Będziesz zadowolony, u mnie zostanie na długo. Co do zakupów i Fatso... Kupiłem welury do Audeze XC, bas zrobił się bardziej sprężysty, dźwięk na plus, ale komfort na minus. Welury bardziej miękkie, siła docisku ta sama, moje wielkie uszy dotknęły blaszek. Niefajnie. A Miłosz pisze - rozegnij pałąk i już:-) podchodząc z nabożną czcią do słuchawek kupionych za niemałe pieniądze, uważając przy odkładaniu, odwieszaniu, polerując drewienka itp. łapię pałąk i odginam. I co? Welury grają jak natchnione, komfort wrócił i dźwięk zadziwia.
Dobrze żeś welury sprawił, bo na tych skórkowych bas lekko dudni. A z komfortem to zobaczysz, naprawdę super.
Audeze na skórze fajnie tylko wychodzą na zdjęciach. Jeżeli chodzi o komfort i akustykę, to zdecydowanie alcantara.