Ja odradzam story hd, bo ma bardzo niedopracowane oprogramowanie.
Testowałem pdfy i mogę coś napisać jakby co.
Powiem tak: jesli pdf ma wbudowane czcionki to czytnik daje radę. Ale jeśli to są skany na żywca to Sorry Winnetou.
Ogólnie powiem tak: ten czytnik to straszny badziew, ma niefunkcjonalną klawiaturę, która do niczego nie służy. Jedyną zaletą, ale także i wadą tego czytnika to ekran, który ma wysoką rozdzielczość i bardzo łatwo go uszkodzić. Siła wystarczająca do uszkodzenia ekranu jest niewielka. Jak uszkodzisz ekran, choćby minimalnie, to czytnik możesz wyrzucić do śmieci, bo na gwarancję tego nie przyjmą, a wymiana kosztuje 400zł. Przyciski do przerzucania stron nie są rozmieszczone z głową. Omijać tę zabawkę z daleka.
Polityka mniej więcej taka jak z bijącymi się szybkami w iphone.