Poker

[Ivor]

kisiel92 co do oczywistości - ostatnio jeden z arcybiskupów w Belgi powiedział, że AIDS/HIV to kara dla ludzi za to, że odwrócili się od boga.

 

Co do pracy - powiedziałbym, że ma ona mniej lub bardziej ustalone normy czasowe, możesz przewidzieć o której wyjdziesz, a na pewno musisz być punktualnie zaczynając dzień. W sprawie pokera powiedziałbym, że jest to raczej pewnego rodzaju źródło utrzymania.

[aallen]

ale ja nie mialem zamiaru nikogo urazac moja wypowiedzia, jesli Cie urazila to przepraszam i obiecuje poprawe! z drugiej strony musze nadmienic iz twierdzenie ze poker to hazard bo mowi tak wikipedia troche mnie rozbawilo...

 

bo co bo wikipedia tak ? Juz nie przesadzajmy. Wiele informacji na wiki jest sprawdzonych i nie wiem skad ten stereotyp ze wszystko jest źle. Pozatym przeczytaj co zacytowalem.

 

, to w przypadku pokera toczy się spór, na ile w tej grze o wygranej decydują umiejętności, na ile czynnik losowy.

 

widzisz toczy się spór czyli nie jest to jednoznaczne i to jest akurat prawda

 

Co do pracy - powiedziałbym, że ma ona mniej lub bardziej ustalone normy czasowe, możesz przewidzieć o której wyjdziesz, a na pewno musisz być punktualnie zaczynając dzień. W sprawie pokera powiedziałbym, że jest to raczej pewnego rodzaju źródło utrzymania.

 

a to raczej nie ma nic zwiazanego z praca. Jak twoją pracą bedzie płatne zabijanie to raz wyjdziesz z domu o 6 a raz o 24

[Ivor]

Dlatego grę w pokera czy zabijanie ludzi traktowałbym jako potencjalne źródło utrzymania a nie pracę

[KHRoN]

ale ja nie mialem zamiaru nikogo urazac moja wypowiedzia, jesli Cie urazila to przepraszam i obiecuje poprawe! z drugiej strony musze nadmienic iz twierdzenie ze poker to hazard bo mowi tak wikipedia troche mnie rozbawilo...

 

Wikipedia to tylko jedno z miejsc które mówi ze poker to hazard - może należy się odwołać do lokalnej biblii "co jest tak a co inaczej" czyli polskiego prawa?

 

Poz tym jest dość znaczna różnica pomiędzy pracą a źródłem czerpania przychodów

 

przykład nie jest bezpośrednio porównywalny, ale chodzi o zasadę - bandyta napadajacy na ludzi ma źródło przychodu, ale nie ma pracy (nie wpiszr sobie nigdzie "zawodowy bandyta")