wirez Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Witam. Potrzebowałem czegoś, do czego mogę podłączyć zewnętrzny mikrofon (vivanco em55) i nagrać z przyzwoitą jakością dźwięk. Z rzeczy (w miarę) tanich jest chyba tylko seria ifp (do tego mikrofonu konieczny jest wzmacniacz mikrofonowy, na wejściach line-in nie spisuje się dobrze, wbrew opiniom z tego forum). Więc, gdy już nabyłem IFPka za kosmiczne moim zdaniem pieniądze (128 mb za 40 zl - ile zatem ma kosztować 1gb?), postanowiłem sprawdzić, co to za zachwalany hajend... Może muzyka lansowana teraz da się na tym słuchać (każdy kawałek przeleciał przez limiter), ale klasyczna, czy inna unplugged, mocno rozpięta dynamicznie? To jest SZUMOFON. Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu i powie, że 256megowe ifpki idące właśnie na allegro po 100 zl (albo 1gb, który niedawno za 350 czy 400 poszedł) mają inne bebechy, niż mój. Już raz zostałem pojechany na tym forum, że zacząłem bronić słuchawek pioneera (SE-CL20U-X-L). No nic, stwierdziłem, że każdy może mieć inne podejście do prezentowanego dźwięku. Ale do szumu to mi się wydawało, że każdy ma takie samo podejście. Ktoś mi wytłumaczy, o co tu chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wirez Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 A, żeby nie było, ten ifp na wejściu mikrofonowym z micem vivanco sprawuje się bdb. Tylko pojemności mało, a teraz po odsłuchu na pewno większego nie kupię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trybik Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 a Ty wogóle wiesz ile ten odtwarzacz ma lat i kiedy przestał być produkowany? A to że szumi to wiedzą wszyscy - do jego szumienia często porównuje się szumienie nowych playerków. A że Tobie to bardziej przeszkadza niż innym - być może to wina Twoich słuchawek. Ten player ceniony jest głównie za BRZMIENIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 warto by było jakbyś wirez używał opcji edit a nie pisał kolejne posty... Poza tym... hmm miałem ifp'ka i używałem do jakby nie patrzeć z IEM'ami nic mi kompletnie nie szumiało na Audeo czy Triple.fi ale może to chodzi o impedancje. Polecałbym Ci też sprawdzenie kompresji swoich utworów... jeśli masz poniżej 192 to nie dziw się że szumi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siloe Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 No jak ja lubię jak ktoś w XXIw. odkrywa Amerykę ifp SZUMI - nie musiałeś go kupować, żeby się o tym przekonać - jest to w każdym niemal temacie o tej serii. Nie musiałeś też zakładać tematu z tej okazji, bo gdzie leży Ameryka - każdy już wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Ktoś mi wytłumaczy, o co tu chodzi? to nie jest odtwarzacz, na którym słucha się muzyki pochodzącej z Chesky Records, tylko coś w stylu SR-71 czy Funeral for a Friend w autobusie/tramwaju/na ulicy, na "byle dokanałówkach", żeby odciąć się do szumu z zewnątrz i posłuchać muzyki... ... oczywiście można probować przepuścić dźwięk z iFP-ka przez wzmacniacz, ale można też kupić lepszy (w tym kontekście lepszy = mniej szumiący) odtwarzacz i też podpiąć go (bądź właśnie nie) do wzmacniacza... przykładowo Karma właściwie nie szumi, można na niej bardzo przyjemnie słuchać nagrań "o ogromnej rozpiętości dynamicznej" tylko że problem leży w czym innym - duża część muzyki (nawet "o ogromnej rozpiętości dynamicznej) ma niestety szum "bezpośrednio w utworze" - czyli niezależny od źródła dźwięku... wtedy na "kiepskim" źródle szumu tego często nie słychać, a na "lepszym" już tak... nie wiem czy to jest problemem w tym przypadku, ale bywało już na forum że ktoś przesiadał się z "byle odtwarzacza" na coś lepszego i totalnie zdziwiony pytał "czemu w muzyce słychać <tu lista różnych zniekształceń dźwięku, od szumu i artefaktów kompresji aż po błędy realizacji>, do tej pory na dużo gorszym odtwarzaczu tego nie było!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wirez Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 od razu odpowiem, sprawdzałem na bitrate ponad 220 kb/s (vbr) - to z tych najlepszych. Wiem, jak to powinno brzmieć na dobrym sprzęcie i tyle. Mi te opinie zalatują owczym pędem, parę osób napisało jakieś ładne recki o muzyczności i się zaczęło. "Muzyczność" to tak subiektywne i łatwe do zasugerowania odczucie, że uznawanie go za plus, to jednak dowcip. Tylko potem przez takie pisanie na forach kupuje się starego złoma z dobrym wejściem mikrofonowym i mikroskopijną pamięcią za 100 zł używkę z allegro... Po dodaniu wzmacniacza ifp dalej będzie szumiał, bo szumi również na niskich głośnościach. I to nie wina słuchawek. No i jak widać, należy jednak odkrywać amerykę, bo ludzie kupują stary shit jako wyznacznik hajendu za nadmuchaną przez fora cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pala01 Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 No i jak widać, należy jednak odkrywać amerykę, bo ludzie kupują stary shit jako wyznacznik hajendu za nadmuchaną przez fora cenę. ok, w takim razie co nam polecisz lepszego niż ifp w sensownej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Ale bitrate 220 to nie jest jakas rewelacja przeciez. Poza tym jak juz ktos powiedzial- chodzi o brzmienie, i tutaj ma prawo Ci sie nie podobac. Nie rozumiem czemu nie mozna na tym poziomie zakonczyc dyskusji. Skoro sa ludzie, ktorzy placa za E10, ifp czy ihp duze pieniadze, to znaczy, ze tyle jest dla nich dany sprzet warty. Dla Ciebie nie jest, brawo, jestes o krok blizej od znalezienia swojego wymarzonego sprzetu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 bitrate nie ma najmniejszego znaczenia jeśli dajmy na to słuchasz oryginalnych nagrań Furtwanglera a wręcz przeciwnie - niski bitrate pozwala na "wygładzenie" szumu i "rozmycie" artefaktów związanych z samym nagraniem jak i efektem jego przechowywania tak długo na "starych" nośnikach... > Tylko potem przez takie pisanie na forach kupuje się starego złoma z dobrym wejściem mikrofonowym > i mikroskopijną pamięcią za 100 zł używkę z allegro... ktoś Ci kazał to kupić? gdybyś zapytał, to przykładowo ja zaproponował bym kupno dobrego SONY MD (co prawda za nieco większe pieniądze, ale jednak ) poza tym wiele osób używa tego odtwarzacza i są z niego naprawdę zadowoleni (mówię to w kontekście nagrywania)... > Po dodaniu wzmacniacza ifp dalej będzie szumiał, bo szumi również na niskich głośnościach. I to nie wina słuchawek. separację sygnału i szumu przeprowadza się tak, że ustawia odtwarzacz na maksymalną głośność - wtedy SNR jest (teoretycznie) taki, jaki był napisany na pudełku... ... wzmacniacz niekoniecznie musi służyć zwiększaniu głośności, wzmacniacz działa jako regulacja głośności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wirez Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Ciekawe, ile osób kupiło tego ifp nie słuchając go wcześniej, a jedynie opierając się na opinii forumowych audiofili... I zapewne wielu z nich będzie zadowolonych, jeśli przesiadają się z noname. Kolejna rzecz - w audio autosugestia jest tak ogromna, że naprawdę zdziwiłbyś się, z czego ludzie mogą być zadowoleni. Zwykle mam gdzieś takie manie na sprzęt wykreowany na hiend, tyle, że wkurza mnie, że to tak naprawdę jedyny tani odtwarzacz z mikrofonowym wejściem, a przez czyjąś fanaberię i tworzenie magii nie stać mnie na ****iany 1gb rejestrator. Teraz na allegro ludzie biją się o H320. Ciekawe, ilu z nich miało ten sprzęt w ręku (dłuższy odsłuch pomijamy), a ilu bije (lub czeka, żeby bić na koniec) na podstawie opisów w necie. Tak samo, ilu w ciemno wali 100 zł za 256 mb przedpotopowy odtwarzacz, bo fajnie gra? I potem co? Głupio jakoś powiedzieć, że nie gra fajnie. Poza tym ludzie lubią być przekonani, że posiadają coś rare, stąd się zapewne bierze większość opowieści o magii ;p Co bym polecił w tej cenie? Mialem creativa v100 i ifp do niego nie podchodzi. Dla mnie sprzęt ma być przezroczysty, muzyczność pozostawmy muzykom zarejestrowanym w utworach a nie cudnym podbarwieniom a'la senhajzer. Kolejne ciekawe pytanie - jak to jest, że jeśli piszę, że uważam słuchawki pioneera za dobry sprzęt, to od razu jestem atakowany, że są ****iane (bo tak), i że nie mam osłuchania, nie znam się i na pewno to kryptoreklama, bo jeden z drugim mają monopol na wiedzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbx Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 A recabling? Najpierw ktos recablowal swoje dj'ki to go wszyscy wysmiali... A potem boom z CAL i dywagacje nt audiofilskich podstawek pod soleone'a... ^^ Przykro mi to stwierdzac, ale zdecydowanie lepiej nakieruja was uszy niz to forum Edit: akcja z moon-flower... Chciala zmienic swoje nano na cos innego, kierujac sie opiniami... Wybrala d2... Potem ktos rzucil ze nano jest fajne to sie ludzie zabijac zaczeli o niego Te sytuacje mozna mnozyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolapaloza Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Ja napiszę tak szanowny wirez'ie. Każdy wyjątek potwierdza regułę. Osobiście kupiłem ifp'ka w ciemno bez odsłuchu. I uważam, że zmiótł z powierzchi ziemii Clipa (który to podobno wcale nie szumi) i T60, które to miałem okazję używać przez kilka miesięcy. O tym, że szumi wiedziałem przed zakupem. Jednak nie demonizujmy, to nie jest szum rodem z odkurzacza. Natomiast to, co jest najlepszego w ifp, to urzekające wręcz brzmienie. Z tym, że oczywiście wchodzimy w tym momencie w delikatny i kruchy obszar gustów, a o wyższości jednych na drugimi, dyskutować nie przystoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glymbol Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Jeżeli chodzi o jakość dźwięku odtwarzacza, popieram w zupełności opinię z tego artykułu: MP3 Player Buyer's Guide. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Switch Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Jeżeli chodzi o jakość dźwięku odtwarzacza, popieram w zupełności opinię z tego artykułu: MP3 Player Buyer's Guide. To może na początek zestaw sobie jakieś ostre słuchawki z ostrym playerem. Być może zmienisz zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siloe Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Dziwna dyskusja. Nie podoba Ci się odtwarzacz OK ale z czym ty usiłujesz walczyć - z szemranym marketingiem? czy z opiniami setek czy tysięcy osób dla których brzmienie ifp jest jednym z najlepszych, co może zaoferować DAP?. Z jednym i drugim nie wygrasz, a krytycznych opinii w necie jest sporo - Twoja nie wnosi kompletni nic nowego, ani odkrywczego i wciąż kręci się w okół faktu, że ifp szumi Porównaniem brzmienia i postawieniem V100 wyżej - to już nawet gdybyś był głuchy trzeba by uznać, że się z nas nabijasz, a skoro - jak piszesz słuch masz dobry - to jestem wręcz pewien, że albo żartujesz albo postanowiłeś za wszelką cenę obniżyć ceny używanych ifp . Powodzenia. Obawiam się jednak, że może Ci się nie udać, a my dalej będziemy czytać o Twoich frustracjach finansowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crovax85 Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Porównaniem brzmienia i postawieniem V100 wyżej - to już nawet gdybyś był głuchy trzeba by uznać, że się z nas nabijasz, a skoro - jak piszesz słuch masz dobry - to jestem wręcz pewien, że albo żartujesz albo postanowiłeś za wszelką cenę obniżyć ceny używanych ifp . Albo kolega @wirez pracuje dla Creative Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glymbol Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 To może na początek zestaw sobie jakieś ostre słuchawki z ostrym playerem. Być może zmienisz zdanie Dziurę w całym zawsze da się znaleźć . Przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy, że różnice w brzmieniu odtwarzaczy są niuansami w porównaniu do różnic w brzmieniu słuchawek. Jeżeli nie ma się zamiaru przeznaczać na słuchawki kwoty większej niż np. 200zł (o wartość można się spierać ), to spokojnie można wybrać player kierując się "pozabrzmieniowymi" cechami. Często na forum czytam opinie przesadzone, sugerujące przepaść w kwestii jakości dźwięku, tymczasem takie rzeczy wychodzą na słuchawkach dwa razy droższych niż sam odtwarzacz. Równie często, ludzie rozpływając się w zachwycie zapominają wspomnieć o istotnych wadach, jak np. szum w wypadku ifp i nie dziwię się, że ktoś biorąc go w ciemno może się rozczarować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KHOT Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Mialem creativa v100 i ifp do niego nie podchodzi. Dla mnie sprzęt ma być przezroczysty(...) Nie znam brzmienia ifp, ale z tym v100 i przezroczystością, to chyba yaya sobie z nas robisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Albo kolega @wirez pracuje dla Creative forumowa legenda mówi że to dzięki nim mamy/mówimy o CAL... ale oficjalnie nic nie wiem telefonu SE (przy innej okazji) też mi "do testów" nie zaproponowano ;p ale to tak tylko BTW ;] a tak na poważnie - to trzeba tego iFP-ka sprzedać na allegro i kupić drugie V100 i sprawa załatwiona (nie pamiętam czy to ten konkretnie model miał line-in... te z wbudowaną baterią miały w każdym razie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbx Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 nie mial, mialem go przed t60 ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 no to MuVo N200, wiedziałem że któryś miał... a wszystkie i tak były identyczne http://pl.europe.creative.com/products/pro...p;product=10737 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Koniec... masz nas.. Khron i reszta cała afera sie sypnęła... po prostu kupiliśmy 2 lata temu kontener IFPków za grosze i przez te 2 lata nakręcaliśmy ceny na allegro i teraz zbijamy kokosy.. to samo robimy z serią IHP.. A tak dobrze nam poszło ze tą bajke kupił cały świat, sami ludzie z head fi wykupili juz z połowe kontenera.. Zdradze Ci w tajemnicy ze za jakieś 1,5 roku będziemy promować Zen nano plusa, ale na razie wciskamy wszytskim ze to straszny Crap co by go kupić za 5zł za kilogram.. Edit: wirez a tak z ciekawości na czym słuchasz tego Ifpka? a tak w ogóle bitrare 220.. szczyty to nie są.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 ifp-780 jest zrobiony na nieco innej kości niż ifp-790 i wyżej. Nie wiem jak to wpływa na inne aspekty brzmienia, ale szum to stały dodatek do tego playera. Niemniej, płyty z koncertami Chopina granymi przez Olejniczaka łatwiej mi się słucha na ifp niż E10, który nie szumi, a to dlatego, że na E10 słyszę szum z nagrania, który ma charakter mniej znośny, bardziej syczący, niż ten własny ifp, który jest takim analogowym szumem troszkę a la winyl. Co do barwy dźwięku - ifp ma ją niemal neutralną, dlatego 320kb/s mp3 brzmi na nim miodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Wirez, mam D2 ifp kupiłem z ciekawości ponieważ chodzą o nim pochlebne opinie. Kiedy pierwszy raz go włączyłem przysłowiowa kopara mi opadła. Dźwięk ifp jest o niebo lepszy od D2. A scena ifp jest jedną z najlepszych w odtwarzaczach portable. Tak się składa że mam gdzieś jeszcze w domu szczątki creative zen nano plus i przykro mi ale creative jest g***ny w porównaniu do irivera, a szumy to ło jezu... creative ma ze 3 razy większe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.