Skocz do zawartości

Bluetooth w wieżach


wyciorex

Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy nie miałem do czynienia z Bt w ogóle, dlatego pytam jak to może działać? Chodzi mi konkretnie o nowe mikrowieże Sony z serii CMT-HX, któe mogą teoretycznie odbierać muzykę przez Bt z Walkmanów, telefonu albo komputera. W instrukcji napisano że obsługuje to jakieś standardy A2DP i AVRCP, nic mi to nie mówi a w necie znalazłem też tylko suche specyfikacje. Czy z komputera można przez bluetooth nadawać sygnał jakoś poprzez mixer windowsa na ten bluetooth, tak jakby na wyjście liniowe-cyfrowe, czy może jednak to jest jakoś kompresowane i jest to standard stricte do audio?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę powiedzieć jak to działa z telefonami SE. Dodajesz wieżę do "Moje urządzenia", potem jak jesteś w zasięgu to automatycznie się łączy, jak odpalasz Walkmena to naciskasz play -> idzie przez wieżę, przewijanie, przeskakiwanie utworów itp, po prostu w czasie rzeczywistym jest przenoszonę na wieżę. A z komputera to tylko kwestia odpowiedniego oprogramowania. A kompresja, nie wydaje mi się, aby szybkość transferu przez BT tego wymagała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli rozumiem, że źródło czyli np. telefon podaje gotowy, obrobiony sygnał, tzn. głośność i ogólnie brzmienie jest ze źródła a wieża to wzmacnia i podaje na kolumny? To by już trochę wyjaśniało, bo nie byłem pewien czy te urządzenia są dla wieży tylko magazynem dla plików audio, które ona sama odtwarza i obrabia (tak się chyba dzieje gdy czyta przez USB), czy całe odtwarzanie jest robione na telefonie/kompie a do wieży transmitowany jest gotowy sygnał z wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kompresja, nie wydaje mi się, aby szybkość transferu przez BT tego wymagała.

Na wieżę transmitowany jest gotowy sygnał wyjściowy, działa w tym wszystkim equalizer oraz regulacja głośności (w tym że regulacja nie na każdej wieży działała).

nie do końca; transmisja sygnału odbywa się drogą cyfrową, następuje ponowne spróbkowanie sygnału z częstotliwością 44.1 lub 44.8kHz i skompresowanie (maxymalna przepustowość takiego kanału 345kb/s), czyli źródło sygnału A2DP jest swego rodzaju pendrivem, tak jak przypuszczał wyciorex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest ciekawe pytanie, bo nigdzie tak naprawdę nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi... (chyba że komuś uda się znaleźć jakieś dane techniczne, nie żadne marketingowe słodzenie)

 

w praktyce co wiem z doświadczenia: muzyka stereo przez bluetooth brzmi okropnie (słuchana z Q5W), zupełnie jakby była po drodze kompresowana jakimś kodekiem średniej-niskiej jakości (przestery, kiepska góra, średnie wrażenie przestrzeni)

 

a co wiadomo w teorii?

 

że urządzenia A2DP mają obsługiwać kodek SBC (cokolwiek to jest LINK) oraz MP3, AAC, ATRAC etc. (LINK)

 

... ale po tym co słyszałem nie wierzę żeby plik MP3 był BEZPOŚREDNIO przesyłany (jak dźwięk przez line-out) bez żadnej ingerencji weń (na strumień PCM łącze bluetooth jest zbyt wolne, a na przesyłanie kolejnych ramek MP3 bez ingerencji w nie to nie brzmiało)

 

jedno mogę powiedzieć - bluetooth to NIE jest "jakby połączyć coś jako pendrive'a/dysk przenośny", to A2DP nie jest żadna forma połączenia do przesyłania danych, tylko i wyłącznie muzyki... nawet jak urządzenie (np. słuchawki które mają przyciski play/next) każe odtworzyć kolejny utwór, to "nie wie" co to za utwór - tylko wysyła info "że" ma zostać odtworzony kolejny, a wyborem "tego kolejnego" zajmuje się odtwarzacz (odtwarzacz = program który odtwarza) na pierwotnym urządzeniu...

 

sami oceńcie jakość muzyki przez bluetooth jeśli będziecie mieć okazję, jak dla mnie jest nieakceptowalna nawet na ulicę (chyba że to była wina Q5W)

 

a propo ulicy - stabilność dźwięku to zupełnie inna sprawa - czasem zdarza się że przerywa, ale bywa też że nieznacznie przyspiesza/zwalnia (sic!) czego nie słyszałem od czasów kaseciaków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że taki bluetooth mógłby być zastępstwem wejścia cyfrowego, którego w miniwieżach z tej półki niestety brak. Jednak wątpliwości są i wnioskuję, że puszczenie sygnału kablem na to śmieszne wejście analogowe mini-jack mogłoby być jednak równie dobrym, jeśli nie lepszym pomysłem niż transmisja bezprzewodowa niepewnej jakości, mimo że cyfrowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz okazję to po prostu spróbuj (poproś kogoś z takim odtwarzaczem jeśli masz wieżę, lub idź z takim odtwarzaczem do sklepu RTV) jak to brzmi... jeśli nie masz okazji, to bezpieczniej będzie po prostu kupić dobry kabel...

 

a to że coś jest "cyfrowe"... to nic to nie znaczy - co wolisz, kaseciaka czy "cyfrowe" MP3 64kbps? bo ja miałbym problem co wybrać... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieżę dopiero planuję kupić i miałaby ona być głównie udźwiękowieniem kompa. Bluetooth i możliwość sterowania z odtwarzaczy mp3 to ciekawy bonus w wyższych modelach, dają chyba nawet w komplecie dok do iPoda. Jednak z dotychczasowej dyskusji wynika, że transmisja przez bluetooth to niekoniecznie jest rewelacja. Może to się okazać gorsze niż zwykły analogowy line-in, który w tych wieżach jest mini-jackiem na przednim panelu i jakoś nie budzi mojego zaufania. Pewnie ja bym nawet nie usłyszał róznicy na tych kolumienkach (szczególnie w sklepie) między tym skompresowanym bluetoothem a np. odtwarzaniem z CD, ale w słuchawkach w domu - to już nie wiadomo. Dzięki tej dyskusji generalnie dowiedziałem się, że bluetooth nie może służyć jako czyste i pewne wejście cyfrowe, dlatego chyba sobie podaruję ten temat i kupię najniższy model bez bluetootha

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że owe Q5W kaszaniło sygnał. Bo jeśli patrzeć na możliwości mego A826 to śmiem wątpić, czy jakiekolwiek inny player ma tyle ustawień bt (również w menu serwisowym) co on. Sama jakość (kompresja) sygnału ma trzy różne poziomy. Na meecie w mp3store poprzez bt podłączyłem walkmana do Parrot BOOMBOXa, Darkness stwierdził ze gra super. A jakość sygnału byla ustawiona tylko na normal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sama jakość (kompresja) sygnału ma trzy różne poziomy

 

w Q5W jest co najmniej trzy poziomy kompresji :) (nie wiem dokładnie bo został w krakowie) a mimo to żaden z nich nie był zauważalnie lepszy od pozostałych...

 

... niemniej jednak DLATEGO zawsze radzę żeby samemu sprawdzić wszelkie opinie, ponieważ żadna opinia nie powstaje na bazie rozległych testów (np. w tym przypadku było by zestawienie wielu źródeł dźwięku BT z wieloma odbiornikami dźwięku BT) tylko - jak w moim przypadku - na bazie dwóch odtwarzaczy (w tym jeden to dźwięk mono z komórki) i dwóch par słuchawek (w tym jakość jednych była "mizerna" sama w sobie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Panowie .. niestety to jest tak , ze dużo zależy zarówno od nadajnika w danym playerze (akurat Q5W to był najgroszy przykład z możliwych bo BT staki w Windowscie CE to jest poracha na maxa i do końca wielka niewiadoma ...) jak i od słuchawek .. Mam gdzieś jeszcze SE HBH200 , jakis HF A2DP Siemensa i miałem ostatnio słuchawki jakieś dziwnej firmy ... i brzmiało to bardzo różnie w zależności od tego do czego się podpiąłem , czy to do nokii E52 czy Archosa 5 IT.

 

Do WM zawsze była masa tweaków do A2DP i czasem grało to nawet dobrze ...

 

Mistrzem beznadziejności dla mnie jesli chodzi o A2DP była nokia tablet N800 .. wiecej szumu niż muzyki ..

 

 

Zazwyczaj im wcześniejsza rev BT tym było gorzej, dopiero od 2.0 zaczęło sie robić mniej problematycznie ...

I nie ma takiej opcji że dane idą sobie bezstratnie do słuchawek (np. plik mp3) , zawsze są kodowane w locie (czasem nawet jest lag) a potem odtwarzane (dekodowane) w słuchawkach .. a każde robią to inaczej .. lepiej lub gorzej lub beznadziejnie ..

 

Niestety pomimo że mamy standardy BT to za cholere nie chce to brzmieć identycznie ... słychać to dość dobrze na nokii e52 ..

 

I myślę ze akurat grajki Sonego czy Samsunga mogą działać lepiej w tej materiii ...

Edytowane przez Yedi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako użytkownik wieży Sony CMT-HX70BTR stwierdzam, że wejście po BT to tak jakby zastąpienie kabla. Regulacja brzmienia na telefonie/komputerze jest niezależna od regulacji na wieży. Można na niej regulować basy/soprany. Co do regulacji głośności to już zależy, bo z telefonem SE C905 podgłaśnianie w telefonie zwiększało głośność w wieży (sygnał przesyłany był na maxa i regulowany dopiero na wieży), natomiast z komputerem/Vivazem (symbian) głośność przesyłu zmienia się na "nadajniku" a do tego można również regulować na wieży.

 

Co do jakości, to kompresja jest praktycznie niezauważalna przy BT 2.0 i wyżej przy dobrym sygnale (niezbyt duża odległość, brak przeszkód) - porównałbym do mp3 z pendrive'a. Wieża nie jest wymagająca co do źródła, ma sporo układów poprawiających jakość i pliki mp3 o niskim bitrate brzmią na niej lepiej niż na niejednym playerze (na pewno Vedia A10 nie potrafi tak odtworzyć mp3 128kbps). Mówię tu o kompresji mp3 z pendrive'a ale poprawione również będzie to co trafi przez BT lub inne wejście.

 

Jeśli chodzi o wyjście BT na słuchawki, to podłączałem zestaw HF który użytkuję również z telefonem (BT 2.0) i jakość jest taka sama jak z telefonu. Natomiast ze słuchawkami Creative CB2530 które działają na BT 1.3 jakość jest lepsza niż przy połączeniu z telefonem i taka sama jak po podłączeniu do kompa lub załączonego nadajnika. Nawiasem mówiąc słuchawki jak na bezprzewodowe mają dobre brzmienie (zwłaszcza średnica wyraźna) i duży odstęp od szumów (85dB) - mimo to przy moim cichym, wieczornym odsłuchu szumy są zauważalne natomiast w ciągu dnia jest OK pod tym względem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szumy będą zauważalne. Pracująca elektronika.

 

Dla większości nie będą zauważalne, ale ja jestem na nie bardzo wyczulony. Do tego dochodzą specyficzne warunki odsłuchu uwypuklające ta wadę. Piszę tu konkretnie o tych słuchawkach a ilość szumów praktycznie jest niezależna od źródła, komputer/wieża. Tylko z telefonem jest nieco gorzej. Przy normalnym odsłuchu w dzień (szumy z mieszkania i okolicy = większa głośność) są prawie nie do wychwycenia (trzeba na nie zwrócić szczególna uwagę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności