Skocz do zawartości

AKG K370


rhalf

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolę sobie wrócić do tematu ;). Od czwartku słucham K370 z Touchem 2G. Nie chcę używać wielkich słów, ale mnie te słuchawki wbiły w ziemie. Zaczynając od basu, jest NATURALNY. Nie ma tej monstrualności w brzmieniu co NuForce, schodzi bardzo nisko. Po raz pierwszy słyszę bas, który jest tak szczegółowy i zróżnicowany. Nie ma mowy o takiej sytuacji, że wszystko gra na jeden sposób - kontrabas to kontrabas, gitara basowa to gitara, congo to congo, stopa to stopa itp. Ta ostatnia "kopie" nas po twarzy. Średnica jest bardzo szczegółowa, nie jest schowana. Słyszy się ją taką jaka jest, bez podkolorowań. Góra perlista, tak można ją nazwać. Bardzo ciekawa jest scena. Kreowana jest wgłąb, początkowo zdaje się być dość wąska. Na szerokości zyskuje dopiero kilka metrów od nas, tam zaczyna się rozgałęziać, jest już bardzo swobodnie i przestrzennie. Instrumenty rozmieszczone są bardzo realistycznie.

 

Wczoraj byłem w Saturnie i ciekawości podpiąłem je do A845. Nie chcę wyrokować, bo za krótko słuchałem, ale pierwsze co pomyślałem to "pełne 3D". Muszę koniecznie posłuchać go dłużej. Na E443 było już wyraźnie gorzej, wszystko kisiło się w jednym miejscu, słuchawki nie były już tak precyzyjne i dokładne.

 

W ogóle, całą prezentacje słuchawek ce****e zdumiewająca precyzja i szczegółowość, liniowość brzmienia. Kupując słuchawki szukałem czegoś, co wyraźnie przeskoczy to, co słuchałem przez ostatni miesiąc - Touch + NF, Touch + SUper.Fi 5 EB. K370 mi to dały ;)

Edytowane przez Rafphil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze, że AKG K370 są bardzo czułe, tak to chyba należy ocenić w przypadku sybilantów, i tu ciekawa sprawa - słuchając koncertu Comy (pliki WAW zgrane z płyty audio, później do mp4 400 kbps) sybilanty są straszne, nie do zniesienia (na IE8 nie słyszałem tych sybilantów, a przecież IE8 są także bardzo szczegółowymi słuchawkami), natomiast płyty studyjne są niemal pozbawione tych sybilantów, po prostu przyjemne. Także podejrzewam, że gorsze jakościowo pliki audio bardzo kiepsko zagrają przez te słuchawki. Po prostu AKG K370 bardzo wiernie przekazują dźwięk ze źródła.

Do tych słuchawek idealnie pasują wkładki z EX85, te wkładki z Sony są lepsze od tych z zestawu AKG, przede wszystkim kanaliki są sztywne i wkładki bardzo łatwo zakładają się.

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie sybilanty słyszałem jedynie na South Of Heaven Slayera. Potwierdzam, że słuchawki są bardzo czułe i dają wręcz studyjny przekaz, ale koncerty, ze względu na sposób kreowania sceny też są jak najbardziej żywe :). Co mnie zaskoczyło, jeszcze nigdy płyty, które były nagrywane półprofesjonalnie bądź nie na sprzęcie wartym kupę kasy nie zagrały tak dobrze (jakiś garażowy hardcore itp). Nie wiem od czego to zależy. Chyba te słuchawki powinny obnażyć wszystkie braki tych nagrań?

Edytowane przez Rafphil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale po raz 3 powtarzam - mówimy o playerze za 250 zł a nie 700-800, heloł ;)

 

choć w sumie to nie reguła: takie rocoo A za 300 zł niszczy A i X jednym pyknięciem swojego wypasionego wzmacniacza, który w porównaniu do niby wzmaka A (bo w X jeszcze on jakoś działa) ma moc stacjonarki.

Edytowane przez hasos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wpadły mi w ręce nowe K 370. Po pierwszych minutach muszę stwierdzić, że w porównaniu do Ex 82 bas jest precyzyjniejszy a w ogóle jakoś go mało( co nie znaczy że źle). Lekko syczą i walą górą po uszach ale mam nadzieje że to się zmieni po wygrzaniu. Gumki z zestawu wsadziłem z powrotem do pudła, wszystkie słabo się trzymają, nawet te z Ex'ów niepewnie leżą choć lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wpadły mi w ręce nowe K 370. Po pierwszych minutach muszę stwierdzić, że w porównaniu do Ex 82 bas jest precyzyjniejszy a w ogóle jakoś go mało( co nie znaczy że źle). Lekko syczą i walą górą po uszach ale mam nadzieje że to się zmieni po wygrzaniu. Gumki z zestawu wsadziłem z powrotem do pudła, wszystkie słabo się trzymają, nawet te z Ex'ów niepewnie leżą choć lepiej.

mi też wydawało sie na początku, ze basu jest mało, ale wystarczyło dobrze, głęboko umieścić wkładki w uszach i bas od razu się pojawił, jak dla mnie wystarczająco, a dodam tylko, że przesiadłem się z IE8, które są mega basowe. Jutro przymierzę zamówione wkładki T400, mam nadzieję, że będzie lepiej niż z wkładkami z zestawu.

Wysokie rzeczywiście trochę syczą, ale nie jest źle, po pierwsze słuchawki są bardzo wrażliwe na jakość plików audio, a poza tym...może się trochę uspokoją po wygrzaniu, z drugiej strony słuchając spokojniejszej muzyki można rozkoszować się tymi szczególowymi, wyraźnymi wysokimi tonami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności