Skocz do zawartości

Nowe AKG


D@rkSid3

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie myślałem, że mnie w audio już nic nie poruszy. A tu taka niespodzianka. Sony X po prostu nigdy z niczym tak dobrze nie grał, K550 podłączone do niego wg moich obserwacji bez trudu deklasują IE8 a nawet bardzo synergiczne wobec niego SRH840. Wynika to poniekąd z bardzo dużej efektywności K550 jak i nieprawdopodobnej synergii obydwu: najnowszych AKG i topowego Soniacza.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z takim, a nie innym fenomenalnym zgraniem się X-a z K550 udałem się dziś do sklepu by przesłuchać nowego A865 mając nadzieję, że być może duch nie najmłodszej przecież legendy X-a tli się w którymś z następów. A tu kompletny Zonk. Brzmienie jak w nieudanych modelach iPodów, np. Nano 2, chłód, ostrość, cyfrowość to pierwsze cechy dźwięku, które cisnęły się na usta. Scena? Zaraz, jaka scena? X to przy A86x Dolby Digital DTS. Generalnie qupa i to straszna. Nie dawałem wiary enuncjacjom na brytyjskich forach, ale teraz usłyszałem to nausznie - nowa seria A86x to przy X totalna i bezapelacyjna porażka, szczerze mówiąc, to do chłodnych słuchawek wolałbym już Clipa +.

 

Jest to zastanawiające, bowiem niektórzy jeżdżą po A84x, a mając go wraz z X-em w salonie przy odsłuchach A86x miałem okazję do porównania obydwu. Wnioski są następujące: ludzie piszący nieprzychylnie o A84x jakość utożsamiają raczej wyłącznie z głośnością. Fakt A86x w wersji na EU jest nieco głośniejszy od A84x z blokadą, ale jednocześnie cichszy od X-a bez blokady (X nigdy nie miał blokady, bo można było ją zdjąć przez Service Menu). Natomiast jakościowo to A84x lokuje się w stratosferze w porównaniu do następcy. Gładkość, stereofonia, rozdzielczość, barwa to jest inna galaktyka przy sybilującym i prostackim wręcz brzmieniu A86x. Do to tego A86x jest wykonany na poziomie chyba nawet gorszym niż Sansa Fuze, co dopełnia rozmiaru miernoty tego produktu.

 

Rozumiem, że koncern Sony wraz z rosnącymi rok do roku stratami tnie koszty, gdzie tylko może, ale są pewne granice, a wypadku A86x, w mojej ocenie, zostały one przekroczone. Tandetne, plastikowe, po prostu tanie wykonanie i tani dźwięk za 700 zł. Nie, dziękuję!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie słuchałeś z ciepłymi słuchawkami, np. dowolnymi Senkami. PX360 też grały nieźle na A86x, ale dowolne płaskie, neutralne słuchawki jak AKG K550 czy K370 pokazały, gdzie jest miejsce serii A86x.

 

Napiszę jeszcze inaczej, iPod nano 2 (po amplifikacji) czy najtańszy wzmacniacz Pro Jecta też z np. HD650 zagra bardzo dobrze, tylko jak obiektywne są HD650? Kłamią jak najęte!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland,

Twoje opinie trochę się różnią od fallowa, jestem trochę skołowany. Wg fallowa - AKG K550 nie do ciężkiej muzyki, a Ty piszesz, że grają z Sony X lepiej niż Shure SRH840 i IE8...a to przecież basowe słuchawki.

Jak opisałbyś bas 550-ek w porównani do Shure840 - wyraźnie mniej? góra podobna jak w Shure? tzn. nieostra ale rozdzielcza? a w porównani do AKG K370 (dla mnie za ostre)

Trochę żałuję, że sprzedałem Shure840 - myślałem, że znajdę taki dźwięk w otwartych słuchawkach i niestety zawiodłem się...a teraz pojawiają się AKG...

 

a jak z wygodą? - nie tak ciężkie jak Shury i mniej grzejące uszy?

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwileczkę, mam odczucie, że zaszło jakieś nieporozumienie.

 

 

K550 wraz z Sony X grają prześwietnie, ale ja nie napisałem, że jest to idealny zestaw do metalu. W ogóle tzw. hi-end do metalu czy to stacjonarny czy kieszonkowy to się tak średnio nadaje. W tej muzyce nie można wychwycić smaczków, detali, bo jest ona po prostu zdecydowanie za głośna. W ostrym, rockowym graniu chodzi raczej o barwę, zwłaszcza obfity, głęboki bas, wykop, syntezę, fun, a nie szczegół, smaczek, wybrzmienie, stereofonię będące konstytutywnymi cechami brzmienia hajednowego. Naturalnie zdarzają się płyty metalowe nagrane wg modły audiofilskiej, np. Tool, ale...między Bogiem a Prawdą, co to za metal...a po drugie takich płyt jest 1-2% ogółu w tym gatunku.

 

Tak więc do rocka to ja bym w ogóle wszelkie hi-endowe wynalazki odrzucił, a pozostał przy takim np. iPodzie Nano 1G + KPP Anniversary, gdzie ta synteza, plastyka brzmienia jest bardzo dobrze oddana.

 

Tymczasem Sony x + K550 to jest raczej idealna równowaga pomiędzy maksymalną detalicznością, a bogatą, naturalną barwą i do tego genialna lokalizacja w panoramie stereo. Ale czy do metalu bym to zestawienie polecił? Do jakoś specjalnie dobrze zrealizowanego na pewno tak, do przeciętnej czy tym bardziej słabej realizacji, których jest przytłaczająca większość - na pewno nie. Bas K550 jest audiofilski, bardzo szybki, obiektywny, przestrzenny, ale nie tak frywolny jak w K540 czy np. Shure SRH840, tam jest go jednak więcej i jest on bardziej uwypuklony, ale jednocześnie mniej jest w nim faktury (zwłaszcza w Shure) . W metalu na korzyść K550 przemawia z kolei mniej zaznaczona, acz niezwykle bogata góra w relacji do 840-tek Shure. Jednak na większości płyt metalowych basu będzie niedosyt.

 

Reasumując przypominam Kolegom, że w audio nie wolno zadawać pytań: co jest lepsze? Należy ściśle sprecyzować: dla kogo, w jakim repertuarze, jak zrealizowanym, wg jakich kryteriów oceny i jakiego gustu, bez tego kontekstu takie pytania nie mają jakiegokolwiek sensu.

Edytowane przez Rolandsinger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc do rocka to ja bym w ogóle wszelkie hi-endowe wynalazki odrzucił, a pozostał przy takim np. iPodzie Nano 1G + KPP Anniversary, gdzie ta synteza, plastyka brzmienia jest bardzo dobrze oddana.

 

A jaki bierzemy punkt odniesienia ?

Chodzi o jak najwierniejsze odtworzenie w stosunku do np. kapeli rockowej której słuchamy na żywo bez żadnych dodatkowych systemów nagłośnienia, czy np do własnego wyobrażenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc do rocka to ja bym w ogóle wszelkie hi-endowe wynalazki odrzucił, a pozostał przy takim np. iPodzie Nano 1G + KPP Anniversary, gdzie ta synteza, plastyka brzmienia jest bardzo dobrze oddana.

 

A jaki bierzemy punkt odniesienia ?

Chodzi o jak najwierniejsze odtworzenie w stosunku do np. kapeli rockowej której słuchamy na żywo bez żadnych dodatkowych systemów nagłośnienia, czy np do własnego wyobrażenia ?

 

Allen, zlituj się! Kapela rockowa grająca bez nagłośnienia???

 

I na jakiej muzyce Rolandzie testujesz. Na hardcore punku? Czy na Andreasie Vollenweiderze?

 

Na każdej muzyce w dobrym wydaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na jakiej muzyce Rolandzie testujesz. Na hardcore punku? Czy na Andreasie Vollenweiderze?

 

Na każdej muzyce w dobrym wydaniu.

My też się nie zrozumieliśmy.

 

Napisz na czym testujesz K550, albo daj sobie spokój z takimi opiniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam się ponieważ już kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniem że o Rock tu bardzo fajnie brzmi, po czym po kilku dniach z ust innej osobym to nie nadaje się do Rocku, tak więc pytam jak coś ma grać by stwierdzić że to sie nie nadaje a to z kolei nadaje. Rozumiesz ?

W muzyce klasycznej, symfonicznej, akustycznej, dawnej, jazzie i innych mozna miec wzorzec. W muzyce wysoce przetworzonej jaką jest rock, metal, wszelka elektroniczna... nie ma takiego wzorca. Wszystko jest jednym wielkim widzi-mi-się tworcy/producenta/realizatora. Ty też mozesz zrobic z tym co chcesz, tak by Tobie się bardziej podobało.

 

Na pewnym forum w temacie o gitarach z palców pewnego początkującego gitarzysty rockowego padły takie słowa: "(...) naturalne brzmienie gitary elektrycznej (...) ". Upadłem na ziemię i długo nie umiałem się podnieść ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie

 

W ogóle tzw. hi-end do metalu czy to stacjonarny czy kieszonkowy to się tak średnio nadaje. W tej muzyce nie można wychwycić smaczków, detali, bo jest ona po prostu zdecydowanie za głośna

 

Nie warto pisać takich rzeczy bo wszystko zależy od wszystkiego i upodobania słuchacza. Przez to osoby które by się pozytywnie zaskoczyły zniechęcą się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, wywołany do tablicy, odpowiadam:

 

K550 testuję na spokojniejszym repertuarze: jazz akustyczny (Brecker, Coltrane, Dianne Reeves, Marysia Sadowska, Stańko, RGG), nu-jazz (Jazzanova, Re:Jazz), smooth jazz, elektronika (szkoła Berlińska), blues (Pawkin, Kasa Chrych, Martyna Jkubowicz, Adam Kulisz, Jan Skrzek, Nocna Zmiana Bluesa). Z rocka przesłuchałem kilka płyt lepiej zrealizowanych, np. Dżem "Muza" czy Dire Straits "Brothers In Arms".

 

Reasumując do hard rocka czy metalu bym K550 nie polecił, jak zresztą wszystkich słuchawek referencyjnych. Niemniej brzmienie K550 jest ciemne, ale niezwykle szczegółowe, ze znakomitą, dynamiką, separacją i lokalizacją. Na X-e pokazują tez niesamowity wykop, są bardzo efektywne. To, co najbardziej zwraca uwagę to średnica: nasycona, wysunięta, świetnie odseparowana, przy tym bardzo neutralna, bardziej ciemna niż słodka, żadnej koloryzacji znanej np. ze wszystkich słuchawek Sennheisera. Bas jest szybki, ma spory impakt i bogatą fakturę, jest go nieco mniej niż np. w Denonach D7000, ale sporo więcej niż w K701, uwagę zwraca jego przestrzenność i ogromna precyzja. Góra jest niezwykle bogata, ale lekko wycofana, skrzy się, ale nie drażni, nawet na słabszych realizacjach.

 

Reasumując, K550 w połączeniu z X-em mi tak zaimponowały, gdyż zestawienie to posiada wszystkie cechy brzmienia hi-endowego: granie równe w całym pasmie, maksymalna precyzja, świetna dynamika, szczegółowość i rozdzielczość przy całkowitym braku koloryzacji czy wyostrzeń na górnej średnicy czy górce, do tego nieprawdopodobna przestrzeń jak na słuchawki zamknięte i fenomenalna precyzja lokalizacji źródeł.

 

Najlepiej posłuchać samemu na wygrzanej sztuce K550 (wystarczy 40-50h, nowe grają jak Grado).

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dire Straits "Brothers In Arms".

 

Reasumując do hard rocka czy metalu bym K550 nie polecił, jak zresztą wszystkich słuchawek referencyjnych.

 

Bracia w armii.....jedna z lepiej zrealizowanych płyt na swiecie (DDD).

 

co byś polecil w takim razie do hard rocka / metalu / power metalu / nu-metalu ? pytam z ciekwaosci. myslalem, ze te akg wlasnie sie sprawdza jako tako w tych gatunkach - z racji tego, ze nadążą za taką porcja cięższej muzyki z racji ich szczegółowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dire Straits "Brothers In Arms".

 

Reasumując do hard rocka czy metalu bym K550 nie polecił, jak zresztą wszystkich słuchawek referencyjnych.

 

Bracia w armii.....jedna z lepiej zrealizowanych płyt na swiecie (DDD).

 

co byś polecil w takim razie do hard rocka / metalu / power metalu / nu-metalu ? pytam z ciekwaosci. myslalem, ze te akg wlasnie sie sprawdza jako tako w tych gatunkach - z racji tego, ze nadążą za taką porcja cięższej muzyki z racji ich szczegółowości.

 

Co do metalu to ja już wiele razy pisałem, że tego gatunku słucham na KPP Anniversary, a jak ktoś chce drożej to HD650. Nie znam lepszych słuchawek do tego typu muzyki.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności