieźle. Jest szybki, potrafi zejść nisko a zarazem być rozdzielczy i wyciągać smaczki z muzyki. To takie słuchawki na dobrą zabawe.

No bo własnie mam wrażenie że góra trochę ustępuję na czerwonych. Teraz maltretuje czarne z piankami i czasami mam wrażenie ze dołu jest za dużo.

Słuchałeś ich na piankach?