Skocz do zawartości

Koniec MP3


lostson

Rekomendowane odpowiedzi

I znowu wieszczą nam koniec formatu mp3:

http://tech.wp.pl/kat,130040,title,Koniec-MP3-jest-bliski,wid,14215380,wiadomosc.html

Trochę jest z tym jak z końcem świata - ogłaszanym już ze sto razy przez ostatnie pięćset lat.

Inna sprawa że ten "koniec" już był... i się zwie ogg vorbis, czy jakoś tak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie "wieszczą", tylko pewien idiota stęka na temat aktualnie istniejących formatów audio, nie mająć o tym zielonego pojęcia:

 

He says that your average MP3 file only contains about five percent of the audio from an original recording and he says Apple Lossless only offers "10.3 percent." The concern is twofold, which Young called the "front and back end" of the donkey. The back end is the devices we're using to listening to audio, and Young hopes that we'll get better devices than what's currently available. For example, on Beats Audio, he says "I think they make it look better, and I think they make it have more bass." Young also wants to see better music recording and high resolution recording, but we're not anywhere near that yet. He hopes that "some rich guy" will solve the problem of creating and distributing "100 percent" of the sound in music.

 

Nie interesują mnie dokonania muzyczne pana Younga - po tych bredniach wiem, że jest idiotą.

 

A tak naprawdę chodzi o wypromowanie nowego odtwarzacza w modelu przetestowanym przez Beats by Dr. Dre:

 

http://www.inquisitr...-the-new-radio/

 

"Young, who is developing his own music player to compete with Apple’s iPod"

 

I wszystko jasne - dostaniemy odtwarzacz by Neil Young, na którym usłyszymy 100% muzyki. Do tego jeszcze słuchaweczki od doktora, które prezentują dźwięk tak, jak chcą tego realizatorzy w studiu i mamy audiofilską ekstazę.

Edytowane przez MathU
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze słuchaweczki od doktora, które prezentują dźwięk tak, jak chcą tego realizatorzy w studiu

To jest akurat niezłe. Wychodzi że Dre i realizatorzy chcą żebyśmy słuchali niespecjalnej jakości za to plastikowo przerysowanej... yeah. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajna papka medialna, z której nic nie wynika. Jest jak jest i na razie - kiedy zabrakło Jobsa - nikt i nic tego nie zmieni...

 

... dowód?

 

Już dawno temu microsoft stworzył WMA pro, oferując dźwięk o niespotykanych dotąd parametrach: 24-bit i prawie dowolne próbkowanie, możliwość kodowania wielu niezależnych kanałów ale jednocześnie automatyczny downmiks do stereo żeby słuchać tego samego pliku na przykładowo sprzęcie przenośnym, do wyboru zaawansowana kompresja stratna (wma oparte jest o podobne algorytmy co aac i ogg vorbis, ale z pewnymi usprawnieniami) bądź mocna kompresja bezstratna...

 

... i co?

 

I nic. Po prostu nic. Zupełnie nic.

 

Nie ma odtwarzaczy, które by ten format wspierały (poza pojedynczymi modelami z chin). A nawet gdyby, to nie ma skąd brać muzyki w takiej jakości, żeby po pierwsze dało się usłyszeć różnicę a po drugie żeby było warto...

 

Choć fakt jest faktem - jeśli ktoś miał szansę zmienić ten stan rzeczy, to był to Steve...

 

... ale z drugiej strony było to po prostu tworzenie nowego rynku :)

 

Kiedyś, w czasach kiedy opracowywano standard CD-Audio, parametry które ustalono nie wzięły się znikąd... wzięły się one stąd właśnie, że sprawdzono iż ludzie słyszą mniej-więcej tyle i wystarcza to do wiernego oddania dźwięku.

 

Jak dla mnie, zamiast wymyślać "jeszcze bardziej audiofilskiego niż poprzedni" formatu dźwięku, powinni wymyśleć jakąś certyfikację związaną z jakością tego co znajduje się na płycie CD-Audio :) np. "say no to loudness war", "no clipping" i takie tam... wtedy ani nowy format by nie był potrzebny :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co nowy format . Naprawdę flac 24/96 spokojnie zaspokaja nawet najbardziej high-endowe wymagania. Nie mówiąc już o tym, że większość ludzi i tak nie odróżniłaby w ślepym teście jakości zwykłego Audio-CD od jakiegoś studio mastera 24/192 . Co prowadzi do pytania, jak wyliczył on owe 5% .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiąc już o tym, że większość ludzi i tak nie odróżniłaby w ślepym teście jakości zwykłego Audio-CD od jakiegoś studio mastera 24/192 .

 

zapewniam, wiekszosc "normalnych" ludzi nie odrozni dobrze zrobionego mp3 (np VBR 2) od cd-audio. pozostali sa nienormalni :) albo jak kto woli normalni inaczej. jeszcze 10 lat temu wmawiano ogolowi, ze mp3 128kbps to jakosc zblizona do cd (podobnie jak reklamowano wma 64kbps, ale to juz przegiecie bylo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry przykład. Akurat vbr 2 w LAME to dla mnie optymalny kompromis między kompresją a jakością.

 

nie na darmo nazywa sie to --preset standard. w koncu te presety robili ludzie co maja jakies pojecie o kompresji.

 

nawiasem mowiac szkoda mi troszke musepacka (mpc). bo to ten format umiera, a nawet juz umarł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym, że w ramach obecnych formatów jakość dźwięku jest wręcz oszałamiająca, ale w 95% nie wykorzystywana przez realizatorów. Także te podane tu 5% mają całkiem niezły sens.

 

jak to rozumiec ? nie wykorzystuja 95% możliwości a wykorzystanie brakujacych 5% ma sens ? lepiej niech wykorzystaja te 95% możliwosci, wtedy kolejne 5% bedzie mialo sens. inaczej to ja sensu nie widze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście, że dziś nie wykorzystuje się nawet 5% formatu CDDA i w tym sensie omawiany tu wieszcz ma "rację". Ale pisząc, że obecne formaty oddają 5% tego, co słychać w studio, rzecz jasna bredzi.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście, że dziś nie wykorzystuje się nawet 5% formatu CDDA i w tym sensie omawiany tu wieszcz ma "rację".

 

a teraz zrozumialem. wszystko jasne. moim zdaniem to wlasnie kodek lame bedzie wielkim wygranym i ma zapewniona przyszlosc na wieki -wsparcie sprzetu stacjonarnego i przenosnego jest absolutnie bezkonkurenycjne. najczesciej jak cos nie odtwarza mp3 to nie odtwarza niczego poza plyta winylowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma mp3 wspólnego z kodekiem LAME...?

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/LAME

 

LAME − program typu open source do kompresji dźwięku do formatu MP3 (MPEG-1,2,2.5 audio layer 3). Nazwa LAME to rekurencyjny akronim od LAME Ain't an Mp3 Encoder. Uznawany jest za enkoder oferujący najlepszą jakość plików MP3, co potwierdza się w wielu testach odsłuchowych kodeków MP3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy zamiast 24bitow - %muzyki w muzyce i innych ciekawostek fajnie by bylo jak by ruszyl temat rozwoju nagran binauralnych. Binauralne radio, Binauralny kanal TV, Filmy z dodatkowa sciezka pod sluchawki, no i finalnie albumy nagrywane ta technika dostepne razem z oficjalnymi wydaniami (czy to na 2stronnych plytach czy jako extra plyty albo material do sciagniecia). Co mamy w tej chwili... kilka albumow na krzyz jako ciekawostki i niestety na tym chyba konczy sie swiat postrzegany naszymi uszami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie oryginalny kodek z Fraunhofera? LAME to tylko piracka implementacja enkodera.

 

orginalny ? nie dzieki. wole Lame - nie dosc, ze ma lepszy tryb VBR to jest jeszcze ogolnie dostepny.

 

duzo osob robi wlasne ripy z np. cdaudio i jak najbardziej korzysta z lame. oczywiscie jest tez grupa zwolennikow FHG, ktory kiedys mial duzo lepszy tryb CBR. a stacjonarki juz tylko dekoduja mp3 na "wewnetrzny PCM". przeciez kazde PCM mozna skompresowac takze np. popularnym zip-em. ale co odtworzy plik muzyczny w formacie zip ?

 

Lame nie tyle bedzie wielkim wygranym ale juz nim jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można się przerzucić na AAC z Nero albo iTunes, jeśli ktoś używa próbkowania np. 128kb/s. AAC ponoć sobie lepiej radzi przy niższym próbkowaniu, a nie ma problemu 'pirackiego' kodeka. W tych czasach AAC już jest wspierane praktycznie wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych czasach AAC już jest wspierane praktycznie wszędzie.

 

nie do konca jest tak w stacjonarnym sprzecie np. odtwarzacze dvd.

faktem jest, ze aac ma niezle wsparcie np. w telefonach / playerach ale do popularnosci mp3 jednak troszke brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności