deka87 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Czy są jakieś słuchawki, w których po pewnym czasie użytkowania jedna ze słuchawek nie zaczyna grać ciszej/inaczej od drugiej, a może w każdych słuchawkach dokanałowych po pewnym czasie dzieje się coś co powoduje ten problem, a może producenci specjalnie to powodują żeby kupować co jakiś czas nowe ? Jak do tej pory miałem Creative Ep-630 w których po ok. roku lewa słuchawka zaczęła grac ciszej, ale wymienili mi na gwarancji na nowy egzemplarz, z którym po roku stało się to samo. Mój kuzyn tez miał Ep-630 i tez to samo już po ok. 3 miesiącach. Obecnie mam Philipsa SHE 9500 i też zaczyna się pojawiać ten problem. Jeśli ktoś twierdzi, że to przejściowe/chwilowe i potem wszystko wraca do normy to proponuje zamienić słuchawki (lewą założyć na prawe ucho i na odwrót) - wtedy dopiero słychać różnicę. Dzieje się tak bo nasz słuch po pewnym czasie dostosowuje się do różnicy. Obecnie na forum polecane są słuchawki firmy SoundMAGIC, ale widziałem już na tym forum jeden temat, że w nich tez występuje ten problem: http://forum.mp3store.pl/topic/58535-soundmagic-pl12-lewa-sluchawka-gra-ciszej/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymono Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Hehehe musze przyznać że sie zaśmiałem czytając ten temat bo sam uważam identycznie tak samo. Wygląda to tak jak mówisz , producenci( szczególnie Creative) specjalnie chyba osłabia słuchawki w ważnych miejscach żeby po jakimś czasie padły. Miałem Epy , jedna słuchawka grała ciszej po jakichś 6 miesiącach.Wymienili mi na nowe. Tydzień temu padła lewa słuchawka całkowicie. Daje sobie z nimi spokój i chyba kolejne będą właśnie SoundMagic-i. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Tylko że SoundMAGICi tez podobno padają, linka podałem na końcu pierwszego postu. Może jednak ktoś miał słuchawki dokanałowe ok. 2 lat z którymi nic się nie działo ? Bo jeśli we wszystkich występuje ten problem to po co przepłacać jak za rok czy półtora i tak będzie trzeba kupić nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumiak9 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Po to żeby mieć dobry dźwięk kup coś z długą gwarancją, np kossy mają dożywotnią, ale nie mają dobrych dokanałowych. Za to w cenie do 100zł za ok 70 możesz mieć świetnie grające ksc75 lub porta pro ~110zł. Gwarancja dożywotnia, świetne brzmienie i dobre do sprzętu przenośnego. Też mam problem z kablem zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malkontent Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 moze Ci sie woskowina zapchaly? ja mam zen aurvany kupe czasu i nic sie nie dzialo i nie dzieje jeszcze dluzej mialem spark plugi i do dzisiaj graja tak jak graly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek7839 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Może nie ograniczajcie się do największej masówki i dla niewybrednych mas czyli ep630? Osobiście miałem swietej pamieci podróbki za 20 zł prawie 2 lata, z czego 70% czasu to bieganie itp gdzie szkoda mi było innych no i padł kabel w jednej słuchawce ale nie dziwne, bo nie szanowałem ich ani troche. Nie było nic podobnego do cichnięcia jednej słuchawki. Mam teraz ex85, które już wiem, że zostają u mnie dożywotnio, przeżyły pranie w spodniach po czym straciły całkowicie cały dźwięk, po czym dostały tydzień wygrzewania i chodzą jak wcześniej do już spokojnie ponad pół roku. Oprócz tego, że się wykąpały to dbam o higienę uszu jak trzeba, a przy kanałówkach trzeba codziennie myć nawet częściej niż raz i żadnego problemu nie mam. Moim zdaniem ep630 to model trefny i tyle, albo ja swoje podróbki potrafiłem lepiej użytkować niż wy oryginały ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Gwarancja dożywotnia gumiak9 tylko ciekawe co ta gwarancja obejmuje, chociaż w przypadku Ep-630 bez problemu wymienili na nowy egzemplarz, ale tam gwarancja była na 2 lata chyba. Też mam problem z kablem zawsze ale ten problem w moim przypadku na 100% nie był i nie jest spowodowany uszkodzeniem kabla. moze Ci sie woskowina zapchaly? Nie no bez przesady uszy myje a tak na poważnie to raczej nie bo siatka jest czysta. Moim zdaniem ep630 to model trefny i tyle, albo ja swoje podróbki potrafiłem lepiej użytkować niż wy oryginały ;P Na 99% model trefny, bo ja dbam o słuchawki. Ciekawe czy z "wyższymi" modelami Creative'a też się tak dzieje (chodzi mi o te pomiędzy Ep-630 a Aurvanami). Osobiście miałem swietej pamieci podróbki za 20 zł prawie 2 lata, z czego 70% czasu to bieganie itp gdzie szkoda mi było innych no i padł kabel w jednej słuchawce ale nie dziwne, bo nie szanowałem ich ani troche. Tylko że w takich słuchawkach jakość dźwięku nie jest zadowalająca i w problemie który opisałem nie chodzi o kabel. Znając dzisiejsze realia to pewnie przetworniki do słuchawek i nie tylko produkują 2 firmy na krzyż (w przypadku mikrofonów elektretowych taką firmą jest Panasonic), a takie firmy jak Creative, Sheinsher czy SoundMAGIC je tylko składają w swoich farbkach jak samochody i sprzedają jako własny wyrób. OK czyli narazie wiem że sony ex85 długo wytrzymują, a co myslicie o słuchawkach Panasonica, np o takich HJE350: http://www.panasonic.com.pl/oferta.php?prod=4763 przetwornik 10,7 mm więc powinno być nieźle. Jakby ktoś miał padające Philipsy SHE 9500 i zamierzał je wywalić do kosza to polecam zdjąć tą obudowę czerwoną i zobaczymy na głośniczku u góry przyklejony kawałek takiej jakby gumy czarnej, jak ją odlepimy to zobaczymy małą dziurkę (może z 2 mm średnicy) - to właśnie od niej zależy brzmienie słuchawek - im bardziej jest "zalepiona" tym mnie basów i dźwięk "wchodzi" na wyższe częstotliwości im mniej "zalepiona" tym więcej basów, ale dźwięk staje się przytłumiony. Można to w pewnym stopniu wyregulować używając szpilki i np. plasteliny. Kupiłem PL11, jak dojdą to opisze co o nich sądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fryta Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2010 Może jednak ktoś miał słuchawki dokanałowe ok. 2 lat z którymi nic się nie działo ? 4 lata Ep635. W ogóle o te słuchawki nie dbałem. Nagle zaczęły grać o ok. 90% ciszej, a dlaczego to już nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Przyszły dzisiaj PL11, no i niestety, ale pierwsze wrażenie nie jest najlepsze, nie wiem czym wszyscy się tak zachwycają - średnie częstotliwości są tak jakby "zanieczyszczone" przez niskie, ogólnie dźwięk jest taki jakiś przytłumiony, nie słychać głębi/przestrzeni. Nie wiem może jak się wygrzeją to będzie lepiej, a nawet jak nie będzie to i tak się po pewnym czasie przyzwyczaję i będzie to dla mnie "normalne". Podsumowując narazie nie jestem zadowolony, ale zobaczymy co będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasos Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Gwarancja dożywotnia z tą gwarancją to już nie jest tak różowo jak kiedyś. ostatnio oddawałem swoje kossy - za wymianę na nowe zażyczyli sobie 90 zł + przesyłka. za tyle to masz nowe. @ deka87 - jak chcesz mieć głębie i przestrzeń to kup słuchawki nauszne, w dokach, zwłaszcza za 100 tego nie znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 @ deka87 - jak chcesz mieć głębie i przestrzeń to kup słuchawki nauszne, w dokach, zwłaszcza za 100 tego nie znajdziesz. Przecież w nausznych słuchawkach nie wyjde z domu. Nie jestem audiofilem (chyba) więc nie potrzebuję hiper jakości, od słuchawek oczekuję tego żeby dźwięk nie był przytłumiony, żeby nie dudniły i nie mieszały się pasma - czy to aż tak dużo ? Co do PL11 to po kilkunastu minutach słuchania lewa słuchawka przerywa i raczej nie jest to wina kabli bo jak się nimi rusza to nic się nie dzieje, a chyba przetwornika bo jak wkładam do ucha to słuchawka tak jakby pod wpływem ciśnienia się wyłącza a po chwili załapuje, ale jak minimalnie ruszę głową (słuchawka minimalnie przemieści się w uchu) to znów przerywa, jak słuchawka nie jest włozona do ucha to gra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FantOm Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Czemu nie wyjdziesz? A z tymi przetwornikami i dwiema firmami na krzyż to głupoty opowiadasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 12 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Czemu nie wyjdziesz? bo nie lubię jak się ludzie na mnie gapią A z tymi przetwornikami i dwiema firmami na krzyż to głupoty opowiadasz Co do przetworników to przekonałem się o tym z własnego doświadczenia - jak narazie we wszystkich słuchawkach które miałem padała lewa, może jakieś fatum a z tymi dwiema firmami na krzyż to jak narazie do 100 zł chyba tylko SM i Philips 9550, może jeszcze Panasonic HJE240 ale o tej firmie to forum chyba zapomniało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GoodBoy Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Z mojego doświadczenia wynika, że cena słuchawek nie gra większej roli - większość dokanałowych słuchawek po pewnym czasie padnie, gdyż ich budowa (w znakomitej większości) jest dosyć delikatna, a wiadomo, że słuchawki nie leżą w szufladzie tylko są setki razy wkładane/wyjmowane z uszu, jak też kabel jest często ocierany o ubrania, plecaki, kieszenie kurtek, spodni, itp. Z reguły jednak, jeśli się dobrze o sprzęt dba, to słuchawki powinny służyć parę lat Moje bardzo mocno exploatowane EP-630 wytrzymały 4 lata, aż w końcu jedna słuchawka padła. Taki okres wytrzymałości i tak uważam za sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 12 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 większość dokanałowych słuchawek po pewnym czasie padnie, gdyż ich budowa (w znakomitej większości) jest dosyć delikatna, a wiadomo, że słuchawki nie leżą w szufladzie tylko są setki razy wkładane/wyjmowane z uszu Mi się wydaje że padają przez ciśnienie które powstaje podczas wkładania i wyjmowania słuchawki z kanału usznego, tylko dlaczego prawie zawsze najpierw pada lewa słuchawka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelxqx Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Ja miałem moje ep-630 dwa lata, i bez problemu działają(teraz też). Może masz po prostu pecha do słuchawek? Sprawdzałeś co było tego przyczyną? Może trzeba było w nich tylko jacka wymienić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deka87 Opublikowano 12 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Sprawdzałeś co było tego przyczyną? Może trzeba było w nich tylko jacka wymienić. Na 99% to nie była wina jacka/kabli itp. w 9500 które jeszcze mam obecnie przyczyną było odczepienie się takiej jakby siateczki, przez którą przepływało powietrze z zewnątrz do przetwornika, siateczka ta najprawdopodobniej regulowała przepływ powietrza przez co słuchawki charakteryzowały się określonym brzmieniem, trochę kombinowałem z tym przepływem powietrza i zauważyłem że im mniejsza średnica dziurki przez która przepływa powietrze tym mniej basu ale dźwięk bardziej czysty i na odwrót. Jak mi się uda to zrobię zdjęcie, ale nic nie obiecuje bo dziurka ma średnicę może ok. 1,5 mm. Troche zamieszałem ale chyba zrozumiecie o co chodzi Edit: zrobiłem zdjęcie, ale słuchawki w której siateczka jeszcze nie odpadła (ale widać że już się odkleja), bo nie chciałem ruszać otworku w uszkodzonej który metodą prób i błędów zalepiłem uzyskując w miarę zadowalający efekt. Na zdjęciach może tego nie widać, ale siateczka przyklejona jest takim jakby czarnym silikonem o mało zwartej konsystencji. Zdjęcia w załączniku. Edit2: już wiem co to jest ta dziurka, znalazłem na stronie Philipsa przy okazji czytania o SHE9550: Otwór akustyczny kontroluje niskie częstotliwości, zapewniając głębokie i wyraźne brzmienie tonów niskich Otwór akustyczny to mały otwór w słuchawce, który umożliwia przepływ powietrza przez głośnik. Kontroluje on niskie częstotliwości, dzięki czemu tony niskie mają głębokie i wyraźne brzmienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.