Metal

[Zares]

Jeff Loomis (ex Nevermore) poinormował na swojej stronie, że wspólnie z Keithem Merrowem zamierzają nagrać razem nowy album

 

Loomis grał już razem z Merrowem, posłuchajcie sobie, bo na prawdę warto:

 

Ciekawe co z ich współpracy się wykluje - ja już nie mogę się doczekać, grę Loomisa uwielbiam, a Merrow gra podobnie, lecz słychać w jego grze swój własny styl - ciekawe, co wyniknie z tego duetu

Edytowane 15 Stycznia 2013 przez Zares

[LoGo]

Szukałem, szukałem ale nie znalazłem nic o tym zespole na naszym forum... I w sumie ucieszyłem się, bo jako pierwszy mogę wam ten zespół pokazać

 

 

 

 

тол (Tol) - IMO najważniejszy zespół ukraińskiej sceny nu metalowej. Powstał w 2003 w Kijowie i od tego czasu chłopaki dorobili się 3 płyt. Pierwsza płyta Синдром бажання (Syndrom Bażannja - Syndrom Pragnienia) nagrana po ukraińsku, "najlżejsza" i IMO najbardziej psychodeliczna. Dwie następne płyty Клей.Мо (Kleij.mo - Znamię) i Утопия (Utopija - Utopia) nagrane już po rosyjsku kiedy o zespole zrobiło się głośno za naszą wschodnią granicą, znacznie cięższe ale mniej psychodeliczne.

Tyle tytułem wstępu...czas na prezentację

Hto Ja - Kto Ja

i najnowsza piosenka zapowiadająca nową płytę (wokalista przez te parę lat nieźle się zmienił xD )
Flag - Flaga

Jak Wam się podoba metal śpiewany nie po angielsku ani po polsku?
Ja potrzebowałem trochę czasu, żeby się przestawić i przestać doszukiwać się tam obu tych języków
P.S. Na ich stronie lastfm udostępnili praktycznie wszystkie swoje piosenki(bez dwóch) do ściągnięcia za free
http://www.lastfm.pl/music/%D0%A2%D0%9E%D0%9B

Edytowane 15 Stycznia 2013 przez LoGo

[Gorionn]

Najważniejszy na pewno nie, nikt nie przebije Nokturnal Mortum.

[LoGo]

@ Gorionn: Napisałem "IMO najważniejszy"; szczerze mówiąc w ogóle nie słucham folk/black metalu więc gdyby nie Twój post i pomoc google to bym nie wiedział o istnieniu zespołu który podałeś

Edytowane 15 Stycznia 2013 przez LoGo

[Suszec]

Ja jeśli chodzi o metal to dopiero raczkuję:

 

-Rammstein

-KoRn

-Slipknot

-Black Sabbath

-Iron Maiden

-Judas Priest

-Black Label Society

-Machine Head

-Exodus

-Slayer

-Anthrax

-Megadeth

-Testament

-Metallica

-Trivium

-Stardown

-Dream Theater

-SOAD

 

Niczego mocniejszego w sumie nie lubię

[Gorionn]

@LoGo

Tak, wiem, że to Twoja osobista opinia, ale trudno by była ona właściwa, gdy nie znasz całościowo tematu. To tak, jakbym się wypowiadał o najlepszym kierowcy nie znając się w ogóle na F1, czy rajdach. Niemniej nie ma co drążyć, a nadrabiać zaległości i słuchać innych podgatunków.

 

U mnie dziś króluje Dissection! Taki delikatny wstęp do smołą płynących czeluści blacku.

 

 

[LoGo]

@Gorionn: Przekonało mnie to co napisałeś i zmieniłem z "metalowej" na "nu metalową"

Znacie zespoły grające coś podobnego do tego?(chodzi mi głównie o sporą ilość wstawek z muzyki klasycznej i różnorodność wokali)

[Suszec]

Może ktoś zaproponować jakiś dobrze zrealizowany metal? Tylko nie jakieś growlujace szarpidruty a coś w stylu Megadeth(i muzycznie i pod względem wykonania bo słuchanie Countdown To Extinction to prawdziwa przyjemność)

Opeth ma masę świetnie nagranych albumów. Wspomniany przez Ciebie Megadeth (Youthanasia, Countdown to Extinction) czy też świetny pod tym względem Exodus (szczególnie ostatnie nagrania - Exhibit . Testament również nie ma się czego wstydzić w kwestii realizacji. Poza tym Final Frontier Ironów zdaje się być porządnie nagrany.

 

To takie propozycje ode mnie

[Zares]

 

 

Może ktoś zaproponować jakiś dobrze zrealizowany metal? Tylko nie jakieś growlujace szarpidruty a coś w stylu Megadeth(i muzycznie i pod względem wykonania bo słuchanie Countdown To Extinction to prawdziwa przyjemność)

Opeth ma masę świetnie nagranych albumów. Wspomniany przez Ciebie Megadeth (Youthanasia, Countdown to Extinction) czy też świetny pod tym względem Exodus (szczególnie ostatnie nagrania - Exhibit . Testament również nie ma się czego wstydzić w kwestii realizacji. Poza tym Final Frontier Ironów zdaje się być porządnie nagrany.

 

To takie propozycje ode mnie

Jeśli chodzi o Testament, to polecam najnowszy album - Dark Roots of Earth.

[Gorionn]

@LoGo

Obecny Therion gra podobnie, czyli metal symfoniczny, dla przykładu chociażby ten utwór:

 

Ponadto Estatic Fear, Epica i Draconian, przy czym ostatni prezentuje nieco "grubsze" granie. Mieszanka doom/melodeath/gothic.

 

W Epice jest "tylko" wokal damski, growl i chórki, za to jakość śpiewu Simone... Trzeba usłyszeć:

 

http://www.youtube.com/watch?v=h1L_XgPbvGc

 

@crasch

Kreator, Overkill, Sodom, Bolt Thrower, Malmsteen, Black Sabbath, generalnie lata 80, czyli thrash i NWOBHM. Ponadto Saxon, Judas Priest, Grave Digger i wiele, wiele innych.

[Suszec]

@LoGo

Obecny Therion gra podobnie, czyli metal symfoniczny, dla przykładu chociażby ten utwór:

 

Ponadto Estatic Fear, Epica i Draconian, przy czym ostatni prezentuje nieco "grubsze" granie. Mieszanka doom/melodeath/gothic.

 

W Epice jest "tylko" wokal damski, growl i chórki, za to jakość śpiewu Simone... Trzeba usłyszeć:

 

http://www.youtube.com/watch?v=h1L_XgPbvGc

 

@crasch

Kreator, Overkill, Sodom, Bolt Thrower, Malmsteen, Black Sabbath, generalnie lata 80, czyli thrash i NWOBHM. Ponadto Saxon, Judas Priest, Grave Digger i wiele, wiele innych.

Woah świetne to to ostatnie Trzeba osłuchać ten zespół chyba

[Rio]

Swojego czasu przewinęło się tego całkiem sporo, obecnie już tylko od wielkiego dzwona. Wciąż bardzo lubię posłuchać Ved Buens Ende, Celtic Frost, Virus, Akercocke (szczególnie Words...), czy "Om" Negura Bunget. No i Slayer od czasu do czasu, ale w małych dawkach

 

Materiał poglądowy:

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=xai9doUlyeg

 

[Gorionn]

Akercocke? To Ci od tego kiczowatego teledysku ze striptizerką, da? ;D

[Rio]

Tak. Matko boska bezlitosna, ten teledysk to prawdziwy koszmar, jeden z gorszych jako taki i najgorsze połączenie obrazu z dźwiękiem, jakie miałam okazję 'podziwiać'. Przy okazji - to teledysk do Leviathan właśnie, specjalnie wyszukałam taki bez tego żenującego przedstawienia

[Arthass]

Wstawki symfoniczne? Symphony X robi w miarę porządnie nagrane albumy np. Paradise Lost

 

http://youtu.be/mghQHeBXr3s

 

Potem z Symfonicznego Metalu warto posłuchać After Forever

 

 

Niestety w metalu często ciężko o porządną realizację.

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Arthass

[LoCtoR]

Elend . W encyklopedii metalu figuruje co prawda tylko ze względu na pierwsze płyty, w ich późniejszej twórczości ciężko się metalu doszukać ale jak ktoś lubi takie klimaty to polecam.

 

[Arthass]

To powinien znać każdy fan oldschoolwego metalu

 

[Accoun]

Om

 

Lubię.

Nawet bardzo.

[rev]

in Flames. Zwłaszcza płyty Jester race, Colony oraz Clayman

[Play]

ogólnie metalu praktycznie nie słucham, ale ten track gniecie mnie ostatnio niesamowicie

 

http://www.youtube.com/watch?v=CkXZhUz7lAo

[lostson]

https://www.youtube.com/watch?v=2h65Z6dh_MU

 

Tak a propos to też zmasterowane przez Wiesławskich (Hertz Studio):

 

 

Lepiej tutaj: http://sentencefr.bandcamp.com/

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez lostson

[Ojcze Samotni]

Wczoraj wieczorem zetknąłem się z tym:

czym myślę warto się podzielić.

[lostson]

Niemcy w formie... i to jakiej Oto nowe Helloween:

 

[lostson]

 

http://thepandemonium.bandcamp.com/

[Arthass]

Myślę, że to jeden z najciekawszych zespołów ostatnich lat, świetne kompozycje. Ciężko mi w ogóle określić ich muzykę. W jednej chwili zaczynają z math metalowym atakiem w stylu Meshuggah, by po chwili przejść w ekstremalnie melodyjny prog metal. Duża rolę odgrywają gęste tekstury oraz atmosferyczne wstawki akustyczno-ambientopodobne (czy jak to nazwać...) dodające muzyce głębi. Mają nawet ballady fortepianowe Mam na myśli przede wszystkim album Heliocentric.

 

 

"And God said,
Let there be the lights
In the firmament of the heaven.

Let there be lights in heaven to divide the day from the night;
And let them be for signs, for seasons and for days, and years;
And let then be for lights in the firmament to give light upon the earth.

And it was so, and God made two great lights;
The greater light to rule the day,
And the lesser light to rule the night; the stars as well.
And God set them in the firmament to give light upon the earth,

And to rule over the day and over the night
And to divide the darkness from the light.

Let there be a firmament in the midst of the waters

And God said,
Let the waters bring forth, abundantly, the moving creature that hath life,
And foul that may fly above the earth in the open firmament of heaven.
...Or so do some people believe."

 

Sam album jest też bardzo ciekawy od strony lirycznej. Heliocentric jest pierwszym z dwóch albumów, razem z Anthropocentric - razem zawierają krytykę pewnych poglądów chrześcijańskich z różnych (intelektualnie prawdopodobnych) filozoficznych punktów widzenia. Ta pierwsza część opowiada właśnie o powstaniu teorii heliocentrycznej i jej wpływie na wierzenia chrześcijan od średniowiecza aż po Darwina. Anthropocentric kwestionuje pogląd kreacjonistów, że ziemia jest centrum wszechświata.

 

Niestety na youtube ciężko znaleźć wszystkie ich kawałki. Świetny jest np. Ptolemy was wrong. Na YT jest tylko przedyskutowanie utworu

 

 

tekst utworu:

 

"I can tell you what I've seen
I can no longer believe
I can't tell you how I feel
I do no longer believe

There's no ambiguity:
If Venus shows all phases like the moon
The earth must revolve 'round the sun
But no one will believe me:
It's like nothing
Like nothing I've seen was for real

But it's all real...
I no longer believe
But maybe I should keep this to myself
I raised my eyes up high toward the night sky
I've been searching for the eyes divine in countless nights
But I found the watchmaker was blind"

 

 

http://thepandemonium.bandcamp.com/

 

 

 

Kojarzy mi się to z zespołem Tesseract, tutaj akurat kobieta na wokalu, ale cały szkielet typowo djentowy (przynajmniej po tym trailerze), taki atmosferyczny djent

Edytowane 6 Lutego 2013 przez Arthass