dondon Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Cześć. Gąbki w moich grado totalnie się zużyły. Kupiłem pady do Sennheisera HD414. Teraz muszę wybrać, czy normalnie je założyć, czy zrobić quarter mod (wyciąć okrągłą dziurę i założyć odwrotnie). Nie wiem na co się zdecydować. Czy ktoś porównywał obie werjse? Różnią sie dźwiękiem albo wygodą? Albo chociaż jakie są różnice w porównaniu do oryginalnych gąbek? Co do wycinania to mam kilka wątpliwości. - Czy komuś nie zniszczyły się gąbki w trakcie wycinania (mam 2 lewe ręce do takich robótek, wszelkie sugestie mile widziane) - Czy to dobrze, że ta membrana jest odłonięta? - Czy zdarza się, że dotyka ona ucha i powoduje dyskomfort? Będę wdzieczny za wszelkie odpowiedzi i sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 - Zaopatrz się w bardzo ostry nóż, najlepiej do tapet. - Membrana jest za przyklejoną siatką, więc nie ma niebezpieczeństwa, że się uszkodzi. - Przy quarter modzie nie ma takiej opcji. Co do samego wpływu na dźwięk to nie sięgam tak daleko pamięcią, ale na pewno mi się podobało Wygoda w porównaniu do bowlsów i oryginalnych padów była lepsza, a w porównaniu do flatsów na podobnym poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dondon Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Dzięki. Skłaniam się ku temu, żeby spróbować. Jedyne co mnie martwi to jakaś opinia z anglojęzycznego forum, że szczegółowość była trochę niższa, bo część membrany jest zasłonięta na obrzeżach. Chociaż nie jestem pewien czy to było akurat o Grado sr60. Jeszcze jedno pytanie. Jak to wycinałeś/wycinaliście? Moneta 5 zł do środka i objeżdżaliście wokoło? Bo kurcze ledwo mi się nożyk (właśnie taki do tapet, ale nie najmniejszy) w tym mieści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Nie wiem czy to była akurat piątka, ale technika była właśnie taka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q_nik Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 W Alessandro dawało świetne efekty Ja wycinałem nożyczkami do paznokci. Nie używałem monety, pojechałem równo z oryginalnym otworem z padów sennheisera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 - Czy zdarza się, że dotyka ona ucha i powoduje dyskomfort? Z bowlsami tak jest. I dyskomfort to wtedy małe słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dondon Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 No to czekam na opinie innych osób, czy miały taki problem z modowanymi hd414. Patent z nożyczkami niezły, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) Padów od HD414 nie miałem, ale zrób sobie wersje z otworem, z pewnością zyskają na przestrzenności. Między innymi dlatego kupuje się bowlsy. Możesz sobie zrobić welurowe (lub z jakiegoś innego materiału) pady. Koszt praktycznie żaden bo 10zł, a jeśli masz już materiały to nic nie będziesz musiał wydawać. Wystarczy gąbka i dwa paski materiału (weluru) do tego kilka szpilek by sobie pomóc, igła i nitka. http://forum.mp3stor...y-do-grado-diy/ Edytowane 3 Lutego 2012 przez Syler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dondon Opublikowano 5 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Dzięki za rady. Coś wcześniej widziałem o tych welurowych padach coś słyszałem, ale nie byłem pewien czy przy Grado rs60 też to przejdzie. Ostatecznie kupiłem za parę złotych najmniejszy nożyk do tapet i wyciąłem wokół piątki (ta sama średnica co ćwierdolarówka). Wszystko poszło łatwiej niż sądziłem. Słuchawki są na pewno wygodniejsze, zwłaszcza, że ja miałem tę gąbkę niemal zupełnie przetartą. Wrażenia dźwiękowe? Tu pojawiły się wątpliwości. Domyślałem się, że będę musiały grać głośniej bo są oddalone od ucha, ale nie sądziłem, że aż o tyle. Przy cicho nagranych płytach (a takie preferuję, gdy tylko mam wybór) czasem muszę przesunąć gałkę do końca (E-mu 0202 usb) gdy chcę ich posłuchać głośno (ale nie jakoś bardzo). Trochę mnie to niepokoi i zastanawiam się jaki ma wpływ na kondycję słuchawek. Nie mam ochoty ich spalić. Sam dźwięk jest na pewno bardziej przestrzenny, to na pewno pozytyw. Zbyt głośno nagrane płyty, a to teraz plaga, brzmią mniej przytłaczająco. Mam jednak wrażenie, że dźwięk który do mnie dociera musi być nieco głośniejszy, by zachować dawny poziom szczegółowości. Chociaż to akurat może mi się tylko wydawać. Sądziłem też, że pojawi się troche więcej basu, a nie wiem czy nie ma go mniej, ale tu też nie mam pewności. Wcześniej ze względu na zużyte gąbki, przetwornik miałem tuż przy uchu. Potrzebuję trochę czasu, żeby się przyzwyczaić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.