Gość Jordan.boss Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 Test iPoda Shuffle 2 Gen. w odniesieniu do Sansy Clip- moja subiektywna opinia. 1. Wstęp: iPod Shuffle 1 Gen. jest odtwarzaczem, który znalazł sobie na forum liczne grono swoich zwolenników. Często można usłyszeć głosy, że jest to „czarna owca”, wśród iPodów, ale oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego frazeologizmu. Odtwarzacz ten charakteryzuje się prostotą obsługi i niezłą jakością dźwięku. Co się tyczy iPoda Shuffle 2 Gen. nie znajdziemy na forum zbyt wielu informacji na jego temat. Generalnie wiadomo o nim na pewno jedną rzecz, odtwarzacz ten „potwornie” szumi. Wydawać by się więc mogło, że ta poważna wada dyskwalifikuje iPoda Shuffle 2 Gen. w kwestii zakupu. Jednak, czy tak mały odtwarzacz jest zupełnie pozbawiony zalet i należy go „skazać na banicję”? W tym teście postaram się dowieść, że na pewno tak nie jest. Pozostaje jeszcze jedna sprawa, dlaczego akurat Shuffle 2 Gen.? Otóż szukałem małego odtwarzacza do biegania, który byłby dobrze wykonany i odporny na uszkodzenia, a przy tym tani i niezawodny. Wiadomo, że podczas uprawiania sportu nie skupiamy się, aż tak bardzo na jakości dźwięku, jak ma to miejsce, np. kiedy słuchamy muzyki w domu, dlatego też tym razem dźwięk odtwarzacza nie był moim priorytetem. Jako punkt wyjścia w tej recenzji, potraktuję znaną wszystkim Sansę Clip, która jest swego rodzaju „niezbędnikiem” forumowicza. Mam nadzieję, że ta krótka recenzja pozwoli „rzucić nieco więcej światła” na Shuffle 2 Gen., o której warto wiedzieć nieco więcej. 2. Pudełko i jego zawartość: Co się tyczy opakowania, Apple wykazuje się charakterystyczną dla siebie dbałością o szczegóły. Shuffle 2 Gen. otrzymujemy w przezroczystym, plastikowym pudełku, także od razu widzimy, z czym mamy do czynienia. Całość wygląda bardzo estetycznie. W opakowaniu znajdziemy: - odtwarzacz - białe słuchawki - stację dokującą - kartkę z objaśnieniem przycisków i kolorów diody - rozkładany Quick Start - kartkę z informacjami dotyczącymi gwarancji - naklejki z logo Apple - dwie pary gąbek na słuchawki. Bez dwóch zdań, akcesoria, jakie otrzymujemy wraz z odtwarzaczem są naprawdę dobrze wykonane. Stacja dokująca wygląda całkiem ładnie. Kabel jest dostatecznie długi, aby móc umieścić naszą stację na biurku. Co się tyczy słuchawek, jakie dostajemy w komplecie, tutaj już mam kilka zastrzeżeń. Oczywiście, te charakterystyczne dla produktów Apple, białe pchełki, wyglądają na solidne, jednak kabel jest w nich stanowczo za krótki. Nie ma mowy o przypięciu odtwarzacza, np. do paska u spodni. Myślę, że o ich brzmieniu, nie ma sensu pisać. Każdy kto miał tą wątpliwą przyjemność je słyszeć, doskonale wie, jak niewiele potrafią... Mimo wszystko, stocki te mają tą jedną zaletę, iż są naprawdę wygodne. 3. Odtwarzacz- wielkość, wykonanie, sterowanie, etc: Wymiary Szufelki to: 41,2 x 27,3 x 10,5 mm, przy wadze: 22 g. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że tak niewielkie wymiary są tym, czym Shuffe 2 Gen. wyróżnia się spośród innych przenośnych odtwarzaczy. Kolejną charakterystyczną cechą Szufelki jest metalowy klips, znajdujący się z tyłu obudowy, który doskonale spełnia swoją rolę. Dzięki temu klipsowi, Shuffle 2 Gen. trzyma się naprawdę mocno, dosłownie wszystkiego, do czego zostanie przytwierdzona. Jest to bez dwóch zdań, spore udogodnienie, które szczególnie sprawdza się podczas uprawiania sportu. Shuffle 2 Gen. jest bez wątpienia bardzo solidnym odtwarzaczem. Obudowa jest wykonana z matowego metalu, który sprawia bardzo dobre wrażenie. Plastiki użyte do wykończenia odtwarzacza są również wysokiej jakości. Przyciski służące do nawigacji są logicznie rozmieszczone, przy naciskaniu stawiają lekki opór, nie mają przesadnych „luzów”, tak charakterystycznych dla Clipa. Obsługa odtwarzacza, z racji braku wyświetlacza, jest po prostu banalna i nie może sprawiać nikomu najmniejszych trudności. Odtwarzacz błyskawicznie reaguje na nasze polecenia i bez problemów „przeskakuje” do następnego utworu. Oczywiście, zarządzanie muzyką odtwarzacza nie jest możliwe bez iTunes lub innego programu tego typu. Oprogramowanie od Apple można lubić, bądź nie, osobiście mi ono nie przeszkadza. Podczas użytkowania "Szufli", bardzo pozytywnie zaskoczył mnie czas pracy baterii. Odtwarzacz wytrzymywał pełne 12 godzin słuchania muzyki i tym samym potwierdził to, co zostało zapisane w instrukcji obsługi, czego na próżno szukać u Clipa. 4. Odtwarzacz- dźwięk: Shuffle 2 Gen. obsługuje następujące formaty dźwiękowe: MP3, AAC, WAV i Audible. Przyznaję, że na swojej Szufli słuchałem muzyki wyłącznie w formacie MP3, nie mniej, fakt odtwarzania przez produkt Apple formatu AAC, na pewno nie jest jego wadą. Generalnie, Shuffle 2 Gen. brzmi do zaakceptowania. Dźwięk tego odtwarzacza jest dość „chłodny”, ale nie zniechęca do siebie od pierwszego kontaktu. Shuffle 2 Gen., gra przede wszystkim „środkiem”. Odtwarzacz ten, dość mocno eksponuje wokal, który jest w Shuffle 2 Gen. całkiem niezły. Górnego pasma wyraźnie brakuje, nie odnajdziemy tych szczegółów, które bez trudu usłyszymy w Clipie. Mam wrażenie, że to wszystko kończy się trochę zbyt wcześnie. Tonów niskich również jest stanowczo za mało. Bas jest dość „pusty” i bez wyrazu. Dźwięk Clipa jest dużo bardziej przestrzenny, wokal jest odrobinę „wycofany”, ale przynajmniej nie dominuje nad pozostałymi dźwiękami tak, jak ma to miejsce w mojej "Szufli". Ponadto, dolne pasmo w Clipie jest dużo lepszej jakości, dynamika, również bez porównania. Shuffle 2 Gen., zdecydowanie nie polecam do rocka. Zapewne największym mankamentem Szufli w kwestii dźwięku, jest dość spora ilość szumów, generowanych przez ten odtwarzacz. Warto jednak zauważyć, że problem ten pojawia się z różnym nasileniem, tylko podczas słuchania muzyki na słuchawkach dokanałowych. Słuchając muzyki na „pchełkach”, czy słuchawkach nausznych, z problemem tym się nie spotkamy. W przeciwieństwie do rocka, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, Shuffle 2 Gen. całkiem nieźle radzi sobie z muzyką elektroniczną. W odniesieniu do Clipa, "Szufli" przy tym rodzaju muzyki brakuje dużo mniej, niż w przypadku muzyki rockowej. Podczas odsłuchu odniosłem wrażenie, że zaledwie kilka minut wcześniej miałem do czynienia z zupełnie innym odtwarzaczem. Zdecydowanie dobrze było już z utworami wokalnymi. Tak, jak wcześniej napisałem, Shuffle 2 Gen. eksponuje wokal, przez co całkiem nieźle sprawdza się w tego typu muzyce. Trudno jednak nie zauważyć, że Clip zagra dobrze praktycznie z każdym rodzajem muzyki. Ponadto, za małym wyjątkiem utworów, w których najważniejszy jest wokal, dźwięk Clipa jest dużo bardziej zrównoważony, przez co odtwarzacz ten gra dużo przyjemniej, niż testowana „Szufla”. 5. Podsumowanie: Tak, jak każdy odtwarzacz, Shuffle 2 Gen. ma swoje zalety i wady. Niewątpliwie na jego korzyść przemawia spora liczba, jak na odtwarzacz bez wyświetlacza, odtwarzanych formatów dźwiękowych. Ponadto, „Szufla” jest odtwarzaczem bardzo solidnie wykonanym i odpornym na uszkodzenia, przez co doskonale nadaje się do uprawiania sportu. Shuffle 2 Gen. charakteryzuje się niezwykłą prostotą obsługi, co dla wielu użytkowników jest sporą zaletą. Odtwarzacz prezentuje również całkiem niezłą autonomię. W końcu, to jeden z mniejszych odtwarzaczy przenośnych, dostępnych na rynku. Jednak trudno uznać jakość dźwięku w Shuffle 2 Gen., za jej największy atut. Dźwięk w tym odtwarzaczu jest zaledwie przyzwoity, podczas gdy dźwięk konkurencyjnej Sansy Clip prezentuje zdecydowanie wyższy poziom. Do tego, te denerwujące szumy... Pomimo kilku miesięcy użytkowania, w dalszym ciągu mam względem tego odtwarzacza mieszane uczucia. Trudno mi jest jednoznacznie stwierdzić, czy iPod Shuffle 2 Gen. jest odtwarzaczem wartym zakupu, czy też nie, dlatego odpowiedź na to pytanie pozostawię waszej, prywatnej ocenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Często można usłyszeć głosy, że jest to „czarna owca”, wśród iPodów, ale oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego frazeologizmu. Chciałem sprostować: 'czarną owcą' wśród iPodów, to określenie dla Shuffle 1gen. Od zawsze były opinie, że 2gen szumi (w końcu to najbardziej szumiący odtwarzacz na rynku) i gra o wiele, wiele gorzej.. Oczywiście, zarządzanie muzyką odtwarzacza nie jest możliwe bez iTunes lub innego programu tego typu. rebuild_bd, nie działa na 2gen? Co do dźwięku.. Clip prezentuje się lepiej nawet od Shuffle 1st gen Ale widzę, że charakterystyka dźwięku 2gen jest nieco inna niż pierwszej - więc to nie tylko szumy, ale też inny dźwięk. Natomiast zdziwiłem się że to aluminiowa obudowa.. szczerze mówiąc, nie zauważyłem tego, ale jeżeli tak to wielki plus - małe wymiary, klips i wszystko aluminium. Szkoda tylko że dźwięk przeciętny.. Dzięki za recenzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Fajna recka Przyjemnie się ją czyta. Ładnie ze strony apple, że nawet dla tak małego gadgetu dodaje stacje dokującą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Malas Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 rebuild_bd, nie działa na 2gen? działa, dzisiaj kolega sprawdzał i jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beamerkun Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Uwielbiam jak fora cenzurują 3 osobę liczby pojedyńczej czasownika "cechować" ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jordan.boss Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 @maba, ale "czarna owca", napisałem w kontekście Shuffle 1 Gen., więc nie rozumiem, w czym problem? Nie musisz nic prostować, tylko uważnie czytać. O proponowanej przez was alternatywie, rozwiązującej problem z iTunes, przyznaję, nie słyszałem. Mimo wszystko, mam wrażenie, że nie każdy z tego skorzysta, także ten argument nie jest tak do końca chybiony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOGA Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Recka dobra No i ja osobiscie nie zamienilbym Clip'a na szufle... : ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Spoko, ja tam zamiast 1 widziałem 2, ale widocznie nie dopatrzyłem Tak swoją drogą.. patrząc po cenach allegrowych, to przy dobrych wiatrach zamiast jednej szufli 2gen, można dostać trzy pierwszej generacji. Chociaż nie ma klipsa, jest większa i plastikowa, ale nadrabia dźwiękiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qzar Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Świetna recenzja. Mnie wykonanie Shuffle 2 gen powala. Wszystko idealnie, gdyby tylko grała tak ja wygląda to byłby odtwarzacz idealny;) Co do dźwięku.. Clip prezentuje się lepiej nawet od Shuffle 1st gen To zależy:) Gdy słuchałem na ksc75 to szufelka zmiotła clipa;) na px, she to Clip ma przewagę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Czy Shuffle 2G ma ograniczenie głośności, znane z iPodów? Jest znacznie głośniejszy od Clipa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jordan.boss Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Shuffle 2 Gen. nie ma ograniczenia głośności. O ile mnie pamięć nie myli, Shuffle grał trochę głośniej, niż Clip. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Ok, dzięki, więc pewnie zamówię dla picu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrewek Opublikowano 17 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2009 Powazna wadą shuffli jest brak wyswietlacza. Niby da sie przezyc, ale jak ktos ma 300 utworow to nie za bardzo... Jest calkeim ladny, ale nie gra dobrze, jest drogi, nie warto go kupowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baols Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Powazna wadą shuffli jest brak wyswietlacza. Niby da sie przezyc, ale jak ktos ma 300 utworow to nie za bardzo... Jest calkeim ladny, ale nie gra dobrze, jest drogi, nie warto go kupowac. To podsumowałeś Shuffle to nie jest odtwarzacz do wszystkiego i dla każdego. W niektórych sytuacjach sprawdza się za to nieporównywalnie lepiej od tradycyjnych playerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Currtis Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Brak wyswietlacza, jezeli uzywa sie szufelki jako drugiego odtwarzacza, jest imo duzym plusem. Nie wyobrazam sobie wyjscia na kosza w czyms, o co musialbym uwazac ze wzgledu na szklane/tandetnoplastikowe elementy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.