Gość MathU Opublikowano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Fenomenalne nagrania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbk84 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 A dobrze jest ten Leviathan nagrany? Bo późniejsze albumy to tragedia realizatorska. Moim zdaniem album jest bardzo dobrze zrealizowany, słucham na HD380 PRO i brzmi to wyśmienicie. Polecam go zwłaszcza ze względu na perkusistę, to co on tam odstawia nie występuje już na późniejszych ich płytach. Co do późniejszych albumów Mastodona - Blood Mountain a zwłaszcza Crack The Sky, to brzmią one już nieco inaczej, jak by mniej dynamicznie, dźwięk jest znacznie bardziej zwarty do kupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 (edytowane) Na BM są dramatyczne przestery, szczególnie w moim ulubionym Bladecatcher... CTS jest trochę lepszy, ale i tak kuleje separacja gitar. Albo po prostu jest dziwnie nagrany. Edytowane 31 Stycznia 2011 przez MathU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumiak9 Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 (edytowane) MathU wg mnie również Elf jest świetnie wydaną płytką, w ogóle te stare płyty Various Manx brzmią bardzo ładnie i mają swój klimat. Various Manx świetnie słucha się na neutralnych słuchawkach, lubiłem shurki scl2. Do tego oczywiście Flac przy sporej kompresji utwory wypadają blado, do tego dodać słaby odtwarzacz i słuchawki i pryska cały klimat, zresztą słuchanie tej płyty "w biegu" nie ma sensu. Czuje się w nagraniach powietrze, przestrzeń. Dla mnie ich płyty sa przeciwieństwem tych dzisiejszych. Przykład-nowa płyta Markowskiej i Farny. Jedną i drugą mam od kumpeli, zgrywałem jej do mp3 a zgrałem testowo do Flac, bo mi coś źle brzmiało. Jednym słowem-tragedia. Te płyty na flac brzmia, jakby ktoś je skompresował do 128 i potem wypalił z tego audio. Poza tym nagrania są takie typowo "stydyjne", nagrywane w pokoiku 3x3 metry, wokalistka stoi 20 cm przed nami a zespół za jakąś szybą i uczucie, jakby dźwięk odbijał się od ścian. Z hip hopu mam np Piha Dowód Rzeczowy nr 1 i tej płytki słucha się średnio, zależy od sprzętu. Na Audeo słuchało się dosyć przyjemnie mimo mnóstwa wysokich. Teraz na k420, których góra nie "błyszczy" jak w Audeo często potrafi zakłuć, poza tym ciągłe sssyczenie wokalu, które na Audeo również występowało, a na ex500 z racji ich tendencji do sybilizacji nie dało sie słuchać. K420 na innych utworach nigdy nie sybilizowały, a na tych tak. Nawiązuje do tego bo kiedyś Wdowa wydała taką płyte i strasznie na niej sepleniła, jak Stępień z 13 posterunku z wyjętą szczęką. Jednak jak usłyszałem ją na żywo a potem na innej płytce to stwierdziłem, że to chyba skopana płyta, bo o żadnym seplenieniu nie ma mowy. Edytowane 2 Lutego 2011 przez gumiak9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 (edytowane) Jeżeli ktoś szuka perfekcyjnie zrealizowanego metalu (ale raczej łagodnego): Po prostu perfekcyjna, niesamowita przestrzeń między instrumentami. Uwaga, pozostałe płyty DT brzmią gorzej (może jeszcze Images And Words jest dobra). Przesłuchałem pobieżnie Blackwater Park i Ghost Reveries, i może jest to przyzwoity poziom, ale na pewno nie zasługuje na miano najlepszych realizacji (nie umywa się do Awake). Edytowane 2 Lutego 2011 przez MathU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbk84 Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 A jakiś dobrze zrealizowany zagraniczny hip-hop/rap? Ktoś w ogóle słyszał coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q_nik Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 Z zagranicznych: The Roots - Phrenology, The Beatnuts - Take it or squeeze it, może jeszcze Baduizm? Z polskich: OSTR - tzw. Ukryta płyta (wgniata w fotel, dla mnie muzycznie genialnie zrealizowane), może jeszcze JTTS i Jazzurekcja. Dorzucę jeszcze Urbaniak - Urbaniak i Urbanator III oraz Ania - Movie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrq Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 podbijam! tak jak rapu w ogole nie slucham, to dla kazdej reguly istnieje wyjątek - the roots. Jak dla mnie brzmi swietnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumiak9 Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 No ta ukryta płyta Ostrego fajniejsza od tej pierwszej Ostremu na plus to, że każda jego płyta brzmi bardzo dobrze. A co do ładnych realizacji to mi nic nie przychodzi do głowy DMX wydał taką składanke, nie pamiętam czy to bylo Wazzup Man czy ta druga, ale strasznie skopana, utwory z poprzednich płyt brzmiały znacznie lepiej, a składanke puściłem na allegro. Z takich świetnie zrealizowanych płyt mi przychodzi za myśl Linkin Park Collision Course, świetna płyta, bardzo ładnie zrealizowana. Przestrzeń, scena itp to nie to co uświadczymy na tej płycie, ale mnóstwo szczególików, przeszkadzajek, nagrania bardzo "gęste" polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Wprawdzie to YT, ale co ma być słychać, to słychać: http://www.youtube.com/watch?v=k18QgPGFsiY http://www.youtube.com/watch?v=fvpWHnRokNM Posłuchajcie na słuchawkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 niezły te remaster nawet na YT na 720p słychać przestrzeń klawiszy nic się nie zlewa , mam ich płyte Disco z 1986 roku i świetne efekty stereo i dobra realizacja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Cos z naszego rynku muzycznego - tylko ja juz nie wiem czy to naprawdę dobre realizacje czy po prostu tak lubie te płyty. Aga Zaryan - My Lullabay Anna Maria Jopek - JO&CO - nie słyszałem albo po prostu nie znam lepszego polskiego live Republika - Siódma pieczęć i Republika marzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasiasty Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Mnie się bardzo ostatnio spodobała dubstepowa płytka: Jack Sparrow - Circadian. Przestrzeń jest zrealizowana na takim poziomie, że można się w niej zatopić. Masę pogłosów, powietrza i odbić. Głębokie, mroczne elektroniczne brzmienie, czasami wręcz hipnotyzujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 O właśnie, Fat Of The Land też jest świetnie zrealizowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 (edytowane) O właśnie, Fat Of The Land też jest świetnie zrealizowana. bo na HD650 tak Ci to gra na 380 Pro też było super , na Grado posłuchaj to się zdziwisz . Słuchał ktoś tej płyty ? Pan Pacuła chyba nie lał by wody . http://www.highfidelity.pl/@muzyka-537&lang= Edytowane 10 Marca 2011 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 (edytowane) A co, są jednak przestery? Bardzo podoba mi się przestrzeń na tej płycie, sample i wokal mają świetne pogłosy. Bas wali prosto w twarz, a gdzieś w tle słychać pozostałe dźwięki. Edytowane 10 Marca 2011 przez MathU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 (edytowane) Nie przesterów nie ma , ale na Grado w niektórych kawałkach górna średnica męczy , basior twardy jak diabli bez pomruku , ale to oczywiste przecież . Edytowane 10 Marca 2011 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 11 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 To trzeba słuchać na słuchawkach, a nie na Grado 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayerkat Opublikowano 11 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Faktycznie przesłuchałem płytę Elf, Various Manx i jest naprawdę dobrze zrealizowana jak na polski pop. Jest cos podobnej jakości na naszym podwórku z takich lajtowych klimatów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 11 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 To trzeba słuchać na słuchawkach, a nie na Grado Chodź to cie kopnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q_nik Opublikowano 13 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 Dzisiaj słuchałem soundtracka z pierwszego Metal Gear Solid i mam wrażenie, że zasługuje na wzmiankę w tym temacie. Ciężka, ciemna i mroczna muzyka, a słuchacz ma wrażenie, że jest otoczony dźwiękiem ze wszystkich stron. Jak dla mnie to jest to świetnie zrealizowane stereo. A do tego G3 Live in Concert, również porywająca przestrzeń i scena, pięknie zaprezentowana perkusja, choć to koncert gitarowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubasz Opublikowano 16 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2011 A zapytam czy ktoś się może podzielić opinią na temat Japońskich wydań płyt . Porównywałem Awake Dreamow wydanie europejskie z japońskim i muszę powiedzieć , że japoniec brzmi wręcz Świetnie Ach te wybrzmiewające klawisze w ostatnim utworze :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zopsesen Opublikowano 16 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2011 Calkiem ladnie brzmi ta plytka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ov_Darkness Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 (edytowane) Nine Inch Nails - The Slip i Ghosts. dostępne do zassania na stronie zespołu całkiem za darmo, do tego nawet w 96/24 Doskonałe industrialne granie. http://theslip.nin.com/ Edytowane 17 Marca 2011 przez ov_Darkness Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaster Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 A zapytam czy ktoś się może podzielić opinią na temat Japońskich wydań płyt . Porównywałem Awake Dreamow wydanie europejskie z japońskim i muszę powiedzieć , że japoniec brzmi wręcz Świetnie Ach te wybrzmiewające klawisze w ostatnim utworze :] To prawda, "Space-Dye Vest" już na pierwszym wydaniu był jednym z moich ulubionych utworów. Pokazuje jak wiele emocji można zawrzeć w utworze posługując się skromnymi środkami wyrazu (głównie klawisz i cisza). Jednak nie bardzo podchodzi mi to, że zmieniono brzmienie 'wtrąceń mówionych' w "Mirror". A do tego G3 Live in Concert, również porywająca przestrzeń i scena, pięknie zaprezentowana perkusja, choć to koncert gitarowy. Jesli chodzi o G3 to polecam zapis koncertu w składzie Petrucci, Satriani , Vai. Za tym ostatnim nie przepadam ze względu na przerost formy nad treścią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.