Skocz do zawartości

roger987

Bywalec
  • Postów

    629
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez roger987

  1. http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-brainwavz-blu-100/ czytalem pare dobrych opinii o tych sluchawkach, natomiast osobiscie ich nie sluchalem
  2. Próbowałem z materiałami w tym miejscu. I muszę powiedzieć że pojawiało się zaciemnienie. Lekki kocyk. W tym kosmicznym rozwiązaniu jak wyżej nie było tego efektu.
  3. Nie wiem czy ktoś to już ćwiczył, ale podaje na wszelki wypadek. Problem: Odczucie "ulotnosci" "uciekania dzwieku na zewnątrz" w w starych sr80. Lubie Grado, lubie w ogóle otwarte słuchwki, ale sr80 dają mi osobiście odczucie "zbytniej otwartośći" Rozwiązanie: Provisional Crazy Mod ver 0.1 Materiały: druciany wieszak, szara taśma montażowa Czas wykonanie 10 minut prosze sie nie śmiac - to wersja alfa Rezultat: wszystko bardziej "realne", nie ma odczucia "ulotności" - problem rozwiązany. Zresztą każdy moze sprawdzic bez takiego cudowania robiąc łódeczki z rąk i zbliżając ją do obu słuchawek na odległośc 4--8 cm.
  4. roger987

    Rowery

    Brak przerzutek, brak hamulców, brak uchwytu na bidon... Łyse opony... Żeby chociaż jakaś naklejeczka. U mnie pod śmietnik lepszym sprzętem zajeżdżają. Czym tu się chwalić?
  5. roger987

    Rowery

    Fajny rowerek, a podpórka rządzi BTW Mam dwa egzeplarze : jedną szosówke b`twin triban 500, która bardzo polecam - bardzo sensownie skonfigurowany budzetowy sprzet na poczatek przygody z szosą. Jedyne co bym w niej zmienil, to wywalilbym jedna tarcze z przodu i zostawil dwie. Poniewaz moj zad ma specyficzne wymagania, poszukiwanie siodelek bylo dlugie kosztowne i bolesne. I jak zwykle zakonczylo sie na klasyce - Selle Italia Flite. Marzy mi sie jeszcze starszy kultowy Turbo. Drugi to Merida Crossway 10 z 2013. Tutaj odczucia sa ambiwalentne. Z jednej strony świetna rama - bardzo dobra geometria wykonanie, sztywnosc, ogolnie koncepcja roweru bardzo ok, a z drugiej strony katastrofa jakościowa w miejscach gdzie nie da sie podpisac ze cos jest "Altus", albo "szimano". Dosc szybko zaczał siadac suport, widelec noname byl wygiety od nowosci, a firma Merida mimo trzykrotnego wysylania do serwisu nie poczuwala sie zeby zrobic cokolwiek oprocz nasmarowania. Cóż, trzeba bylo dolozyc pare stowek i kupic Speca i nie byloby problemow. W koncu skonczylo sie na przyzwoitym NCX Lite z blokada na kierownicy, ktory to patent serdecznie polecam. Z drugiej strony to bardzo uniwersalny rower, którym mozna zrobic prawie wszystko, ale "bez przesady"- turystyka, przejechac sie po lekkim terenie, przejechac z minimalnymi oporami po asfalcie, czyli wszystko to co przecietny polski Janusz chcialby robic z rowerem. Jeszcze jedna uwaga: Merida w tych modelach wsadza jedyne w swoim rodzaju chinskie opony CST ktory sa absolutnie fenomenalne, bo przypominaja dawne ruskie opony od moskwicza albo lady samary. Tak twarde, ze nie scieraja ani nie przebijaja sie prawie wogole, a jednoczesnie nie stawiaja zadnego oporu na asfalcie jak na swój rozmiar. Przy czym oczywiscie przyczepnosc jest minimalna, ale to pikus :) Zdjecia Meridy nie wklejam, bo brzydki jak noc listopadowa Oczywiscie musialem zmienic siodelko, zaszalalem i wzialem legendarnego Brooksa B17 - swietne siodelko - polecam Jak ktoś ma jakieś pytania to służę.
  6. Wiecie kto był pierwszym heavy metalowcem na swiecie? J.S. Bach. Nawet fryzura i nazwisko sie zgadzaja. Uwaga! Tego kawalka trzeba sluchac glosno, jak każdego metalu
  7. Powyzsze dyskusje maja sens ale tylko jak spotify gra w Windowsie po "bit perfect". Wczoraj sprawdzilem czy faktycznie upsampling Androida miazdzy dzwiek jak wspominal Rob Watts. Owszem, miazdzy srogo. Upsampling z Mojo robi szmelc generujacy sztuczny, blaszany, bardzo meczacy dzwięk. Róznica jet duzo bardziej zauwazalna niz np miedzy "najwyższa jakoscią" ze Spotify a FLACami.
  8. Na HF5 cos tam minimalnie słychac, ale to naprawde ledwo, ledwo i trzeba się mocno wsłuchiwac na dosc wysokim poziomie wysterowania. DO tego Ety izoluja bardzo dobrze, wiec na gorzej izolujących prawdopodobnie nie byłoby problemu.
  9. Dzisiaj go odebrałem. Oczywiście na dokupionym kabelku fiio otg cable L15 na androidzie z mp3store nie działa. Odpalam z windowsa. Nie czuję się kompetentny żeby pisać analizę czy pełny tekst, bo pierwsze za mało jestem osłuchany, po drugie w zasadzie powtórzyłbym wszystkie recenzje, ale może parę luźnych uwag z pierwszych odsłuchów. Na początek: Garcia &Grisman - So What- dobra płyta na testy. Pierwszy odsłuch na Etymoticach HF5 na piankach. Na razie coś muli - zmiana na duze choinki. Niewiele to daje - kolejnych parę minut... k..urcze.! na co ja wydałem tą kasę? Co za muł! No chyba go oddam! No nic, słuchamy dalej. Zaraz, zaraz, coś zaczyna się dziać. Po jakiejś godzinie zaczyna sie otwierać. Z każdą minutą. Kolejne fragmenty zaczynają zadziwiać i czarować. Czarować poczuciem realności i prawdziwości odtwarzanej muzyki i każdego instrumentu. Całkowitą równowagą i swobodą podania. Sprzęt, a w zasadzie jego ograniczenia znikają, a pojawia sie muzyka. Ciekawe że nie mam poczucia że słucham sprzętu, że kontempluje jego charakter, niedoskonałości czy cechy charakterystyczne, np : mega scena. Nie! Tutaj słyszę ze konstruktor naprawdę chciał uzyskać High fidelity bez żadnych podkolorować czy upiększeń. Wszystko jest dokładnie na swoim miejscu. Nie ma przegięcia w żadną stronę. Nie szumi. Nie robi nic sztucznie. Po prostu gra oddając to co realizator chciał przekazać. To takie małe, czarne i brzydkie, magiczne pudełeczko które dla początkującego i niskobudżetowego audiofila zrobi wszystko jak wierny psiak: napędzi duże słuchawki, napędzi doki, będzie grało na półce, będzie grało na spacerze. Poda zdrowo metal, poda ładnie klasykę, jasne nagranie zagra jasno, ciemne zagra ciemno. Będzie dawało mnóstwo radości, samemu pozostając na drugim planie, bo chętnie i z rozkoszą dostosuje się do każdych możliwych warunków. Jeszcze trzy uwagi: Mam wrażenie że chwilę po włączeniu nie gra jak powinien, musi się rozgrzać i rozpędzić pare minut, czy ktoś może potwierdzić, czy to tylko mi się coś już pochrzaniło z tej ekstazy? Druga sprawa: na początku się zdenerwowałem na klikanine przy zmianie głośności. Szybko mi przeszło, bo zorientowałem się że zmiana poziomu zrealizowana jest naprawdę znakomicie, sprzęt gra świetnie nawet na najniższych poziomach - to duży plus. Trzecia sprawa: jakkolwiek dostosowuje sie do warunków, bo jest przezroczysty, tak na pierwszy rzut ucha, również, jak koledzy, mam wrażenie że nie podawałbym mu ciemnych słuchawek. Podsumowując: myślę że taka cena za tak uniwersalny i dobrze grający sprzęt to okazja. Porządne Hi FI za uczciwe pieniądze.
  10. btw, ja sluchalem na fw.1.3.3. Pozniejsze sa podobno bardziej analityczne.
  11. Dzisiaj miałem okazję porwównać Fiio x5 II z Ibasso dx80. Od razu zaznaczam ze moje wrażenia sa bardzo subiektywne, i to ze nie jestem jakoś przesadnie obsluchany ostatnio i nie jestem w stanie precyzyjnie zanalizować dzwięku jak wielu ludzi tutaj na forum. Ot kiedyś troche siedziałem w audio, teraz przymierzam sie do zakupu czegos przenosnego. W odtwarzanym dzwieku szukam wiernosci i plastycznosci. Jak gra trąbka to chce ją "widzieć". Sluchalem paru klocków Fiio, i zawsze to bylo granie do bólu poprawne. Bardzo wyrównane, dość dynamiczne, (ale bez przesady), natomiast zupełnie pozbawione magii. I nie chodzi mi o magię analogowej lampy, ale o magię kreowania "trójwymiarowości", rzeczywistej obecności muzyki. Podłączyłem ibasso i okazało się że ibasso to jednak inna liga. DX80 przypomina mi trochę angielskie audio z lat 90tych, czyli nie chowa średnicy, ma w sobie pewną twardość, i przede wszystkim potrafi zaczarować holografią. Idz do mp3store i sprawdź tego klocka, dla mnie to duży skok w stosunku do Fiio za podobne pieniądze.
  12. Mialem go. Mozna sie zachlastac z tym menu. IMO w stosunku do clipa+ warto tylko jak napedzasz jakies naprawde duze wysokoomowe sluchawy
  13. sansa clip plus jest znakomita. Z wgranym rockboxem to nieporownywalny stosunek jakosc/cena.
  14. mialem v jaysy, mam Senki PX100 II. Imo senki, choc nigdy nie bylem fanem tej firmy, zjadaja jaysy na sniadanie. Subiektywna opinia. Jaysy maja swoja moc, maja potencjal, ale graja, jak dla mnie bardzo nieprzyjemnym metalicznym brzmieniem. jak kiedys kolumny z aluminiowymi membranami. Poza tym sa mniej praktyczne. I musisz pamietac ze izloacja w tych sluchawkach praktycznie nie istnieje.
  15. Witam! W jakich sluchawkach monutja takie same przetworniki jak w magicznych ksc75? Wiem ze ksc55, ale ciezko je dostac, moze robia cos z palakiem na glowe? Dzieki.
  16. z bialymi yamahami jest smieszna sprawa. NIe wiem jak teraz, ale kiedys robili je z jakiegos specjalnego unikalnego papieru, i byly bardzo cenione przez inzywnierow dzwieku jak monitory bliskiego pola. Teraz pewnie to chwyt marketingowy.
  17. zdecydowanie potwierdzam. Inzynierowie dzwieku jakich znam rowniez strasznie psiocza na jakosc obecnych plyt. Na dowod zawsze pokazuja jak skacza sobie diody na stole. Najnowsze plyty sa normalizowane tak, ze diody praktycznie nie ruszaja sie z najwyzszego poziomu. Syf.
  18. voo-voo z plyty sno-powiazalka: Niewidzialny i Ursenów - absolutny dol peerelowskiej wielkiej plyty cala plyta Talking Heads - Remain in Light (absolutnie jedna z lepszych ever) oraz oczywscie(!!) cale Closer Joy Division. Po 4 przesluchaniach z rzedu depresja murowana.
  19. http://www.allegro.pl/item405001562_koss_k..._gwarancja.html aukcja niedawno skonczona, ale skontaktuj sie z nimi.. pewnie jeszcze maja, to bardzo powazna firma, wiec bez obaw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności