Skocz do zawartości

wyciorex

Zarejestrowany
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Ostatnie wizyty

1013 wyświetleń profilu
  1. Zrobiłem pierwszego Szekeresa już kilka miesięcy temu i do dziś nie miałem czasu przeprowadzić porządnej sesji porównawczej, poza tym nie jestem audiofilem. Niemniej na podstawie dotychczasowych doświadczeń stwierdzam, że wpięcie takich tanich wzmacniaczy, czy końcówek mocy (?), nie wpłynęło znacząco na mój odbiór muzyki w tych słuchawkach. Nie było efektu "wow", nie przeniosło ich to w jakiś nowy wymiar. Możliwe, ze brakuje mi słuchu, osłuchania lub że takie amatorskie wyroby są nic nie warte. Na pierwszy rzut ucha to ten nisko schodzący, niemal subwooferowy bas w 8900 pojawi się nawet z Clipa, tyle, że pare kresek więcej głośności trzeba ustawić. Jeśli są jakieś różnice w tym czy innym aspekcie to są na tyle niewielkie, że nie mogłem dotąd z czystym sumieniem sformułować jakichś jednoznacznych wniosków. Co do napędzania jeszcze - mam pchełki z bazaru za 4 zł (chyba 32 Ohm), które, pomijając fakt, że trudno to w ogóle nazwać słuchawkami, jest dużo trudniej napędzić niż te Philipsy. Z karty dźwiękowej suwak dla pchełek na ok 60% przy 20-30% dla Philipsów żeby uzyskać wystarczający poziom głośności. Rozmiar ogólnie nie jest decydujący. Za 8900 ciągnie się fama nienapędzalności i nie wiem czy to wynika z tego, że są duże i ciężkie czy z tego ze ktoś tak raz napisał i się przyjeło. A może to prawda ale trzeba mieć hi-endowy sprzęt i kropka. Co do op-ampów. JRC 4556 to prawdopodobnie to samo co NJM 4556 http://pdfdata.datasheetsite.com/pdf1/NJR/NJM4556A.pdf. Siedzi to to na wyjściu chyba wszystkich współczesnych sound blasterów. Czy używanie kolejnego pojedynczego op-ampa po nim ma sens - wątpię, ale nie wiem bo nie znam się na danych katalogowych. Co do innych tanich scalaków: myślę, że między NE5532 używanym kiedyś z powodzeniem w konstrukcjach profesjonalnych a nowszymi wynalazkami aż tak kolosalnej róznicy jak między fiatem a mercedesem nie ma, ale nie mam zamiaru się o to kłócić, bo z tego co zauważyłem sporo ludzi ma wyrobione twarde zdanie na ten temat.
  2. Mhm. To może kup najpierw słuchawki. U mnie na zintegrowanym realteku 20-30% to max słuchalny poziom dla nich więc powtórzę moją skromną sugestię z poprzeniej strony, że wzmacniacz nie zawsze jest konieczny. Jest jeszcze kwestia skuteczności i rozmiarami słuchawek bym się nie sugerował. Jeśli się okaże że faktycznie karta jest bardzo słaba, to zawsze możesz dokupić wzmacniacz. Zupełnie na marginesie, chętnie bym usłyszał opinię kogoś, kto "napędził" 8900, bo wszyscy mówią że trudno a ciekawe czy komuś się udało.
  3. Bardzo, ale głód wiedzy pozostaje. Dotychczasowe wnioski są następujące: producenci wypuszczają słuchawki przenośne, których nie jest w stanie napędzić praktycznie żaden sprzęt przenośny. Bardzo sensowne. Żeby nasze pchełki czy doki zagrały godnie, należy używać wzmacniacza, najlepiej na tranzystorach (akumulator z małego fiata w plecaku?) Teraz jeszcze, jeżeli możesz, rozjaśnij mi proszę kwestię sensowności wpinania taniego wzmacniacza typu cmoy między kartę dźwiękową a słuchawki. Weźmy dla przykładu popularne karty Creative gdzie we wszystkich prawie modelach siedzi na wyjściu JRC 4556. W typowym cmoyu mamy jakiegoś Burr-Browna 21cośtam o wydajności prądowej podejrzewam że co najmniej 2 razy gorszej. Czyli ok, wyjście karty ma przed sobą cmoya i to mu wychodzi na dobre, ale ten wzm. op. który jest słabszy niż ten na karcie i tak musi bezpośrednio wysterować słuchawki, dobrze rozumuję? Jaki ma to sens? Co do buforów i mocy jeszcze: jak pisałem, nie znam się na tym specjalnie ale dla zabawy składałem np. coś takiego: To jest Szerkeres na mosfetach, wzmocnienie lekko poniżej 1 czyli chyba mniej więcej to o czym pisałaś? Robiłem także wersję trzykanałową z symetrycznym zasilaniem, bez kondów i teoretyczną mocą > 200mA na kanał dla 32ohm bawiłem się też opampami: po dwa pojedyncze na kanał, w którym jeden robi teoretycznie za bufor jeden podwójny ze wmocnieniem ok. 3 napędzający 4 podwójne NE5532 równlegle łączone robiące za bufor (miałem też wersję z 1+6 ) Zrobiłem sobie kilkanaście takich konstrukcji, zaczynając oczywiście od sławetnego cmoya zrobionego dokładnie według oryginalnego schematu. Zabawa miała na celu sprawdzenie małym kosztem co się stanie gdy słuchawki dostaną więcej prądu, np. takie shp 8900, które na tym forum są uważane za wyjątkowo trudne do napędzenia i posiadające zapotrzebowanie na moc, a przy okazji jeszcze źródło nie będzie musiało napędzać 32 Ohm. Z teorii wynika, że powinna być jakaś godna uwagi różnica? Z tego co tu czasem czytam wręcz rzucająca na kolana?
  4. Jak miło się było podzielić opinią. To jeszcze napisz proszę ileż to mocy potrzebują doki? Jakie są przeciętne możliwości taniego opampa w "zwykłym cmoyu" po podłączeniu do słuchaweczek które pewnie mają z 16 ohm, 15mA na kanał? Gdak napisała, że ma 600 Ohm słuchawki - to jest dla mnie sensowny argument, bo do takich celów powstał oryginalny cmoy. Dla ludzi, którzy chcieli wyjsć w teren z wysokoomowymi słuchawkami a ich mp3 nie dawał rady. Autor tematu chce z kompa słuchać. Ok, jest jakiś współczesny audio out w kompie, które nie pociągnie słuchawek? Brakująca moc to ciekawe zagadnienie. Jestem laikiem, niech ktoś mnie oświeci, proszę.
  5. Jeśli chodzi o pytanie postawione w temacie to moim zdaniem nie warto kupować taniego wzmacniacza słuchawkowego. Złożyłem sobie kilka tych prostych konstrukcji i nie przekonałem się co do celowości ich używania. Średnich i drogich nie słuchałem, ale szczerze - też jestem sceptycznie nastawiony czy efekt będzie wart wydatku. Chyba że masz tak słabe źródło, że brakuje głośności. W każdym razie za tą kasę kupiłbym sobie lepsze źródło albo jakieś nowe słuchawki.
  6. wyciorex

    Samsung z5 - firmware

    Dzięki, wgrałem 2.51 i śmiga. Coraz bardziej mi się podoba ten playerek.
  7. wyciorex

    Samsung z5 - firmware

    Witam, podłączę się pod temat z pytankiem - kupiłem refurb Samsunga Z5 i jest na nim wgrany firmware 1.08 US To jak rozumiem nie jest najnowsza wersja i teraz pytanie: po pierwsze czy warto wgrywać w ogóle nowszy soft? Jak na razie zauważyłem, że chyba nie działa gapless, czy to może być kwestia fw? Po drugie: czy bezpieczne jest wgranie firmwarów zalinkowanych w FAQ, bo w archiwum naczytałem się strasznych rzeczy o obcinaniu głośności wersją EU i nie chciałbym zrobić czegoś głupiego. Czy w ogóle może się zmienić wersja z US na EU? Który firmware lepiej wgrać US/EU czy KR?
  8. Z ciekawości spytam - co daje "modowanie" Live'a 24-bit do X-fi Audio przy pomocy sterowników, skoro sprzętowo to są właściwie identyczne karty? A jeszcze ciekawsza jest kwestia Audigy SE, któa ma zdaje się inny DAC niż dwie pozostałe...
  9. Wieżę dopiero planuję kupić i miałaby ona być głównie udźwiękowieniem kompa. Bluetooth i możliwość sterowania z odtwarzaczy mp3 to ciekawy bonus w wyższych modelach, dają chyba nawet w komplecie dok do iPoda. Jednak z dotychczasowej dyskusji wynika, że transmisja przez bluetooth to niekoniecznie jest rewelacja. Może to się okazać gorsze niż zwykły analogowy line-in, który w tych wieżach jest mini-jackiem na przednim panelu i jakoś nie budzi mojego zaufania. Pewnie ja bym nawet nie usłyszał róznicy na tych kolumienkach (szczególnie w sklepie) między tym skompresowanym bluetoothem a np. odtwarzaniem z CD, ale w słuchawkach w domu - to już nie wiadomo. Dzięki tej dyskusji generalnie dowiedziałem się, że bluetooth nie może służyć jako czyste i pewne wejście cyfrowe, dlatego chyba sobie podaruję ten temat i kupię najniższy model bez bluetootha
  10. Myślałem że taki bluetooth mógłby być zastępstwem wejścia cyfrowego, którego w miniwieżach z tej półki niestety brak. Jednak wątpliwości są i wnioskuję, że puszczenie sygnału kablem na to śmieszne wejście analogowe mini-jack mogłoby być jednak równie dobrym, jeśli nie lepszym pomysłem niż transmisja bezprzewodowa niepewnej jakości, mimo że cyfrowa.
  11. Aha, czyli rozumiem, że źródło czyli np. telefon podaje gotowy, obrobiony sygnał, tzn. głośność i ogólnie brzmienie jest ze źródła a wieża to wzmacnia i podaje na kolumny? To by już trochę wyjaśniało, bo nie byłem pewien czy te urządzenia są dla wieży tylko magazynem dla plików audio, które ona sama odtwarza i obrabia (tak się chyba dzieje gdy czyta przez USB), czy całe odtwarzanie jest robione na telefonie/kompie a do wieży transmitowany jest gotowy sygnał z wyjścia.
  12. Nigdy nie miałem do czynienia z Bt w ogóle, dlatego pytam jak to może działać? Chodzi mi konkretnie o nowe mikrowieże Sony z serii CMT-HX, któe mogą teoretycznie odbierać muzykę przez Bt z Walkmanów, telefonu albo komputera. W instrukcji napisano że obsługuje to jakieś standardy A2DP i AVRCP, nic mi to nie mówi a w necie znalazłem też tylko suche specyfikacje. Czy z komputera można przez bluetooth nadawać sygnał jakoś poprzez mixer windowsa na ten bluetooth, tak jakby na wyjście liniowe-cyfrowe, czy może jednak to jest jakoś kompresowane i jest to standard stricte do audio?
  13. Ze strony "o mnie" Także jeśli zleciłeś przelew w czwartek, zaksięgowany był u niego, optymistycznie licząc, w piątek, to ma czas do środy żeby nadać kuriera Ja już chciałem kupować na tej aukcji, aż gościu wyjechał z tym obowiązkowym kurierem, to mnie ostudziło.
  14. i gdyby nie to zamulone brzmienie sandiska + słabe wyjście to byłaby idealna oferta
  15. Co do tego samsunga yp-t10 to radzę najpierw obejrzeć jakąś video-recenzję. Ja go chciałem kupić, ale zrezygnowałem. Obsługa i szczególnie interfejs według mnie mocno kontrowerysjny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności