Egzamin Gimnazjalny

[Michau92]

Nie wiem co wy takiego widzicie w tym mat-coś-inf. Kogo nie znam kto tam się uczy(ł) to mówi, że tej infy to tyle co kot napłakał.

Inna sprawa to co takiego super jest w tych całych mat-infach albo mat-fiz-infach? :>

 

Mojemu kumplowi kot napłakał 11 informatyk w tygodniu

[Gość Malas]

w LO?

no to dziwne..

ja w technikum mam już od 3 lat po 12-14 godzin tygodniowo informatyki.

[Guzik]

Kumpel ma na mat-infie 2h tygodniowo infy...

A informatyk powiedział, że bez wcześniejszego zaangażowania nie mają szans po LO być dobrymi informatykami, bo inf to tylko w nazwie jest...

[ulit]

No to jak masz takie dobre oceny to czemu tak kiepsko napisałeś egzamin ??

Ja wiem, czy tak źle? Mam w klasie kolesia, który napisał na 91pkt egzamin (to chyba dobry wynik?), a łącznie ma ~150pkt.

[Michau92]

w LO?

no to dziwne..

ja w technikum mam już od 3 lat po 12-14 godzin tygodniowo informatyki.

 

Sorry, zapomniałem dopisać że w technikum

I tak pewnie część lekcji ma wolną.

[douglaz]

ja pójde na wos-ang-hist chyba.

ang zawsze się przyda, wos lubie, a hist jest całkiem fajnym przedmoitem.

 

ew. mat-geo-inf, ale wątpie, za dużo osób tam idzie, aby był to dobry kierunek. ludzie nie myślą przyszłościowo

 

teraz informatyków jest już od ch**a i ciut ciut, a co dopiero za parę lat...

[BratBot]

No, jutro (przynajmniej w OKE Kraków) dowiemy się gdzie, dostaliśmy się do szkoły .

[Salicylowy]

To jakoś późno. W OKE Rybnik, czy też Katowice (nie wiem jak się to rozgranicza) zawsze było to około 27-28 czerwca.

[Roni11]

Informatyka w LO to nieporozumienie.

Nie dość ze mam 2h w tyg to jeszcze w pierwszej klasie miałem office'a + początki HTML'a.

A teraz miałem przez cały rok C++ i w trzeciej klasie będzie to samo. :|

[pavlitto]

Mój profil miał informatykę tylko w I klasie. Odpadła kolejna lajtowa lekcja...

@Salicylowy, nie czasem OKE Jaworzno? Bynajmniej w powiecie mikołowskim tak było.

[BratBot]

Dostałem się na bio-chem-fiz . Choć nie do tej szkoły, której chciałem.

[ignacy]

ja pójde na wos-ang-hist chyba.

ang zawsze się przyda, wos lubie, a hist jest całkiem fajnym przedmoitem.

 

Z tego wszystkiego to Ci się przyda tylko angol... Historia jest fajna w gimnazjum, ale na poziomie rozszerzonym, przy wymagającym nauczycielu będą Ci się wszyscy marszałkowie Napoleona śnili. Lekcje WOSu w absolutnie każdej szkole to jakieś żarty - do matury można się nauczyć w 1-1,5 roku samemu. Idź na coś co da Ci perspektywy, czyli albo mat-fiz, albo biol-chem. Ja będę zdawał rozszerzonego polaka, histę i wos i naprawdę nie wiem na co się później udam.

 

Nie dość ze mam 2h w tyg to jeszcze w pierwszej klasie miałem office'a + początki HTML'a.

A teraz miałem przez cały rok C++ i w trzeciej klasie będzie to samo. :|

 

Na większości kierunków na polibudzie, związanych z elektroniką i informatyką będziesz miał C++, lub coś podobnego. Chociaż na liceum to chyba zbyt wysokie progi, lepiej już Delphi.

[Salicylowy]

@Salicylowy, nie czasem OKE Jaworzno? Bynajmniej w powiecie mikołowskim tak było.

 

Nooooo jasne zawsze mnie to dziwiło, że jakieś jaworzno, co nawet nie wiem gdzie to dokładnie jest.

[Publius Enigma]

Informatyki potrafią być skrajnie różne, w zależności od szkoły. Gadając z ludźmi z Politechniki Wroc można jasno wywnioskować, że we Wrocławiu są jedynie 2 licea, po których uczniowie radzą sobie z informatyką bez problemu później na uczelni (nie licząc licznych przypadków samouków ). Jedno jest moje a mamy ledwie 3h infy w tygodniu.

 

I nie ma mowy, żeby informatyka była luźnym przedmiotem. Tak było w podstawówce i gimnazjum ale w liceum po 4 miesiącach borykania się z Wordami, Excelami i Accessami przeszliśmy do TP. W nadchodzącym roku (3. klasa) programowanie obiektowe, cokolwiek to jest :PP

 

Jestem w mat-infie i te dwa kierunkowe przedmioty, z naciskiem na pierwszy, mamy na (bardzo) wysokim poziomie. Fizykę mamy tak kijową że zacząłem uczyć się na własną rękę :/

 

Później już tylko elektronika, może nawet inżynieria dźwięku? ^^

[pGo]

Później już tylko elektronika, może nawet inżynieria dźwięku? ^^

Też nad tym myślałem, tyle że ja mam(tzn. dopiero pójdę do tego LO, ale już dużo wiem z opowiadań ;]) dokładnie tak jak ty - matma i infa na wysokim poziomie, za to gościara od fizyki jest tragiczna... a fizyka to podstawa na takich kierunkach.

[wtd]

Z tego co gadałem to jeżeli masz b.dobrze matmę opanowaną to fizyki cię już na polibudzie nauczą, więc nie ma strachu .

[pGo]

U mnie jest podobno taka gościara, co dyktuje 20 zadań na lekcji, zdąży rozwiązać może 2, a resztę sami sobie zróbcie

 

ofkors o tłumaczeniu czegokolwiek nie ma mowy

[ignacy]

I nie ma mowy, żeby informatyka była luźnym przedmiotem. Tak było w podstawówce i gimnazjum ale w liceum po 4 miesiącach borykania się z Wordami, Excelami i Accessami przeszliśmy do TP. W nadchodzącym roku (3. klasa) programowanie obiektowe, cokolwiek to jest :PP

 

Delphi prawie na pewno Czyli macie tak jak u mnie w LO na mat-inf. Wordy, Excele, potem HTML/CSS, Turbo Pascal i na końcu Delphi, jeżeli starczy czasu coś jeszcze

 

Też miałem niecny plan iść na elektronikę na polibudzie, ale wylądowałem na skrajnie innym profilu... I tak już dwa latka minęły

[Gość Malas]

no, faktycznie, przy moim technikum to macie bardzo rozwiniętą informatyke

 

ja od dwóch lat klepie c++, rok TP, teraz czeka mnie najpewniej rok assemblera, tudzież innego cuda w postaci np. javy.

Word, Excel, Access itp miałem przez 2 lata.

Do tego poznałem suse, windows 2003 serwer i wiele zagadnień bardziej lub mniej teoretycznych

[mdrdr]

W tym semestrze zadeklarowałam informatykę gospodarczą, wiecie, jakie to g.... potrafi być upierdliwe? Co najciekawsze są nawet ludzie, którzy robią taką specjalność, ale te wszystkie SASy-srasy mnie chyba nie zainteresują...