Q-jays czy Shure SE42- czy moze jakieś Etysze...

[fallow]

Ja nie zgadzam sie z tym, ze gory nie ma za wiele w E500 nie uwazam po prostu ze jest tak ostra jak np. w q-jaysach. IMHO jest przecietnie

Jesli by wymieniac sluchawki w ktorych jest wiecej gory niz w E500 w kontekscie IEMow - tez nie byloby ich za wiele

W Q-Jaysach za to gora jest obecna i wrecz ostra, bas ma b.duzy impakt, a srednica wycofana i malo barwna IMHO to nie jest zrownowazenie.

Porownuje do IEMow ktore slyszalem, zakladam ze porownywanie takze do UM2 czy ER4 nie jest zabronione

[raf_kichu]

Dokladnie, to co pisze sie o Q-Jaysach - raczej powinno sie nazywac transparetnosc - poniewaz malo dodaja od siebie.

Neutralnosc to dla mnie zrownowazenie sposobu prezentacji - takie sa wlasnie Shure'y (chodzi mi o SE530, bo o E5 juz ciezej tak powiedziec)

 

Transparentnosc to tez nie to. Bo moim skromnym zdaniem to jest tak, ze szybkie sluchawki vide Ety/Q-Jays nie konieczne rownaja sie

neutralnosc. Z pozoru na pierwszym rzut oka mozna tak powiedziec, natomiast kiedy mamy nagranie, gdzie duza czesc ostatecznego

efektu to roznego rodzaju wybrzmienia itp to zbyt krotki decay sluchawek nijak ma sie do neutralnosci czy tez transparentnosci.

 

Etki/Q-Jays to niewatpliwie bardzo dobre sluchawki, ale dla mnie gdyby ustawic je w porownaniu z reszta to lekko stojace

z tej 'suchej' strony (chociaz tu bardziej Ety niz Q-Jays), gdzie szczegolowosc jest osiagana po czesci, ze skroconych nie

zawsze zgodnych z rzeczywistoscia wybrzmien.

 

Pamietam, ze gdy przerabialem wiekszosc osluchanych przeze mnie nagran po skompletowaniu zestawu iMod+Larocco+AD2000

szczeka mi opadla jak na niektorych nagraniach wyraznie bylo czuc wibrato unoszace sie w pomieszczeniu, gdzie wokalistka spiewala....

album Evy Cassidy , Live at Blues Alley. Nota bene bardzo polecam

 

Odnosnie E500 to jeszcze moge tak napisac. Owszem roluja gore, nie sposob zaprzeczyc. Duzo jednak w ostatecznym rozrachunku zalezy

od playera, jesli player tez bedzie rolowal gore, jak np. iPod 5G to ogolne wrazenie jest sredniej, zdecydowanie ponizej tego na co stac

sluchawki. Natomiast pamietam, ze w tandemie z moim ex minidyskiem MZ-RH1 graly oszalamiajaco. Idealnie wywazenie gory i dolu.

[Caleb]

imo zbyt przecietnie jak na reszte pasma i na moje ucho jest jej za malo - brakowalo mi "powietrza"

[fallow]

Raf_kichu: ja staram sie wylozyc w roznych postach ze Ety czy Q-Jasy, jak to okreslasz szybkie - czyli sluchawki z szybkim releasem i decayem nie sa neutralne neutralnosc to przynajmniej moim zdaniem odpowiednie wywazenie, po prostu "srodek" - dla mnie takimi sluchawkami ktore malo dodaja od siebie - transparentnymi sa DT 880 Pro. Nie wiem w takim razie jak ujac do jednym slowem aby bylo poprawnie

 

Tak czy siak, chyba faktycznie kiedy sa tak szybkie - tez cos dodaja. Jednak jako najmniej dodajace od siebie IEMy odebralem ER4, moze jednak bylo to wlasnie takie zludzenie i tez mijaly sie z prawda ...?

 

Najwiekszy problem w tym, ze kazdy w zasadzie inaczej rozumie neutralnosc, transparentnosc, szczegolowosc, analitycznosc czy muzykalnosc etc.

 

Jeszcze raz Raf_kichu: Jakie wiec universalne IEMy sa dla Ciebie neutralne, a jakie transparentne ? Jezeli mialbys wskazac po typie.

[Dawindyk]

Hey Dawindyk Widze, ze takze jako Q-Jaysowiec w koncu wpadles

 

No w koncu wypadaloby - znam je najlepiej na grupie

 

Wynika z tego iz porownuje Shurki do wszystkiego co mialem okazje slyszec oraz czego uzywalem. Od Etymoticow ER4 czy Triple.fi 10 PRO ktora zapewniam Cie ze srednicy neutralnej nie maja, po UM2 i E5 ktora rowniez srednice maja blizsza niz E500. Odnosze to takze do sluchawek nausznych, ktore w ostatnim czasie mialek okazje slyszec lub uzywac.

 

W Twojej sygnaturce widze wlasnie sluchawki z wycofana srednica: Q-Jays,

 

Akurat qJAYS maja kompletnie inna srednice niz beyery czy grado. Zreszta nieslusznie zakladasz ze dobieralem je ze wzgledu na sposob prezentacji qJAYS'om zdecydowanie blizej do AKG niz Beyer'ow czy Grado

 

Grado SR-80 tez ma opinie lekko wycofanej srednicy. DT 990 Pro ponoc tez maja ja wycofana w stosunku do DT 880 Pro a tych sluchalem na b.dobrym sprzecie i na pewno nie powiedzialbym ze jest bliska.

Wiec moze to Ty jestes przyzwyczajony do tego ze wlasnie jest wycofana.

 

Nie bardzo - w Vibez'ie na zdecydowanej wiekszosci sluchawek mialem podbity srodek. Bardziej mi odpowiada wyrownana charakterystyka

 

Moje HD 25-1 II maja wiecej basu niz E500 a to sluchawki opisywane jako "legend of engineering". (Attack dluzszy, a release takze)

Oczywiscie wysokich tez maja wiecej. I Blizsza srednice Odnoszac do innych IEMow znow sa takie ktore basu maja znacznie wiecej.

 

Mam wrazenie ze mowimy o czyms zupelnie innym bo dla mnie HD 25 ma jednak zdecydowanie bardziej wycofana srednice niz 530ki - byc moze ze wzgledu na podbicie basu. Nie widze jednak za bardzo sensu porownywania armatur do sluchawek dynamicznych - to zupelnie inny sposob prezentacji

 

UM2 nie moga sluzyc jako punkt odniesienia ? To co, przekreslamy fakt ze istnieja ? Nie maja prawa byc punktem odniesienia bo sa za bardzo cieple lub maja za duzo basu ? Troche nie rozumiem

 

W porownaniu do nich i shure'ki i jays'y graja oddalona srednica wiec kiepsko sie nadaja na odnosnik. To tak jakby powiedziec ze k81 nie maja podbitego basu bo podbity bas to maja k26

 

Co do poziomu szczegolowosci w tym wypadku przeze mne rozumianym jako poziom rozpietosci barw, separacja brzmien, rozpietosc kolorytu dzwiekow - wole to zdefiniowac bo szczegolowosc to bardzo zgubne slowo i kazdy inaczej je definiuje, nie mam zadnych absolutnie watpliwosci ze E500 maja znacznie wiecej cech ktore wymienilem na srednicy, oraz maja bardziej naturalny, lepiej odwzorowany bas

 

No jak dla mnie to niestety nie maja lepiej odwzorowanego basu. Moze slyszalem je na zbyt malej ilosci zrodel ale na tych na ktorych sluchalem mialy lekko ciagnacy sie i podbity bas. Nie zeby brzmial zle albo byl malo szczegolowy ale mnie sie po prostu nie podobal

 

Tak jak juz pisalem, im szybszy jest bas - wcale nie znaczy ze lepszy. Oczywsicie wcale nie jest to zgodne z troche audiofilskim trendem ze im szybszy i krotszy tym lepszy.

 

Coz - tutaj jak zwykle nie to jest lepsze co jest lepsze a to co sie komu podoba Kazdy ma inne preferencje i to ze cos sie komu bardziej podoba nie znaczy ze jest lepsze. Z Majkelem co do vibez'a tez sie nie dogaduje - on lubi "napompowany" dzwiek a ja nie bardzo

 

Wysokie tony - tutaj wygraly Q-Jaysy ktore mialy ich zdecydowanie wiecej, lecz tak samo chlodne i jak reszte - pasujac oczywiscie do sposobu prezentacji.

 

Nawet jesli IEMy maja ja wypchana do przodu (srednice), no to hm hm. HD 25-1 ma jeszcze bardziej wypchnieta niz E500, Ciekawe co bys powiedzial na takie Grado SR325i albo RS1. A Tak w ogole to chyba mowimy przede wszystkim wlasnie o IEMach

 

Dla mnie 530ki graja zdecydowanie bardziej srednica niz HD 25

 

Co do neutralnosci a nautralnosci takze juz o tym pisalem.

E500 to sluchawki wywazone, ktore sa neutralne biorac pod uwage nie tylko IEMy - w ogole sluchawki ktore mniej lub wiecej daja od siebie.

Q-Jaysy sa chlodne i jednak analityczne, mozna powiedziec ze sa nautralne ale w zupelnie innym kontekscie.

W takim, ze swoim chlodem oddaja bardziej muzyke taka jaka jest, cos a'la wlasnie Etymotic ER4 - tylko ze tam jest jescze chlodniej i mniej "muzykalnie".

 

No wlasnie opisales to co dla mnie jest neutralnoscia/naturalnoscia

 

Neutralnosc tez roznie mozna rozumiemc, ja mysle ze do sluchawek, ktore dodaja malo od siebie zdecydowanie lepiej pasuje okreselnie np. transparentne, neutralnosc rozumiem jako wywazenie chlodu i ciepla etc.

 

Tylko, ze jesli w stosunku np. do E500 mozesz uslyszec mniejszy zakres barw, bas nie ma az tylu mozliwych faktur i wybrzmiewa czasem po prostu szybko mozna mowic o wiekszej neutralnosci czy lepszej szczegolowosci ? Przeciez sluchawki wydaje mi sie ze idac za Twoja mysla maja nie dodawac nic od siebie.

No ale w takim razie chyba nie powinny tez zabierac ?

 

Dla mnie to jak z aparatami - sa takie ktore pokazuja swiat taki jaki jest i takie ktore podbijaja kolory zeby wygladal "lepiej". Ja wole te pierwsze i nie jestem zdania ze maja mniejszy zakres barw, oddaja mniej szczegolow czy cokolwiek zabieraja

 

Aha, to ze tak odebrales E500 (duzo basu) to tez kwestia playera byc moze oczywiscie - ja sluchalem na Clixie2 poniewaz on rzeczywiscie oferuje na ustawieniu EQ - flat - dzwiek bez podbic ani w basie ani w wysokich, srednice ma faktycznie neutralna. I V39 i E10 maja np. juz "U" - zwlascza V39, wiec moze tez i Twoj player nie byl wcale tak do konca flat, na flat Tego nie wiem, moglem jednak go posluchac

 

Sony nie jest flat wiec sie po nim tego nie spodziewam. Clip za to ma chyba najbardziej plaska charakterystyke ze znanych mi odtwarzaczy - vibez podobnie

 

(coraz ciekawiej sie robi)(tylko, ze mam wrazenie ze mowimy w kolko o tym samym)

 

PS. Tak, wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia, ze AKG K701 nie sa "dla mnie". Ja lubie i cieplo i analitycznosc i relax (Oczywiscie nie razem, w roznych sluchawkach). DT 880 Pro sa takze kolejnym punktem zakupowym na mojej liscie

 

Cieplo i analitycznosc troche sie wykluczaja - przynajmniej w moim slowniku Natomiast AKG zdecydowanie nie sa dla Ciebie - mozna o nich powiedziec duzo ale na pewno nie sa cieple. I szczerze mowiac starsze modele AKG podobaja mi sie bardziej niz 701

 

Ostatnia mysl - moze wlasnie tak duza rozpietosc tonalna E500 powoduje wrazenie koloryzacji ? W stosunku do Q-Jaysow na pewno jest ich po prostu wiecej. (W Stosunku do UM2 tez - no, jesli moge o nich wspomniec ) Dla mnie to powazna zaleta, jako nienaturalnosc E500 wymienilbym raczej czasem przesadna aksamitnosc i diamentowosc - ale na pewno nie to, ze oddaja tyle kolorow i barw.

 

Powraca analogia do aparatow - po prostu lubisz nasycone kolory

 

BTW. Na audiostereo E500 porownuja czasem do klasy okolo AKG K701 brzmieniowo, ciekawe co by powiedzili o Q-Jaysach (Takze czesto padaja slowa ze Shury sa neutralne)(Tak cos mnie naszlo i wlasnie sobie czytam)

 

Na audiostereo podobnie jak na headfi mozna znalezc miliony sprzecznych ocen - jesli szukasz tam prawdy to bedzie Ci ja ciezko znalezc. Jedyne rozwiazanie to znalezc kogos kto ma podobny do Ciebie gust (w oparciu o wlasne odsluchy) i jego sie trzymac

[getz]

Transparentnosc to tez nie to. Bo moim skromnym zdaniem to jest tak, ze szybkie sluchawki

vide Ety/Q-Jays nie konieczne rownaja sie neutralnosc. Z pozoru na pierwszym rzut oka mozna tak

powiedziec, natomiast kiedy mamy nagranie, gdzie duza czesc ostatecznego

efektu to roznego rodzaju wybrzmienia itp to zbyt krotki decay sluchawek nijak ma

sie do neutralnosci czy tez transparentnosci.

 

To prawda , pamiętam jak pierwszy raz dałeś mi odsłuchać swoje Alteci IM716

-czyli bardzo bliskiego krewniaka Etymoticów Er 4.

 

Te słuchawki były wprost hiperperdetaliczne , słychać było dokłdnie najsłabsze trącenie struny

, tyle że okupione było to zupełnym odbarwieniem dzwięku . Nawet w przypadku skrzypiec

bardzo trudno było wyłowić z ich brzmienia jakieś indywidualne brzmienie , taki dzwięk równie

dobrze mógłby być nagrany za pomocą synetyzatora a nie naturalnego instrumentu i pewnie

nikt na takich słuchawkach nie byłby w stanie określić kiedy gra urządzenie elektroniczne

a kiedy prawdziwy Stradivarius ( czy też po prostu drewniane skrzypce )

 

Pamietam, ze gdy przerabialem wiekszosc osluchanych przeze mnie nagran

po skompletowaniu zestawu iMod+Larocco+AD2000 szczeka mi opadla jak na niektorych

nagraniach wyraznie bylo czuc wibrato unoszace sie w pomieszczeniu, gdzie wokalistka spiewala....

album Evy Cassidy , Live at Blues Alley. Nota bene bardzo polecam

 

Otóż to , - głos ludzki jest pewnie najbardziej skomplikowanym sygnałem akustycznym w ogóle

, ponieważ jego widmo chwilowe może tańczyć jak oszalałe z każdą sylabą . W przypadku krótkiego wybrzmiewania

dzwięku , to wszystko co składa sie na indywidulany sposób artykulacji dzwięku kazdego wokalisty czy

wokalistki , na przykład plozje ( czyli odgłosy gwałtownego "przedzierania sie " powietrza przez narządy mowy )

gdzieś w takich słuchawkach przepadają , brakuje w nich nie ma mikosekundowych zróżnicowań długości

dzwięku , bo tak naprawde wszystko jest w nich równie krótkie i równie gwałtowne . A bez tego nie można mówić o barwie .

Sama wysokość i natężenie dzwięku to jednak nie wszystko , barwa to przede wszystkim właśnie bogactwo

artykulacji : atak dzwięku , a pózniej jego zróżnicowane w czasie wybrzmiewanie . W transparentnej i hiperrealistycznej

szkole brzmienia "Etymotica " bardzo tego brakuje . Choć z drugiej strony myślę sobie że jeżeli ktoś słucha

na przykład wokalisty Rammsteinu to może nawet tego nie zauważyć ( aczkolwiek miałem okazje słuchać go ostatnio

śpiewającego w języku Szekspira , i muszę powiedzieć że w prozodii języka angelskiego przekaz R+ sporo jednak traci )

[Dawindyk]

Transparentnosc to tez nie to. Bo moim skromnym zdaniem to jest tak, ze szybkie sluchawki vide Ety/Q-Jays nie konieczne rownaja sie

neutralnosc. Z pozoru na pierwszym rzut oka mozna tak powiedziec, natomiast kiedy mamy nagranie, gdzie duza czesc ostatecznego

efektu to roznego rodzaju wybrzmienia itp to zbyt krotki decay sluchawek nijak ma sie do neutralnosci czy tez transparentnosci.

 

Etki/Q-Jays to niewatpliwie bardzo dobre sluchawki, ale dla mnie gdyby ustawic je w porownaniu z reszta to lekko stojace

z tej 'suchej' strony (chociaz tu bardziej Ety niz Q-Jays), gdzie szczegolowosc jest osiagana po czesci, ze skroconych nie

zawsze zgodnych z rzeczywistoscia wybrzmien.

 

Nie wiem z czego wnioskujesz ze qjaysy maja skrocone wybrzmienia. Porownywalem brzmienie choru na 530kach i qjaysach i nie powiedzialbym zeby to na shurekach byly lepsze wybrzmienia

[fallow]

Ale sie rozpisales Dawindyk

 

Jako ze jestes spiacy powiem juz tylko jedno Mowiac cieplo i analitycznosc - lubie i to i to, ale wcale nie powiedzialem ze jednoczesnie. Dlatego tak bardzo lubilem np. UM2 i dlatego wiem ze kupie DT 880 Pro.

 

Moim zdaniem co w tym zlego ze UM2 maja znacznie blizsza srednice niz Q-Jaysy i SE530, dalej nie rozumiem jak to ma je wykluczac z porownania

 

Co do ilosci barw, dla mnie wiecej ich bylo na SE530 - poziom zblizony do HD 25-1, na Q-Jaysach bylo ich po protu mniej.

 

A tak w ogole to mysle, ze nie bede sie juz wiecej na ten temat wypowiadal, mowimy o tym ciagle i ciagle w coraz to nowych watkach

 

Zrobmy kolejny meeting, posluchajmy ich dluzej na roznych playerach i pogadajmy na zywo Testujac w kilka osob np. ten sam utwor z tego samego playera na tych samych sluchawkach. Nikt z nas nie sluchal dlugo ani Q-Jaysow w moim ani SE530 w Twoim (no dobra, to bylo "wzglednie" dlugo, ale na pewno za malo aby bardziej je poznac"

 

A potem oddajmy glosy, w roznych kategoriach zobaczymy co z tego wyjdzie, w kilka osob na pewno bedzie ciekawa zabawa

(Kategorie - nie lepszy gorszy, np. cieplej , zimniej , szybciej , dluzej etc, blizej, dalej. w skalach np. od 1 do 10 - wyniki moga byc calkiem ciekawe - nawet z tego wzglede ze dowiemy sie jak roznie - rozni ludzie moga oceniac to samo brzmienie) wiem, ze juz wiemy, ale na papierze byloby ciekawiej

 

Kazdy i tak bedzie mial swoj punkt widzenia Dla Caleba neutralne beda Q-Jaysy i Dawindyka a dla mnie SE530 dla kazdego wazne sa inne rzeczy w kontekscie priorytetow/wag jakie maja skladowe ktorymi mozna opisac brzmienie tworzone przez sluchawki

[Caleb]

fallow: tylko kto bedzie mial teraz Shure'ki... Moznaby z meetem troche tez poczekac az sam zdobede q-jaysy - bedzie wieksze pole manewru

[fallow]

fallow: tylko kto bedzie mial teraz Shure'ki... Moznaby z meetem troche tez poczekac az sam zdobede q-jaysy - bedzie wieksze pole manewru

Ja zamowilem je znowu...Sprzedalem je by miec kase aby zakupic ponownie RS2 bo zaginela mi paczka, a dlugo bym musial czekac na odzyskanie kasy. Paczka sie jednak odnalazla a ja bez IEMow nie wytrzymalem zbyt dlugo Jasne, mam nadzieje ze Ty swoje Q-Jaysy dostaniesz szybko. Teoretycznie powinienem je dostac w 4 do 7 dni.

[Homzik]

czy clix 2 + q-jays to takie tragiczne polaczenie? bo dzisiaj taka informacja dotarla do mnie od jednego z uzytkownikow tego forum:)

[fallow]

czy clix 2 + q-jays to takie tragiczne polaczenie? bo dzisiaj taka informacja dotarla do mnie od jednego z uzytkownikow tego forum:)

chodzi o mnie

nigdy nie powiedzialem ze tragiczne !, powiedzialem jedynie ze Clix raczej nic nie koloryzuje, nie jest raczej cieplym cieplym playerem jak E10, wiec nie jest to IMHO najlepszy wybor do Q-Jaysow. Na pewno nie nazwalem tego zadna tragedia, bo sa tacy - ktorzy na pewno to by polubili

 

A teraz cos dodam:

Kiedy sluchalem na nim Q-Jaysow na meecie przeszkadzala mi swiszczaca wysoka srednica, czego koledzy nie zauwazyli na innych playerach sama specyfika podania srednicy przez Clixa2 - lekka schodkowatosc niz swego rodzaju interpolowana plynnosc a'la V39 tez moze byc problemem, SE530 to wygladzaja - Q-Jaysa podaja tak jak zagra player.

[Caleb]

no wlasnie fallow - trzeba zrobic meet i to zweryfikowac - do mnie juz q-jaysy leca. moze ja po prostu jestem gluchy na wyzsza srednice i dlatego mi nie przeszkadzalo (chociaz po ekscesach z sr-60 smiem przypuszczac ze nie )? albo to faktycznie sprawka clixa2. Homzik: tak czy siak watpie czy znajdziesz cokolwiek innego z IEMow w tak niskiej cenie...

[Homzik]

to juz Ci wyslali te q-jaysy z USA?

[Caleb]

na razie napisali "Order 1282 has been Shipped"

[Homzik]

fuksiarz jestes, ja cholernie zaluje ze nie zagladalem regularnie na ta stronke:)

[Caleb]

zobaczymy czy fuksiarz jak dostane paczke i przyjdzie mi zaplacic dodatkowo 100zl... (puk, puk)

[krisio06]

a skąd Caleb kupowałeś.. Bo ja wolę chyba od tego gościa z Ebaya...

[Homzik]

dorwal ostatnia sztuke - http://www.dxcstore.com/index.asp?PageActi...&ProdID=573

[fallow]

zobaczymy czy fuksiarz jak dostane paczke i przyjdzie mi zaplacic dodatkowo 100zl... (puk, puk)

Tak - robimy meet nie ma to tamto.

 

Caleb: zapytaj ich moze jak wypelnili deklaracje celna - ile dokladnie wpisali w wartosci, i jak oznaczyli paczke - gift, commercial sample etc. Wtedy dowiesz sie juz teraz ile przyjdzie Ci zaplacic

[krisio06]

O fallow znowu Shure w uszkach.. ( mówiłeś już gdzieś dlaczego).. Powiedzcie czy opłaca mi się kupić te q-jaysy bo mam AL! i nie wiem jaka będzie różnica w dźwięku...

[muodzian]

poradziliście coś na ten niedowład słuchu? :] z tego co się dowiedziałem to przedmuchanie w takiej sytuacji nie pomoże..