Troy Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Och tak - Crossfade daje czasu i gra w moim stylu. Poza tym znalazłem jeszcze taki zespół (bardzo podobny do Crossfade) - Alter Bridge. Dla fanów nieco cięższego brzmienia z rodziny Nu-metal / Rapcore Drowning Pool. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackandbird Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Och tak - Crossfade daje czasu i gra w moim stylu. Poza tym znalazłem jeszcze taki zespół (bardzo podobny do Crossfade) - Alter Bridge. Bluźnisz synu, bluźnisz. Crossfade nie ma startu do Alter Bridge. Choćby sam wokal - 4 oktawy Kennediego zjadają Ed Sloana na stracie. Poza tym muzyka AB opiera się na świetnych melodiach, solówkach Tremontiego... Crossfade to poziom LP. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) Jeśli mówisz o wokalu to wolę ten z Kings of Leon . Nie wiem czy ten wokal ma 4 czy 100 oktaw, ale podoba mi się bardziej i tyle. To tak, jak z kobietami - albo mi się podoba albo nie . Stwierdzenie, iż "bluźnię" również nad wyrost, bo jeśli powiesz mi że AB i CF nie grają PODOBNIE to Cie wyśmieję . Linkin Park gra inaczej, choćby z tego względu, że u nich każda płyta jest inna i mają dwóch wokalistów, a ja w przeciwieństwie do kolegi wyżej nie klasyfikuję zespołów tylko słucham tego, co mi się podoba najbardziej. Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez Troy92 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jar0 Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Ja z ciekawości przyjrzałem się Crossfade'owi. Może to wina tego że nie znam ich piosenek na pamięć tak jak Altera ale... Do Altera nie mają startu. Zaczynając od warunków wokalisty a kończąc na kompozycjach utworów, Alter Bridge jest najlepszy ; ) Może to kwestia gustu... : ) Nie klasyfikujesz zespołów? Jeśli Ci się coś podoba najbardziej to już klasyfikujesz ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) Ale to "podobanie" najczęściej wynika z miłości do jakiejś jednej, ewentualnie dwóch, piosenek danego zespołu. Także jeśli już coś klasyfikuję to są to pojedyncze piosenki . Dla mnie taką piosenką, która wyrywa mnie z kapci jest np. LP - Somewhere I Belong. Bardzo ją lubię i tyle. W dodatku nie mówię też że ktoś jest tam gorszy bo ma za mało oktaw i to bardziej o to mi chodziło w mojej "klasyfikacji". Oceniać to ja potrafię koszykarzy, którzy potrafią się zmierzyć 1on1 na boisku w czasie meczu - wtedy to porównanie wygląda bardzo przejrzyście, ale ocena kogoś głosu jest dużo bardziej subiektywna, aniżeli porównywanie dwóch sportowców z tej samej dyscypliny. Zakładając, że Alter Bridge ma lepszy wokal i tak nikt nie odbierze mi przyjemności ze słuchania Crossfade Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez Troy92 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackandbird Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Stwierdzenie, iż "bluźnię" również nad wyrost, bo jeśli powiesz mi że AB i CF nie grają PODOBNIE to Cie wyśmieję . Linkin Park gra inaczej, choćby z tego względu, że u nich każda płyta jest inna i mają dwóch wokalistów, a ja w przeciwieństwie do kolegi wyżej nie klasyfikuję zespołów tylko słucham tego, co mi się podoba najbardziej. Dobra, w takim razie nie bluźnisz tylko nie znasz się. Nie wiem ile czasu słuchasz rocka, ale sądząc po Twoim guście... [Nie będę robił większego offtopa na temat Linkin Park, bo ten zespół na niego nie zasługuje. Pozwolę sobie tylko powtórzyć za Małgorzatą Halber (Krystyną Jonkisz) - jeżeli chcesz zespół porównać do czegoś obciachowego, czegoś co w muzyce najgorsze, najsłabsze - porównujesz go do Linkin Park. Nie wyjeżdżaj mi tu z gustami, za parę lat pogadamy. Żeby było wszystko jasne - nie obchodzi mnie czego słuchasz, tylko to co piszesz. Nie chcę tu robić większego offtopa i dyskusji jak w temacie o Orfeuszu.] Alter Bridge nie gra podobnie do Crossfade (miejsce na Twój śmiech). Pomijając umiejętności członków obu zespołów (cholernie się różnią), to że można im przykleić wspólną alternative-jakąśtam czy post-grunge'ową nalepkę nie znaczy, że grają podobnie. Jeśli mówisz o wokalu to wolę ten z Kings of Leon . Nie wiem czy ten wokal ma 4 czy 100 oktaw, ale podoba mi się bardziej i tyle. To tak, jak z kobietami - albo mi się podoba albo nie . O wokalu krótko - takich krzykaczy jak Sloan nie brakuje, z porządnymi wokalistami jest trudniej. Grasz na gitarze? Naucz się kilku utworów obu zespołów i wtedy jeszcze raz napisz, że są podobne. Pozdrawiam fanów ROCKA. (że tak sobie pozwolę skopiować zabieg stylistyczny od kolegi Troy'a) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 The Classic Crime - coś w stylu ale bardziej alternatywne Spill Canvas - też bardziej w alternatywę Z podobnych do CF czy AB można zaliczyć 3Doors Down Ponieważ nie dałem linka wcześniej: Mutemath - Chaos: Jimmy Eat World - Invented @Troy jeżeli lubisz KoL to powinieneś skojarzyć motyw gitarowy z początku piosenki Mae - Bloom A dla osób szukających wokalistów z warunkami polecam zespół Emarosa I solowy projekt Johnnyego Craiga - wokalisty Emarosa http://www.youtube.com/watch?v=78VfLkEwYO4&feature=related 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat_zll Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 też swego czasu miałem chwilowy zachwyt mutemath, ale na dłuższą metę okazują się bardzo monotonni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) Być może dla Ciebie kolego blackandbird - wytrawnego specjalisty od prawdziwego ROCKA - te zespoły nie brzmią podobnie. Dla mnie, laika ROCK'a i specjalisty w dziedzinie koszykówki brzmią one podobnie (tutaj radzę zajrzeć do słownika języka polskiego, ewentualnie synonimów). Myślę, że za bardzo mierzysz ludzi swoją miarą tzn. nie wszyscy są takimi ekspertami jak Ty, więc nie wiem skąd ten cały pojazd i udawanie, iż to właśnie ja jestem w tej rozmowie idiotą. Uważanie Linkin Park za ostatnie ścierwo to nie mój problem - oni mają swoich fanów i możesz sobie o nich mówić co chcesz. @Piotr --> good job as always Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez Troy92 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 też swego czasu miałem chwilowy zachwyt mutemath, ale na dłuższą metę okazują się bardzo monotonni A ja kupiłem ich płytę w ciemno, potem trochę ich słuchałem, ale bez namiętności i dopiero po tym ich odkryłem i teraz zachwycam się nimi i mi nie przechodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Dostałem paczkę z płytami m.in płytę Mutemath - Armistice i powiem szczerze że już mnie tak bardzo nie kręci jak pierwsza, ale być może się jeszcze nie wkręciłem w klimat. Na razie jednak jaram się oooopór nową piosenką LimpBizkit - Get a life. Polecam - tylko trzeba mieć dobry woofer do tej piosenki http://www.youtube.com/watch?v=RRo0HGMfTyA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Dostałem paczkę z płytami m.in płytę Mutemath - Armistice i powiem szczerze że już mnie tak bardzo nie kręci jak pierwsza, ale być może się jeszcze nie wkręciłem w klimat. Na razie jednak jaram się oooopór nową piosenką LimpBizkit - Get a life. Polecam - tylko trzeba mieć dobry woofer do tej piosenki http://www.youtube.com/watch?v=RRo0HGMfTyA Mi z nowych Bizkitów chyba najbardziej w ucho wpadł Shotgun. No i ten świetny skit w którym Fred bawi się autotune'm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 (edytowane) Shotgun - słabiej. Prześmiewczy Get a life po prostu mnie rozwala a połączenie ostrego rocka z tłustym beatem jest świetne. A zabawa autotunem - to jest mistrz świata "how do they make songs with this" "we gotta try this shit over some heavy metal" - to mnie roz****ło Edit: Znalazłem takie coś, może komuś się spodoba I tego bardzo długo szukałem - bardzo mi się podoba ich styl szczególnie tematyka piosenek Edytowane 11 Sierpnia 2011 przez piotrus-g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monoton Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Coma, Myslovitz, happysad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej3 Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Polecę ze swojej strony australijski zespół Wolfmother, a w szczególności ich debiutancki album. Na zachętę: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Proszę o jakieś zespoły grające "lekki" "nowoczesny" (może być z efektami elektronicznymi) rock progresywny >>> nie wiem czy takie istnieją, ale pewnie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soso Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Mają to być stosunkowo nowe zespoły? może polski zespół Riverside? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Dzięki, właśnie o to to mi chodzi. Riverside znam ale nie zdążyłem skołować sobie jakiejś płytki... trzeba będzie to nadrobić Coś jeszcze ? Mogą być mocno alternatywne i nie ukrywam, że lubię instrumental. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soso Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 (edytowane) nie odpowiedziałeś, czy mają to być nowe zespoły. może king crimson, marillion? Edytowane 17 Sierpnia 2011 przez soso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 (edytowane) muzyka jest wieczna . Więc i stare i nowe, ale przyznam, że w tych nowszych jest więcej powietrza, nie lubię konserwatywnego dźwięku. Nie słucham Metallici, Iron Maiden i Gunsów, choć niektóre kawałki lubię (wiem to nie jest do końca progresja, ale podaje przykład). King Crimson jest w porządku, kumpel mi kiedyś puszczał, miałem od niego pożyczyć płytkę. Marillion - dzięki za to, obczaje Edytowane 17 Sierpnia 2011 przez Syler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soso Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Skoro muzyka jest wieczna to może nieśmiertelny (jak dla mnie) Pink Floyd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lostson Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Trochę zawalistego belgijskiego prog rocka nie zaszkodzi : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meehooj Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 (edytowane) Jesli Rock to koniecznie: Slint King Crimson Porcupine Tree (sprobuj Syler płytki Signify i Stupid Dream) Oasis The Doors Pussy A Perfect Circle Pink Floyd Gong David Bowie Pixies Pozdrawiam. Edytowane 6 Września 2011 przez meehooj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piecho Opublikowano 7 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Panowie, nic nowego się ciekawego dla mnie nie znajdzie? Witam!Trochę mnie na forum nie było, a to jest niewątpliwie temat, w którym chciałbym się wypowiedzieć. Mozna powiedzieć, że jestem wielbicielem Rockowego brzmienia. Wymienię może kilka moich ulubionych płyt, abyście mieli mniej więcej orientację o tym przez co rozumiem Rocka. AC/DC - Dirty Deeds, Let there be Rock, Back in black, Live 2CD - dłuuugo by wymieniać. Generalnie całym sercem jestem za Ejsidami. Szczególnie z Scottem płyty mają specyficzny klimacik, który jest nie do podrobienia. Gitarzystów także sobie cenię, szczególnie 10-minutowe sola Angusa na Gibsonie, coś wspaniałego. PS - Tak, byłem na Bemowie. Kto nie był niech żałuje! Black Sabbath - Paranoid, Masters Of Reality , trochę w innym klimacie (no i z DIO) Dechumanizer - Generalnie styl Sabbatów jak najbardziej mi odpowiada. Jest mrocznie, gitarowo i z mocnym głosem Ozziego (później min. Dio). Słychać, szczególnie w Mastersach, że te płyty nie były robione pod wpływem legalnych środków. Nie żebym popierał czy coś w tym stylu - dodaje to takiej dodatkowej aury - może lekko psychodelicznej(?). Ozzy - Scream - myślałem że będzie mniej "Nu" a bardziej "Black Sabbatowo". Jednak mimo wszystko nie jest tak tragicznie, wręcz nieźle, ale jak dla mnie ciut za "Amerykańsko" Van Hallen - Woman An Children First - Jak dla mnie genialna płyta. Jest tak luzacko, Rock`and`Rollowo i gitarowo, po prostu inny świat. To jak najbardziej mi się podoba. Będąc "na fali" VH zakupiłem dwupłytowe wydanie Right here, Right now. Jednak płyta jest jakby lżejsza, bardziej skierowana do masowego odbiorcy. VH trochę zatracił swój klimacik, jednak ogromnym plusem są dość długie gitarowe solówki. TSA - Proceder - Najnowsza płyta polskiej kapeli. Jest tak szczera, bezpośrednia. Jest gitarowo, bardzo przyjemnie. Nieco nowocześniej (w końcu to już XXI wiek!), po prostu inaczej. Dodatkowo jak zawsze, wokal na wysokim poziomie (nie przesadzam? A co mi tam, niech mają ) Perfect - Jestem, Śmigło - Te płyty to jak dla mnie najlepsza część "nowego" Perfectu. Lubię wokal Markowskiego, teksty nie są wcale aż takie głupie. Za to ich lubię. Nieco mniej podchodzą mi Schody, ale to nie jest zła płytka, po prostu lżejsza i inna. Blenders - Fankomat - Chłopaki mają swój styl co ukazali na tym CD. Muzyka jest może bardziej Funkowa, jednak jak najbardziej warta wysłuchania. Nie wypisałem wszystkich mych płyt, bo długo by wymieniać. Proszę o danie mi kierunku na kolejne kapele, może coś z Polskich? Przepadam za długimi solami gitarowymi w stylu Angusa, Iomiiego czy VH. Dodatkowo może znacie jakieś dobre radio internetowe w tym klimacie? Obecnie na zmianę używam 3: -HardRockin80s.com - chyba najlepsze. -Luxemburg -Hard Rock Radio. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 13 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 (edytowane) co do prog rocka dla Sylera archive coheed and cambria fair to midland adrian belew madrugada neal morse spock's beard milego sluchania a moze maly folk rock? Junip post rock? Tides from Nebula Edytowane 13 Września 2011 przez zawish Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.