Skocz do zawartości

Tanie armatury (do ok. 300zł)


Kermit Zaba

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie mam zbyt duzego doswiadczenia co do dokanalowych membranowek, raczej odpychalo mnie zawsze od nich a CX300 wspominam jako buczek bzyczek, ale np. klasowe palakowe sluchawki membranowe dopiero sa wrazliwe na zrodlo, ba... jakiekolwiek zmiany w torze, nie mowiac juz o nieporownywalnej szczegolowosci.

 

Mysle, ze co do IEMow samych w sobie, to takze zalezy.

Np. Shure SE530 na zmiany w zrodle sa wrazliwe slabo. W zasadzie zagraja dobrze ze wszystkiego. Nie zagraja po prostu zle :)

Westone UM2 sa wybredne nieprzecietnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 162
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zgadzam się w pełni, co do izolazji. Faktycznie w UM2 jest świetna, choć w ZENach już taka sama jak w K518DJ czyli nienajgorsza, ale nie idealna.

 

Natomiast w kwestii dźwięku:

 

- UM2 to poziom słuchawek pałąkowych za maks. 100zł (tak, nie ma w tym żadnej przesady), a cena 700 zł

 

- ZEN, Philips armaturowy SHE9850 - gra tylko średnica, te słuchawki w sensie technicznym zjadają nawet SRS200, a cena Creative - 150 zł, Philips - 220zł (z UK)

 

- topowe Shure SE530 są prawdopodobnie najlepsze z tych wszystkich, ale awaryjnością ustępują nawet stockom w najtańszych urządzeniach, cena 1000 zł

 

Gdzie tu rozsądek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie Rolandsinger ma racje. nie ma 100% usprawiedliwienia cen armatur, ale jak komuś naprawdę, zalezy na izolacji, to jest w stanie szarpnąć się na te IEMy ;] zależy na czym komuś zależy. jak na dźwięku, to wybierze nagłowne, jak na wszystkim innym wybierze armatury (w tej samej cenie nagłowne zjadają dźwiękiem IEMy, ale we WSZYSTKIM innym przegrywają), inna sprawa, że w większości wypadków sam dźwiek jest najważniejszym czynnikiem wyboru danych słuchawek...

 

ZENach już taka sama jak w K518DJ

 

jeśli mówisz o ZEN Aurvanach, to nie moge się zgodzic. Aurvany znacznie lepiej izolują, izolacja w K518DJ jest nawet słabsza niż w EP630.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dla jasności - ja oceniam tylko jeden aspekt - relację cena/jakość. I w tym partykularnym sensie IEMy są najgorsze, skoro prawie żadne (z customami włącznie) nie osiągają poziomu np. taniutkich AL! na dobrym sprzęcie stacjonarnym, a niektóre kosztują 2-3 kzł.

 

Sądzę, że technologia mikroprzetworników armaturowych jest jeszcze w powijakach, więc póki co nie oczekujmy IEMów o brzmieniu klasy hi-end.

 

Z drugiej strony słuchawki nauszne bez izolacji są komletnie bezużyteczne w mieście przy takim natężeniu ruchu, jakie mamy obecnie. I koło się zamyka.

 

Rozumiem zatem motywy działania userów IEMów, natomiast nie podzielam ich entuzjazmu, bowiem nabywają produkt dźwiękowo ledwie dorównujący "zwykłym" słuchawkom pałąkowym za 1/4 - 1/6 ceny IEMów. Zaiste żaden to wyczyn. Jednak życie to sztuka wyboru, a wybory to przede wszystkim umiejętność definiowania pryncypiów. Jeśli jest wśród nich dyskretne słuchanie muzyki w środku dużego miasta bez zwracania na siebie uwagi jak np. w K518DJ, to właściwie tylko IEM pozostają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko kwestia priorytetow Roland. HD 25-1 graja lepiej niz Shure SE530. Ale kiedy wyjde z nich na ulice slysze tylko srednice od polowy i gore. Wszystko inne uceika, do tego ludzie sie na mnie patrza, babcie mna gardza bo jestem mlodym gniewnym i zamiast na konkrecie Lalo Schifrina jestem dalej w Pociagu.

 

Kiedy zaloze Shure SE530 jestem znow na koncercie Lalo Schifrina, hmmm - nie gra tak jak na HD 25-1 - ale przynajmniej slysze jak gra. :)

 

Powod jest prosty: Co mi z tego, ze sluhcawki palakowe graja lepiej w dobrym dla nich srodowisku - IEMy zagraja niezle w kazdym :)

 

Jesli ktos chce - placi :)

 

Co do mozliwosci IEMow - Shure SE530 mysle to poziom ~HD 595. HD 25-1 graja juz lepiej :) (Pomijajac przestrzennosc oczywiscie)

 

A tak o customowych IEMach, Roland miales je w uszach, ze jestes taki pewny ze nie dorownuja CAL! ? :) Ja nie mialem - zaczekam z osadem az je zaloze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko kwestia priorytetow Roland. HD 25-1 graja lepiej niz Shure SE530. Ale kiedy wyjde z nich na ulice slysze tylko srednice od polowy i gore. Wszystko inne uceika, do tego ludzie sie na mnie patrza, babcie mna gardza bo jestem mlodym gniewnym i zamiast na konkrecie Lalo Schifrina jestem dalej w Pociagu.

 

Kiedy zaloze Shure SE530 jestem znow na koncercie Lalo Schifrina, hmmm - nie gra tak jak na HD 25-1 - ale przynajmniej slysze jak gra. :)

 

Powod jest prosty: Co mi z tego, ze sluhcawki palakowe graja lepiej w dobrym dla nich srodowisku - IEMy zagraja niezle w kazdym :)

 

Jesli ktos chce - placi :)

 

Co do mozliwosci IEMow - Shure SE530 mysle to poziom ~HD 595. HD 25-1 graja juz lepiej :) (Pomijajac przestrzennosc oczywiscie)

 

A tak o customowych IEMach, Roland miales je w uszach, ze jestes taki pewny ze nie dorownuja CAL! ? :) Ja nie mialem - zaczekam z osadem az je zaloze :)

 

Ja też poczekam na te hi-endowe IEMy, ale nie spocznę póki nie usłyszę nowego wyczynu Majkela. On twierdzi, że to jest kosmos. Nie sądzę by sprzedawał wszystkie hi-ednowe słuchawki, na rzecz czegoś nie-lepszego, o gorszym nie wspominając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też poczekam na te hi-endowe IEMy, ale nie spocznę póki nie usłyszę nowego wyczynu Majkela. On twierdzi, że to jest kosmos. Nie sądzę by sprzedawał wszystkie hi-ednowe słuchawki, na rzecz czegoś nie-lepszego, o gorszym nie wspominając.

To prawda :) Takze nie sadze i sam jestem b.ciekaw!, moze ewnetualnie uda sie pozniej to zrobic na immym modelu i od razu przerobic na wersje zbalansowana.

 

Juz wkrotce bede mial owe customowe UE 10 lub 11, bede sie staral ocenic je jak najbardziej obiektywnie. Nie beda takze de facto moje, wiec czynnik usprawiedliwiania wydanych wlasnych pieniedzy mozna wykluczyc :)

 

PS. A Denony D7000 to plotka czy prawda :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem Super Fi 5 - podobaly mi sie choc nieco uciazliwy byl w nich sam komfort, gdyby byly wkladane jak Qjays to bym je sobie zostawil...ale nie byly, Qjays tez znowu mnie nie zachwycily, swietna szczegolowosc, ladne barwy ale dzwiek nieco szczuply, brak masy na basie ( serio - ja wole bas z Super Fi choc molby byc o ton slabszy).

W zwiazku z tym zostaje przy X3i i AKG K324p, gdyby Crossy sie nie psuly bylyby swietne za ta cene, chyba tez poszukam cos ciekawego z dokow , moze rzeczone Sony co Roland, moze cos z wyzszych Senkow ( ciekaw jestem CX95tek).

 

Ogolnie rzecz biorac jak na moje potrzeby IEMy za 1000zl nie maja sensu, slucham malo wiec rownie dobrze moglbym sluchac w SRSach, a jesli chodzi o izolacje zawsze mozna poprobowac z roznymi gumkami.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Ramach update'u - Shure SE530 mozna kupic za ~650 PLN z gwarancja - ale _nie_oficjalnego dystr. W UK wymieniaja sluchawki nawet na podstawie wyciagu z paypala ;). Z pelna gwarancja super wypasik oficjanlego dystr. kupuje sie je za 850 PLN - wiec cena spada :) Westone UM2 kupuje sie w tej chwili za zlotych 600 gora a mozna i taniej. Triple.fi 10 PRO okolo 650-700 PLN mozna wyrwac z tego co ostatnio sprawdzalem. Klipch Image ~600 PLN. Wiec co jak co - ale ceny IEMow spadaja :)

 

Oczywiscie SE530 mozna kupic i w PL za 1.200 albo 1.4000

Tak samo mozna kupic u nas Denony D5000 za 2.400 a W USA za 1.100 PLN

I analogicznie wiele wiele innych rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Ramach update'u - Shure SE530 mozna kupic za ~650 PLN z gwarancja - ale _nie_oficjalnego dystr. W UK wymieniaja sluchawki nawet na podstawie wyciagu z paypala ;). Z pelna gwarancja super wypasik oficjanlego dystr. kupuje sie je za 850 PLN - wiec cena spada :) Westone UM2 kupuje sie w tej chwili za zlotych 600 gora a mozna i taniej. Triple.fi 10 PRO okolo 650-700 PLN mozna wyrwac z tego co ostatnio sprawdzalem. Klipch Image ~600 PLN. Wiec co jak co - ale ceny IEMow spadaja :)

 

 

No i dobrze, bo jak za sam komfort odsłuchu w hałasie, to były jednak nieco przewartościowane. To z kolei normalne zważywszy, że drivery armaturowe są stosunkowo nową technologią. Tak jak komórki w latach 90-tych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności