Skocz do zawartości

Meet na Podlasiu.


Adrian4

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 269
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Na następny raz niewykruszać mi sie na dzień przed. tylko oszczegać wcześniej cobyśmy inny termin wybrali.

:angry:

 

Prawdę gada!! Ten zapomniany playerek to Meizu M3. Z mojej strony jeden zaspał i już mu się ruszyć nie chciało (ten od H320), a drugi nie załapał co i kiedy lub nie doszły do niego wiadomości na gg. Reasumując, ja i tak jestem zadowolony bo wypiłem kawę bez wkładki i przesłuchałem Irka Grado. Fostexów mi tylko brakowało, ale to sobie jakoś nadrobię w Wawce (@kamil.stec odezwij się jak dotrzesz to się dogadamy co i jak).

 

Pozdro chłopaki i najlepszego w nadchodzącym nowym roku! :-) Będę w Białym w lutym i tym razem nie zapomnę K518DJ - sorry Irek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie Fostex T-7 vs. AKG k518DJ (G-shock mod) | na bazie odsłuchów podczas mini-meetu w Warszawie

 

WSTĘP - czyli geneza i okoliczności.. ;) (dla niewtajemniczonych w ten wątek)

 

 

- początkowe plany zakładały oczywiście meet na podlasiu, niestety z takich czy innych przyczyn nie wypaliło to na taką skalę na jaką miało wypalić.. ze strony @k_urczaka, któremu zależało zwłaszcza na odsłuchu Fostexów T-7, padł pomysł żeby spotkać się już w warszawie, gdzie i ja i on wróciliśmy po świątecznej przerwie - tym razem wypaliło, a poniżej krótkie sprawozdanie z meetu :)

 

 

- miejsce - mieszkanko kolegi @k_urczaka w warszawie

- czas - niedziela, 4 stycznia, ~półtorej godziny, niestety na dłuższy meet nie mogliśmy sobie pozwolić

- osoby - ja i wyżej wspomniany już dwukrotnie forumowicz k_urczak, zwany dalej Piotrem

- sprzęt - (to co na zdjęciu #1) słuchawki - Fostex T-7, AKG k518dj (z modem G-shock), JBL Reference 220 z Comply Foam T-400, Vedia srs-200, odtwarzacze - iRiver T10, Vedia C5, shuffle 2gen, oraz laptopy - MacBook i Toshiba a300

 

SEDNO, czyli o tym co się odbyło:

 

Po kolei:

1) lekki offtop co do sprzętu i metod działania

- MacBook (ale nie wiem jaki dokładnie model) jako źródło dźwięku sprawdził się bardzo dobrze, brzmi po prostu ładnie! (zaskakująco wręcz) ładnie i to wcale nie jakoś ipodowo :) posłużył nam jako główne źródło porównania słuchawek. i sprawdził się - gra mocno i czysto, dość zrównoważonym dźwiękiem

- Vedia C5 i iRiver T10 posłużyły jako uzupełnienie MacBooka

- srsów w ogóle nie ruszyliśmy - każdy miał swoją parę więc nie było co testować bo je znaliśmy

- JBLe po krótkim osłuchu z Vedią Piotrowi nie spodobały się - może kwestia niezgrania, może przyzwyczajenia do brzmienia dużych słuchawek

- na testy i porównanie samych playerów nie styknęło czasu - więc ani ja nie pobawiłem się C5 ani Piotrek nie posłuchał T10 i szufli - to zrobimy na następnym (już wstępnie zaplanowanym) meecie

 

- porównanie robiliśmy na odtwarzanych z MacBooka FLAC-ach, kawałkach które znaliśmy obaj, oraz na playerach - tym razem każdy na swojej muzyce, w różnych formatach i jakościach (z mojej strony głównie OGG Q8)

 

2) k518dj - pierwsze wrażenia ze spotkania z nimi - mniejsze niż myślałem, izolują faktycznie nieźle, grzanie i ucisk są zgodne z tym co mówią wszyscy :]

ale poza tym są ładne, właśnie takie matowe lubię. i są masywne - po prostu konkretny kawałek sprzętu, choć ciężkie wcale nie są (lżejsze od Fostexów)

 

ale do rzeczy - brzmienie. najpierw samych k518, których słuchałem po raz pierwszy. porównywane było w trzech etapach 1. k518 'normalne', tj. ze stockowymi gąbkami, 2. zmodowane - z gąbkami z G-shocka, oraz 3. bez żadnych gąbek.

- 'normalne' k518v grają bardzo ciemno - dużo basu, średnica i góra zasłonięte a do tego trochę zmulone.. jak to Piotr określił - w sam raz dla dj'a, z czym zgadzam się całkowicie - dobra izolacja i mocny bas, czyli to co jest potrzebne dla dja do wyczucia beatu przy graniu..

- k518 bez gąbek - grają totalnie inaczej. 'sieczka' - to słowo ciśnie się na usta. pasma są zlane ze sobą, przybywa średnicy i góry, ale niesamowicie sybilują! w związku z tym robimy cyk-myk i mamy..

- k518 G-shock edition - czyli zmodowane gąbkami od G-shock zgodnie z metodą zaproponowaną na forum przez @Rolandsingera w TYM TOPICU. brzmią... całkiem inaczej! ładniej, lepiej, mniam..! bas traci na sile ale jednocześnie trochę zyskuje na jakości, zza basu wyłania się w końcu średnica i góra, do tego całkiem przyjemne, sybilacji nie ma, scena jest szersza.. ogólnie wrażenia z odsłuchu zmodowane vs. normalne są bardzo pozytywne, tak jak można było się spodziewać..

 

3) T-7 - znam je już trochę ale zaskoczyło mnie ich porównanie do k518-ek..

po pierwsze - krótko o Fostexach:

grają one bardzo CAL-owato, według recenzji @Violeta, bardzo podobnie do nich (i to raczej cali recablowanych), zresztą raczej nic dziwego, skoro oparte są chyba o te same przetworniki..

zrównoważony dźwięk, w tym mocny, nisko schodzący bas, klarowna ale niewybijająca się średnica. a góra? - nie za dużo, nie za mało, nie kłuje, nie sybiluje, nie jest stłumiona - takie są Fostexy IMO. również imo potrzebują one dobrego źródła, czym zapewne ameryki nie odkryję ;)

wpływ na granie może mieć fakt że grały one 120 godzin - czy to dużo czy mało jak na nie - nie wiem.. wydaje mi się że mogą się jeszcze trochę wygrzać, co zapewne jeszcze z nimi uczynię, ale już na obecnym etapie dźwięk z nich jest bardzo satysfakcjonujący.. fakt faktem możliwe że po dalszym wygrzaniu pokażą coś jeszcze więcej..

poza tym wąskim gardłem T-7 jest prawdopodobnie również przejściówka 'taka za piątaka' jack>mini-jack, która o ile zapewne ma wpływ na dźwięk, to raczej wpływ negatywny jeśli już.. :]

 

4) PORÓWNANIE t-7 z akg:

 

fostexy i akg mają całkowicie odmienną prezentację dźwięku, ale to nie jedyna różnica

- k518 to słuchawki zamknięte, t-7 półotwarte.

- k518 cisną i grzeją w uszy, fostexy są sporo wygodniejsze pod tym względem, chociaż jak mówił Piotr da się w nich wytrzymać nawet długie, kilkugodzinne sesje..

- k518 mają węższą scenę, fostexy odczuwalnie szerszą.

ja osobiście wolę szeroki odbiór muzyki, co t-7 zapewniają. separacja instrumentów jest świetna, łatwo rozmieścić je w przestrzeni w wyobraźni.

- k518 przed modem grają wąsko, po modzie następuje poprawa i grają już na tyle dobrze że nie ma uczucia ściśnięcia muzyków na (wyobrażanej sobie przez nas) scenie ;) ale i tak jest wężej niż w t-7

 

5) BRZMIENIE - konfrontacja obu modeli:

- akg grają bardziej muzykalnie - (mowa o zmodowanych) - miły basik, obfity, mięsisty, szybki. średnica nieco wyeksponowana, bardzo klarowna, góry tyle że.. ..że wystarczy akurat do czerpania przyjemności muzyki ;) góra nie jest nachalna - tak w sam raz 4fun, bardzo muzycznie, w sam raz żeby cieszyć się muzyką

- fostexy za to nieco bardziej analitycznie. Piotr określił ich brzmienie jako gładkie - to prawda. od akg różnią się zdecydowanie tym że w stosunku do basu mają mniej wysunięty środek (stąd według niego milsze brzmienie AKG - raczej kwestia preferencji muzycznych..)

 

poza tym - co ciekawe, pierwsza sugestia Piotra po usłyszeniu T-7 to że mają one trochę wycofaną górę w stosunku do AKG. ..i to racja! góra w T-7 jest zauważalnie cichsza niż w k518dj..!

 

ale jak dla mnie wytłumaczenie tego jest proste - Fostexy grają szerszym, IMO znacznie pełniejszym pasmem:

- bas, mimo że jest go mniej ilościowo, to jakościowo stoi wyżej a właściwie to schodzi niżej ;) co daje podobne odczucie do wciąż i tak obfitego basu w k518 (choć przy ciepłym źródle T-7 mogą stać się baaardzo basowe..)

- górne pasma również obejmują szerszy zakres - wycofana jest w sumie wysoka i ta najwyższa średnica. góra jak na mój słuch wybrzmiewa w wyższych niż w AKG pasmach częstotliwości..

 

 

PODSUMOWANIE, czyli wnioski :]

 

akg k518dj to bardzo ciekawe słuchawki - po bardzo łatwej do wykonania modyfikacji - zmiany gąbek okazują się świetnie grającymi headphone'ami. dobrymi zarówno jako portable, ze względu na dobre tłumienie, jak i do codziennego użytku - muzyka w domu/gry..

t-7 zaś to raczej zrównoważone brzmieniowo słuchawki stricte do domu - ze względu na niewielką izolację, długi, masywny i gruby kabel, oraz równie masywną wtyczkę jack (niestety nie mini-jack.. w związku z czym moje T-7 czeka chyba re-jacking na mini-jacka..)

 

jakościowo w brzmieniu obie pary prezentują dość wysoki poziom - ale mimo to inny.

dlatego właśnie wybór zależy chyba od preferencji muzycznej - gatunków, których słucha i tego czego oczekuje od słuchawek.

 

basheadzi (tak jak Piotr) lub potrzebujący dobrej izolacji i dobrych słuchawek portable docenią AKG, szukający w brzmieniu czegoś więcej, może wszechstronniejszego wyboru, może ukrytego potencjału - Fostexy.. ;)

 

koszt obu słuchawek to ~200pln - i w takim właśnie budżecie obie pary są warte rozważenia - zależy tylko które komu podpasują..

 

 

 

poniżej kilka fotek:

(wybaczcie chaos na zdjęciach - robione na szybko)

#1 cała gromadka:

IMG_2716.JPG

#2 Fostexy, JBLe i jedna z gąbek użytych do modowania

IMG_2717.JPG

#3 druga gąbka, AKG, szufelka i T10

IMG_2718.JPG

#4 Vedia, srs-y i laptopy

IMG_2719.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka uwag z mojej strony wbitych w strukturę kamilowego posta :-P

 

WSTĘP - czyli geneza i okoliczności..

 

- początkowe plany zakładały oczywiście meet na podlasiu, niestety z takich czy innych przyczyn nie wypaliło to na taką skalę na jaką miało wypalić.. ze strony @k_urczaka, któremu zależało zwłaszcza na odsłuchu Fostexów T-7, padł pomysł żeby spotkać się już w warszawie, gdzie i ja i on wróciliśmy po świątecznej przerwie - tym razem wypaliło, a poniżej krótkie sprawozdanie z meetu :)

 

Ja go jeszcze zrobię!!!! I wtedy na pewno dociągnę X5, IFPka, Shure 3 i h320...

 

 

SEDNO, czyli o tym co się odbyło:

 

 

- MacBook (ale nie wiem jaki dokładnie model)

MacBook 1gen (oldie... zwany czasami 5g). Planuję zakup DACa do niego więc wtedy będzie jeszcze ciekawiej.

 

 

- JBLe po krótkim osłuchu z Vedią Piotrowi nie spodobały się - może kwestia niezgrania, może przyzwyczajenia do brzmienia dużych słuchawek

No niestety. To nie jest moje granie. Za mocno wyeksponowana góra, która aż mnie gryzła w uszy... ale do shure jeszcze daleko, więc kiedyś może bym się przyzwyczaił.

 

3) T-7 - znam je już trochę ale zaskoczyło mnie ich porównanie do k518-ek..

po pierwsze - krótko o Fostexach:

grają one bardzo CAL-owato, według recenzji @Violeta, bardzo podobnie do nich (i to raczej cali recablowanych), zresztą raczej nic dziwego, skoro oparte są chyba o te same przetworniki..

Ja tam chcę posłuchać CAL, bo niestety moim zdaniem K518DJ grają o wiele fajniej i jeżeli Fostex ma odpowiadać CAL! w swoim graniu to chyba przeszła mi faza pt. "chcę CALa".

 

4) PORÓWNANIE t-7 z akg:

 

- k518 cisną i grzeją w uszy, fostexy są sporo wygodniejsze pod tym względem, chociaż jak mówił Piotr da się w nich wytrzymać nawet długie, kilkugodzinne sesje..

True! :-) Idealne na mroźną zimę, ale i domowe siedzenia da się wytrzymać robiąc sobie króciutkie przerwy.

 

 

- k518 mają węższą scenę, fostexy odczuwalnie szerszą.

ja osobiście wolę szeroki odbiór muzyki, co t-7 zapewniają. separacja instrumentów jest świetna, łatwo rozmieścić je w przestrzeni w wyobraźni.

- k518 przed modem grają wąsko, po modzie następuje poprawa i grają już na tyle dobrze że nie ma uczucia ściśnięcia muzyków na (wyobrażanej sobie przez nas) scenie ;) ale i tak jest wężej niż w t-7

Chyba to jest jednym z czynników w moim mniemaniu przemawiających za K518DJ. Lubię "intymne granie" (vel. dudnienie jeżeli słucham jakiejś sieczki). W T-7 muzyka mi umyka i brakuje jej wyrazistości i dynamiki. Może to być powodowane faktem, że T-7 mają wycofane, w stosunku do AKG, wyższe częstotliwości. Rzecz gustu, ale T-7 to szalenie równie grające słuchawki, w przeciwieństwie do "uśmiechniętych" AKG.

 

 

- bas, mimo że jest go mniej ilościowo, to jakościowo stoi wyżej a właściwie to schodzi niżej ;) co daje podobne odczucie do wciąż i tak obfitego basu w k518 (choć przy ciepłym źródle T-7 mogą stać się baaardzo basowe..)

Pobawimy się w poszukiwanie innych źródeł jak będziemy testować playerki.

 

Ja nie podsumowuję ... zamierzam porwać na chwilkę T-7 od Kamila i przeprowadzić porządny tescik Fostex vs AKG. W zasadzie super by było, aby Kamil później przejął zestaw testowy, a nasze wrażenia przekujemy w jakąś wspólną reckę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

kamil.stec i @k_urczak,

 

dzięki za interesujące obserwacje AKG K518dj vs. Fostex T-7. Nie słuchałem tych pierwszych słuchawek, więc nic od siebie w tym temacie nie dodam. Wydaje mi się natomiast, że jednak T-7 dość dobrze tłumią/izolują. Słucham na nich często w pociągu i jest bardzo OK. O wiele lepiej/wygodniej/komfortowo niż w Koss PortaPro lub CAL!

 

Pozdrawiam,

 

Violet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Violet ja mam trochę odmienne wrażenia co do wygody T-7 / CAL / AKG, ale na szczegóły zapraszam do recki porównawczej, która niedługo się pojawi. Na razie z Kamilem musimy zebrać nasze spostrzeżenia odnośnie tych 3 par słuchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham na nich często w pociągu i jest bardzo OK. O wiele lepiej/wygodniej/komfortowo niż w Koss PortaPro lub CAL!

 

że w pociągu to wierzę, bo tłumienie T-7 nie jest jakoś szczególnie wzorowe ale jednak wystarczające do większości składów PKP czy autobusów miejskich.. (poza ikarusami..)

za to posłuchaj Fostexów w metrze :P wtedy tłumienie jest co najmniej niewystarczające.. ;)

 

a co do T-7 vs CAL w kwestii komfortu to mi osobiście CALe są wygodniejsze tak na krótszą metę - nakładam je i przez ładnych kilkanaście-kilkadziesiąt minut jest miło i przyjemnie ale potem zaczynają coraz bardziej uwierać..

T-7 nie cisną tak w głowę przy długim odsłuchu, jedynie może grzeją w uszy przy długim słuchaniu, ale i CALe nie zostają w tyle..

 

T-7 mogą być jedynie niewygodne na początku, zanim uszy się przyzwyczają do ich obecności - mnie bolały małżowiny przez pierwszych ~15 godzin ich noszenia, potem już się albo uszy przyzwyczaiły albo pady trochę zmiękły..

 

 

a co do recki porównawczej.. to po sesji.. <_< wszystko da rade ale dopiero po sesji.. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...
Przecież Podlasie nie może być AŻ tak ze wszystkim do tyłu @_@

grabczas,

My nie jestesmy do tylu, nas poprostu juz nie ma na podlasiu :P ja sie niestety wymiksowuje, bo jak przyjezdzam do Bialego to nie mam w ogole czasu z nikim sie spotkac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja to bym zaproponował zrobienie jakiegoś meeta w białym bo dawno niebyło ;P i przydalo by sie spotkać z słuchawkowcami i posluchac swoich słuchawek i playerów nawzajemnie :)

Będę w weekend w Białym. Daj znać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

witam wszystkich audiofilów i melomanów z Białegostoku,

 

zapraszam na odsłuch najlepszych modeli słuchawek do RMS.pl.

 

w piątek, jutro czyli 22 stycznia 2010 o 16.00

 

Handlowa 7.

 

zamieszczam video-zapowiedź

 

 

Wstęp jest naturalnie wolny. Zachęcam do zgłaszania się na maila,

wtedy będzie nam najwygodniej rozplanować odsłuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odsłuchy Kwiecień 2010

termin: 30.04.2010

godzina: 17.00

Wstęp: Wolny.

 

Zapraszamy wszystkich Państwa na cykliczne odsłuchy sprzętu audio w salonie audio video RMS.pl.

 

w kwietniowych odsłuchach oddamy do dyspozycji zainteresowanych nowy zestaw odsłuchowy:

odtwarzacz CD NAD M5, wzmacniacz NAD M3 oraz kolumny KEF XQ40.

 

Dokonamy także kilku konfrontacji, porównamy ze sobą:

wzmacniacze – NAD M3 oraz Vincent SV-236

kolumny – Monitor Audio RX-8 oraz KEF XQ40.

Kable – Xindak FS2 oraz XLO HT6-8

 

Do połączenia wzmacniaczy i źródeł użyjemy interkonektów XLO HT-1.

 

Sprzęt odsłuchowy będzie podpięty do listwy zasilającej Xindak XF1000ES

 

 

Serdecznie zapraszamy Wszystkich Zainteresowanych.

 

ZESPÓŁ RMS.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Do sygnaturki dojdzie Samsung p2 i jak nie sprzedam holdegron 3.6 aka H1

 

Prawdopodobnie początek kwietnia:

* Maya u5

* forum608

Edytowane przez TempleInDreams
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności