Skocz do zawartości

Do Jakich Plików Kompresujecie Muzę?


Zelig

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki za odpowiedź. Wyprobuje przy najbliższej okazji EACa.

A odnosnie karty dźwiekowej to gdzies sie naczytałem, że ma własnie wpływ, tylko teraz nie wiem, czy na to co napisałem wyżej, bo wynika, że nie............a zresztą whatever :D

Może mieć wpływ, ale tylko przy zgrywaniu analogowym (przez przewód od cd-romu do karty dźwiękowej). Jednak dziś nikt nie zgrywa w ten sposób ze względu na gorszą jakość takiej kopii oraz szybkość 1x :lol:

No, to pewnie to wyczytałem kiedys. Tak więc jeszcze raz dzieki mlb2gm5x, tym razem za całkowite rozwianie moich niepewności.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Musze jeszcze potestowac, ale wydaje mi sie, ze moje mp3 ze stacjonarnego komputera brzmia lepiej niz laptopa. Mozliwe, ze poza karta(o ktorej piszecie, ze nie wplywa na jakosc), cyfrowym "zlewaniem" danych z plyty i konfiguracja programu, jeszcze inny komponent wplywa na jakosc dzwieku. Nie mam pojecia co to mogloby byc, jezeli nie karta... sam naped CD?

 

Co do softu i ustawien, nie uzylem jeszcze EAC, ale kusi mnie miec "lepsze mp3"(kurcze jak reklama nowego proszku, ktory daje bielsza biel). Jestem wierny CD EX-owi za intuicyjnosc. Bitrate 128 -nie sprawdza sie zupelnie przy muzyce rockowej. Wstyd bo usyszalem to wyraznie dopiero teraz jak kupilem IMPa. Van Halen z bitratem 128 tnie uszy w wysokich tonach. Dzwiek iksrzy-to chyba najlepiej jak moge opisac swoje wrazenie.

 

Plyty, ktore zgrywam ot tak bez pasji robie w 160, ale zrzucilem ostatnio Bena Harpera i momentami dzwiek tez jest nieprzyjemny. Wydaje sie, ze 192 to jest rozsadne minimum. Robilem tez juz testy z porownaniem jakosci i objetosci plikow VBR. Zadowalajace rezultaty daje zakres 192-224.

 

Mysle jednak, ze sa rodzaje muzyki gdzie nawet 128 przejdzie, ale nie powinno sie chyba kompresowac do tego muzyki z "zywych"instrumentow. Chetnie przeczytalbym posta jakiegos akustyka -rozumiem, ze adiofil akustyk olewa kompresje (wiadomo, ze muzyka klasyczna np. gorzej odtwarzana jest przez CD niz przez winyle i jest dosyc znaczaca grupa ludzi (okolo 8-9%), ktorzy slysza te straty), ale wracajac do akustyka, trzeba nauczyc sie tracic jak najmniej z dzwieku i zyskiwac najwiecej z muzyki.

 

...no i pamietajmy tez, ze magiczne 55 godzin na full akumulatorach+granat w przypadku akurat imp 550 wyliczono z zalozeniem, ze "klient" slucha mp3 128. Wyzszy bitrate zre baterie, sorry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze jeszcze potestowac, ale wydaje mi sie, ze moje mp3 ze stacjonarnego komputera brzmia lepiej niz laptopa. Mozliwe, ze poza karta(o ktorej piszecie, ze nie wplywa na jakosc), cyfrowym "zlewaniem" danych z plyty i konfiguracja programu, jeszcze inny komponent wplywa na jakosc dzwieku. Nie mam pojecia co to mogloby byc, jezeli nie karta... sam naped CD?

Jeżeli odtwarzałeś z karty dźwiękowej z notebooka i porównywałeś z wyjściem z komputera to różnica może rzeczywiście istnieć ze względu np. na złej jakości przetworniki cyfrowo-analogowe. W każdym razie jeżeli jest różnica w zapisanych płytach - to na pewno nie jest spowodowana ona kartą dźwiekową (jeżeli zgrywasz "czysto" cyfrowo).

Możesz mieć dziwnie zgrywający napęd lub przy tzw. "subtelnych róznicach" może zachodzić efekt placebo - wyeliminujsz go przeprowadzając odpowiedni test ABX.

 

Plyty, ktore zgrywam ot tak bez pasji robie w 160, ale zrzucilem ostatnio Bena Harpera i momentami dzwiek tez jest nieprzyjemny. Wydaje sie, ze 192 to jest rozsadne minimum. Robilem tez juz testy z porownaniem jakosci i objetosci plikow VBR. Zadowalajace rezultaty daje zakres 192-224.

Minimum to pojęcie bardzo względne, ale kodując do CBR tylko tracisz - na jakości oraz na objętości pliku. Używaj najlepiej VBR - przy mniejszym bitrate średnim będziesz miał lepszą jakość dźwięku niż przy CBR (oczywiście przy dobrej implementacji, jaką zapewnia np. LAME).

 

Mysle jednak, ze sa rodzaje muzyki gdzie nawet 128 przejdzie, ale nie powinno sie chyba kompresowac do tego muzyki z "zywych"instrumentow. Chetnie przeczytalbym posta jakiegos akustyka -rozumiem, ze adiofil akustyk olewa kompresje (wiadomo, ze muzyka klasyczna np. gorzej odtwarzana jest przez CD niz przez winyle i jest dosyc znaczaca grupa ludzi (okolo 8-9%), ktorzy slysza te straty), ale wracajac do akustyka, trzeba nauczyc sie tracic jak najmniej z dzwieku i zyskiwac najwiecej z muzyki.

Chcesz dobrą radę? Nie słuchaj audiofilów ;). Wielu z nich nie ma pojęcia o dźwięku, a głoszą niestworzone teorie o kabelkach, kondycjonerach, wzmacniaczach lampowych, płytach winylowych...

Płyty winylowe są ułomne w stosunku do CD; mogą stwarzać pozytywne wrażenie odsłuchowe ze względu właśnie na swoje ułomności. Zawsze można zmodyfikować brzmienie tak, aby subiektywnie wydawało się lepsze. Jednak w obiektywnych testach nie będziesz w stanie rózróżnić płyty winylowej od płyty CD nagranej z winyla po dobrym przedwzmacniaczu i ADCu.

Tak samo MP3 vs. WAVE - zrób odpowiednie testy ABX przy ustawieniu --alt-preset standard i sam usłyszysz, że różnic nie słyszysz ;). Są oczywiście problematyczne próbki, ale są bardziej wyjątkem niż regułą (rzadko wystepują) i bardzo często wymagają dobrego sprzętu (najczęściej słuchawek), aby wychwycić różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Wolniej wolniej :D

Trafiles na goscia, ktore tyle wie ile sam doswiadczyl. Co to jest test ABX? Ale tak dla ludzi... i skoro to test to jak go przeprowadzic?

 

2. Z VBR masz racje -przetstowalem juz na brzmieniach Funky, dzisiaj zrzucilem tez dwie klasyczne plyty (Glenna Goulda i N. Kennedy). Dzwiek naprawde ok.Zrobilem, jak dla mnie, dobrej jakosci pliki VBR o rozpietosci od 192 do 224. Czy twoim zdaniem to dobre ustawienie (Encoder Lame 1.30, VBR Method: VBR-New, VBR Quality: VBR 4)?

 

Na ile moge ratuje sie helpami, jednak nie wszystko cechy sa wytlumaczone w przystepny sposob. Uzywam CD Ex bo jest jak dla mnie "najbardziej przyjazny". Czy jest cos lepszego i rownie prstego w uzyciu, czy CD Ex jest ok.

 

Rzucilem okiem na podczepiony link do PDFa. Kurcze-wg. audiofilow to z pewnoscia rewizjonizm, nie idzie sie za to do wiezienia :D ?

 

Nie jestem audiofilem i nie mam pretensji. Patrzc na "najlepszy sprzet do sluchania" nie mozna nie odniesc wrazenia, ae audiofil musi byc koniecznie milionerem... i miec kurcze duzo cierpliwosci, bo zanim rozgrzeje sie wzmacniacz lampowy mozna mieszkanie posprzatac.

 

Zalozylem tez jeden post o problemach ze zrzucaniem Copy Controlled, ale bez odzewu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Wolniej wolniej :D

Trafiles na goscia, ktore tyle wie ile sam doswiadczyl. Co to jest test ABX? Ale tak dla ludzi... i skoro to test to jak go przeprowadzic?

Chodzi mi o ślepy test - nie wiesz co jest źródłem. Do jego przeprowadzania na komputerze używam foobara (dobrze jest jak osiągniesz < 0.1% szansy, że nie strzelasz). Przy testowaniu sprzętu trzeba zaopatrzeć się w jakieś przełączniki i osobę, która będzie zmieniała ich położenie ;)

 

2. Z VBR masz racje -przetstowalem juz na brzmieniach Funky, dzisiaj zrzucilem tez dwie klasyczne plyty (Glenna Goulda i N. Kennedy). Dzwiek naprawde ok.Zrobilem, jak dla mnie, dobrej jakosci pliki VBR o rozpietosci od 192 do 224. Czy twoim zdaniem to dobre ustawienie (Encoder Lame 1.30, VBR Method: VBR-New, VBR Quality: VBR 4)?

Najnowsza wersja LAME to 3.96.1, CDex ewidentnie stosuje jakieś dziwne oznaczenia :blink:. W każdym razie nie używaj żadnych dodatkowych ustawień poza presetami. W nowych wersjach LAME presety zostały przemapowane do ustawień -Vx, dlatego też używanie tych drugich jest "bezpieczne" pod względem jakościowym.

 

Na ile moge ratuje sie helpami, jednak nie wszystko cechy sa wytlumaczone w przystepny sposob. Uzywam CD Ex bo jest jak dla mnie "najbardziej przyjazny". Czy jest cos lepszego i rownie prstego w uzyciu, czy CD Ex jest ok.

Jeżeli płytki są ok to CD Ex jest ok ;)

 

Nie jestem audiofilem i nie mam pretensji. Patrzc na "najlepszy sprzet do sluchania" nie mozna nie odniesc wrazenia, ae audiofil musi byc koniecznie milionerem... i miec kurcze duzo cierpliwosci, bo zanim rozgrzeje sie wzmacniacz lampowy mozna mieszkanie posprzatac.

Audiofil, który ma mniej w głowie niż w kieszeni - owszem, musi być cierpliwym milionerem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o r3mix preset w CDex (VBR 96-224 kbps) mlb2gm5xwyborco ?? Czy nadaje się on do muzyki rockowej w styly Pink Floyd??

r3mix jest już przestarzały (pod wzgledem jakości) i w nowych wersjach lame przemapowany do presetów. Obecnie zalecanymi ustawieniami dla LAME są presety - dla VBR i ABR (oczywiście lepiej uzywać tego pierwszego). Polecam --alt-preset standard (wersja 3.90.3 (jeszcze obecnie zalecana) lub 3.96.1 - obie można pobrać z www.rarewares.org) - stworzy pliki VBR o lepszej jakości, ale być może nieco większym rozmiarze (chociaż nie zawsze - to trzeba sprawdzić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W cdex ostatnio testowalem VBR 128-192 dla muzyki, ktora zgralem zeby przesluchac ot tak. Wynik jest "poprawny", ale ulubione kawalki ripuje prawie maksymalnie tzn 192-224, czasem 160-224. Testowalem joint stereo ale oszczednosc na objetosci jest znikoma... to pierwsze wrazenia. Nie mialem czasu jeszcze spokojnie przesluchac tych plikow.

Zgrywalem tez troche soulu i wydaje mi sie (jeszcze nie wstrzyknalem sobie plikow placebo), ze wysokie tony glosu nawet przy momentach z bitratem 192 troche pobrzekuja cyfrowo. ...jak pisalem bede jeszcze testowal. Chcialbym okreslic minimalne ustawienia dla roznych rodzajow muzyki-mysle tu nie o gatunkach a raczej o instrumentarium i warunkach nagran. Np. ostatnio zgrywalem koncert Black Crowes i chyba niepotrzebnie dalem wysokie ustawienia VBR, bo jakosc oryginalu jest bardzo "brudna"

Kodek: tylko LAME.

Ogg omijam z daleka, slaba implementacja dla imp 550...WMA nigdy nie dazylem zaufaniem...czyli zostane przy mp3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Marselius

Muzyka przewaznie z netu wiec bitrate rozny...ale nie mniej niz 192.

Sam kompresuje lame VBR - preset extreme . Chociaz od kupna slima 550 zainteresowalem sie ogg...

Jakosc napewno lepsza...i brzmienie rowniez ...jakby bardziej zblizone do oryginalu audio...a przy tym oszczednosc miejsca...

Mam firmware 1.7 i na obsluge ogg nie nazekam...moze wydaje mi sie ze troche wydluzony jest czas dostepu do sciezki ...ale to moze byc wina plyt...

Imp kupilem niedawno i nigdzie nie pisalo jak wlasnie wyglada obsluga ogg (na forum iriver.com admin mi napisal ze ogg tylko na 1.5beta chodzi, a to mija sie z prawda <_< ) wiec po zakupie sprawdzilem i tak to wyglada:

Wiec dzialaja bez zarzutu:

-q5 VBR nominal bitrate 160 kb/s

-q6 VBR nominal bitrate 192 kb/s

-q7 VBR nominal bitrate 224 kb/s

-q8 VBR nominal bitrate 256 kb/s

 

plikow gorszej jakosci nie testowalem gdyz nie uzywam

 

Pliki nie działajace:

-q9 VBR nominal bitrate 320 kb/s

-q10 VBR nominal bitrate 500 kb/s

 

Pliki kodowane przez program: oggdropXPd V1.7.11

 

Kodek:

libvorbis 1.1.0

 

Mile widziane komentarze !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W opisie wyraźnie jest napisane, że iMP-550 obsługuje Ogg do 256 kbps.

W związku ze wznowieniem tematu aktualizuję swoje "wymagania" :D

Z neta nie zasysam nic poniżej 192 kbps. Sam kompresuję na --alt-preset insane - dla komfortu psychicznego :D. A poza tym wielkość plików skończyła mieć dla mnie większe znaczenie po zakupie iMP-550 B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mile widziane komentarze !!!

Służę uprzejmie ;)

 

Jakosc napewno lepsza...i brzmienie rowniez ...jakby bardziej zblizone do oryginalu audio...a przy tym oszczednosc miejsca...

Placebo. Chociaż fakt - Vorbis jest lepszy w przypadku niższego bitrate'u i wiele osób zaczyna porównywać preset standard z LAME do q4 (chociaż większość stawia na q6). Dla mnie q4 jest (jak dotąd) całkowicie przezroczysty.

Tak na marginesie - obsługa Ogg Vorbis jest prawdopodobnie realizowana w iriverach z mniejszą precyzją (3 najmniej znaczące bity są niedokładnie dekodowane), chociaż sądzę, że niewiele osób usłyszałoby różnicę.

 

Kodek:

libvorbis 1.1.0

Najnowszy oficjalny, chociaż niekoniecznie najlepszy. Powstał z aoTuVb2, jednak zdarzył się mały "wypadek przy pracy" i pewne modyfikacje poprawiające jakość zostały zmienione. Zalecałbym (jak na razie) wersję aoTuVb2 (można pobrać z Rarewares).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz nowosc...zakodowalem piosnke w ogg - vbr q 8 - czyli nominalny 256kbs. jak wiadomo bitrate zalezy od zlozonosci piosenki wiec wychodzi inny niz nominalny...w foobarze wyszedl 255kbs...

Zadowolony zgralem na plytke i do slima...i teraz zaczely sie cuda ;]

Na wyswietlaczu wyswietlil sie napis ogg 257kbs ...i plik dzialal caly ....

Z tego wnioskuje ze imp 550 troche inaczej czyta bitrate ogg...ale dalej nie wiem skad na wyswietlaczu 257kbs ??? Niby blokada do 256kbs ... jeden nie robi roznicy ;] ??

Niestety inne pliki mialy srednie grubo powyzej 256 np 278kbs wiec wyswietlal sie stary wredny napis not supported ;[

 

Szkoda ze ogg niedorobiony troche w iriverach...poniewaz cos czuje ze kiedys zastapi on mp3

 

Dzieki za komentarze i licze na nastepne ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marselius - w OGG jak juz zauwazyles bitrate jest zmienny. Niestety/na szczescie (zalezy jak sie patrzy) wybranie, np: 256kb/s nie oznacza, ze bitrate nie wykroczy poza ta wartosc. Swego czasu, jak mi sie chcialo zgrywac plyty, kompresowalem do 128kb/s, a realny bitrate potrafil skoczyc do 160kb/s. Dlatego tez masz ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czołem

Nie zciągam muzyki z netu lecz wyłącznie ripuję płyty CD.

Moim zdaniem jest olbrzymia różnica pomiędzy muzą zripowaną z oryginalnej płytki cd (czasem troche mniej oryginalnej...) a muzyką zassaną z netu. Tej ostatnie o bitmapie (czy jak to się nazywa...) 128 kb/s nie da się słuchać a zripowanej z CD zdecydowanie tak!!

(czasem jak jadę w dłuższą podróż i ależy mi na wikszej ilości utworów to ripuję oryginałki nawet do 112 kb/s a i tak dzwięk jest o niebo lepszy niż z muzy z netu o duuuużo większej bitmapie)

 

tyle ode mnie

 

a winampa jak na razie nie używam (wstyd się przyznać, ale używam WMP)

 

muze ripuję i konwertuję programem Easy CD DA Extractor - polecam...

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jumping_jack_flash

a ja tam jakoscia glowy sobie wogole nie zawracam, liczy sie tylko na muzyka a nie jakies chore dazenia do doskonalosci dzwieku :) oczywiscie bez przesady, dlas muzyki ktorej slucham optymalny bitrate 128kbps. ale pozatym to w glowach sie ludziom poprzewracalo niektorym (nie mowie oczywoscie o Was, z zycia znam takie przypadki) wymiana sluchawek za 200zl na sluchawki za 400zl bo tamte brzydko graly :) jak dla mnie paranoja, tu juz chyba wogole nie chodzi o melodie, slowa, jakis fajny riff heh - czyli muzyke

 

cheers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle trafiłeś jumping_jack_flash... Tutaj tak się wymienia jak podałeś. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jumping_jack_flash

heh tzn ze co, ze ja niby nie mam wrazliwosci dousznej :) no ale musze przyznac ze moj nowy playerek(ifp190tc) gra ladnie w porowaniu z walkmanem ktorego uzywalem wczesniej:) moze nawet sprobuje cos w wyzszym 'bitrejcie' posluchac, zobaczymy...tylko jak sie najpierw uporam z problemami nowopowstałymi - wgralem nowy firmware UMS, wykrywa jakos dysk, pliki kopiuje ok, ale gdy chce skopiowac lub utworzyc katalog odrazu zwis - twardy reset tylko pomaga :( ale to juz chyba nie ten dzial tu o czym innym mowa...

cheers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość the comming

Ja się dołączam do paranoi - kompresja z:

radia: mp3 >=128 kbps

radia cyfrowego: mp3 >=192 kbps / ogg 120~180

adaptera: flac / monkey audio (ew. wcześniejszy remaster na adobe audition)

reszta: staram się znaleźć wersje ogg ~160-180, albo jak już ktoś się uparł na mp3 to szukam 32-320 VBR, chyba, że sam ripuje, to ogg >=160, albo flac / monkey, jak jest coś dobrego.

 

No a jak będzie dalej... nie wiem - czekam na dostawe nowiutkiego imp'a 700 :) może troszkę wtedy zmienię zwyczaje. (pewnie wymienię słuchawki ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

jak mam cos z brzmienia lepsiejszego od mp3@224kbps to kompresuje do ogg~128kilo - na miescie brzmi jak cdaudio, a mp3@128kilo brzmi jak g**** ;] Z neta najchętniej ściągam mpc, mp3>192kilo. W wma sie nie bawie. Jade na impie 550 i sennhach mx450

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności