Skocz do zawartości

Cmoy


Forza Lazio

Rekomendowane odpowiedzi

CMOY_by_Forza.JPG

 

Czas troche odświeżyć wątek fotką CMOY'a by Forza najnowszej generacji:

 

Cieńsza obudowa. Pięć modnych kolorów. Jaśniejszy ekran. Baterie pracujące do 24 godzin po jednym naładowaniu. Tylko nazwa pozostała taka sama. W modelach iPoda nano 2 GB, 4 GB i 8 GB można umieścić do 2 000 piosenek... Eee, momencik, coś mi sie pokręciło :)

 

Ogólnie zmieniłem dziś wzmocnienie i mam wrażenie, że dźwięk jest o wiele czystszy na wieży, wycięte zostały wszelkie szumy. Dodatkowo podpiąłem EP480 pod CMOYa, i z nim to zupełnie inne słuchawki O_o. Powiem nawet, że graja jak Spark Plugi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tam robi OPA2277 ??? Po długich przemyśleniach trafiło tego kilka sztuk do mojej pracy dyplomowej, bynajmniej nie z dziedziny audio. Gra to chociaż jakoś? bo nie mam już ani jednego, a i tak były SMD :]

 

[edit]

Tak w ogóle to robisz krecią robotę Forzie. :D Konkurencja patrzy, wyciąga wnioski... :lol:

[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk mi sie podoba, troche wzmacnia bas i stara się go stawić przed resztą. Oczywiście na E3 i tak mu sie nie uda, więc wynikiem jest mięki basik :)

 

Tak w ogóle to robisz krecią robotę Forzie. :D Konkurencja patrzy, wyciąga wnioski... :lol:
1. Jaka konkurencja? :D

 

2. Forza pare stron temu sam dał fotke wnętrza mojego CMOYa, więc nie widze tu żadnej kreciej roboty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka konkurencja? :D

Oki doki, żartowałem. Te zdjęcia nie są bardzo odkrywcze, ale zobaczyć "starego znajomego" było miło.

 

Moim zdaniem przyczyną większej ilości basu jest to, że ten op-amp jest powolny - 1MHz pasmo przy G=1 i 0.1V/us slew rate. Im wyższe dasz wzmocnienie, tym głośniej, ale też bardziej tłumiona góra (czytaj: subiektywnie więcej basu). Tego OPA2277 Forza wsadził, czy Ty? Mogę Ci sprzedać wysyłkowo OPA2132, 2134 lub 2227, bo mam ich już za dużo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego OPA2277 Forza wsadził, czy Ty?

 

Tu trafiamy do sedna: nie jestem zbyt uzdolniony manualnie, więc wolałem nie kombinować :) OPA wsadził Forza

 

Mogę Ci sprzedać wysyłkowo OPA2132, 2134 lub 2227, bo mam ich już za dużo. :)

 

A da sie to ustrojstwo wymienić bez lutownic, tzn tak, jak rezystencje? Jeżeli wymiana jest łatwa, to zapraszam na PM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A da sie to ustrojstwo wymienić bez lutownic, tzn tak, jak rezystencje? Jeżeli wymiana jest łatwa, to zapraszam na PM :)

Wymiana nie będzie trudna, gdyż masz go na podstawce. Chwyć go pewnie pensetą i wyciągnij pionowo do góry. Nowego wkładasz od góry z zachowaniem kolejności nóżek (nie może być obrócony o 180 stopni). Wstępnie przed włożeniem może być konieczne podgięcie symetryczne nóżek tak, żeby wszystkie 8 od razu wchodziły w podstawkę.

 

Jeżeli Forza dobrał Ci układ na ucho, to ja nie ręczę, że z tymi, które mam, zagra lepiej, choć teoretycznie powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Forza dobrał Ci układ na ucho, to ja nie ręczę, że z tymi, które mam, zagra lepiej, choć teoretycznie powinien.

 

poeksperymentować zawsze warto, ciekawią mnie inne brzmienia :). Nie musi brzmieć lepiej, ważne, że inaczej. Choć troche wątpie, żeby coś mogło przebić tego OPA pod względem zgrania wokalu z basem, ale wszystko sie może zdarzyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego OPA2277 Forza wsadził, czy Ty? Mogę Ci sprzedać wysyłkowo OPA2132, 2134 lub 2227, bo mam ich już za dużo. :)

Majkel mógłbyś coś wiecej napisać o tych opach ? tzn jak grają i czy różnica jest subtelna czy wyraźna ?

 

[edit]ja posiadam 2134 [/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo dużo, na temat i po angielsku jest tutaj. Wnioski na temat wyżej wymienionych op-ampów są zbieżne z moimi.

Są punkty, w których się nie zgadzam z gościem:

1) OPA2228 jest bardzo dobry do audio, wyraźnie lepszy niż OPA2227, tylko trzeba go umieć zaaplikować.

2) TL072 gra ładnie, tylko że potrzebuje dużo napięcia. CMoy na 2 baterie dałby radę i nie charczał na dużej głośności.

3) O OP275 nie napisał na razie nic. To bardzo przyjemny op-amp. Niczego mu nie brakuje, zwłaszcza basu, ale też w niczym nie jest wybitny.

4) O AD712 też nie ma nic. Jest to op-amp grający piekielnie "tranzystorowo", bardzo dynamiczny, zimny, metalicznie i ostro brzmiący.

5) O op-ampach Texas Instruments w technologii Excalibur gość chyba w ogóle nie slyszał, a niektóre z nich grają wyjątkowo ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Forza, czy końcówka mocy w stylu "sijosae AB" w jakiś sposób wpływa na brzmienie? Chcę zrobić coś z większą mocą wyjściową, i kombinuję jak? Kolejne 8 tranzystorów na płytce nie wzbudza mojego zachwytu, a na AD8397 nie mogę się jakoś doczekać. Customer Service w AD w stosunku do Texas Instruments to banda żółwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Forza, czy końcówka mocy w stylu "sijosae AB" w jakiś sposób wpływa na brzmienie? Chcę zrobić coś z większą mocą wyjściową, i kombinuję jak? Kolejne 8 tranzystorów na płytce nie wzbudza mojego zachwytu, a na AD8397 nie mogę się jakoś doczekać. Customer Service w AD w stosunku do Texas Instruments to banda żółwi.

 

Mam amp w 95% skoczony - nie mogę znaleźć chwilki czasu aby go skończyć :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zrobiłem własnego cmoy'a! :P Dzika radość :D HEHEH Co prawda nie jest to jakiś cud techniki. Zamówiłem zestaw AVT-1024... bazuje na układach Thomson TDA7233. Nie tak cudowne jak OPA, ale też nie tak drogie i do muzyki wystarczają... (nie rzucać sie na mnie! ;_))

 

Najważniejsze co chciałem powiedzieć, to to że amp zupełnie zmienił moje HD280. Pojawiło się wiecej powietrza, przestrzeni (jak na słuchawki zamknięte) ale przede wszystkim bas wypłynął na powierzchnie.

 

Myśle jednak, że bas poprawił się za sprawą dodatkowego oporu na wyjściu.

Moje eksperymenty z oporem na wyjściu zaczęły się od momentu połączenia komputera z wieżą z przedwzmacniaczem (złącze gramofonu) :_) używałem oporników jako filtra żeby zmniejszyć sygnał i wyciszyć szumy (coś jak regulator głośności na kablu do iriverów :P tyle że statyczne). Ostatnio podłączyłem HD280 pod komputer przez ten "filtr" i zauwazylem poprawe basów... W połączeniu z iriverem brakowało mocy bez tego filtra i stąd sie wział pomysł na zmontowanie CMOY'a. Oczywiscie pracuje z 510Ohm na wyjściu + 64Ohm słuchawki i mimo to gra na tyle głośno żeby słuchanie na maxa sprawiło ból (wspomniałem z myślą o fanach sado-maso którzy czasem odwiedzają to forum).

 

Jakby kogoś interesowało to fotki "cudeńka" :P są pod adresem http://www.tonyyoung.ovh.org/cudak.html :_)

 

I gra naprawde dobrze... pewnie na OPA nie miałby szumów własnych (czyste założenia patrząc po cenie), ale jak przeżyłeś serię T irivera to z tego będziesz zachwycony (dokładając 510Ohm na wyjściu szum jest niezauważalny). A koszt to jakies 32zł za płytkę, elementy i instrukcje obsługi. Nie wiem ile za pudełko dropsów, 80gr za switch. Potencjometr, dioda (w zestawie dali czerwoną), kawałek kabla, cudo do podłączenia baterii 9V (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) i męska końcówka mini-jack zmieści sie w 10zł. Czyli powiedzmy 50zł i masz CMOY'a.

 

Zamiast wiertarki użyłem szpikulca w scyzoryku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zapomniałem, że cmoy to odkurzacz.

 

Sorry, ktoś wcześniej w tym wątku pytał się "co to CMOY", nie doczekał się odpowiedzi, więc ponowię pytanie... co to jest CMOY? I czym CMOY różni się od tego układu? Tym że jest robiony na pajączka? Raczej nie, sam używałeś płytek. Z tego co czytam to taki przeciętny CMOY ma takie same elementy (może różnią się oznaczeniami i ceną, ale też głównie RC), zasilanie bateryjne, głównie 9V, mieści się do kieszeni (pudełka mniejszego nie znalazłem), poza tym chyba ma podobne przeznaczenie, nieprawdaż?

Więc jednak jest coś wspólnego z CMOYem.

Tylko gdzie jest różnica, której ja nie widzę? W poziomie skomplikowania układu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cmoy jest projektem o specyficznym układzie - ten twój układ jest zupełnie inny :) Tak więc nie można mówić, że brzmią podobnie lub tak samo bo to kompletnie inny wzmak słuchawkowy.

 

Wystarczy porówna układ Cmoya i ten z kitu AVT aby zobaczyć róznice.

 

Tak czy inaczej gratuluje stworzenia czegoś "swojego" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ktoś wcześniej w tym wątku pytał się "co to CMOY", nie doczekał się odpowiedzi, więc ponowię pytanie... co to jest CMOY?

Google Ci zablokowali, czy jak? http://www.headwize.com/projects/cmoy2_prj.htm

Poza tym w niniejszym wątku jest sporo schematów, osochozi? :blink:

AVT-1024 - cena 31,90zł No może zamówię i złożę, z czystej ciekawości, jak to gra? :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrze na schematy CMOY to właściwie sie nie różni za bardzo. Wartości oporów są troche inne i pojemności kondensatorów, ale taka modyfikacja na pewno nie wpłynie bardziej niż wymiana układu wzmacniacza. 60% kondensatorów z mojego układu można z powodzeniem wywalić, bo służą do stabilizacji napięcia AC (tak na przyszłość do zasilacza/transformatora, może się przydać jako "ładowarka"). Jeśli chodzi o dźwięk to różni się on co najwyżej o tyle, co zastosowane oporniki i wzmacniacz.

Tak więc nie można mówić, że brzmią podobnie lub tak samo bo to kompletnie inny wzmak słuchawkowy.

Jak zmienisz OPA2132 na OPA2134 to też będzie brzmiał inaczej, czy to znaczy że któryś z nich nie jest CMOYem? Poza tym myślałem że wzmacniacz słuchawkowy ma wzmacniać sygnał a nie go zmieniać, oba spełniają swoje zadanie. Wiem wiem, "ale każdy układ ma swoje brzmienie". Wracam więc do zdania z zamianą jednego układu wzmacniacza na drugi... też brzmienie się zmieni. Może z czasem też przerobie go na OPA. Tylko trudno dostać te układy.

Mógłbym wyrzucić tą część odpowiadającą za stabilizację napięcia AC, ale jaki sens takiego downgrade'u? Tym bardziej, że chciałbym w przyszłości dodać opcję zasilania z sieci, a żaden zasilacz "uniwersalny" czy ładowarka nie ma tak dobrej stabilizacji sygnału.

Wtedy ten układ byłby identyczny jak oryginalny CMOY, ale i tak mniejszej płytki drukowanej do niego nie znajde. Wszelkie różnice między CMOYem a tym układem są nieznaczne.

Oryginalny CMOY:

http://tangentsoft.net/audio/cmoy-tutorial...tangent-sch.pdf

U mnie różnica jest taka, że R5 jest równe 0, ale R5 jest opcjonalne. R4 nie łączy się z R3 ale to nie jest istotna zmiana, dopóki oba są połączone z GND :_) R3 odpowiada za zmniejszenie znieszktałceń nieliniowych, więc i bez niego układ by zagrał.

Jak widać niewiele się różnią. Więc co decyduje o tym który jest a który nie jest CMOYem?

 

Sorry, ktoś wcześniej w tym wątku pytał się "co to CMOY", nie doczekał się odpowiedzi, więc ponowię pytanie... co to jest CMOY?

Google Ci zablokowali, czy jak? http://www.headwize.com/projects/cmoy2_prj.htm

Poza tym w niniejszym wątku jest sporo schematów, osochozi? :blink:

AVT-1024 - cena 31,90zł No może zamówię i złożę, z czystej ciekawości, jak to gra? :unsure:

 

To była ironia :_)

Możesz nie być zachwycony bo opiera się na dość tanich układach, które są ponoć liniowe (+/- 3dB) w paśmie 30Hz-17kHz. Chociaż współczynnik zakłóceń nieliniowych nie jest taki zły. Iriver T chyba ma tyle co ten wzmacniacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmienisz OPA2132 na OPA2134 to też będzie brzmiał inaczej, czy to znaczy że któryś z nich nie jest CMOYem?

No to jest takie trochę amerykańskie myślenie. W naszym polskim, mp3forowym rozumieniu, oczywiście nie. :D Ja idąc z amrykańskim duchem nazwałem swojego Vapor Cherry, bo taki smak miały te pastylki na gardło, masę wirtualną mam tranzystorową, a nie RC, wzmocnienie napięciowe obecnie 4.92, na pokładzie ostatnio najczęściej AD8397. Więc po amerykańsku to nie jest CMoy, a po naszemu jest (jeśli to oznacza wzmaka kieszonkowego)

R4 nie łączy się z R3 ale to nie jest istotna zmiana, dopóki oba są połączone z GND :_)

Wymiękam!... :lol:

TDA7233 to zintegrowany wzmacniacz audio, a OPA2132 to wzmacniacz operacyjny. Czy wiesz, tak w jednym zdaniu opsiując, co to jest wzmacniacz operacyjny?

 

To była ironia :_)

Teraz już można tak przyjąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności