Skocz do zawartości

Marc1n

Zarejestrowany
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marc1n

  1. Spoko, mam zamiar wrzucić jakiegoś dobrego seta/kawałki w 320kbps na playera i zobaczyć jak to w pełni gra.
  2. Byłem w Pon w salonie RMS.pl(wkońcu z mojego miasta są) Wziełem do odsłuchu SRH 240 + mój iRiver IFP oraz SRH 840 + wzmacniacz hybrydowy Vincenta + CD Player Vincent. Muzyka głównie DnB(od atmo po noiro i darkstepy), z czego na odtwarzaczu niestety od 128 do 256kbps, a na CD 320kbps zapisane jako Audio. SRH 240 słuchałem ok 10minut. Nieźle leża na głowie, pewnie, ale musze jeszcze zobaczyć czy podczas chodzenia się nie ruszają. Docisk niby odpowiedni, ale... Wykonanie całości też mi się podoba. Widać, że są plastikowe, ale wszystko jest bardzo fajnie spasowane, nic nie trzeszczy, nie widać tandety. Nawet kabel jest dobry...a Shure potrafi robić baaardzo suabe kable w IEM'ach. Dźwięk: po pierwsze zdziwiło mnie, że one są naprawde "portable use" słuchawkami. Na 20/40 głośności uzyskiwałem efekt podobny jak Technicsy DH-1200 na 35/40. Brzmienie mają dość hmm, dla mnie oryginalne. Są niesamowicie ostre. Nie były wygrzane, wg zapenień gora troche łagodnieje, ale dolna średnica zyskuje. Aczkolwiek musze powiedzieć, że brzmiały dla mnie fajniej niż Techy za 500PLN. Nie były zupełnie zamulone, a gdy się słuchało na normalnych wartościach pokazywały, że są dosyć szczegółowe. Nic na pierwszy rzut oka im nie brakowało, jeżeli chodzi o poszczególne pasma...no i dało się na nich słuchać muzyki pomimo dość wysokiej kompresji. SRH 840, hmmm. Moje oczy jak pięć złote. Po pierwsze jakość. Wyglądają mega profesionalnie. W sumie chyba tak jak Shure pisze - Studio use - tak bym je ocenił. Są niesamowicie wygodne, może nie tak jak Beyery 990Pro, ale przy swojej wadze jest to miłe zaskoczenie(są dosyć masywne wg mnie, przynajmniej tak czułem na głowie). No dobra, to sluchamy, bo się im długo nie przyglądałem, a że mi się śpieszyło to chciałem posłuchać jak najdłużej. Nigdy nie słuchałem wzmaka lampowego, czy tam pół lampowego, a taki ten Vincent był(jakąś lampa się tam w nim świeciła) i nie wiem czy to jego wina czy nie ale słuchawki poprostu mnie zszokowały. Są tak precyzyjne, wymierzone i odpowiednie z każdym dźwiękiem, że poprostu dosłownie miałem opad szczęki. Wraz z "podgłaśnianiem" wszystkie dźwięki rosły równomiernie, nie było tak, że któryś się wybijał. Były niesamowicie płaskie. W sumie mam iść dzisiaj albo jutro i porównać je do innych słuchawek, ale gdybym miał porównać je po opisach z internetu do czegoś, to chyba najbardziej pasowało by AKG K282HD. Są analityczne, ale nie tak suche jak AKG, mają ciut więcej muzykalności, nie mają pasma które się wyróżnia tak jak średnica w AKG, ale są równe i wyraźnie więcej mają w sobie basu, bo niektórzy w AKG na niego narzekaja, a ja nie narzekałem wcale. Pomimo ich analityczności, są jakieś takie lekkie w odbiorze. Wszystko jest poukładane. Ciężko mi to opisać...wiem jedno. Po 15stu minutach na 2-3 minuty przełączyłem się ze wzmaka na dziurke w CD'ku. To była tragedia. Dół zamulił wszystko, słuchawki straciły lekkość. Stały się szarę. Dół i średnica stała się wyraźniejsza, ale zupełnie szara i bez sensu, górna średnica i góra w ogóle gdzieś uciekły. Nie miały już przestrzeni. Różnica poprostu była ogromna. Jak mówie - planuje iść dzisiaj albo jutro do nich i porównać sobie K701/K282/HD650/Beyery 770/880/990 w wersjach Pro, no i te Shure'y. Narazie oceniam je bardzo wysoko i jak za cenę nowych za niewiele ponad 700PLN to uważam, że to taniocha. No i musze pooprosić o jakiegoś innego wzmaka, może mniej delikatnego, bo wydaje mi się, że lampa właśnie taka jest. Ma delikatny charaketer. Zobacze i napisze coś jeszcze
  3. Witam. Będę wprowadzał się do nowego mieszkania i mam 2 pokoje do wyboru w których mogę zaaranżować wszystko po swojemu. Mieszkanie wygląda w następujący sposób: Pokoje zaznaczyłem jako 1 i 2. Sprzęt jaki obecnie posiadam to 2 monitory KRK Rp8g2/gramofony i mikser DJski oraz komputer. Nie zajmuję się niczym profesionalnie, monitory zakupiłem ok 9 miesięcy temu z myślą jako odsłuch podczas "praktyk DJskich" w mieszkaniu, oraz słuchaniu muzyki(Drum'n'Bass jeżeli to coś zmienia...chyba tak, szczególnie odnośnie pytań potem i odpowiedzi na nie). No i teraz pytania: 1. Który pokój z tych dwóch wybrać. Lepszy wydaje mi się ten bardziej foremny, czyli pierwszy, z drugiej strony ma ściane pod małym skosem. 2. W jakim miejscu ustawić sprzęt, w jaki sposób wygłuszyć pokój i w jakich miejscach? 3. Czy "wysoki sufit" jest dobry jeżeli chodzi o akustykę? Mieszkanie ma 3,20metra wysokości, ale prawdopodobnie będzie robiony sufit podwieszany, ale oczywiście nie musi być robiony wszedzie, a także nie w taki sam sposób. Czy warto obniżyć sufit do normalnej wysokości 2.20-2.40? Czy są jakieś patenty na niestandartowe robienie sufitu, które niosło by ze sobą jakieś plusy?(z jednej strony wyżej, z drugiej niżej np) 4. Jaki zestaw monitorów byłby najlepszy do tego pomieszczenia? 2x6"/2x6"+sub/2x8"/2x8'+sub ? Używam teraz właśnie KRK, są całkiem ok, chodź i tak nie mogłem ich użytkować do tej pory tak jak potrzeba przez to, że pokój był maxymalnie źle zaaranżowany(wynajmowałem mieszkanie i nie miałem swoich mebli oraz pola do popisu), chodź wiem, że zawsze może być lepiej. Obecnie mam troche wolnej gotówki i byłaby możliwość ich zmiany na coś innego. Zastanawiałem się nad Mackie HR624mk2/HR824mk2 i kiedyś ewentualnie dokupienie suba. Jeżeli chodzi o preferencje dźwiękowe, to głównie potrzebne mi są dobrej jakości niskie i średnie tony, góra nie jest taka ważna w mojej muzyce. Czasami lubie także posłuchać głośniej muzyki. Prosiłbym o rady i sugestię. Z góry dziękuje
  4. Marc1n

    Shure E3c

    Wstęp Zacznę od razu "słuchawkowo". Miałem doczynienia głównie z tańszymi dokanałami, aczkolwiek kilka razy na moich uszach gościły także te sprzęty warte u nas ok 1000PLN. Niestety nigdy ilość wolnej gotówki nie dawała mi zapędzić się w kupowanie takich słuchawek dla siebie. Sam miałem OEMowe Senny które były w zestawach z odtwarzaczami iRivera, Sony EX71, Koss ThePlug, a potem przez dłuższy czas Westone UM1 które używałem z tym samym playerem co obecne Shure'y, dlatego postaram się dokonać kilku porównań, gdyż jest to podobna półka cenowa i klasowa. W sumie to tyle jeżeli chodzi o doświadczenie pchełkowo-dokanałowe Zakup oraz zawartość zestawu. Byłem znudzony Westone'ami oraz niektóre aspekty ich dźwięku bardzo mnie raziły. Jako, że mam obsesje kupowania wszystkiego z jednej marki jak się tylko da to szukałem generalnie słuchawek AKG i Beyerdynamic'a, żeby zostać królikiem doświadczalnym. Początkowo miałem zamiar zakupić 2 pary słuchawek, tańsze na rower i jakieś krótkie wypady, żeby nie szkoda była, że coś im się stanie, a zarazem szybko i łatwo można byłoby je założyć. Druga para jakieś droższe, może nawet "Hi-Endy" Shure'a albo Westone'a, ale skończyło się na jednej parze. Dość okazyjnie od pana który robi wzmacniacze słuchawkowe Holdegron kupiłem Shure'y E3c. Spełniały moje podstawowe oczekiwania - były tanie, bo kupione za 120PLN, do tego czarne, w bardzo dobrym stanie oraz miały gumowe/sylikonowe nakładki, a nie tylko piankowe tipsy. W zestawie dostałem w sumie 6 zestawów sylikonowych/gumowych wkładaek do ucha. 3 rozmiary i każdy rozmiar w dwóch rodzajach twardości. Do tego piankowe tipsy w rozmiarze M. Standardowo chyba już w tej klasie twarde etui z nawijarką na kabel od słuchawek oraz przyrząd do czyszczenia kanałów w słuchawkach. Fabrycznie byłby jeszcze kartonik i jakieś papierki. Myśle, że wszystko co niezbędne jest w zestawie, nie ma co narzekać. Słuchawki mimo wszystko, że już dość wiekowe i ze starej serii Shure'a, to myślę, że dalej atrakcyjne. Budowa Słuchawki jak na dokanały są przeciętnej wielkości, większe od Westone które miałem. Mają podłużny kształt, przez co delikatnie odstają od ucha. Niestety na tyle delikatnie, że nie można w nich spać, gdyż są dotykane gdy się kładziemy na boku głowy(Westone mieściły się w obrysie ucha). Istotną wadą dla mnie niestety jest kabel. Jest znacznie gorszy niż ten z Westone. Nie chodzi o jego zużywanie się, ale twardość - jest po prostu za sztywny. Nie da się go ładnie zagiąć za uchem, dlatego odstaje i wypada zza ucha, co w Westone nie występowało. W westone był także fajny patent ze ściagaczem, który po przesunięciu napinał kabel i ten nie machał się. Rozdzielacz kabla z pojedyńczego przewodu na dwa oddzielne niestety też jest dość toporny. Jest to rozwiązanie dość wytrzymałe, gdyż rozdziela się kabel w pewnego typu plastikowej osłonie, ale za duże i niepotrzebnie tak przekombinowane. Kabel całe szczęście nie powoduje efektu mikrofonowego, czyli po dotknięciu go o coś twarde nie pukają w środku słuchawki(Westone miały to samo). Wtyczka kabla jest zagięta i dość solidna. Co do samej słuchawki, wykonana jest podobnie jakościowo co w Westone, czyli bdb i nie ma na co narzekać. W moim wypadku pokryta jest odporną farbą w kolorze fortepianowej błyszczącej czerni i jest bardzo estetyczna. Co do samych nakładek: Łatwo je się nakłada i jest ich duży wybór. Piankowe tipsy są także solidne, a przynajmniej solidniejsze niż te z Westone'a. Wszystkie wkładki pewnie siedza w uchu, żeby nie to, że kabel jest bardzo sztywny i średnio wpasowuje się w moją głowę, to napewno by nawet nie drgneły, a tak niestety potrafią się poluzować, ale to już nie ich wina. Myślę, że na kabel pomogło by jego wygrzanie i uformowanie. Niedługo tego spróbuję. Dźwięk No chyba, to co najważniejsze. Postaram się nie używać górnolotnych zwrotów, a przedstawić moje odczucia w przejrzysty sposób. Po pierwsze słuchawki są bardzo dobrze z balansowane tonalnie. Nie ma w nich rażących braków albo nadmiaru w jakichś pasmach. Jest to dla mnie bardzo ważne, gdyż generalnie słucham muzyki na monitorach studyjnych i neutralność jest dla mnie bardzo ważna. Chyba jest to najważniejsza ich zaleta. Stają się przez to bardzo uniwersalne i radzą sobie dobrze z każdą muzyką i nie rozdzielałbym ich pod względem tego, że jakiś gatunek brzmi lepiej, albo gorzej. Nie jest to słyszalne, co było słyszalne w wypadku Westone i mnie raziło. Westone miały bardzo ładny środek, ale bas był tragiczny moim zdaniem, a przynajmniej napewno nie w moim guście, przez co generalnie nadawały się do spokojniejszej muzyki pełnej wokali i sopranów, aniżeli jakichś dynamicznych form muzyki czy to elektronicznej, czy to rocka czy też metalu. Dynamika jest także na wysokim poziomie. Bas jest w tych słuchawkach w ilości i jakości która mnie zadowala. Po pierwsze dynamika odnosi się do niego chyba najbardziej. Jest szybki precyzyjny, napewno go nie brakuje, aczkolwiek nie zalewa jak ten z Kossów Plugów czy UE z serii dla bassheadów. Żeby nie było, że mam złe porównanie - słucham głównie Drum'n'Bassu i jest to gatunek który naprawdę opiera się na bassie. Przez pryzmat tej muzyki która jakości bassu wymaga jestem zadowolony. Bass jest zły, gdy jest źle w kawałku zmasterowany. Chodź tanie stosunkowo są te Shure'y to naprawdę czułe na jakość muzyki jeżeli chodzi o realizacje oraz jakość pliku. Co do tonów średnich. Powiem szczerze - nie jest taki rewelacyjny jak w wypadku Westone. UM1 można było kochać tylko za to, że miały wspaniałe średnie, a na resztę przymrużać oko. Tutaj się tak nie da zrobić, ale....nie jest on także zły. Czasami brakuje mu polotu w muzyce która jest mniej energiczna i nie ma magii, wokale kobiece nie są takie jak w Westone, aczkolwiek mi naprawdę dalej się podobają. Ale wynika to z ich charakterystyki, one nie są takie "ciepłe" w brzmieniu. To trochę jak porównywanie brzmienia domowego HiFi do sprzętu studyjnego(akurat podałem większa skrajność, niż ta w wypadku słuchawek, ale dobra tam ), może nie jest to takie wyraźne, ale przez to, że średnie nie wybijają się ponad resztę jak to miało miejsce w Westone albo Sony EX71, nie dają muzyce delikatności, a dają jej naturalność i pokazują ją z bardziej prawdziwej strony, aniżeli zbyt miłej, ale przekłamanej. Wysokie są dość porównywalne, chodź może znów troche na korzyść Shure. Są zbalansowane, głośne i wyraźne na tyle, że nie chowają się gdzieś za basem, a zarazem nie podciągają tego co ma być wysokimi średnimi, pod wysokie i prze-ostrzone dźwięki. Jestem z nich zadowolony. Nawet bardzo, gdyż w muzyce w której pełno jest ciekawych akcentów właśnie w paśmie wysokich tonów, np. Funk/TripHop, typu jakieś trąbki, albo syntetyczne wysokie są jak najbardziej ok. Jeżeli chodzi o separacje dźwięków: głośniki to to nie są, ale nie mam efektu zlewania się dźwięku w jeden niewyraźny(niestety w Westone było to). Jak pisałem, są bardzo czułe na jakość, ale nie mają jednej dla mnie istotnej wady. Mianowicie, bardzo fajne jest to, że 320 kbps brzmi świetnie, ale często mam muzykę w 192kbps, a nawet 128kbps o zgrozo i jest to odemnie niezależne, a nie mogę uzyskać lepszej jakości, gdyż jest to jakiś set i nie był wydany w lepszej jakości. No i właśnie cieszy mnie to, że chodź muzyka może nie ma super jakości, to jednak brzmi i nie rani uszu swoimi niedociągnięciami. Niektóre słuchawki są bardzo czułe na jakość, np. w UM1 poniżej 192kbps nie dało się słuchać, tutaj jest to możliwe. Ciekawe jest to, że słuchawki nie brzmią równo przy każdej głośności. Brzmią dla mnie zwyczajnie źle, gdy słucha się muzyki bardzo cicho. W skali 1-40 w moim IFP (odblokowana blokada głośności jakby ktoś pytał) mogłem sobie siedzieć i słuchać jakiś chilloutowych setów przy głośności 4-6 i zasypiać przy tym, tutaj słuchawki mają sens od 10, a może nawet od 15 i aż do samego końca brzmią potem równo dobrze. Westone za to przy dużej głośności brzmiały słabo. Nie mogę powiedzieć, że lubie słuchać cicho, bo zdarzyło mi się to kilka razy, dlatego nie zwracam na to zbytniej uwagi i mi to nie przeszkadza, a jako, że nie da się w nich spać, to nie mam jak tego testować. Jednak wygodniej jest puścić muzykę z głośników, niż spać nawet w najlepszych słuchawkach. Podsumowanie Czy uważam, że Shure E3c to fenomenalne słuchawki? Napewno nie, nie są fenomenalne, nie zachwycają i nie stawiają włosów, co robiły raz na jakiś czas Westone przy kobiecych wokalach w fajnych spokojnych kawałkach, ale bezapelacyjnie są to dobre słuchawki. Ich nowym odpowiednikiem są Shure'y SE210, aczkolwiek uważam, że E3c wypadają lepiej. Dźwięk jest podobno ten sam(bo bebechy na żywca podmienione z tego co mi wiadomo), a jednak wyglądają lepiej i kosztują lepiej, a kabel jak był słaby, tak dalej jest. W skali opłacalności mojego zakupu nie żałuje nic, a nic. Mógłbym dopłacić nawet Jeżeli chodzi o opłacalność zakupu, to mogę postawić 10/10. Co mnie zaskoczyło to dynamika oraz ich zbalansowanie. Pozwalają poprostu w cieszenie się muzyką, a nie na analize ich brzmienia, które jest równe, aż nudne, ale ta nuda jest wspaniała, po przesadce z Westone'a. Pomimo niedociągnięc jeżeli chodzi o budowę, to da się to przeboleć i cieszyć się z tego co najważniejsze, czyli tego co jest brzmieniem i muzyką w prostej linii. Słuchawki sprawdzałem głównie pod kątem muzyki: Drum'n'Bass(chyba wszystkie podgatunki)/Dubstepy/Electro/Chillout Elektroniczny/Happy Hardcore'y/Funk/Soul/HipHop/TripHop oraz masa różnych odmian muzyki elektronicznej, do testów brałem też kilka kawałków Popowych/Rockowych, a nawet Black Metal, ale nie wniosły one nic nowego jeżeli chodzi o spostrzeżenia. Jakość plików: głównie Mp3 128-320kbps Źródło: iRiver IFP-895 Pozdrawiam (test uważam, za zakończony i można go przenieść)
  5. SRH750 DJ Ciekawe czy ten pałąk będzie wytrzymały tak jak i całą konstrukcja, bo nie wygląda....
  6. Marc1n

    Rowery

    Gary Fisher Marlin 2007 poooootezny custom, bo z serii to on nie ma nic Zamiast wypisywac specyfikacje powiem krotko - Genesis ForTheLife! Jezdzilem na setkach rowerow, caly czas na handel jakies 1-2 stoja w garazu, ale narazie nic bardziej pasujacego podemnie nie znalazlem i tylko wyczekuje az sie jakas ramka GF'a pojawi na allegro na stopie Alu z serii Platinum, ew. nowe HiFi pod XC. Jakby jakis z waszych znajomych sprzedawal Marzocchi Marathona w czarnym kolorze, to dajcie znac, bo szukam mocno, a drogich Marzocchi malo u nas, bo wszyscy strasznie na wage patrza No a tu jeszcze jedfen w trakcie handlu, takze moj - http://tiny.pl/z8g2
  7. Wkońcu, bo przynajmniej ja na tą informację długo czekałem - Shure wypuszcza pełnowymiarowe słuchawki. Seria zwana jest/będzie SRH i zawierać ma puki co modele SRH240(£49.99)/SRH440(£79.99) oraz najwyższy model SRH840(£149.99) Sklepy opisują kolejne modele słuchawek następująco: Narazie opinie są tylko o modelu najwyższym. No i są to wypowiedzi raczej pozytywne. Porównywane są do Ultrasone serii 6 i wypadają lepiej od nich, tak samo Senny zamknięte też nie mają do nich podejścia. Budowa bardzo komfortowa, chodź zamknięte to niedokuczają. Dźwięk dość zaskakujący jak na zamknięte słuchawki i odrazu w gusta recenzentów się wstrzeliły. Cena MSRP na poziomie ok. 750PLN to też dobra informacja. Shure w sumie nielicząc kabli(o które się boje)to chały nie robi, bo ani na wkładkach do gramofonów, ani na słuchawkach dokanałowych, ani na mikrofonach się nie zawiodłem i inni ludzie raczej też. Nie ma informacji technicznych póki co w jakimś szerszym zakresie. Jest kilka obrazków na necie, w których są sparowane słuchawki z różnym sprzętem: 240 z iPodem, 440 z MacBookiem, a 840 w użyciu studyjnym. Nie wiem czy mam się tym sugerować, ale jeżeli tak to śmiałbym je porównać do AKG: 240 do serii K518DJ ew K430(Shure mi mimo wszystko wyglądają na półotwarte, a nie zamknięte) jako przenośnych słuchawek, 440 jako np. do K141 Studio ew K142 HD, a 840 do K271mk2/K272/K242/K240 jako reprezentata studyjnych słuchawek. Ciekawe jak się będzie miało to w praktyce...? Śmiałe wejście ale jednak wejście firmy z renomą. Cenowo jak konkurencja, chodź pewnie będzie nawet taniej tak jak się to ma z innym ich sprzętem a cenami z ebaya/allegro. Link do obrazków: SHR 240 http://www.shure.com/ProAudio/Products/Hea...table_large.jpg http://www.shure.com/ProAudio/Products/Hea..._life_large.jpg SHR 440 http://www.shure.com/ProAudio/Products/Hea...table_large.jpg http://www.shure.com/ProAudio/Products/Hea..._life_large.jpg SHR 840 http://www.shure.com/ProAudio/Products/Hea...table_large.jpg http://www.shure.com/ProAudio/Products/Hea..._life_large.jpg Czekam na premiere - nie wiem jak Wy Wiem, że NEWS taki sobie, bo już troche o nich wiadomo, ale mimo wszystko chciałem założyc topic, bo ktoś może nie wie
  8. "Jak cena bedzie niska to wycofam" I wycofal LOL
  9. Coraz bardziej to czytajac mam wrazenie ze ta dziurke w Beresie to chyba na pusto zrobili jak jest taka tragiczna
  10. No tak, pytanie czy o wiele az tak by Beres zanizal w wersji 7520 te Beyery/AKG ze niezbedny jest wzmak BTW: Te sluchawki to nie tylko dzwiek ale i wykonanie oraz wygoda, a to tez przy takim sluchaniu kilkunastogodzinnym wazne
  11. No wlasnie generalnie czytam duzo i czasami to nie wie co brac na serio a co na powaznie...jak zobaczylem jak goscio robi miedziane ekranowanie do kabla SATA do dysku albo zmienia RAM bo mu lepiej system gra i slyszy "wiecej przestrzeni i mniej przeksztalcen" to bylem bliski przejscia ze smiechu zwyklego w histeryczne wycie na podlodze - sa to wlasnie opinie z audiostereo tak samo jak ta o bresfordzie. Nie wiem ktory to temat, grunt ze jak wpisalem DAC albo Bresford w wyszukiwarce tam to wlasnie takie opinie zaczerpnelem, chyba w jakims temacie porownujacym go z DAC Zero padla opinia: "warto dolozyc do Beresa ze wzgledu na sluchawki, bo raz ze nie robia go jacys fachmani w Chinach, a dwa, ze byl robiony z naciskiem na uzywanie na odsluch bezposrednio ze sluchawek" - cos takiego. Beres 7520 i sluchawki dalo by rady uciagnac, ale wlasnie spotkalem sie z opinia, ze takie HighEndowe sluchawki potrzebuja "wysmienitego toru" gdyz w innym wypadku podlaczanie ich to mezalians i tak sie robic nie powinno. Prawde mowiac troche mnie to zmartwilo, bo o ile zdawalem sobie sprawe ze jakos to trzeba napedzic to nie ze az trzeba dla tego jakis super niewiadomo skad sprzet szukac. Ja chcialbym zeby to gralo lepiej niz moje DJskie Technicsy DH1200 i Kossy PortaPro...no i posiadalo jakakolwiek szczegolowosc, a nie sama muzycznosc, a wlasnie z ta analogowoscia mi sie kojarzy lampa o ktorej piszesz(nie wiem czy dobrze). Jak z charakterystyka AKG, bo o Beyerach jest jeszcze info, ale o nich nie, ma ktos jakies opinie? Moze jednak naprawde to mezalians i pownienem brac tansze sluchawki bo te beda grac gorzej na takim sprzecie niz te tansze(takie opinie tez slyszalem)?
  12. No wlasnie na forum audiostereo.pl(jako ze oni reklamuja te forum to chyba i ja moge powiedziec z ktorego dokladnie mam info) mowili o tym, ze Beresford byl robiony z dedykajca pod sluchawki bezsposrednio i taki byl zamysl. Dziwi mnie dlatego taka niepochlebna opinia To mniej wiecej za jaka kwote musze doliczyc wzmacniacz zeby "nadazal" za sluchawkami? Kurde, sluchawki za 600PLN a zaraz sie okarze ze reszta drozsza
  13. (nie mam polskich znakow - przepraszam - tak slowem wstepu) Witam. Tak wyglada schemat z reklamy tego tematu...a teraz postaram sie opisac jakto wyglada: Plan: Na dzien dzisiejszy z calego zestawienia posiadam PCta i to byloby na tyle(Monitory Studyjne oraz Gramofon sa przy drugim zestawie do DJki). Plan jest tak jakby trzystopniowy - Kupno DAC + Sluchawek. Czytalem troche i niby niepotrzebowalbym PC linka z Bresa 7520 ale podobno ma poprawiony wzmacniacz sluchawkowy i warto w stosunku do 7510 doplacic...tylko nie wiem ile w tym prawdy. Mialem zamiar uzytkowac sluchawek wysoko-omhowych: Beyerow DT 880Pro albo AKG K701/K702, czyli poniekad te szumy by mnie chyba niedotyczyly, nie wiem jak barwa dzwieku. Z drugiej strony kupowac 7510 zeby potem dokupic wzmak sluchawkowy za 300-400PLN jakis najtanszy jest srednim interesem jak kupno moze 7520 wszystko zalatwic. Sluchawki to poniekad kwestia osobista...dopytac sie tylko moglbym jak wyglada sprawa wygody AKG i Beyerow przy wielogodzinnym odsluchu. Tutaj jest kwestia taka, ze z 7510 zamkne sie w 1000PLN praktycznie, z 7520 w 1500PLN :/ - Kupno Gramofonu + Przedwzmacniacza Gramofonowego + Wzmacniacza Stereo ew. Amplitunera Stereo. Kieruje sie tutaj poniekad wygoda i mozliwoscia odsluchu. Mieszkam w bloku, a siedze po nocach. Stol z gramofonami i monitorami studyjnymi stalby dalszy kawalek odemnie, musialbym sluchac nich plyt w nocy. Na to samo lepiej dla mnie wziscc stos plyt i spokojnie siedzac na kompie przerzucac winyle i odsluchiwac na sluchawkach. No i tutaj jest jedno ale. Gramofon wzialbym jakis stary aby tylko mial juz nowy standart mocowania igiel, zarzucilbym lepsza igle np. ktoregos Ortofona z seri OM albo Shure M97 i powinno styknac. Jednak gramofon trzeba uziemic i zrobic korekcje RIAA. No i teraz jest pytanie. Przedwzmacniacze maja uziemienie i korekcje RIAA, ich sygnal mozna puscic potem normalna linia LINE a nie PHONO do wzmacniacza czy innego zrodla...jednak sam wzmacniacz juz cos takiego posiada, czyli uziemienie + linie PHONO, wiec jak mi sie wydaje korekcje RIAA takze maja. Nie wiem czy dwa urzadzenia sa potrzebne...tak samo jak niuans jak polaczyc owy wzmacniacz z DAC zeby slyszec cos w sluchawkach. Niektore wzmacniacze maja wyjscie optyczne i wtedy moznabyloby skierowac sygnal z gramofonu do DAC, tylko ze dla mnie jest to tak jakby dziwna droga bo sygnal: Analog->Digital->Analog->Sluchawki, czyli podwojnie jest konwertowany - nie wiem czy za duzo nie straci na jakosci...? Gramofon licze za ok 500PLN+igla+wzmacniacz cos tez takiego, np. jakis uzywany Technics bo ma duzy wybor modeli a te stare stare byly dosc dobre z tego co mi wiadomo - Kupno kolumn podstawkowych/podlgowych/monitorow pasywnych, co daloby bycie w srodku sceny tak ze lewy kanal mam z lewej strony a prawy z prawej w momencie gdzie chcialbym posluchac czegos NIE ze sluchawek. Ustawiony sprzet do DJki w odzielnym miejscu powoduje ze muzyki sluchalbym "z boku" co juz psuje odbior. DAC dawalby sygnal dla wzmacniacza a ten dla glooosnikow Jakies rady? Bardzo bym prosil
  14. Dalej to 10,2" ew. 9" ekranu, mikroklawiatura, mikro osiagi i mikro wygoda Ja czekam na nVidia ION i robie cos oparte o mini-itx/pico-itx. Prawde mowiac moj komp chodzacy 24h/7d zre ogrom pradu i jest poniekad glosny, przynajmniej glosniejszy niz bylby taki w ktorym chodzil by jeden wiatrak 120mm na 600obr. Wtedy do muzki i neta byloby tamto, a do grania potwoooor No ale schodzimy z tematu. Nie wiadomo ile na dzwiekowke chcesz przeznaczyc
  15. Generalnie kazda z wyjsciem optycznym, np taka jak podalem albo kazda inna z allegro. Ale mysle ze ceny beda sie zaczynac od ok 250-300PLN Netbooka masz i go uzywasz jako stacjonarny? Masochizm ;[
  16. Jest rozwiazania. Byly karty do laptopow na USB ktore mialy wyjscie optyczne np taka http://www.audiotrak.net/products/optoplay/ Lezy u mnie i sie kurzy, brakuje tylko tego urzadzenia ktore pozwala podpiecie Toslinka, jednak mysle ze mozna to swobodnie kupic, bo jest to konwerter. Do tego podpinasz uzywanego Bresforda i jest naprawde fajnie, szczegolnie, ze za taka karte zaplacisz malo a Bresford uzywany to ok 500-550PLN w wersji 7510
  17. Monitorow pasywnych prawie nie ma, a takie Ci potrzebne sa jak masz wzmacniacz KRK R6 moge polecic, 1000PLN za dwie zaplacisz, reszta zostania na kable czy tez standy. Detalicznosc jest baaaaaaaardzo dobra w nich
  18. Rozglądałem się za słuchawkami i skończyłem na typowo do Audiofilskimi, tylko zauważyłem jeden problem(dobrze, że w czas). Chodzi tutaj o źródło którym mógłbym napędzić słuchawki i mieć dobrą jakość jak na to jakie pieniądze w to włożę. Pewnie niektórzy powiedzą, żebym podał cenę, no cóż. Myślałem o tym żeby grały one z Beyerdynamicami 990Pro ew. jakmiś AKG (musze osłuchać to towarzystwo) a chciałbym kupić coś co by nie było za bardzo zacofane i ograniczało mnie jakbym chciał potem coś zmienić. Myślałem o dwóch sposobach: - Wzmacniacz słuchawkowy, któryś z projektów z forum - chyba mają dobrą jakość i bardzo dobra cenę w stosunku do możliwości. - DAC z zintegrowanym wzmacniaczem słuchawkowym, czy to Zero(problemy z kupnem) czy Bresford (nowy model ponad 1k PLN). Nie wiem tylko jak wygląda sam wzmacniacz w nich, ale prawdę mówiąć zyskuje też DAC sam w sobie co jest też zyskiem, ale dość kosztownym. PS: Jeżeli chodzi może o jakąś kombinacje słucham głównie DnB/Ambientu/Drumfunku/Downtempo itp muzyki, więć fajnie by było jakby brzmienie pasowało, ale nie chodzi mi o BASSHEADowa kombinacje
  19. Poszukalem, znalazlem, ale dalej nie wiem co sadzic. Jakbym mial zdanie wg siebie samego pewne i zgodne z prawda to bym sie nie pytal, a tak jak ktos moze niech sam przeprowadzi dochodzenie i ja, a potem osadzi. Kto kupuje tanio i sprzedaje tanio jest troche slabym handlarzem
  20. Ostatnio duzo konczy sie wlasnie w takiej sumie, a on ma do tego wiecej opakowan z takimi sluchawkami
  21. http://www.allegro.pl/item580441449_bose_i...nowe_z_usa.html Oryginal czy Podroba jakcos?
  22. Marc1n

    aml

    Wzorowo przeprowadzona transakcja Polecam - zaufany forumowicz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności