...bledy I Nie Tylko

[wyborca]

Kontynuacja offa, ktory "popelnilem" w innym temacie

 

Patrz na ostatnie posty tego tematu:

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...546entry71546

 

 

...drogi Michale.

 

Po pierwsze mozna potraktowac moj post jako kumpelska uwage. W ostatnich zdaniach podkreslilem, ze nie chodzi o zlosliwosc.

 

Po drugie magazyn Logo jest wg mnie kiepskim leksykonem etyki, a podobne argumenty jakie oni podaja moga tez usprawiedliwiac inne srodowiska i profesje. Nie zgadzam sie z takim pogladem i razi mnie ilosc bledow jezykowych popelnianych np. przez naszych poslow. Nie rownajmy do sredniej... bo ma niski poziom.

 

Po trzecie: w teorii 3 bledy ortograficzne eliminuja prace maturalna a wielu forumowiczow wlasnie zdaje mature. Jak sadza bledy w co drugim poscie to powodzenia.

 

Po czwarte: temat poprawnosci i czyszczenia jezyka jest bardzo interesujacy. Czy zdajecie sobie sprawe, ze wlasnie my, prosci goscie z forum, ksztaltujemy jezyk jezli chodzi o pojecia z nowej dziedziny? Nie sadzicie chyba, ze robia to dziennikarze (czesto indolenci) z duzych gazet. To my testujemy sprzet we wszystkich mozliwych warunkach i czesto wlasnie my, na forach, po raz pierwszy nazywamy pewne czynnosci, funkcje sprzetu itd. Jezeli jednak kiepsko uzywamy jezyka polskiego na podstawowym poziomie, w koncu padniemy ofiara wspomnianych dziennikarzy. Oni rzeczywiscie wytkna nam bledy, a sami w swoich artykulach beda powtarzali, ze firma x wlasnie wypuscila nowa "empetrojke" albo "empeczworke". No i zwrot, ze "nowy iPod firmy iAudio posiada ciekawe funkcje" bedzie powtarzal sie czesto...

 

Po piate: to samo, jeszcze raz, co w punkcie pierwszym. Co innego dyskutowac, co innego krytykowac.

 

Pozdrawiam

Michal

[Forza Lazio]

Po trzecie: w teorii 3 bledy ortograficzne eliminuja prace maturalna a wielu forumowiczow wlasnie zdaje mature. Jak sadza bledy w co drugim poscie to powodzenia.

 

Małe sprostowanie: To było kiedyś Na nowej maturze możesz mieć 29482 ortograficznych i zarazem zdać. Będziesz miał po prostu 0 pkt za poprawność językową.

[getz]

Co do pisania nie z przymiotnikami , imiesłowami przymiotnikowymi

przysłówkowymi-to wybacz Wyborco- nie każdy ma ochotę czytać

komunikaty z pierwszej lini frontu ( czytaj komunikaty z obrad Rady Języka Polskiego )

Jeszcze wiele lat po reformie ortografii w latach 30-tych tak prominentne postaci polskiej literatury jak

Słonimski czy Iwaszkiewicz, pisali tak jak pisali.Czy warto być purystą językowym, na forum które i tak

pod tym względem wcale nie jest -(to jest moje zdanie)-takie złe ? Oraz wytykać błędy tam , gdzie nowy

uzus i norma się dopiero kształtują .

[Andrew1991]

Trzeba również zwrócić uwagę na to iż niektórzy forumowicze, dam przykład na sobie: Wchodzę na neta u kogoś innego, czyli nie u siebie w domu i z przyzwyczajenia wklepuję adres naszego forum i poprostu tzw "na szybcika" odpowiadam na nowe posty, w których nie powiem bo napewno zdarzają mi się błędy ortograficzne.

 

P.S. Ale dzięki forum od

uczyłem się nałogu z komunikatora GG, czyli piszę wszystkie polskie znakie, nie pomijająć żadnych ogonków, kropek, etc. ;)

[Echelon]

Małe sprostowanie: To było kiedyś Na nowej maturze możesz mieć 29482 ortograficznych i zarazem zdać. Będziesz miał po prostu 0 pkt za poprawność językową.

No i do niczego dobrego to nie prowadzi. Naukowcy chyba z nudów wymyślają nowe jednostki chorobowe, którymi każdy, komu nie chcę się wysilać w pewnych dziedzinach, może się wytłumaczyć - mamy więc dysleksje, dysgrafię i inne takie głupoty. Wcześniej nikt nie znał takiej choroby, a ludzie maturę zdawali. Teraz nikt się nawet nie probóje uczyć ortografii, bo i po co, skoro można iśc do psychologa, napisać kretyńsko parę wyrazów i dostać wszelkie papiery i zaświadczenia.

 

Jeszcze kilka lat i może dla pieniędzy ja sam wymyślę jakąś nową chorobę. Może np. Zespół wrodzonej dysfunkcji układów zapamiętywania. Po paru latach podręczniki na 5 lat studiów będąmiały po 20-50 stron, bo wszyscy zgodnie stwierdzą, że są chorzy i nie potrafią zapamiętywać, wobec czego traktowanie ich na równi z innymi byłoby nie uczciwe. Wtedy nie będzie można kazać im się uczyć (znęcanie się nad chorym to przecież okrucieństwo!) i wystarczy jak przeczytają ze zrozumieniem. To jakaś kompletna porażka!

 

Jak ktoś mi mówi, że ma dysgrafię, albo dysleksję, to z miejsca wiem, że na 90% (żeby nie było że każdy) jest zwykłym leniem. Mój brat 5 lat się tym tłumaczył (miał nawet papiery), nie znał ortografii, miał problemy z czytaniem itp., po czym zdał na 4 maturę z polskiego (starą!!!), a teraz na akademii medycznej dziennie czyta i zapamiętuje po 30-50 stron i pisze zupełnie poprawnie.