duran Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Dawno, dawno temu… Dzięki uprzejmości firmy MIP oraz pana Piotra Sawickiego miałem możliwość przetestowania tego malucha przez okres ponad dwóch tygodni. Od dłuższego czasu poszukiwałem nowego PMP, który miał zastąpić już leciwą Motorole Milestone jako główny odtwarzacz dźwięku. Poszukiwania trwały miesiącami i były bardzo mozolne jak to zwykle bywa w przypadku zakupu nowego odtwarzacza. Jedna recenzja, druga recenzja, trzecia recenzja, o matko - ideał? Moment, dobrze napisałem – ideał, jeszcze raz to napiszę – ideał, hmm powtarzam się? Możliwe ale wybór padł właśnie na ten PMP. Cóż to był za romans. Taki ciekawy i szybki skok w bok. Na szczęście obecna kochanka musiała przyznać, że ilość argumentów po stronie J3 była ogromna i wybaczyła mi tą zdradę. Jakby nie patrzeć Milestona mam w kieszeni cały czas – przecie to telefon ale w drugiej kieszeni teraz rządzi tylko jedno urządzenie. Cowon J3. Czy to jest ślepa miłość? Nie? Tak? Zaczekajcie zaraz wszystko wam wytłumaczę… Za siedmioma górami, morzami i lasami… Cowon od lat stara się budować wizerunek firmy produkującej sprzęt o nieosiągalnej jakości dźwięku przez konkurencje. Czy tak jest naprawdę i nie jest to zwykły bełkot PR? Można oczywiście polemizować ale nikt nie podważy tego argumentu, że ich odtwarzacze to pierwsza liga jeśli chodzi o jakość dźwięku i wykonania. Cała reszta dodatków w postaci video, gier itp. to zwykły bajer którego mogłoby po prostu wcale nie być. Musimy tutaj rozdzielić sobie dwie kwestie. Czy szukamy coś konkretnego w jednej dziedzinie czy coś do wszystkiego. Jakby nie patrzeć J3 to bezpośrednia konkurencja dla Touch’a. Bezpośrednia czy pośrednia? A może to nie ta liga? A może to tylko wymysł autora, który stara się zestawić ze sobą jakby nie patrzeć dwa różne urządzenia? Ipod to bardziej mały komputer/konsola/tablet a J3… No cóż to przede wszystkim urządzenie do słuchania muzyki i w takich kategoriach będę tutaj go rozkładał na czynniki pierwsze. Jako grajka a nie kombajn do wszystkiego. Pojawiło się światełko w tunelu… Tak jak polska liga błąka się w odmętach głupoty naszych leśnych dziadków, tak samo Cowon J3 to takie trochę zagubione dziecko, które naglę się odnalazło. Nie można było tak od razu wypuścić dopracowany produkt a nie bawić się w pośredni S9? Ja tego nie rozumiem. W sumie to średnio mnie to obchodzi. Ważne, że jest i mamy po prostu wybór w tej klasie sprzętu. Z drugiej strony patrząc na S9 i J3 mam wrażenie, że S9 jest produktem niekompletnym powstałym na prędko jako model przejściowy. J3 ma swoje plusy i minusy. Ilość jednak plusów jest przytłaczająca. Można by napisać dobry artykuł o tym, jak powinno się robić wysokiej jakości PMP. Pytanie po co? A no po to, żeby klient mając te kilkaset złotych więcej mógł wydać ciężko zarobione pieniądze na coś naprawdę dobrego. Muszę tutaj już na wstępie naznaczyć, że neutralność tego playera co poniektóre osoby może przyprawić o mdłości. Dawno nie słuchałem muzyki na sprzęcie tak równym. Jak niemieckie czy szwedzkie drogi. Wracając jednak do tematu. Z pomocą przychodzi tutaj moja skromna osoba, która w sposób łopatologiczny (ot chłop ze wsi dobrał się do PMP) będzie starał się przekonać do tego, że na naszym rynku króluje tylko jeden odtwarzacz. Zapraszam do niniejszej recenzji. Jeśli nie chcecie czytać tego wszystkiego co tutaj jest napisane to mogę wam skrócić „męczarnie” związane z czytaniem mojego tekstu. Macie 800-1000 zł? Zatem ubierzcie się ciepło bo październik bywa zdradliwy i czym prędzej udajcie się do najbliższego sklepu mp3store po J3. Jeśli jesteście leniwi (tak jak ja) to skorzystajcie z sklepu internetowego. Co ja będę pisał. J3 to na chwilę obecną król dźwięku i szczerze nie mam pojęcia czy ktoś w najbliższym czasie to zmieni. Nie zgadzacie się z tym wnioskiem? Szanuję Wasze zdanie ale pozwólcie się innym nacieszyć tym sprzętem. A było ono zapakowane… dziwnie ?!? Odtwarzacz dostarczany jest w śmiesznym opakowaniu. Nie ukrywam, że akurat taka koncepcja powoduje bardziej uśmiech na twarzy. Doniczka? Kubek na kredki? Szklanka? Co to ma być? No nic, otrzymujemy przeźroczyste opakowanie w kształcie stożka. Taka koncepcja projektowa i tyle. Jest ona dobrze znana z innych produktów tej firmy choćby nawet z modelu I9. W środku mamy w plastikowej ramce sam odtwarzacz, który jest w nią wkomponowany za pomocą gumowych chwytaków, które amortyzują drgania oraz umożliwiają potem szybkie jego wyciągnięcie. Solidne mocowanie. To trzeba pochwalić. Oprócz tego słuchawki ala Cowon ale w tym przypadku w wersji v2. Co one potrafią? A w sumie to nic. Jeśli macie SRS200/SRS300 to po prostu szkoda czasu na ich rozpakowywanie. SRS’y zagrają z j3 o wiele lepiej. Co jeszcze jest w środku? Otóż jest jeszcze instrukcja obsługi, płyta CD, kupon na jedną książkę w języku angielskim i to wszystko. Nic poza tym. Brakło pokrowca, standa to ustawienia na biurku odtwarzacza w pozycji poziomej oraz ładowarki sieciowej. Jest za to kabel USB, którym ładujemy player. Nie jest to zbyt wygodne no chyba, że ktoś siedzi dużo przy komputerze. Ogólne wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Taki styl i basta. Brak w piekarni ciasta. Drewnianym kijem nie szturchniesz księżniczki! Odtwarzacz jest wyjątkowo lekki. Bardzo dobrze leży w dłoni. Nie sprawia wrażenia przesadnie wielkiego lub zbyt małego. Jest po prostu w sam raz. Powiem więcej, w pierwszej chwili myślałem, że będzie bardziej masywny. Potem zacząłem doceniać jego niską wagę. Jakość wykończenia stoi na bardzo wysokim poziomie. Wszystko idealnie do siebie pasuje. Dodatkowo ekran został pokryty Gorila Glass. Co ten małpiszon potrafi nie będę pisał. Klucze, gwoździe i inne elementy nie są straszne dla tego ekranu. Wątpliwości budzi jakość plastiku użytego na tylny panel. Jest on dobrej jakości ale najmniej mi on pasuje w całym tym PMP. Dokoła ekranu oprócz tego znajduje się metalowa ramka. Po obu bokach mamy przyciski. Po lewej stronie znajduje się włącznik/blokada. Po prawej stronie mamy dwa przyciski do przerzucania między utworami, przycisk play i stop oraz 2 przyciski do głośności. U spodu odtwarzacza mamy wejście na słuchawki oraz zaślepkę pod która kryje się slot na kartę pamięci oraz wejście kabla USB służące do transferu danych oraz do ładowania samego odtwarzacza. Co do samego tego kabla wchodzi on łatwo ale co do jego wyciągania jest już trochę problem. Sposób jak sobie z tym poradzić opisałem na samym końcu w FAQ. Sam player wykonany jest wzorowo i nie odbiega jakością od produktów spod znaku zgniłego jabłuszka. Pierwsza liga. Napis Made in Korea z tylu obudowy wcale nie musi powodować ataków spazmu. Oni robią naprawdę dobry sprzęt. I w tym przypadku nie jest to pojedynczy wyskok tej firmy. Od deski do deski budujemy obraz i dźwięk Parametry tego playera to coś, co warto napisać. Nawet jeśli każdy z nas widział je przed oczami już wiele razy. Będzie to skrócona wersja tak aby dało się to łyknąć bez zażywania pigułek. Typ użytej pamięci: FLASH 4GB/8GB/16GB/32GB (FAT32) Czytnik kart: microSD Widziany w systemie jako: MSC (MSC) tak jak każdy pendrive Czas pracy: 63 godziny audio i 11 godzin video Waga: 76 g wraz z baterią Wymiary: 56x106,5x9,9 mm Oprogramowanie: JetShell, JetAudio Moc wyjściowa: 2x29 mW przy 16hm Zniekształcenia: < 1% Stosunek sygnału do szumu: 95 dB Wsparcie formatów audio: MP3, WMA, OGG, FLAC, WAV, APE Wsparcie formatów video: AVI, WMV, ASF (30fps) Wsparcie formatów graficznych: JPEG bez limitu Gry i aplikacje: Flash, Macromedia Flash Lite 1.1, TXT, UTF-8 Unicode, Napisy do filmów: SMI Obsługa tagów: ID3V2, ID3V1 Line-in/line-out: obsługa *out na PAL/NTSC Equalizer: 39 ustawień + 4 użytkownika, 5xBand Equalizer (EQ Filter) Polepszanie dźwięku: BBE+, BBE, Mach3Bass, MP Enhance, 3D Surround, Special Effect: Stereo Enhance, Reverb Ekran: 3.3 cala, 16 mln kolorów 480x272 piks AMOLED, dotykowy z obsługą multitouch Tuner FM: 87,5Mhz ~108Mhz, 60 dB, antena w przewodzie słuchawkowym, programowanie stacji, nagrywanie audycji, Dyktafon: nagrywanie z radia, line-out do formatu WMA Ładowanie: 3,5h przy 5V/500mA Akumulator: Litowo - polimerowy Sensory: G-Sensor Bluetooth: Audio A2DP/AVRCP BBE MP – załączenie tej opcji sprawia, że dźwięk nabiera naturalnego ciepła i szczegółowości. Technologia ta została opracowana w celu poprawy brzmienia plików typu MP3, gdzie w wyniku kompresji sam dźwięk stracił na swojej szczegółowości. W praktyce załączając tę opcje słuchacz ma wrażenie, że wysokie tony są lepiej kontrolowane a scena staje się minimalnie szersza. Różnice są jednak wyjątkowo subtelne. Czy to działa? Oczywiście że tak! BBE VIVA i VIVA 2 – załączenie tej opcji sprawa, że dźwięk staje się bardziej przestrzenny. Uzyskujemy bardzo dobrze wypozycjonowany kanał centralny. Efekt ten można łatwo kontrolować za pomocą poziomów od 1 do 10. Słuchanie przy opcji 10 mija się z celem. Z swojej strony sugeruje wariant 2-3 pkt. BBE – załączenie tej opcji sprawia, że dźwięk staje się bardziej dynamiczny. Pasmo ulega subtelnemu podbiciu zarówno w dolnych jak i wysokich rejestrach. Jest to najmniej inwazyjna opcja dostępna z całej maszynerii BBE SOUND. Sugeruje aby była ona włączona cały czas. BBE MACH3BASS – załączenie tej opcji sprawia, że niskie tony zyskują na wykopie oraz mięsistości. Odbywa się to kosztem niestety wysokich rejestrów. Z swojej strony nie widzę sensownego argumentu oraz potrzeby aby używać tej technologii „polepszania” dźwięku. Można marudzić, że player nie obsługuje popularnego kontenera mkv czy też mp4. Pytanie czy to jest aż tak bardzo potrzebne? Mi osobiście nie, bo chociaż ten PMP używam wyłącznie jako odtwarzacza muzyki nie mam silnego parcia na filmy. Ot co, ciekawy dodatek. Bateria formuje się przy około 4-5 pełnych ładowaniach. Z początku myślałem że mój player jest uszkodzony. Niecałe 20 godzin. Mało, bardzo mało. Wystarczyły 4-5 ładowania aby uzyskać ponad 50 godzin. Czy faktycznie jest 63 godziny? Ciężko mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. 50 godzin przy różnych poziomach głośności i ogólnej zabawie tym odtwarzaczem to naprawdę świetny wynik i nie ma tutaj miejsca na zbędne marudzenie. W przypadku radia brakuje RDS. Ekran nawet w obliczu małej rozdzielczości nadrabia jakością kolorów oraz kątami widzenia. Filmy wyglądają obłędnie!. Nie uważam, żeby RETINA w Taczce 4G była lepsza. To ta sama półka. Taczka ma wyższą rozdzielczość ale to dalej ekran TFT. AMOLED robi swoje i tutaj napiszę w ten sposób: w obu przypadkach to najwyższa pólka jeśli chodzi o ekrany. Smardz tu, smardz tam – las długi i szeroki, dziadka brak Przejdźmy do samej obsługi tego playera. Jest ona bardzo intuicyjna. Nie trzeba używać instrukcji aby załapać jak on działa. 15 min i człowiek czuje się jak ryba w wodzie. Player jest wyjątkowo szybki. W przypadku wykorzystania całej dostępnej pamięci (w moim przypadku 16 GB) samo włączanie playera zajęło raptem niecałe 3-4 sec. Poruszanie po menue jest bardzo płynne. Nie odczuwamy żadnego mulenia i lagowania sprzętu. Obsługa dotykowa działa bardzo płynnie. Do tego odtwarzacz obsługuje multitouch. To wyjątkowo mocny argument w przypadku tego odtwarzacza. Menue jest proste i wzorowane na tych dobrze znanych z urządzeń opartych na androdzie czy iOS. Do tego mamy możliwość dodawania różnych widgetów oraz łatwego rozbudowywania wyglądu naszego urządzenia. Dzięki otwartości i pełnego dostępu do pamięci mamy możliwość wgrania różnych skinów do naszego playera. Mamy możliwość jeszcze lepszego dopasowania odtwarzacza do własnych preferencji i potrzeb. Jak to zrobić i skąd pobrać potrzebne pliki znajdziecie na samym dole w FAQ. Za obsługę j3 należą się pochwały dla twórców. Baran zjadł smoka bo królewna była za słona – jak to gra Podczas odsłuchu tego odtwarzacza użyłem jednej pary słuchawek. SoundMagic E10 to bardzo dobre słuchawki dokanałowe za rozsądne pieniądze. Co jeszcze bardzo istotne zgrywają się z tym playerem wyjątkowo znośnie. Dlaczego napisałem znośnie? Bo są to słuchawki za raptem 150 zł i głupotą byłoby z mojej strony jakbym je na siłę zachwalał jakie to one nie są. Grają one bardzo dobrze ale do ideału dźwięku sporo im brakuje. Z racji braku lepszych słuchawek na ten moment muszą Wam wystarczyć moje odczucia odnośnie takiego właśnie zestawu. Zatem przejdźmy do samego odsłuchu. Podczas pierwszego uruchomienia playera mamy możliwość wyboru strefy geograficznej. Jest to bardzo istotne z punktu siedzenia i słuchania. Nie wybieramy EUROPY. Wybieramy USA. Dlaczego? Wiąże się to z głupimi ustawami/uchwałami/procedurami/prawami (i cholera wie co jeszcze) EU odnośnie ochrony naszego słuchu. GŁUPOTA. Jeśli wybierzemy EU nasz player będzie ograniczony jeśli chodzi o moc wyjściową. Między 30-40 kresek nie będziemy czuli żadnej różnicy w głośności dźwięku. Co zrobić jeśli wybraliśmy EU? Odpowiedź w FAQ na końcu. Gdy mamy już wybraną strefę USA, wgraną muzykę oraz podpięte słuchawki możemy przejść dalej. Dźwięk jaki generuje J3 to neutralność w najczystszej postaci z lekką domieszką chłodu. Praktycznie 0 sztucznie podbitych pasm. Odtwarzacz gra niesamowicie dynamiczne i czysto. 0 szumów własnych. Jest to znaczący krok do przodu w porównaniu do modelu i9. SM E10 działały na 15-20 kreskach z 40 możliwych a i tak było bardzo głośno. Neutralność tego odtwarzacza może niektórych zrazić. Taka sygnatura dźwięku mi osobiście odpowiada i tego oczekuje po sprzęcie grającym. Udziwnianie za pomocą polepszaczy czy EQ powinno być zawsze po stronie użytkownika. Co do samego systemu dźwięku BBE to specjalnie nie muszę się rozpisywać. Tak jak SRS ugwałca dźwięk do granic wytrzymałości żołądka tak BBE działa mniej inwazyjnie. To cieszy i trzeba chwalić. Z całej tej wielkiej maszynerii dostępnych ustawień sam tryb BBE bardzo przypadł mi do gustu. Bas jest znakomicie kontrolowany. W przypadku E10 na tym odtwarzaczu wreszcie usłyszałem midbass. Coś co wcześniej występowało w bardzo małych ilościach teraz pojawiło się w sposób kontrolowany i ilościowo łatwo przyswajalny. Wiem, że nie każdemu użytkownikowi przypadnie do gustu taki rodzaj dźwięku. Czy jest to dźwięk nastawiony na fun? Nie. To jest dźwięk z tego rodzaju, kiedy to człowiek zasiada wygodnie w fotelu, zakłada słuchawki, zamyka oczy i zapomina o całym Bożym świecie. Zresztą do sportu lepiej spisze się E2. I nie piszę tego tutaj w takiej formie, aby kogoś zniechęcić. Przecież na upartego można z nim latać dosłownie wszędzie. Ja jednak wolę słuchać na nim muzyki w ciszy i spokoju. Altanka, przyjemne promienie słońca muskające twarz, do tego lekki wiaterek i muzyka. Nic więcej mi nie jest potrzebne do szczęścia. No może jeszcze pięknej błękitnookiej dziewoi, która będzie mi co kwadrans przynosić chłodne piwo z lodówki ale to już by była czysta ekstrawagancja. Jakiemu odtwarzaczowi najbliżej do takiej właśnie sygnatury dźwięku? Z tych które posiadam lub posiadałem to na bank i9. Tak naprawdę ciężko mi tutaj coś jeszcze podać bo większość innych moich playerów albo miała podkoloryzowaną górę, a to średnicę albo cała scena była mocno wycofana albo zbyt nachalna. Tutaj mamy surową neutralność i przepraszam, że kolejny raz to powtarzam. Dla mnie jest to największy plus tego odtwarzacza i argumenty w stylu Taczka 4G jest lepszym wyborem do mnie nie przemawiają. Każdy ma inne oczekiwania i potrzeby. Uszanujemy opinie każdego z osobna. Czy jest to subiektywna ocena dźwięku? Po części tak ale nie jest ona bezmyślna bez przyjmowania żadnych argumentów. Dźwięk nawet Taczki 3G bardzo ciepło wspominam. Tutaj najbardziej będą istotne preferencje każdego z nas. Warto sprawdzić ten sprzęt przed zakupem. Żeby było wszystko jasne. Jeśli ktoś wychował się na playerkach made in Tesco itp. i nagle przeskoczy na J3 będzie miał spory kłopot aby się przyzwyczaić. Kiedyś ktoś na tym forum napisał bardzo mądre zdanie. Przepraszam, że nie jestem w stanie dokładnie podać kto jest jego autorem. W dużym skrócie: nasz słuch przyzwyczaja się do danego sprzętu bardzo szybko. Trzeba potem wiele czasu i cierpliwości aby zmiana na inny sprzęt była mocniej odczuwalna. Jak to wygląda w praktyce? W pierwszych minutach mamy zachwyt, potem mamy marudzenie a kończymy na tym, że odkładamy dany sprzęt na półkę. Czekamy kilka dni. Włączamy ponownie i wszystko brzmi zupełnie inaczej a przecież to ten sam sprzęt. Tak samo jest tutaj. Jeśli ktoś nałogowo słucha muzyki sugeruje aby odczekał kilka dni. Taki odwyk od muzyki. Po tych kilku dniach nasza ocena będzie bardziej obiektywna i bez niepotrzebnego napalania się. Dla mnie J3 to odtwarzacz, który spełnił moje oczekiwania. Chciałem najlepszego dźwięku w danym przedziale cenowym i go otrzymałem. Czego mogę wymagać więcej? Rycerz zgubił rumaka i wylali go z pracy – jak to się ogląda Filmy oraz zdjęcia wyglądają znakomicie dzięki technologii AMOLED. Oczywiście, można marudzić że to tylko 460x272 piksele pytanie tylko po co? Skoro cała reszta powoduje opad szczęki? Niska rozdzielczość ekranu jest problemem TYLKO w przypadku napisów ale to już jest szukanie minusów na siłę. Podkreślę to jeszcze raz TYLKO. Cała reszta to brylancik. Na ekranie 3,3 cala można spokojnie oglądać filmy. Odtwarzacz bardzo sprawnie radzi sobie z materiałem bez obróbki. Wgrywamy na kartę jakiś film/epek serialu i to wszystko. Już oglądamy. Prosto i przyjemnie. Bez zbędnego udziwniania. Co do komfortu i słuszności oglądania materiałów wideo na tak małych ekranach nie będę się wypowiadał. Pozostawię ten wybór Wam, drodzy czytelnicy. Comix to przeglądarka wszelkiego rodzaju komiksów jak i mang. Przynajmniej tak po nazwie możemy wywnioskować. Prawda jest taka, że jest to przeglądarka plików graficznych (w tym przypadku jednego pliku JPG). Działa to naprawdę wzorowo i co jest bardziej nawet istotne diabelnie szybko. Byłem bardzo mile zaskoczony jak dobrze ogląda się wgrany na ten PMP materiał. Niska rozdzielczość w niczym tutaj nie przeszkadza. Jeśli ktoś uważa inaczej to tak konkretnie puk, puk w czoło. Podkreślę to jeszcze raz. Przeglądanie komiksów jest bardzo ale to bardzo komfortowe. Zawsze można coś jeszcze w tej kwestii poprawić (5 calowy ekran i rozdzielczość powyżej granicy 400 piks. Jeśli mamy pliki w postaci .cbr lub .cbz musimy wypakować ich zawartość i potem jak już będziemy mieć same JPG wrzucić na kartę. W przeciwnym razie Comix nie będzie widział plików. Mam nadzieję, że w przypadku kolejnej update wprowadzą obsługę tego standardu. O wiele bardziej ułatwiłoby użytkowanie tego ciekawego jakby nie patrzeć dodatku. Na koniec skupmy się na obiektywnej ocenie samej jakości ekranu. Zdjęcia oraz filmy wyglądają wybornie na ekranie wykonanej w tej technologii. AMOLED to nie jest tylko „chłyt materkindowy” To naprawdę działa. W przypadku samych czcionek i napisów już nie jest tak wspaniale. Widać, że ekran ma tylko 472x260 piksele. Czcionki są zbyt ostre i ząbkowane ale nie jest to rzecz, która powoduje że moja ocena tego ekranu spadnie do poziomu „po prostu dobry”. W tym przypadku jest to marudzenie na siłę, aby cokolwiek wytknąć temu playerowi. Za pewne większość osób podczas pierwszego kontaktu z tym odtwarzaczem nawet nie zwróci na to uwagi. Giermku, przynieś mi moje spodnie! – ….. i coś jeszcze!. Omówiliśmy już główną funkcjonalność tego odtwarzacza. Zatem co nam jeszcze oferuje? Kalkulator - uper sprawa dobrze znana z telefonów komórkowych. Podstawowa funkcjonalność ale w sumie po co nam więcej? Wprowadzanie cyfr oraz wykonywanie na nim wszelkich operacji odbywa się wyjątkowo sprawnie. 0 zastrzeżeń. Stoper może się nam przydać ale znowu zadam pytanie po co? Na siłę dodany gadżet aby było więcej ikonek w menue? Pewnie tak, nie bijcie, przecież nie mogę tylko zachwalać. Równie dobrze mogli dodać symulator lotu muchy. Taka sama wartość użytkowa, przy czym zarówno jedna jak i druga opcja mogłaby znaleźć swoim wiernych fanów. Idziemy pobzyczeć? Albo lepiej pobzykać. Ja nic tutaj nie sugeruje. Zero podtekstu. Typist – w skrócie notatnik. Jeśli potrzebujemy coś na szybkiego zapisać a akurat telefon komórkowy rozładował się i nie mamy przy sobie długopisu i kartki z pomocą przychodzi nam ten sprytny programik. Samo wpisywanie odbywa się za pomocą dotykowej klawiatury Quetty. Sposób wpisywania jest wygodny i pierwsze skojarzenie patrząc na tą klawiaturę to android i iOS. Flash – czy komuś muszę to tłumaczyć? Co dzięki temu uzyskujemy? Możliwość grania w gry napisane w tej technologii. Oczywiście wiążę się to z pewnymi ograniczeniami. Gry i programy muszą być napisane konkretnie pod rozdzielczość Cowona. Ilość dostępnych gier jest na chwilę obecną znikoma ale mam nadzieję, że z biegiem czasu sytuacja ulegnie poprawie. Notepad – tęsknicie za paintem oraz swędzą was palce? Jak byliście małymi dziabongami to badzialiście po ścianach? Macie teraz możliwość spróbowania swoich sił jeszcze raz tym razem bez efektu końcowego w postaci solidnych pasów na tyłku. Pisanie/malowanie za pomocą palca. I tak to można najprościej określić. Documents – dużo czytacie? Jeśli tak to może wam się przydać ten prosty dodatek. Prosty do granic możliwości. Czyta on tylko pliki TXT i na tym kończy się jego funkcjonalność. Mamy możliwość wyboru koloru tła (kolor czcionki dostosowuje się automatycznie). Proste jak budowa cepa. Nic dodać nic ująć. Bluetooth – nie lubicie kabli? Ja też nie lubię ale nigdy nie miałem okazji sprawdzić jak działają słuchawki bezprzewodowe. Headset, który używam grając w multi na PS3 działa ok. Nie jest to urządzenie do słuchania muzyki więc po prostu musi wam starczyć informacja, że działa. Może ktoś ma dostęp do dobrej jakości słuchawek bluetooth? Chętnie przyjmę na testy, sprawdzę i dopiszę. Koniec tej bajki jest wszystkim dobrze znany – chcesz mieć dobry dźwięk to pożycz kasę od mamy Pisanie tej recenzji sprawiło mi ogromną frajdę. Dawno tak dobrze nie bawiłem się testując sprzęt grający. Godziny mijały a ja dalej z słuchawkami w uszach oraz notesem w ręku wypisywałem moje spostrzeżenia na temat tego odtwarzacza. Motorola Milestone skapitulowała i powiem szczerze, nie chcę nawet dalej jej przywoływać w tej recenzji. Dźwięk J3 mnie oczarował. To jest jeden z tych odtwarzaczy który można od razu pokochać albo znienawidzić. Czy będą takie osoby? Nie mam pojęcia ale na pewno się znajdą. Chociaż nie jest to świeży produkt, bo swoją premierę miał już w 2010 roku to nadal jest to konstrukcja nowoczesna, przemyślana i co najważniejsze atrakcyjna cenowo (jeśli zestawimy możliwości/jakość/cena). Nie napalałem się specjalnie i nie oczekiwałem od niego aby robił mi kawę, prasował skarpetki i wychodził z psem. Nie robiłem sobie tej krzywdy, że nakręcałem się na siłę tworząc sztuczny HYPE. Dobry sprzęt obroni się sam bez zbędnej reklamy. Cowon J3 udowodnił mi również sens kupowania sprzętu za kilkaset złotych albo i więcej. Zaczynałem od odtwarzaczy za 100 zł a teraz? No cóż, każdy z nas musi przejść pewną drogę aby w pewnym momencie doceniać to co oferuje sprzęt za kilkaset złotych i więcej. Co jest najważniejsze w J3? Dźwięk, dźwięk i jeszcze raz dźwięk. Oczekujecie małego komputera? Zastanówcie się dwa razy nad Taczką 1/2/3/4G bo będzie to lepsze urządzenie. Mając takie oczekiwania i kupując J3 możecie być po prostu niezadowoleni. A po co potem oszukiwać się na siłę. Siedzieć u kolegi i szukać plusów wyssanych z palca odnośnie jego funkcjonalności a których on sam realnie nie posiada. Jaki on jest każdy widzi. To nie jest urządzenie do wszystkiego. Na tym nie zagramy w wymagające gry, na nim nie będziemy mieli możliwość ciągłej instalacji nowych programów. W swojej otwartości poprzez dostęp bezpośredni do plików zamieszczonych w pamięci dalej jest to jednak hermetyczne środowisko. Pisząc tą recenzję kierowałem się zasadą, że nie ma produktów idealnych w każdym aspekcie. I taki jest J3. Patrząc na niego i na Ipoda człowiek ma nie lada dylemat co wybrać bo cenowo to jest ta sama półka. Zatem jaki jest j3? Bezpośredni, urzekający, doskonały – mocne słowa, zdaje sobie z tego sprawę. To tak jak z super samochodami. Ferrari, Lamborginii, Porshe itp. ktoś kto je kupuje nie zwraca uwagi na twarde zawieszenie, na to że palą jak smoki, na to że przegląd do nich kosztuje tyle co nowy średniej klasy samochód oraz coroczne ubezpieczenia powodują olbrzymią dziurę w domowym budżecie. To pasja i zamiłowania sprawia, że ktoś kupuje tego typu produkty. Tak samo tutaj. Jeśli zależy wam tylko i wyłącznie na dźwięku to nie zastanawiajcie się dłużej. J3 to właśnie taki super samochód. I zarówno w jednym jak i drugim przypadku słowo super ma tutaj wielkie znacznie. FAQ 1.Podczas pierwszego uruchomienia wybrałem region Europa. Odtwarzacz gra zdecydowanie za cicho. Gdzie jest problem? Czy jest on uszkodzony? Nie player nie jest uszkodzony. Sprzęt przenośny sprzedawany na terenie Europy ma ograniczenia służące ochronie naszego słuchu. J3 ma możliwość wybrania odpowiedniego regionu. Szkoda, że tylko raz. Jest jednak sposób aby to zmienić. Wystarczy podłączyć odtwarzacz do PC i z folderu systemowego usunąć plik param.cf. Po ponownym uruchomieniu będziemy mieli możliwość ponownego wybrania regionu i w tym przypadku wybieramy USA. 2.Podczas podłączania J3 do PC/LAP kabel wchodzi bardzo lekko ale jest spory problem z jego wyciągnięciem. Boje się, że mogę coś urwać. Ja to rozwiązałem w ten sposób, że nie wciskam kabla do samego końca aż usłyszę „click”. Jest on wpięty tak w 75-80%. Jedynie musimy uważać aby player leżał spokojnie a nie latał po całym biurku. 3.Bateria trzyma mi kilkanaście godzin. Gdzie są te 60 godzin co były napisane na pudełku! Bateria J3 formuje się po około 4-5 pełnych ładowaniach. Do tego czasu będzie ona trzymała różnie i musimy się z tym liczyć. Nie ma co panikować. Wystarczy spokojnie poczekać. Lekarstwo? Po prostu używać, używać i jeszcze raz używać oraz potem ładować, ładować i jeszcze raz ładować. 4. Czy powinienem kupić folię ochroną na ekran? Jeśli tak to jakiej firmy? Zakup foli ochronnej na ekran mija się z celem. Player sam w sobie jest już odpowiednio zabezpieczony poprzez zastosowanie powłoki Gorila Glass. Gwarantuje, że waszemu ekranowi się nic nie stanie, nawet jeśli weźmiecie gwóźdź i będziecie nim uderzać o ekran. 5. Czy jest możliwość wgrania innych skórek do tego odtwarzacza? Tak, jest taka możliwość. Robimy to ściągając odpowiednie skórki (UCI). Muszę tutaj od razu napisać, że spowalniają one pracę playera. Nie jest to straszne spowolnienie ale jednak jest ono odczuwalne. Potrzebne pliki znajdziemy na stronie: http://kizune.square7.de/. Osobiście korzystam z wszystkich dodatków zawartych na tej stronie. Bardzo je chwale i szczerze polecam. 6. Skąd mogę pobrać gry? Gry dostępne na J3/S9 są darmowe robione przez fanów. Jest ich sporo i dużo z nich również nie działa. Musicie sami sprawdzić. Gry można pobrać na przykład z tego linku http://www.mediafire.com/?nmmyzyfmmmm. Plik zajmuje prawie 90MB. Czy jest sens instalować gry na ten odtwarzacz? Oczywiście że tak ale pod warunkiem, że wybierzemy te najlepsze. O jakich tutaj mowa? Powiem szczerze: nie wiem. Nie używam J3 jako konsoli do gier. Niniejsza recenzja powstała wyłącznie w oparciu o wiedzę i odczucia jej autora. Jest ona subiektywną jego opinią odnośnie testowanego sprzętu. Recenzja powstała na wyłączność firmy MIP POLSKA. Wyrażam zgodę na powielanie tej recenzji na innych stronach z zachowaniem całej jej treści. Wszystkim, którzy dotrwali do końca tej recenzji szczerze i serdecznie dziękuje. Proszę Was również o opinię czego brakuje a co warto by było na przyszłość zmienić. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zmija Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Jak miło przeczytać wreszcie coś innego niż "Moje najlepsze słuchawki EP630" albo "EB900 jeszcze lepsze niż EPki". Duran wyszła Ci z tego niezła praca dyplomowa - ode mnie plusik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Bardzo ciekawa recenzja. Generalnie jest to coś innego na forum i ja osobiście poproszę o więcej takich ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 przyjemnie sie czyta, posmiac sie mozna, odpowiedzi na wiele pytan padly, a teraz dalej do roboty! w koncu masz jeszcze kilka sprzetow do opisania ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 11 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Dziękuje za ciepłe słowa. Nie jestem zadowolony z zdjęc bo wyszły mi fatalnie. One zakłamują rzeczywistość. Ale co zrobię :/. Recenzje pisałem na raty więc może nie być spójna. Jutro pojawią się kolejne recenzje. Do końca tygodnia jeszcze 4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Dziękuje za ciepłe słowa. Nie jestem zadowolony z zdjęc bo wyszły mi fatalnie. One zakłamują rzeczywistość. Ale co zrobię :/. Recenzje pisałem na raty więc może nie być spójna. Jutro pojawią się kolejne recenzje. Do końca tygodnia jeszcze 4. Zdjęcia to można na necie sobie znaleźć. Najważniejsza jest treść merytoryczna. Jakie jeszcze recenzje nam zapodasz jeśli można wiedzieć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 11 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 SM EH10, SM EH11, Cresyn HP600 i Cresyn C415E AXE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Może jutro poczytam, bo samo patrzenie na ilość tekstu męczy moje oczy.... Ogólnie mnie skutecznie odstrasza do tego playera - cena... cenę Appla jeszcze rozumiem: gry i inne aplikacje, internet, filmy, prestiż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 11 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Syler - chciałem aby recenzja była maksymalnie kompletna. Wiem, ze jest tego sporo ale tak jak napisałem na wstępie: jest wersja skrócona tj sam wstępniak. Co do ceny jest ona adekwatna do możliwości. Ja nie żałuję ani jednej zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 W tej cenie większe możliwości ma netbook Ja tam tej recenzji nie oceniam, można tak, można siak Mnie ta ilość informacji po prostu przytłoczyła, dlatego tylko przeleciałem ją wzrokiem. Chciałbym przeczytać porównanie w kwestii jakości dźwięku do N2, który swoją charakterystyką zbliża się do J3 choć, jego neutralność nie objawia się chłodem. Jak na skali porównasz dźwięk taczki 3g z która miałeś chyba kontakt do J3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 To szkło wcale nie jest takie magiczne i lepiej się nie zakładaj co do braku rys. Oba moje egzemplarze nabawiły się co najmniej jednej małej ryski, a miały kontakt wyłącznie z Sennkami MX980 w kieszeni koszuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 (edytowane) Tak jak napisałem, cowon j3 ma powłokę Gorilla Glass. Więcej szczegółów pod tym adresem http://www.corninggorillaglass.com/ Nic nie jest niezniszczalne. Nie mniej jednak taką samą powłokę mam przy Milestone i J3. Jak na ten moment zero rys po jednej i po drugiej stronie. Czy my naprawdę rozmawiamy o tym samym Playerku? Gorilla Glass to nie są przelewki i na pewno nie dadzą im radę plastiki słuchawek. Może miałeś coś jeszcze w kieszeni, że do tego doszło. Dowód? Bardzo proszę w tym przypadku na S9. Co do porównania między Touch 3G a J3 napiszę w ten sposób. J3 ma większą dynamikę, radzi sobie z dokami/nausznymi słuchawkami. Jakość dźwięku jest po stronie J3 nawet z prostej przyczyny, że EQ w przypadku J3 jest znaczne lepiej rozbudowany i DZIAŁA. W j3 dźwięk jest naturalny do bólu. W przypadku Toucha 3G dźwięk jest nastawiony bardziej na fun, a co się z tym wiążę jest podkolorowany w górnych i dolnych rejestrach. Poza tym kontrola tonalna jest znacznie gorsza w 3G. Nie wiem jak sprawa wygląda w przypadku 4G, który ponoć gra lepiej. Ogólnie napiszę w ten sposób. Zależy Ci na dźwięku - bierz J3. Chcesz uniwersalne urządzenie na którym pograsz w gry, posłuchasz muzyki, przeglądniesz strony www - bierz Touch 1G/2G/3G/4G. Edytowane 12 Października 2011 przez duran Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 (edytowane) n2 przy j3, gra bardzo wymuszonym graniem. Takim, że masz wrażenie że na siłę miedzy nutami coś wciska też uważam że j3 jest wart swojej ceny, patrząc że ten sprzęt i tak latami się będzie miało. Edytowane 12 Października 2011 przez Azahiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 n2 przy j3, gra bardzo wymuszonym graniem. Takim, że masz wrażenie że na siłę miedzy nutami coś wciska też uważam że j3 jest wart swojej ceny, patrząc że ten sprzęt i tak latami się będzie miało. N2 gra na poziomie 3G. 4G to jednak półka wyżej. Właśnie do mnie dotarł X1050 i zaraz biorę się za odsłuch. BTW szkoda, że J3 jest aż tak naturalny. Niemniej takiego grajka brakowało na rynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Coś za coś. Dlatego uważam, że przed zakupem tego typu sprzętu powinniśmy mieć możliwość jego przesłuchania. Z drugiej strony on jest neutralny i naturalny ale dzięki rozbudowanemu EQ i systemowi BBE możemy formować dźwięk w dowolny sposób. Ten odtwarzacz jest niesamowicie plastyczny i za to najbardziej go lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Właśnie do mnie dotarł X1050 i zaraz biorę się za odsłuch. pochwal sie wrażeniami j3 jest wart swojej ceny, jeśli ktoś chce takiego dźwięku i go stać to na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Tak jak napisałem, cowon j3 ma powłokę Gorilla Glass. Więcej szczegółów pod tym adresem http://www.corninggorillaglass.com/ Nie interesują mnie jakieś stronki, w obu egzemplarzach pojawiły się rysy. Odczekaj parę miesięcy i wtedy się sprzeczaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Tak jak napisałem, cowon j3 ma powłokę Gorilla Glass. Więcej szczegółów pod tym adresem http://www.corninggorillaglass.com/ Nie interesują mnie jakieś stronki, w obu egzemplarzach pojawiły się rysy. Odczekaj parę miesięcy i wtedy się sprzeczaj. ale to nie chodzi o to zeby ekran byl nieskazitelny przez xx lat, gorillaglass jest stosowane takze np w smartfonach samsunga (s8500 np) i jest to bardzo dobra powloka, ciezko ja zarysowac, ale sie da... co nie zmienia faktu, ze ekran nawet po dlugim okresie uzytkowania wyglada swietnie w porownaniu do ekranow nie posiadajacych takiej ochrony, nawet nalepienie durnej folii nie daje 100% gwarancji ze sie nic nie zarysuje, a nawet rysuje sie wiecej niz na gorillaglassie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 (edytowane) Mathu - mam motorole milestone już drugi rok. Noszę go luzem bez żadnego pokrowca. Ekran nie posiada ANI jednej ryski a kompletnie nie dbam o ten telefon. Więc nie wiem co ty robisz. Może pracujesz na budowie albo w miejscu gdzie są szkodliwe czynniki. Nie mam pojęcia ale proszę nie staraj mi się wmówić, że Gorilla Glass nie działa bo tak nie jest. W przypadku Gorilla Glass nie musisz używać żadnych poliwęglanów. Pewnie że jak ktoś będzie chciał to i tak porysuje ten ekran. Mi się to osobiście nie udało a noszę telefon z kluczami od firmy i samochodu. Poza tym co byśmy nie kupili to po jakimś czasie będzie się zużywało. No chyba, że zrobimy sobie ołtarzyk i postawimy pudełko z playerem i będziemy tylko na niego patrzyli. Od razu napiszę, w żadnym stopniu nie wyrażam tutaj frustracji czy złości. Każdy ma prawo do własnego zdania i może faktycznie po jakimś czasie na ekranie wreszcie pojawią się rysy. Nie będę się o to wykłócał. Będę natomiast bronił mojej tezy, że na chwilę obecną NIE ISTNIEJE lepsza powłoka na ekrany od Gorilla Glass. Kolejna rzecz, dodany film to też jest fake? Mogę dać z J3 gdzie tester używając noża kuchennego katuje nim ekran J3. Edytowane 12 Października 2011 przez duran Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 (edytowane) Noszę odtwarzacz w kieszeni koszuli razem z MX980, bezpieczniej już się nie da. Nie wmawiaj mi, że chciałem go porysować. I nie tylko ja mam takie doświadczenia, bo na forum była już mowa o rysowaniu się ekranu http://forum.mp3store.pl/topic/62299-cowon-j3/page__st__160__p__747049#entry747049 Nierysowalny jest tylko szafir w zegarkach. Jeszcze dodam, że w jednym z moich zegarków z utwardzaną powłoką antyrefleksyjną pojawiło mi się nagle kilka małych rysek i nie mogłem dojść do tego skąd się wzięły, aż nie przypomniałem sobie, że parę dni wcześniej zawiał mnie na ulicy podmuch wiatru z odrobiną jakiegoś piachu, prawdopodobnie ten drobny piach zarysował mi szkiełko. Dlatego nie wierzę już w nic poza szafirem. Edytowane 12 Października 2011 przez MathU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Gorilla Glass to dwutlenek krzemu który można zarysować. Kwarc występuje w piachu i skałach, niewiele trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Rozdzielmy sobie jedną kwestie - co dla nas jest rysą. Przed chwilą dokładnie sprawdziłem ekran milestone i znalazłem 3 mikro, mikro, mikro rysy długości nie wiem 1 mm o grubości (nie mam pojęcia ale to nawet nie jest połowa włosa). Rysy te są widoczne pod bardzo mocnym światłem. Tak są, ale jak na 2 lata użytkowania to jest to wynik na zasadzie (czy to faktycznie jest rysa czy może odblask). Podkreślę to jeszcze raz, wszystko można zarysować. Powłoka użyta przy J3 i innych urządzeniach z wyższej półki jest naprawdę dobra i chyba lepiej dla klienta, że nie musi nic na ekran jeszcze dodatkowo naklejać. Oczywiście, producenci będą wciskać folie nawet na ekrany pokryte Gorilla Glass. Pytanie tylko czy to ma jakiś sens. Gorilla Glass trudno zarysować, połamać, rozbić, nadgryźć, czy w jakikolwiek sposób uszkodzić. Próba z pistoletem pneumatycznym dowiodła, że powłoka jest naprawdę trwała. Nie twierdzimy, że jest niezniszczalna, ale z pewnością zapewnia gadżetom lepszą ochronę nić dotychczas stosowane rozwiązania. Gorilla Glass jest już montowana w ponad 300 rodzajach produktów. - tekst zaczerpnięty z Gizmodo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lazzy Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Potwierdzam - jest możliwe zarysowanie ekranu J3. Najtwardszą rzeczą, z jaką mógł mieć kontakt to stalowy długopis Parker, który leżał niedaleko od niego, podczas gdy ja słodko spałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Bardzo dobra recenzja Player również świetny, ale jakoś nigdy nie mogłem się do niego przekonać, miałem 3 razy i za każdym sprzedałem z.... ulgą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 n2 przy j3, gra bardzo wymuszonym graniem. Takim, że masz wrażenie że na siłę miedzy nutami coś wciska też uważam że j3 jest wart swojej ceny, patrząc że ten sprzęt i tak latami się będzie miało. N2 gra na poziomie 3G. 4G to jednak półka wyżej. Właśnie do mnie dotarł X1050 i zaraz biorę się za odsłuch. BTW szkoda, że J3 jest aż tak naturalny. Niemniej takiego grajka brakowało na rynku. no właśnie to czasem boli w gatunkach gdzie się chce mieć to ciepełko, to walnięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.