Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Słuchawki nauszne ipod touch 3gen CAL? Philips SHP5401?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Szukam wygodnych słuchawek,do użytku domowego.

Zależy mi na dobrej jakości muzyki razem z ipodem, nie chcę się bawić w wzmacniacze itp, więc szukam słuchawek które zgrają się z tym odtwarzaczem. Istotna jest dla mnie również wygoda, tak żeby użytkowanie ich nie było męczące .

Źródło: ipod touch 3gen

Cena: do 200zł

Zastosowanie: wszelkie rodzaje rocka i metalu (raczej cięższe brzmienie), czasami jakieś filmy

 

Przeczytałem recenzje i testy i wybrałem:

1. CAL

2. Philips SHP5401

3. Panasonic RP-HTX7

Niestety nie miałem okazji testować tych słuchawek, może ktoś z was wie gdzie można je zobaczyć w okolicach Katowic?

 

Do tej pory zdecydowany byłem na cale jednak widzę ze philipsy również zbierają rewelacyjne opinie, i zastanawiam się czy warto zapłacić 2x tyle.

Czy cale będą dobrym wyborem, czy może polecicie coś innego?

Mam nadzieje że ktoś pomoże mi wybrać idealne połączenie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CAL i Phlipsy mają ze sobą bardzo mało wspólnego, może nawet nic :)

Pierwsze są zamknięte - mają dosyć niski, ale mulasty (wolny) bas. Występuje w nich też lekki pogłos, "studnia" z racji konstrukcji. Są jednak bardzo uniwersalne, mają całkiem niezłą przestrzeń. W miarę mocny bas, lekko oddalona średnica i troszkę przytłumiona góra. Ładnie tłumią odgłosy z zewnątrz i niezbyt "przeciekają". Byłem z nich naprawdę bardzo zadowolony.

 

Philipsy są otwarte (lub też półotwarte) przez co dźwięk "wylewa się" z nich dosyć mocno i tym samym nie tłumią otoczenia. Grają bezpośrednio - są jasne i szybkie, mają punktowy, świetny bas. Góra jest niezwykle krystaliczna - całość zamknięta w małej scenie, wszystko niezwykle czytelne - ale mogą zabrzmieć za "ostro".

 

Panasonów nie znam. Do użytku domowego wybrałbym CAL - a i sprawdzają się chyba jako mobilne. To też świetne słuchawki-startery.

Philipsy brzmią według mnie lepiej, ale jestem fanem bezpośredniego i jasnego grania z punktowym basem bez rozdmuchanej przestrzeni ;) Chociaż porównania brzmienia w wypadku tak różnych słuchawek są trochę nie na miejscu.

 

edit: CALe po czasie możesz rekablować. Podobno bardzo na tym zyskują - znikają wymienione przeze mnie bolączki.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rocka i metalu polecę Panasonic HTF600, odsłuchałem je w sklepie na ekspozycji podłączając mojego Clipa+ i są naprawdę rewelacyjne w swojej cenie. Jak na słuchawki zamknięte może nie izolują tak jak powinny, ale są bardzo wygodne, sam planuję je kupić jak tylko wypłata nadejdzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciux zapomniałeś o tym, że CALe produkowane obecnie mają inny przetwornik niż chociażby te, których Ty słuchałeś, już nie produkuje ich Foster w związku z czym dźwięk też jest inny (według większości gorszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecę Ci te Philipy. Użytkuję je już rok i oprócz trochę według mnie słabego wykonania (trochę trzeszczą, napisy się starły(za to mój kumpel też je ma i u niego nic się nie starło, ale to może dlatego, że ja swoje używałem w terenie - autobus,pociąg itd - zima, lato jesień, czyli cały rok)) to polecę Ci je z czystym sumienie. Fakt, że otwarta konstrukcja powoduje, że na dworze słucham z volume prawie na maksa, ale grają świetnie i czyściutko. Podobno po rebalu dostają jeszcze większego kopa, ale nie mam ich komu oddać, a z chęcią bym je ulepszył :) Sam stałem pomiędzy tym wyborem CAL'e, czy Philipy i wybrałem Philipy. W swojej cenie nie mają mocnych!

Edytowane przez friquu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Philipsy są otwarte (lub też półotwarte) przez co dźwięk "wylewa się" z nich dosyć mocno i tym samym nie tłumią otoczenia. Grają bezpośrednio - są jasne i szybkie, mają punktowy, świetny bas. Góra jest niezwykle krystaliczna - całość zamknięta w małej scenie, wszystko niezwykle czytelne - ale mogą zabrzmieć za "ostro".

 

Zgadzam się z tą opinią i od siebie także je polecam. Do domu się sprawdzą, w teren wcale, bo izolacja jest bardzo słaba.

 

Im lepsze źródło im podasz tym lepiej zagrają. U mnie przez Toucha 3G i FiiO E1 jest lepiej niż dobrze. Jeśli nie straszna Ci malutka scena i krystaliczne tony wyższe (niektórzy mogą ich nie strawić) to te słuchawy to bardzo dobry wybór. Dzięki swojej niskiej cenie dużo nie zaryzykujesz.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciux zapomniałeś o tym, że CALe produkowane obecnie mają inny przetwornik niż chociażby te, których Ty słuchałeś, już nie produkuje ich Foster w związku z czym dźwięk też jest inny (według większości gorszy).

 

To sprawdzone info? Dochodziły mnie słuchy, że to już nie to brzmienie, ale nie sądziłem, że przetwornik teraz jest innej produkcji :C

Czyli cała "denonowa otoczka" CALi upadła? ;/

 

 

Panasonic HTF600 wychodzą poza pułap cenowy. Jeśli zakup miałby być do 300 zł to polecałbym bardziej Fostexy TH-7B ;)

 

Na allegro ktoś sprzedaje "stare" CAL dodatkowo rekablowane - około 200 zł.

 

Edit: Jednak Panasony staniały - mieszczą się teraz do 200 zł.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się dorwać Philipsy do ręki, ale powodu do uciechy nie mam. Kompletnie mi nie przypasowały, nie chodzi tu o jakość dźwięku (nie miałem jak sprawdzić), ale o wykonanie i wygodę.

W moim odczuciu strasznie słabe wykonanie, trzeszczy, trzęsie się na głowie. Na pewno sporo dało im leżenie na wystawie w sklepie, jednak już wiem, że do domowego zastosowania nie ten typ. Szukam bardziej coś w stronę CALi, żeby słuchawki nie leżały na uszach tylko zamykały całe uszy w środku, czegoś bardziej stabilnego i mocnego.

 

Czy te informacje o CAL są pewne? Miał ktoś możliwość porównania nowej wersji i starszej? Różnica jest?

Widzę, że najlepiej jakbym wybrał kilka modeli i dorwał je gdzieś na żywo, jednak CALi nie potrafię nigdzie zlokalizować, a po wykreśleniu Philipsów nie wiem czego jeszcze szukać.

 

Jeżeli będzie warto jestem w stanie zwiększyć budżet, jednak tak jak wcześniej mówiłem nie chcę i nie będę podpinał wzmacniaczy do tego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w grę wchodzą używki to polecam Fostexy TH-7B. Nowe około 300 zł, chyba są w komisie. Są jednak nauszne, ale z przetwornikami typu CAL. Bardzo wygodne, świetnie wykonane, bardzo dobrze brzmiące.

Jeśli koniecznie wokółuszne to wspominane wyżej Panasonic RP-HTF600. Trochę bardziej "klasyczne" brzmienie, niezła przestrzeń, bardzo dobre wykonanie - ale średnie pady.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wokółuszne koniecznie nie muszą być, jednak zdecydowanie Philipsy mi nie przypasowały.

Czyli aktualnie:

-CAL

-Fostex TH-7B w komisie za 200zł

 

Znalazłem jeszcze superluxy HD-661, Sennheiser HD 419, Denon D3010/D5010. Czy coś z tego jest wartego uwagi? Chcę wybrać kilka modeli zabrać ipoda podpiąć w sklepie i wybrać te, które będą mi najbardziej pasowały pod względem dźwięki i wygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności