Ipody Za Darmo?

[werni]

[ link usunięty - KHRoN ]

Co o tym sądzicie? Gdyby rzeczywiście okazało się to nie przekrętem i ktoś mógłby poświadczyć, ze to działa to chętnie bym skożystał. Podejżane jest tylko, ze tak mało jest napiesane o warunkach tego zjawiska

[kevin.c]

Za darmo to nawet w m...dę nie leją. To wygląda na super okazję - zbierz 3000 nakrętek od Poli-Manoli to dostaniesz ZA DARMO szklankę.

[getz]

Werni-przestań ludziom mieszać w głowie.

 

Ten system o którym piszesz zwany argetyńskim-

nie dośc że jest wyjątkowo kryminogenny, to w Polsce

od przynajmniej roku prawnie zakazany.

To jest temat który po prostu powinien zainteresować

wyłącznie prokuraturę, my trzymajmy się od niego z daleka

 

Ponieważ jednak sprzedaz iPodów jest coraz bardziej niekonwencjonalna

-tu masz link do fotografii lotniskowego automatu

sprzedajacego iPody http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=6700&st=140-

wkładasz w czytnik swoją kartę kredytową i po potrąceniu z niej 300$

, z dolnego otworu wypada (!) nowy iPod >>w zwiazku z tym że

zasada jest taka sama jak w automatach serwujących

kawę albo Coca-Colę, jeżeli masz nadzieję na łatwy zysk

-ja juz bym szybciej liczył na to, że taka maszyna się pomyli

(automatom kawowym to się w końcu często zdarza)

- i zamiast jednego iPoda wypluje dwa,lub trzy . Życzę szczęścia.

[squonk]

Zawsze przypomina mi sie taki cytat z "Zapiskow na pudelku od zapalek" (cz/1). Umberto Eco:

"Jesli ktos chce dac nam cos za darmo, to trzeba dzwonic na policje".

 

zgadzam sie z kevin.c

[ignacy]

Zawsze przypomina mi sie taki cytat z "Zapiskow na pudelku od zapalek" (cz/1). Umberto Eco:

"Jesli ktos chce dac nam cos za darmo, to trzeba dzwonic na policje".

 

zgadzam sie z kevin.c

 

Albo do psychiatryka DLa mnie to zwykle naciaganie - tak jakies lancuszki listowe w ktorych wysylac masz 10 zlotych dalej a za 2-3 miesiace splynie do Ciebie milion zlotych

[Ralph]

To chyba sluzy do zbierania danych osobych.

[krecik]

tytul tego tekstu brzmi

 

Ipody prawie za darmo.

 

te slowo "prawie" wiele tu zmienia.

 

mozna sprzedawac samochody za tylko 50 000 pln czyli tez prawie za darmo

 

ale od razu smierdzi tu lancuszkiem nieszczescia jak dla mnie. nawet nie wiadomo jaki to bedzie ipod.

nano 1 gb ? 2 gb, 4 gb ?

a moze ipod 1 generacja, bo raczej nie 5G i z hdd 60 gb.

[getz]

Zawsze przypomina mi sie taki cytat z "Zapiskow na pudelku od zapalek" (cz/1). Umberto Eco:

"Jesli ktos chce dac nam cos za darmo, to trzeba dzwonic na policje".

 

zgadzam sie z kevin.c

Eco -Squonku- pisał to w jednak w ubiegłym stuleciu

(Inna sprawa że to trochę dziwne słowa w ustach mocno lewicującego pisarza

-chyba jakiś domokrążca właśnie wyprowadził go z równowagi, skoro coś takiego napisał

 

Zwróćcie uwagę że tak w końcu działają już sieci telefoniczne-

>> dostajemy za darmo (stacjonarny TP) >> bądz za 1 zł (sieci komórkowe)

>>po to tylko abyśmy korzystali z ich usług

Oczywiście szybko rekompensują sobie te koszty na nas z nawiązką

 

Poneważ zyski z iPoda Aplle generuje głównie z iTunes>>

a teraz dochodzą do obsługi playera nowe serwisy-filmowy

,telewizyjny,książkowy, telefoniczny,pogodowy>> słowem

iPod staje się uniwersalnym multimedialnym komunikatorem

osobistym>> ja wcale się nie zdziwie jezeli w najblizszym

czasie iPody udostępniane będą w USA za przysłowiowego 1$

Zysk będzie generowany dzięki płatnościom na rzecz podobnych serwisów,

a nie na cenie samego sprzetu..

 

>> Ale to nie ma niz wspólnego z postem Werniego i przekrętem

który zasygnalizował

[squonk]

Eco -squonku- pisał to w jednak w ubiegłym stuleciu

 

 

taj co? ale prawdziwe

 

to ze Da Vici wymyslil wiele rzeczy w 16 wieku nie znaczny ze z nich nie mozna korzystac:)

[krecik]

taj co? ale prawdziwe

 

to ze Da Vici wymyslil wiele rzeczy w 16 wieku nie znaczny ze z nich nie mozna korzystac:)

 

wtedy tez byly przekrety.

przekrety to w zasadzie byly zawsze.

 

a wiele mysli filozofow z minionych epok jest jak najbardziej aktualnych do dzis.

 

ale w dzisiejszych czasach powiedzenie "mysle wiec jestem" (obserwujac na ulicach co niektore jednostki), stracilo chyba na znaczeniu i trafnosci

[getz]

 

Eco -squonku- pisał to w jednak w ubiegłym stuleciu

 

 

taj co? ale prawdziwe

 

to ze Da Vici wymyslil wiele rzeczy w 16 wieku nie znaczny ze z nich nie mozna korzystac:)

Prawdziwe? To słowo jest chyba w ogóle nieobecne w słowniku Eco.

On z zawodu jest semiotykiem>> a semiologia jest nauką o formach znaczeniowych

badanych niezależnie od ich treści. >Z tego punktu widzenia żadna obiektywnośc

po prostu nie istnieje-każde poznanie jest grą językową bądz symboliczną

>> można badać aspekty formalne tych gier, ich współzależności- ale nie można

ich wprost odnosić do rzeczywistośći.

[squonk]

nadmiernie teoretyzujesz i komplikujesz sprawe

nie zajmujemy sie tu semiotyka, nie dyskutujemy nt.semantyki.

jest konnkretna sytuacja, dolozylem do niej cytat ktory MNIE wydawal sie stosowny i ...juz. po co prowadzic dywagacje nt.U.Eco, skoro jest to MOJE rozumienie cytatu i jednoczesnie moje stanowisko nt.sytuacji w pierwszym poscie, a nie rostrzasaniem samej postaci Eco (ktorego skadinad lubie).

czemu to ma sluzyc?

[getz]

nadmiernie teoretyzujesz i komplikujesz sprawe

nie zajmujemy sie tu semiotyka, nie dyskutujemy nt.semantyki.

jest konnkretna sytuacja, dolozylem do niej cytat ktory MNIE wydawal sie stosowny i ...juz. po co prowadzic dywagacje nt.U.Eco, skoro jest to MOJE rozumienie cytatu i jednoczesnie moje stanowisko nt.sytuacji w pierwszym poscie, a nie rostrzasaniem samej postaci Eco (ktorego skadinad lubie).

czemu to ma sluzyc?

W sumie niczemu

Chciałem tylko zauważyć jak niebezpiecznie powoływać się

na poglądy współczesnych intelektualistów> sam Eco napisał gdzies

że dzisiaj nie można juz powiedzieć po prostu : "kocham Cie"

>>trzeba dodać koniecznie "kocham Cie" jakby to powiedział(a) bohaterka

harequin-a" Dystans i tylko dystans do naszych własnych słów i

poglądów na świat może nas tylko uratować Jestesmy więzniami języka

który nie jest nasz.

 

Co nie zmienia faktu że żyć jakoś trzeba: byłem kiedyś na wykładzie Eco

- i po nim ,bardzo widocznie wstrząśnięta tym co usłyszała studentka

zadała takie pytanie: Panie profesorze , pan w nic nie wierzy!

Tam gdzie inni widzą dobro ,prawdę ,miłość, pan widzi tylko i wyłacznie

formy i schematy semiologiczne. Jak Pan może z tym żyć ?

Eco odpowiedział: Bo widzi Pani , ja jestem jak ten ginekolog z tego

starego dowcipu-pytania? >> Czy ginekolog może się zakochac ?

Wracam do domu, i po prostu staram się nie pamiętać o swojej pracy.

Pozdrawiam Squonku.

[Gość Jacques La Fey]

10 USD + 5 x 10 USD = 60 USD

 

iPod nano 1 GB = 149 USD

 

kto dopłaca te 90 USD ?

 

 

 

podejżana sprawa

[KHRoN]

to normalna piramidka argentyńska i naciąganie ludzi ;]

 

link usuwam i proszę go nie przywracać... jak chcesz werni darmowego ipoda, to poszukaj chętnych wśród znajomych a nie idź na łatwiznę i łakom ludzi z forum ;]

 

oczywiście "5 do 9" osób nie wystarczy i on o tym wie

[werni]

Wcale nie chciałem łakomic ludzi . Tylko poznać waszą opinię na ten temat, znalazłem taki wątek na innym forum idałem go tutaj, wcale nie miałem zamiaru was namawiać na to żebyście zaraz zamawiali

 

getz ja nie pisałem tego artykułu tylko go przytoczyłem

[KHRoN]

tak czy siak ten link, który podałeś, nabijał konto komuś (niezależnie komu)...

[matej7]

W życiu nikt nie da Ci nic za darmo. Jak sobie nie zapracujesz to nie bedziesz miał, smutne ale prawdziwe. No chyba, że ktoś z forum zechce mnie zasponsorować

[leso]

iPoda nie chcę nawet za darmo. Wszystko co jest związane z tą marką budzi we mnie niesmak, a naciąganie reklamowe szczególnie. Wszedłem na ich forum i niczego się konkretnego się nie dowiedziałem, co świadczyłoby o jakości tego sprzętu. Wręcz przeciwnie flash ma działać 12 godzin, a ładowanie trwa 4 godziny. Do tego wszyscy narzekają na obudowę, a firma do tak drogiego (każdy ich model jest niewspółmiernie do jakości drogi) playera nawet nie dodaje za darmo futerału. Poza tym można się nieźle uśmiać z infantylnych wypowiedzi właścicieli tych odtwarzaczy, np. "Dlaczego kupiłeś iPoda? - bo lubię jabłka", albo "kupiłem ten odtwarzacz, bo ma ładne jabłko na obudowie". Są też odpowiedzi w rodzaju, że warto mieć iPoda, bo koledzy w szkole będą zazdrościć, a dziewczyny będą podekscytowane. Żałosne Poza wzornictwem, które się niektórym podoba, to jest jedno wielkie nic (staram się używać kulturalnych określeń). No, chyba że władujesz ogromne pieniądze, to może przez jakiś czas będziesz WZGLĘDNIE zadowolony. Jakość dźwięku też nie jest jakaś szczególna, o czym miałem okazję się przekonać. Niektóre modele nie odtwarzają formatu OGG. Nawet tego czegoś nie można porównać do iRivera, czy iAudio. To, że iPod ma 12 miesięcy gwarancji, a iRiver 2 lata, to też o czymś świadczy.

[ZyGmUnT]

Pochwal się jeszcze, którego modelu słuchałeś

[g.dawid]

Są też odpowiedzi w rodzaju, że warto mieć iPoda, bo koledzy w szkole będą zazdrościć, a dziewczyny będą podekscytowane

 

tez to zauwazylem, ze nie liczy sie jakosc produktu, czy funkcjonalnosc ale to jakw wyglada i to ze inni go uzywaja ;/

 

ehh cholera mimo wszystko wole byc indywidualista

[.ksy]

dyskusja guzik wspolnego z tematem. zamykam.