Skocz do zawartości

Currtis

Bywalec
  • Postów

    259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Currtis

  • Urodziny 12.06.1989

Kontakty

  • Website URL
    http://

Ogólne

  • Lokalizacja
    0-22

Ostatnie wizyty

1578 wyświetleń profilu
  1. Currtis

    Wczesne szukanie studiow

    Może sprecyzuję - sen nie odnosił się tylko i wyłącznie do etapu studiowania, chociaż tutaj też nie jest wesoło. Większy kłopot jest z pracą. Przykład? System SARNA, o którym było dość głośno ostatnio, a był robiony między innymi przez ludzi, z którymi mam zajęcia. Otrzymali zlecenie, po pytaniu o termin usłyszeli, że mają dwa tygodnie - 7 dni i 7 nocy. Podobne sytuacje zdarzają się często, ot, nawet dzisiaj na Warszawskich Dniach Informatyki wspominał człowiek z Asseco Poland. Matematyka w 3 dni? Cała? No way. Dyskretna tak, logika tak, grafy, rachunek prawdopodobieństwa, statystyka również, algebra w zależności od wykładowcy, ale analiza? Potrzebna byłaby masa szczęścia raczej ;] Próbowałem sam - skończyło się na warunku z algebry i analizy II, w liceum w olimpiadach wychodząc daleko poza etap szkolny. Ludzi bez papierka pracujących na wyższych stanowiskach niż klepacz kodu czy help desk znam osobiście, w tym jedna osoba jestem pewien, że nie zna ani angielskiego, ani nie ma zdanej matury. Niemała wiedza i niesamowite zaparcie wystarczyło, żeby piąć się w górę. Odnośnie poszerzania wiedzy - sieciowcy właściwie od razu po studiach mogą iść do pracy w żaden sposób nie odstając od wyjadaczy. Programiści zależnie od projektu. Informatyka jest niewdzięczna z jednego powodu - uczyć trzeba się całe życie, ze względu na ciągłą zmianę stosowanych narzędzi i zmiany standardów częstsze, niż w innych dziedzinach, ale nijak nie można stwierdzić, że po ukończeniu dobrej uczelni nie można zacząć pracy. Te studia uczą przede wszystkim szukania rozwiązań, a co za tym idzie nic, z czym miało się styczność wcześniej nie powinno być specjalnie straszne. Jeśli potrzebne są cytaty, do których się odnosiłem, krzyczcie.
  2. Currtis

    Wczesne szukanie studiow

    Uniwersytety zazwyczaj są bardziej nastawione na algorytmikę, czasem na optymalizację. W dużym stopniu mają okrojoną architekturę i organizację, praktyczny brak albo mocno okrojony dostęp do sprzętu od strony niskopoziomowej. Więcej o konkretnych różnicach mógłbym Ci powiedzieć, gdybym zobaczył konkretny rozkład przedmiotów. Zależy co masz na myśli mówiąc serwisanta - osobę pracującą jako help desk w jakiejś firmie? Czy serwisant sprzętu w firmach produkujących go? Jeżeli pierwsza opcja - wiedza potrzebna jest szczątkiem tego, co zdobywasz na uczelni. W drugim informatyka z uczelni politechnicznej jak najbardziej przydaje się. Analizy na informatyce nie ominiesz. Co najmniej dwa semestry. Jedna z większych rzezi zazwyczaj na pierwszym roku. Programowania też nijak nie da się pozbyć, właściwie każdy informatyk musi w mniejszym lub większym stopniu programować. Nazwanie osoby nie potrafiącej programować przynajmniej strukturalnie i obiektowo informatykiem jest śmieszne. Primo - odnosiłem się do informatyki. Secundo - informatyk w większości przypadków nie ma bezpośredniego, stałego kontaktu z klientem. Język jest zbędny. Tertio - wykształcenie w tych czasach nic nie mówi o umiejętnościach. Po co studiować? Najpewniej żeby rzeczone umiejętności zdobyć. Och och, wspaniałe stwierdzenie. Możesz mi powiedzieć, skąd czerpiesz takie informacje? Sam może studiujesz informatykę? I znajdź mi proszę kierunek, w którym nie musisz poszerzać wiedzy we własnym zakresie. Będę mocno wdzięczny. Chętnie bym uwierzył, tylko wiesz, jest jeden problem - studiuję informatykę. Jak jest na Polibudzie w Poznaniu właściwie mnie nie interesuje. Znam sytuację panującą na WAT i PW - na pierwszej z tych uczelni jestem, z ludźmi z drugiej mam bezpośredni kontakt na codzień. Nauka na blachę? Są przedmioty, które trzeba w ten sposób opanować w dużej mierze. Nie wziąłeś pod uwagę projektów, które zabierają gros czasu na tym kierunku. Nie ma znaczenia, czy rozumiesz materiał, czy nie. Żeby zrobić na sensownym poziomie nawet niezbyt skomplikowany i niezbyt rozwinięty program sterującymi sygnałami pod linuchem czy bazę danych musisz najpierw dobrać się do literatury, której grubość liczych w trzech, czasem czterech cyfrach. Implementacja to kolejne kilka dni. Najczęściej na początku są błędy, więc ewentualne poprawki kolejne godziny. I nie, nie przesadzam - spałem przez ostatnie trzy dni łącznie 7 godzin.
  3. Currtis

    Wczesne szukanie studiow

    Przykre... Jeśli "gdziekolwiek" to jakakolwiek podrzędna uczelnia, to fakt, nie będzie ciężko, ale wiedza również żadna. Na dobrej uczelni studia na informatyce to najczęściej nie więcej, niż cztery godziny snu na dobę. Ciężko określić perspektywy, jeżeli nie precyzujesz specjalności. Inne możliwości masz po sieciach, inne po inżynierii oprogramowania/pokrewnych, a jeszcze inne po niszowych czy mniej obleganych, jak krypto, multimedia, grafika czy systemy mobilne. Ogólnie raczej nie ma problemu ze znalezieniem pracy, jeżeli posiada się konkretną wiedzę. Przy okazji obalając poprzednie narzekania - języki obce i papierek ze studiów w większości przypadków podczas rozmowy o pracę można zostawić w domu. Matematyki masa - po czystej matematyce najbardziej matematyczny przedmiot. Fizyki na uczelniach technicznych również sporo, chociaż raczej w formie elektroniki, a raczej obwodów i sygnałów, czasem zabawa na niższym poziomie. I co najważniejsze - przed pójściem na informatykę radzę dobrze się zastanowić - nie ma to nic wspólnego ze składaniem komputerów, czytaniem recenzji etc. Masa programowania, masa matematyki, sprzęt na znacznie niższym poziomie, niż wydaje się to normalnemu użytkownikowi, nieprzespane noce przez projekty. Gwoli ścisłości - niższy stopień to w tym wypadku przede wszystkim stopień scalenia układów. Poprzeglądaj rozpiski przedmiotów na interesujących Cię kierunkach, sylabusy wszystkich przedmiotów, ewentualnie z grubsza chociaż zorientuj się, z czym to się je, dowiedz się, jak wyglądają projekty zespołowe i czym zajmują się w praktyce wydziały, na których jest prowadzony dany kierunek. Lepiej teraz poświęcić na to kilka dni, niż później stracić rok po zawaleniu połowy przedmiotów, bo kierunek zupełnie nie spełnił Twoich oczekiwań. Odpuść sobie opinie innych w stylu "jest super, chodź do nas!". To Twoje życie, sam musisz wiedzieć, co nie będzie męczyło Cię przez resztę życia.
  4. Currtis

    Hip Hop

    http://www.toandfro.dl.pl/ Klasyczna, rapowo-instrumentalna płyta. Premiera w sobotę. IMO warte sprawdzenia.
  5. Currtis

    Wczesne szukanie studiow

    Kwoty rzędu 30000zł to wydatek po 3 semestrach. Po ukończeniu studiów kwota staje się sześciocyfrowa. Z drugiej strony jest tam też jeden duży plus na wojskowych - znacznie trudniej wylecieć, niż cywilowi. Jednak starają się przepychać na siłę w miarę możliwości. Jeszcze pytanie do osób piszących nagminnie o certyfikatach, językach, katowaniu się życiem typu praca->studia->praca->sen - zawał przed 40stką wliczyliście w koszta?
  6. Currtis

    Hip Hop

    Wyszedł nowy Pjus. Osobiście się jaram, są emocje, więc jest to, czego najbardziej oczekuję od płyty. Mocno osobista, no i wielki plus za Fanatyków, których czuję na prawdę dobrze. Odnośnie CAL-dają radę w rapie. Do pewnego momentu dość łatwo je napędzić, żeby osiągnąć jednak coś "ponad" potrzebujesz dobrego źródła.
  7. Currtis

    Muzyczne Zakupy

    Małpa - Kilka kawałków o czymś Łozo aka Pitahaya - Z lotu ptaka Koniec miesiąca, więc obiadów nie będzie...
  8. Currtis

    NuBreed

    Pomogłem przy kupnie przejściówki, więc też można powiedzieć, że odbyła sie transakcja. Wszystko elegancko, nie sprawiał żadnych kłopotów i z cierpliwością znosił moje kłopoty czasowe ;]
  9. Currtis

    nucc

    Kupiłem pl21. Wszystko przebiegło sprawnie, świetny kontakt. Kolejny +
  10. Currtis

    Hip Hop

    WBW na dzień dzisiejszy wygląda niewiele lepiej. Fakt, poziom żenujący. Wczoraj dał radę tylko Wiciu(progres w przeciągu kilkunastu miesięcy dość dobry) i dwóch świeżych kotów, których o****ło jury, tj. Kosma i Bones. Może jeszcze Tymi. Reszta na dobrą sprawę mogłaby nie istnieć. Zresztą kpiną jest, żeby jedne z lepszych panczy rzucał prowadzący bitwę. Nie tak to powinno wyglądać.
  11. Currtis

    Hip Hop

    Dziś w nocy miała premierę wersja fizyczna Kilku kawałków o czymś Małpy. 15 zł za całkiem nieźle wykonany digipack, który stoi już na mojej półce Jeszcze kilka reflekcji odnośnie freestyle'u w Polsce-kiedyś za*******ałem po bitwach po kraju, dwa lata temu zacząłem to olewać, jak zaczęło się tworzyć kółeczko wzajemnej adoracji pod logiem Freestyle Palace, ale to co było wczoraj, to totalne przegięcie. Przepychanie na siłę Theodora do finału, chociaż został już maksymalnie zjedzony w ćwierćfinale publika zagwizdała na potęgę. Półfinał-podobnie. Ciężko byłoby mi wyłożyć na coś takiego dyszkę, gdyby nie koncert Małpy(po którym nota bene zwinęło się 90% ludzi, na finale było może z10-15 osób pod sceną). Tyle odnośnie Wojny o Wawel.
  12. Currtis

    Hip Hop

    Przyszła reedycja Wyższego dobra. Wydaniem się nie jaram, digipack nieco tandetnie wykonany, jakiś taki przycięty, słabe trzymanie płytki i mało treściwy, chociaż projekt grafiki ratuje całosc. Zremiksowano kawałki, które jak na mój gust były wprost idealnie podpasowane pod bit, więc też bez rewelacji. Ot, Blend Czarlsona daje radę, może jeszcze remiks Getta od Glice'a. Nowe kawałki przesłuchane raz-jest ogień.
  13. Currtis

    Valuev vs Haye

    Pokazał pazur? Gdzie? Gołota tej walki po prostu nie chciał wygrac. Facet ważący 20kg więcej nie ma prawa wypuscic z narożnika przeciwnika, a takich sytuacji miał kilka. Podstawa, której uczą na pierwszych treningach.
  14. Currtis

    Valuev vs Haye

    Trenowałem kawałek czasu boks i z perspektywy zawodnika nijak nie byłbym w stanie powiedziec, że ewidentnym zwycięzcą został Wałujew. Typowa walka na remis, praktycznie brak czystych ciosów, które można byłoby punktowac(poza końcówką 12 rundy).
  15. Currtis

    Hip Hop

    Jak dostał się do finału? Standardowo, kółeczko wzajemnej adoracji trwające już trzeci rok. Wcześniej maksymalnie promowany był, swoją drogą rzadki straszliwie wtedy, Solar. W sumie jak całe Freestyle palace, może poza Puociem(stylówka max).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności