Colorful Colorfly Pocket HiFi-Player

[KaszaWspraju]

A wiedzieliście że kupując tego grajka dostajecie 10% zniżkę na słuchawki C-EAR?

Tak, kuponik jest w" szkatułce" razem z C4.

Edytowane 20 Marca 2011 przez KaszaWspraju

[GigereE]

Tak czytałem to i wygląda to profesjonalnie lecz można wysnioskować tylko jedno albo oba modele które miałem były uszkodzone albo wykresy pokazują zupełnie coś innego aniżeli słychać w rzeczywistości.

Czytales ale czy na pewno do konca zrozumiales ? Bo po tym co piszesz mam wrazenie ze nie bardzo.

[marmur]

Wiele samochodow na papierze tez ma lepsze wyniki niz inne, a jak sie je prowadzi to zostaja daleko w tyle, dlaczego tak jest? Przeciez papier nie klamie. Takze ja do wszystkich danych liczbowych wykresow podchodze z duza duza rezerwa, jak studiowalem to na AGH byla taka komora bezechowa swego czasu jedyna w polsce i tam testowane bylo sporo pro i audiofilo sprzetu, nie zawsze dane dane producenta z papierow i wykresow pokrywaly sie z tym co rzeczywiscie bylo slychac, poza tym ucho ludzikie jest bardzo zawodne.

[ichris]

Niby tak ale jednak zdecydowanie łatwiej oszukać np. ludzki wzrok.

[aallen]

Tyle że w przypadku wzroku ja i ty patrząc na piękną Jarzębine widzimy to samo czyli piękną Jarzębine i o ile nie mamy jakiś problemów z refrakcją to widzimy jaka jest. Można nawet zrobić zdjęcie, dotknąć i stwierdzić. Ma piękne czerwone owoce.

W przypadku dźwięku często słuchamy tego samego a słyszymy coś innego.

[Mamalyga]

Udany oldskul. Przypomina stare przenośne radyjka Unitry np. "Dorota", albo "Monika".

[Pasiasty]

Rónie łatwo niestety zrobic pozytywny jak i negatywny wykres w czym przodują producenci umieszczajac je często na opakowaniach.

Owszem, tylko że pomiary tego źródła były robione przez wielu niezależnych hobbystów ze sprzętem co najmniej pół- profesjonalnym. Ja już jakiś czas temu przestałem wierzyć w bajeczki i oczekuję konkretów ale tak jak wspomniałem wcześniej - nie bronię C4 brzmieć dobrze.

 

@Pasiasty

z całym szacunkiem ale jak już tak po sprzęcie jedziemy to Clip to jest baaardzo przeciętny grajek.

Być może, natomiast Clip+ jest grajkiem bardzo nieprzeciętnym.

 

Wiele samochodow na papierze tez ma lepsze wyniki niz inne, a jak sie je prowadzi to zostaja daleko w tyle, dlaczego tak jest?

No bo ktoś musi te samochody prowadzić, tak? Dochodzi czynnik ludzki, który ma chyba największy wpływ w tym przypadku. Warunki w obwodzie elektrycznym są dużo bardziej przewidywalne niż na drodze, czy tam torze testowym. Tutaj wszystko da się policzyć!

 

 

poza tym ucho ludzikie jest bardzo zawodne.

 

 

No właśnie! I dlatego, jak już wspomniałem, przestałem wierzyć w bajeczki i chcę konkretów. A najlepiej dobrze wykonanych pomiarów.

 

Tyle że w przypadku wzroku ja i ty patrząc na piękną Jarzębine widzimy to samo czyli piękną Jarzębine. W przypadku dźwięku często słuchamy tego samego a słyszymy coś innego.

Tak Ci się wydaje, że widzimy to samo? Mnie się wydaje, że jednak zdecydowanie nie. Nie ma dwóch takich samych rzeczy w całym Wszechświecie. Przecież ja patrząc na Jarzębinę widzę ją swoimi oczyma, przez pryzmat swoich doświadczeń, wierzeń, uwarunkowań, preferencji, przez własną siatkówkę i rogówkę, którą zresztą mam trochę skrzywioną. Nie ma szans, żebym zobaczył tą samą piękną Jarzębinę co Ty. Możemy się co najwyżej umówić, że ideowo widzimy to samo, nazywamy dane zjawisko tym samym terminem ale nigdy w życiu nie będziemy widzieć tego samego. Analogicznie z dźwiękiem.

[Gość]

Ja jestem podobnego zdania co Pasiasty, w świecie zmysłów obiektywny może być tylko maszynowy wykres, a czy ktoś słyszy różnice i coś mu przeszkadza to już inna kwestia.

 

Obiecałem, że wrzucę jak znajdę czas:

 

analiza dla Triple.fi 10

 

analiza dla Beyer DT-880

 

wykres dla 16 Ohm

 

wykres dla JH Audio JH13 oraz Stage4

[Rolandsinger]

Mamy więc super-playera do pełnowymiarowych 300 Ohmowych słuchawek, który działa 3h. To nie lepiej kupić jakiś dobry DAC i transport/HDD, koszty te same, a jakościowo może przeskoczyć ten gustowny przedmiot z Chin?

Edytowane 21 Marca 2011 przez Rolandsinger

[WojtekC]

No właśnie! I dlatego, jak już wspomniałem, przestałem wierzyć w bajeczki i chcę konkretów. A najlepiej dobrze wykonanych pomiarów.

 

Pasiasty pomiarów?Swojemu słuchowi nie wierzysz liczy sie tylko to co na wykresie a nie to co sie podoba?

 

Mamy więc super-playera do pełnowymiarowych 300 Ohmowych słuchawek, który działa 3h.

 

 

Roland a kto ci powiedział że 3h? Działał 6h przy pełnym obciążeniu na głośności dużo powyżej przeciętnej. Najnowsze modele maja zmieniony ekran na lepszej jakości i osiągaja juz dłuższy czas, a producent obiecuje podwojenie tego czasu.

 

Najlepiej zgnoic cos bo jest drogie, bo tego nie mam, bo mi się fizycznie nie podoba ilu z was oprócz mnie, Kaszy i Kuby słuchało C4?

 

Słuchanie w domu, a od czasu do czasu w terenie.

 

 

 

C4 to rarytas, to ekscytacja kazdym dźwiękiem. Nie jest to sprzet dla każdego - wiem ze jest dla mnie. Mało miejsca na głośniki, a nawet na wzmak lampowy, dac i źródło np cd. C4 jest idealny dla mnie przez swoja jakość, jednak mobilność i w stosunku do zestawu audio gabaryty. Moje słuchanie w terenie ogranicza sie i tak do 2-3h więc 6h C4 to i tak dla mnie jest ok, a jak wyjazd na dłużej to ipod touch.

[Rolandsinger]

Po pierwsze nikt nie gnoi tego sprzętu, ze mną na czele.

 

Po drugie urządzenie ma dobre wyniki pomiarów, ale tylko dla wyższych impedancji (250-300 Ohm), a jest to w końcu przenośne hi-fi. Pojawia się więc intrygująca sprzeczność.

 

Mogę przyjąć, że są osoby mające satysfakcję z paradowania po ulicy czy biurze w HD800 z tym C4 w kieszeni, powstaje jednak obawa, czy większość tak myśli.

Edytowane 21 Marca 2011 przez Rolandsinger

[aallen]

Tak Ci się wydaje, że widzimy to samo? Mnie się wydaje, że jednak zdecydowanie nie. Nie ma dwóch takich samych rzeczy w całym Wszechświecie. Przecież ja patrząc na Jarzębinę widzę ją swoimi oczyma, przez pryzmat swoich doświadczeń, wierzeń, uwarunkowań, preferencji, przez własną siatkówkę i rogówkę, którą zresztą mam trochę skrzywioną. Nie ma szans, żebym zobaczył tą samą piękną Jarzębinę co Ty. Możemy się co najwyżej umówić, że ideowo widzimy to samo, nazywamy dane zjawisko tym samym terminem ale nigdy w życiu nie będziemy widzieć tego samego. Analogicznie z dźwiękiem.

 

Nie wydaje mi się. Jeśli tylko odpowiednie części twojej kory mózgowej są sprawne i nieuszkodzone to będziesz widział dokładnie ten sam obiekt jeśli będziemy na niego patrzyli (wspólnie w tym samym miejscu)

Samo oko to tylko narzędzie, a jego wady refrakcji nie wpływają na postrzeganie obiektu jako zupełnie inny a jedynie na przechwytywanie informacji (światła) która od siatkóki przekazywana jest dalej do mózgu i dopiero tam obrabiana. Jedynie jakieś problemy z odpowiednią częścią kory mózgowej mogą odpowiadać za to że np nie rozpoznajesz ludzkich twarzy. Są takie problemy gdzie patrzysz na kogoś i nie jestes w stanie powiedziec kto to jeśli nie ma jakiś innych cech szczególnych (czerwonego swetra, białek wstążki) etc. ewentualnie patrzysz na jakieś przedmioty i widzisz je ale nie wiesz do czego służą dopóki ktoś ci nie powie, niejednokrtotnie nie jesteś w stanie nawet sam odrysować na kartce tego co trzymasz w ręku mimo że jak Ci ktoś powie "narysuj młotek" to narysujesz młotek.

Poruszyłes w swojej odpowiedzi zupełnie coś innego.

Czy to że w coś wierze spowoduje że patrząc na samochód stwierdzę że to rower ? Czy jakiekolwiek uwarunkowania stwierdzą że nie widze czerwonego Golfa tylko niebieskie Clio ? Jeśli widzisz coś innego to znaczy że masz problem natury percepcyjnej.

Mam nadzieje że tym sposobem wyjaśniłem że chodzi mi o czysto mechaniczny odbiór pewnych cech a nie ideowo widziane zjawisko. Wystarczy zrobić statystyczny test wśród Polaków zaczepiajac osobe na ulicy pokazać jabłko i zapytać co to jest. 100% powinno odpowiedzieć "no jabłko" i jeszcze pomyśleć "co za idiotyczne pytanie" i nikt sie tu nie umawiał wczesniej że jest to jabłko. Po prostu ono nim jest a że ktoś to 5 tysiecy lat temu nazwał jabłkiem i wszędzie funkcjonowało jako owoc tego typu to jest to całkiem logicznie. Dyskusja dlaczego to jabłko to jak dyskusja czemu A to nie B

 

EDIT: oczywiscie obiekt jako owoc zobaczysz dokladnie ten sam. Światło odbite od niego przekaże ci obraz taki jaki widzisz czyli to co 100% osob uważa za jabłko. Możesz oczywiscie ty uważać to jako pomarańcz (nikt ci tego nie broni) ale w głowie zawsze bedziesz widzial obiekt ktory inni zwą jabłkiem

[Pierot]

A czy jak ktoś słyszy gitarę, to może powiedzieć, że to fortepian gra? Dyskusja w kontekście urządzeń dotyczy reprodukcji dźwięku czy też obrazu. Jednemu bardziej będzie się podobać jaskrawy czerwony, inny uważa, że bledsze odcienie są właściwsze i zdania nie zmieni. A i tak każdy, gdy wyjrzy za okno, zobaczy co innego niż na ekranie.

Edytowane 21 Marca 2011 przez Pierot

[Gość]

Tu bardziej chodzi o subiektywny odbiór barwy a nie kształtu typu Golf-Clio. Cały proces obróbki w mózgu jest subiektywny, jak kolory, uzupełnianie przez oko obiektów po fragmentach, składanie obrazu w całość przez ruchy gałki. Nie są to ogromne różnice. Wielu już robiło ciekawe badania. End OT z mojej strony

[D@rkSid3]

Panowie, wróćmy do tematu.

 

Wojtek, mówisz że grajek warty tyle kasy?

Edytowane 21 Marca 2011 przez D@rkSid3

[WojtekC]

Moim zdaniem tak brzmi rewelacyjnie, na pewno wyglądem i funkcjonalnością nie podejdzie każdemu, ale to nie jest sprzęt dla każdego. Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć czy w ogóle coś takiego jest nam potrzebne.

[D@rkSid3]

No mi nie. Ale zbadać sprzęt zawsze można.

[KaszaWspraju]

Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć czy w ogóle coś takiego jest nam potrzebne.

I to jest klucz do dyskusji o C4.

 

Bo np. mi jest on potrzebny tak na mniej niż 20%.

 

Mam nadzieję, że egzemplarz testowy dostaniemy, wtedy rozjaśni się sytuacja w sferze dźwiękowej.

Edytowane 21 Marca 2011 przez KaszaWspraju

[marmur]

Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć czy w ogóle coś takiego jest nam potrzebne.

hmm... szukam odtwarzacza, jednak,

- cena c4 jest za wysoka

- bateria zdecydowanie mnie nie zadowala

- jest za duzy

- obsluga to najwiekszy jego minus

- kwestia dzwieku...? tutaj trzeba przesluchac i zrobic chlodna kalkulacje czy za ta cene jest to oplacalne, bo jesli gra rzeczywiscie fantastycznie to stosunek ogolny wychodzil lekko na plus, jesli jednak dzwiek jest bardzo dobry i az bardzo dobry, to moze warto rozejrzec sie za czyms innym.

 

Mi c4 potrzebne jest na -127,8% tyle mi wyszlo z chlodnej kalkulacji. Mimo ze szukam odtawrzacza, to na godnego nastepce x5 musze jeszcze troche poczekac, bo mimo tak wielkiej ilosci sprzetu na rynku calosciowo nie znajduje nic co by mnie interesowalo... no moze na x7 bym sie skusil.

[Pasiasty]

Pasiasty pomiarów?Swojemu słuchowi nie wierzysz liczy sie tylko to co na wykresie a nie to co sie podoba?

 

No właśnie swojemu słuchowi nie wierzę, bo nie raz się przekonałem jak łatwo go oszukać ale jest jedna zasadnicza kwestia, którą powinienem poruszyć już na początku - ja od sprzętu klasy hi- end, nawet jeżeli jest to przenośny DAP, oczekuję grania referencyjnego. Moja wizja referencji to nie brzmienie kolorowe i miłe dla ucha, a możliwie jak najwierniejsze oddanie atmosfery podczas nagrywania materiału.

 

Płaska charakterystyka dla czułych IEM'ów jest cechą, której oczekuję od grajka, C4 jej nie posiada ale już zdecydowanie lepiej radzi sobie z wyższymi impedancjami. Jestem pod wrażeniem wyników pomiarów dla Beyerów, które przytoczył xar. Roll- offa nie ma dla 250 omów, co sugerowałoby konieczność używania tego typu słuchawek do Colorfula. Być może jego amp był pomyślany specjalnie pod wysokie impedancje, a mało jest na rynku grajków radzących sobie równie dobrze z czułymi IEM' ami i potężnymi nausznikami - C4 do nich nie należy.

 

Najlepiej zgnoic cos bo jest drogie, bo tego nie mam, bo mi się fizycznie nie podoba ilu z was oprócz mnie, Kaszy i Kuby słuchało C4?

 

 

C4 to rarytas, to ekscytacja kazdym dźwiękiem. Nie jest to sprzet dla każdego - wiem ze jest dla mnie.

Wojtek ale Ty się tak nie emocjonuj Ja już wspominałem o tym, że nie bronię C4 brzmieć dobrze, nawet nigdzie nie pisałem, że mam wrażenie, że może grać słabo. Wg mnie po prostu nie spełnia pewnych kryteriów i tyle... PREFERENCJE.

 

Kurop już się pytał o C4, jak będziemy mięli testówkę, jak posłucham i powiem, że jest kupa to wtedy dasz mi czapkę do zjedzenia.

 

 

[WojtekC]

Zastanawia mnie jedno jak tak kiepski jest na niskiej to dlaczego moje customy zagrały tak jak nigdy ? I bez rollofu.

 

 

 

 

 

[aallen]

Co wy z tym roll-offem. Mam wrażenie ze zamieniacie sie w roboty. Wojtek opowiadał o gościu który przyszedł po roku z Cowonem J3 z reklamacją że Roll-Off jest na basie mimo ze przez ten rok czasu był zadowolony a przeczytał że jest roll-off to trzeba zareklamować bo pewnie jest jakaś wada no i ma roll-off. Roll-Off niedużych rzędów 4-5dB w ogólnym odbiorze charakterystyki dźwięku nie jest aż tak istotny bo Mózg potrafi sobie to wyrónać i wychwycić. To tak jakbym mówił do ciebie o 2dB ciszej i pytanie czy byś to wychwycił, a może nie tyle wychwycił co był w stanie powiedzieć o ile dB mówi on cieszej. Mówie oczywiście o niewielkich zmianach.

 

Jestem ciekaw Pasiasty jaką charakterystyką zagrałyby dla Ciebie AKG k1000. Nie masz czasem jakiegoś wykresu na podstawie którego będziemy mogli zweryfikować te wątpliwości ?

A i jak sam nie potrafisz bez wykresu ocenić sposobu grania no to proszę Cie. Myślę żę na samym początku już powinieneś poczuć że cos jest nie tak.

[GigereE]

aallen pozwolisz ze sie tutaj udziele. Nikt tuaj nie chce zamienic sie w robota jak i nikt nie slucha wykresow. IMO mijasz sie z jednym malym szczegolem.... Ta "recka" ktorej adres podalem to naprawde profesjonalne wykonanie - to nie jest zrobione przez pierwszego lepszego zapalenca ktory na sam tylko sprzet wydal ponad $10000. Koles wie co robi, i jest w temacie wyedukowany - nie wierzysz - przesledz sobie jego watek na head-fi jak zjechal i zawstydzil inzynierow Nuforce. czy tez jego blog. Ale wracajac do tematu... Clip+ ktory traktujemy tu jako naszego sredniaka - player tak maly jak pudelko zapalek - cena adekwatna Baczac chociaz by na te elementy niewielu z nas traktowalo go powaznie szukajac "pelnowartosciowego" i co najwazniejsze dobrego mobilnego zrodla. To taka "mala zabawka" do malych "sluchaweczcek". No i tu pojawia sie ten element zaskocznia - bo to male "usrojstwo" zostalo przez inzynierow sandiska zaprojektowane tak, ze w swoim przeznaczeniu player sprawdza sie niemalze idealnie. Produkt Sandiska potrafi wysterowac wiekszosc mobilnych sluchawek (koles pisze o ile sie nie myle do oporow rzedu 65Ohm) nie dodajac/ujmujac nic od siebie - ten "gniotek" po prostu trzyma linie. Jakie to ma znaczenie dla nas ? Zakladajac ze dazymy do uzyskania idealnego odwzorowania "rzeczywistosci", przyjmujemy bardzo idealistyczne zalozenie ze - brzmienie dowolnie wybranego instrumentu jest idealnie "zapisane" na naszym materiale zrodlowym - bierzemy 2 grajki jak i sluchawki ktore naszym zdaniem idealnie wpisuja sie w pojecie serwowania naturalnego brzmienia. Mamy wiec Clip+ oraz Touch - oraz sluchawki ktore czysto hipotetycznie "sa naszym wzorem liniowosci" SuperFI 5 Pro (w tym wypadku). Co uzyskujemy jako efekt koncowy ?

I teraz pytanie - Ktory wg Ceibie zestaw bedzie blizej rzeczywistego brzmienia naszego instrumentu ? Ktory zestaw bedzie w/g Ciebie bardziej transparenty ?

[WojtekC]

Super, ale dobierajac pewnie odpowiednie sluchawki i podobny wykres uzyskamy na taczce.

[GigereE]

Super, ale dobierajac pewnie odpowiednie sluchawki i podobny wykres uzyskamy na taczce.

No wrecz fenomenalnie - szczegolnie w chwili kiedy zapytam jakie mobilne sluchawki mam kupic do naszej "gwiazdy wieczoru" - tegoz swoistego "ultimum" mobilnego "high endu" - zeby uzyskac podobny wykres - a co za tym idze brak zaklaman. HD800 ?

 

Poza tym w starciu Clip+ Vs Touch - zdajesz sie zapominac o jednej waznej kwestii - kupujac 8GB klipa za okolo 200 i 8GB Toucha 3G za okolo 800 bede oczekiwal conajmniej tak dobrych o ile nie lepszych wynikow jakie wynikaly by z roznicy w cenie. Nie ma tu miejsca na traktowanie ulgowe.

Edytowane 23 Marca 2011 przez GigereE