Q-jays czy Shure SE42- czy moze jakieś Etysze...

[fallow]

fallow, nie rób ze mnie anty-se530. :] nie smiem wątpić w siłe tych słuchawek. w przeciwnym wypadku nie pomoślałbym o se420, bo to w końcu 2/3 se530. :]

 

Dobrze , juz nie bede.

 

Caleb: faktycznie przydaloby sie zrobic jakis FAQ Q-Jays a SE530, bo takie pytania na pewno padna jeszcze wiele razy. Ja tez gdybym mial Q-Jaysy na dluzej moglbym zweryfikowac niektore poglady i zbadac owe szwedzkie dziecie troche doglebniej W tej chwili jednak chyba dopadla mnie choroba o nazwie Grado...

[Caleb]

Tak smile.gif Ujmujac to w jednym zdaniu - Q-Jasy a SE530 to kwestia zupelnie inne prezentacji, gustu smile.gif

o dokladnie - jednemu jedna prezentacja bardziej podchodzi, drugiemu druga. Nie chce przy tym powiedziec, ze Shure'y mi sie nie podobaja, bo mi sie podobaja i to bardzo, ale sa imo strasznie drogie w stosunku do tego co oferuja - powinny kosztowac w okolicach ceny Q-Jaysow - moglyby byc nawet nieco drozsze, ale nie ponad dwukrotnie. Moim zdaniem poziom jest podobny i tak jak to napisales - wybor zalezy od upodoban.

Caleb: Mnie np. taka prezentacja jak w AKG K701 wiem juz kompletnie by nie odpowiadala.

tzn jaka?

Ja nie lubie byc w ktoryms rzedzie, chce byc najdalej w pierwszym, a najlepiej w srodku smile.gif Dalsza niz neutralna badz wycofana srednica - jest dla mnie nie do przyjecia smile.gif

znaczy ze k701 graja "z oddali"? no to cos co tygryski lubia najbardziej (czytaj ja ). Jesli odnosisz to tez do q-jaysow (w sensie wycofanej srednicy) to szczerze mowiac czegos takiego nie odczuwam - wokale sa dalej niz w SE530, ale to nie oznacza wycofanej srednicy. Typowym przykladem wycofanej srednicy sa chocby grado sr-80, albo jakies kolumny/sluchawki z wlaczonym na wzmacniaczu loudnessem - wtedy mamy typowo wycofana srednice. W q-jaysach takiego efektu nie ma - scena jest "po prostu" nieco oddalona.

Caleb: faktycznie przydaloby sie zrobic jakis FAQ Q-Jays a SE530

albo jakos zebrac w jedna kupe te informacje - chociaz w sumie najwiecej jest napisane w watku o slaskim meecie - mysle ze kazdy znajdzie cos dla siebie - w koncu opinie trzech osob - jednej posiadajacej q-jaysy, drugiej shure'y i trzeciej (mojej) nieposiadajacej zadnych .

W tej chwili jednak chyba dopadla mnie choroba o nazwie Grado...

mnie chyba tez... nie moge sie nadziwic jak latwo mozna ich (sr-60) brzmienie zmodyfikowac sprawiajac, ze staja sie bardzo neutralnymi, bez zadnych ostrych nalotow! z wyzszymi modelami zapewne zabawa taka tez bedzie mogla miec miejsce, a jako ze sam przetwornik jest znacznie ulepszony w stosunku do sr-60 to by mozna osiagnac naprawde ekstra efekty.

[fallow]

hehe, zdania zawsze beda podzielone, ja raczej juz nie bede posiadaczem Shure poniewaz je sprzedaje, ale w ogolnym rozrachunku sa dla mnie lepsze, bardziej neutralne - nadaja sie do kazdej muzyki i takze przekazuje emocje, zywiolowosc - czego Q-Jasy juz nie robia. a przy tym sa bardzo szczegolowe i zapewniaja wysoki wglad w detale, czesto np. wiekszy niz Q-Jaysy np. w rozpietosci tonalnej srednicy (Oczywiscie maja mniej wysokich etc.) mozemy znow rozmawiac godzinami :)

 

Ja porownuje SE530 nie tylko do zimnych Etow ale takze biore pod uwage np. Westone UM2, Shure E5 czy Triple.fi 10 PRO.

Dlatego na pewno nie powiem ze Q-Jaysy sa neutralne, jesli uwazasz ze Shure takie nie sa, lub ze sa cieple i koloryzuja to bardzo proponuje posluchac Westone UM2

 

Biorac pod uwage te najmocniejsze modele topowych firm - moim i nie tylko moim zdaniem to wlasnie E500 sa tymi gdzie wszystkie cechy i charakterystyka jest najbardziej wywazona i zrownowazona

 

Nie mowie ze srednica w Q-Jaysach jest bardzo mocno wycofana, ale to sa IEMy - znow porownujac je do innych IEMow - co tu duzo gadac, srednica jest po prostu daleko. Jesli znow ktos uwaza ze w E500 jest blisko - znowu zaproponuje posluchanie UM2 albo E5

 

 

AKG z tego co zdarzylem poczytac - nie mialem ich jeszcze okazji sluchac graja wlasnie dzwiekiem raczej troche stonowanym, zrownowazonym, nie wybijajacym sie w zadnej czestotliwosci - to nie dla mnie Oczywiscie moge sie bardzo mylic - bo to tylko domniemania.

 

Co do Grado, mam nadzieje ze juz wkrotce sie przekonam

[Dawindyk]

hehe, zdania zawsze beda podzielone, ja raczej juz nie bede posiadaczem Shure poniewaz je sprzedaje, ale w ogolnym rozrachunku sa dla mnie lepsze, bardziej neutralne

 

Roznie mozna opisywac 530ki ale na pewno nie sa neutralne. Maja wyraznie podbity bas, ocieplona srednice i wycofana gore. qJAYS'y sa zdecydowanie bardziej neutralne - mysle ze to co odbierasz jako wycofana srednic wynika z Twojego przyzwyczajenia do shure'kow w ktorych srednica jest wysunieta do przodu - a wycofanie wysokich dodatkowo poglebia ten efekt

 

- nadaja sie do kazdej muzyki i takze przekazuje emocje, zywiolowosc - czego Q-Jasy juz nie robia. a przy tym sa bardzo szczegolowe i zapewniaja wysoki wglad w detale, czesto np. wiekszy niz Q-Jaysy np. w rozpietosci tonalnej srednicy (Oczywiscie maja mniej wysokich etc.) mozemy znow rozmawiac godzinami :)

 

Bardziej szczegolowymi tez bym ich nie nazwal - IMHO srednio ilosc szczegolow byla w nich porownywalna - w shurekach moze ciut wiecej na srednicy ale za to mniej w basach i wysokich

 

 

Ja porownuje SE530 nie tylko do zimnych Etow ale takze biore pod uwage np. Westone UM2, Shure E5 czy Triple.fi 10 PRO.

Dlatego na pewno nie powiem ze Q-Jaysy sa neutralne, jesli uwazasz ze Shure takie nie sa, lub ze sa cieple i koloryzuja to bardzo proponuje posluchac Westone UM2

 

To ze UM2 sa jeszcze mniej naturalne nie znaczy ze moga sluzyc za punkt odniesienia

 

Biorac pod uwage te najmocniejsze modele topowych firm - moim i nie tylko moim zdaniem to wlasnie E500 sa tymi gdzie wszystkie cechy i charakterystyka jest najbardziej wywazona i zrownowazona

 

Nie mowie ze srednica w Q-Jaysach jest bardzo mocno wycofana, ale to sa IEMy - znow porownujac je do innych IEMow - co tu duzo gadac, srednica jest po prostu daleko. Jesli znow ktos uwaza ze w E500 jest blisko - znowu zaproponuje posluchanie UM2 albo E5

 

W porownaniu do niektorych IEM'ow faktycznie mozna ja odbierac jako wycofana - tyle ze dla mnie to wynika z tego ze te IEMy maja ja wypchana do przodu

 

AKG z tego co zdarzylem poczytac - nie mialem ich jeszcze okazji sluchac graja wlasnie dzwiekiem raczej troche stonowanym, zrownowazonym, nie wybijajacym sie w zadnej czestotliwosci - to nie dla mnie Oczywiscie moge sie bardzo mylic - bo to tylko domniemania.

 

Co do Grado, mam nadzieje ze juz wkrotce sie przekonam

 

AKG faktycznie graja dosc przestrzennie i lekko - z tego wzgledu znajac Twoje upodobania raczej Ci sie nie spodobaja

[fallow]

Roznie mozna opisywac 530ki ale na pewno nie sa neutralne. Maja wyraznie podbity bas, ocieplona srednice i wycofana gore. qJAYS'y sa zdecydowanie bardziej neutralne - mysle ze to co odbierasz jako wycofana srednic wynika z Twojego przyzwyczajenia do shure'kow w ktorych srednica jest wysunieta do przodu - a wycofanie wysokich dodatkowo poglebia ten efekt

Bardziej szczegolowymi tez bym ich nie nazwal - IMHO srednio ilosc szczegolow byla w nich porownywalna - w shurekach moze ciut wiecej na srednicy ale za to mniej w basach i wysokich

To ze UM2 sa jeszcze mniej naturalne nie znaczy ze moga sluzyc za punkt odniesienia

W porownaniu do niektorych IEM'ow faktycznie mozna ja odbierac jako wycofana - tyle ze dla mnie to wynika z tego ze te IEMy maja ja wypchana do przodu

AKG faktycznie graja dosc przestrzennie i lekko - z tego wzgledu znajac Twoje upodobania raczej Ci sie nie spodobaja

 

Hey Dawindyk Widze, ze takze jako Q-Jaysowiec w koncu wpadles

 

Wynika z tego iz porownuje Shurki do wszystkiego co mialem okazje slyszec oraz czego uzywalem. Od Etymoticow ER4 czy Triple.fi 10 PRO ktora zapewniam Cie ze srednicy neutralnej nie maja, po UM2 i E5 ktora rowniez srednice maja blizsza niz E500. Odnosze to takze do sluchawek nausznych, ktore w ostatnim czasie mialek okazje slyszec lub uzywac.

 

W Twojej sygnaturce widze wlasnie sluchawki z wycofana srednica: Q-Jays, Grado SR-80 tez ma opinie lekko wycofanej srednicy. DT 990 Pro ponoc tez maja ja wycofana w stosunku do DT 880 Pro a tych sluchalem na b.dobrym sprzecie i na pewno nie powiedzialbym ze jest bliska.

Wiec moze to Ty jestes przyzwyczajony do tego ze wlasnie jest wycofana.

 

Moje HD 25-1 II maja wiecej basu niz E500 a to sluchawki opisywane jako "legend of engineering". (Attack dluzszy, a release takze)

Oczywiscie wysokich tez maja wiecej. I Blizsza srednice Odnoszac do innych IEMow znow sa takie ktore basu maja znacznie wiecej.

 

UM2 nie moga sluzyc jako punkt odniesienia ? To co, przekreslamy fakt ze istnieja ? Nie maja prawa byc punktem odniesienia bo sa za bardzo cieple lub maja za duzo basu ? Troche nie rozumiem

 

Co do poziomu szczegolowosci w tym wypadku przeze mne rozumianym jako poziom rozpietosci barw, separacja brzmien, rozpietosc kolorytu dzwiekow - wole to zdefiniowac bo szczegolowosc to bardzo zgubne slowo i kazdy inaczej je definiuje, nie mam zadnych absolutnie watpliwosci ze E500 maja znacznie wiecej cech ktore wymienilem na srednicy, oraz maja bardziej naturalny, lepiej odwzorowany bas

 

Tak jak juz pisalem, im szybszy jest bas - wcale nie znaczy ze lepszy. Oczywsicie wcale nie jest to zgodne z troche audiofilskim trendem ze im szybszy i krotszy tym lepszy.

 

Wysokie tony - tutaj wygraly Q-Jaysy ktore mialy ich zdecydowanie wiecej, lecz tak samo chlodne i jak reszte - pasujac oczywiscie do sposobu prezentacji.

 

Nawet jesli IEMy maja ja wypchana do przodu (srednice), no to hm hm. HD 25-1 ma jeszcze bardziej wypchnieta niz E500, Ciekawe co bys powiedzial na takie Grado SR325i albo RS1. A Tak w ogole to chyba mowimy przede wszystkim wlasnie o IEMach

 

Co do neutralnosci a nautralnosci takze juz o tym pisalem.

E500 to sluchawki wywazone, ktore sa neutralne biorac pod uwage nie tylko IEMy - w ogole sluchawki ktore mniej lub wiecej daja od siebie.

Q-Jaysy sa chlodne i jednak analityczne, mozna powiedziec ze sa nautralne ale w zupelnie innym kontekscie.

W takim, ze swoim chlodem oddaja bardziej muzyke taka jaka jest, cos a'la wlasnie Etymotic ER4 - tylko ze tam jest jescze chlodniej i mniej "muzykalnie".

 

Neutralnosc tez roznie mozna rozumiemc, ja mysle ze do sluchawek, ktore dodaja malo od siebie zdecydowanie lepiej pasuje okreselnie np. transparentne, neutralnosc rozumiem jako wywazenie chlodu i ciepla etc.

 

Tylko, ze jesli w stosunku np. do E500 mozesz uslyszec mniejszy zakres barw, bas nie ma az tylu mozliwych faktur i wybrzmiewa czasem po prostu szybko mozna mowic o wiekszej neutralnosci czy lepszej szczegolowosci ? Przeciez sluchawki wydaje mi sie ze idac za Twoja mysla maja nie dodawac nic od siebie.

No ale w takim razie chyba nie powinny tez zabierac ?

 

Aha, to ze tak odebrales E500 (duzo basu) to tez kwestia playera byc moze oczywiscie - ja sluchalem na Clixie2 poniewaz on rzeczywiscie oferuje na ustawieniu EQ - flat - dzwiek bez podbic ani w basie ani w wysokich, srednice ma faktycznie neutralna. I V39 i E10 maja np. juz "U" - zwlascza V39, wiec moze tez i Twoj player nie byl wcale tak do konca flat, na flat Tego nie wiem, moglem jednak go posluchac

 

(coraz ciekawiej sie robi)(tylko, ze mam wrazenie ze mowimy w kolko o tym samym)

 

PS. Tak, wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia, ze AKG K701 nie sa "dla mnie". Ja lubie i cieplo i analitycznosc i relax (Oczywiscie nie razem, w roznych sluchawkach). DT 880 Pro sa takze kolejnym punktem zakupowym na mojej liscie

 

Ostatnia mysl - moze wlasnie tak duza rozpietosc tonalna E500 powoduje wrazenie koloryzacji ? W stosunku do Q-Jaysow na pewno jest ich po prostu wiecej. (W Stosunku do UM2 tez - no, jesli moge o nich wspomniec ) Dla mnie to powazna zaleta, jako nienaturalnosc E500 wymienilbym raczej czasem przesadna aksamitnosc i diamentowosc - ale na pewno nie to, ze oddaja tyle kolorow i barw.

 

BTW. Na audiostereo E500 porownuja czasem do klasy okolo AKG K701 brzmieniowo, ciekawe co by powiedzili o Q-Jaysach (Takze czesto padaja slowa ze Shury sa neutralne)(Tak cos mnie naszlo i wlasnie sobie czytam)

[muodzian]

cholera, te se420 są tak dokładne i wiarygodne, że odkryłem u siebie wade słuchu. miałem wrażenie, że lewa słuchawka gra głośniej.. potem podłączyłem je do sprzętu stacjonarnego.. to samo. następnie wziąłem aurvany- to samo, tylko różnica jest bardziej marginalna. stocki od irivera- też tooo samo. chodzi mi konkretnie o wokal, bo instrumenty rozrzucone są po dużej przestrzeni. a wokalik jest jakby trochę przesunięty w lewo.. a może to jakaś mania? te słuchawki mnie ogłupiły. nie kupujcie se420, bo robią z człowieka idiote!

[Niedobrzelec]

Mam niestety podobną wadę...próbowałem juz wszystkiego:płukania ucha,abstynencji słuchawkowej i niestety nic to nie pomogło.Wydaje mi sie ze ma to jakis zwiazek z cisnieniem w uchu bo zauwazylem ze jak dmucham nos to prawe ucho(czyli to na ktore gorzej slysze) zatyka mi sie duzo mocniej niz lewe.

[krisio06]

A powiedzie czy opłaca mi się dołożyć więcej kasy na SE530 zamiast Q-jays ( mam Aurveny Live!)...?

[Radzique]

A powiedzie czy opłaca mi się dołożyć więcej kasy na SE530 zamiast Q-jays ( mam Aurveny Live!)...?

 

Masz bardzo dużo opisane o tych słuchawkach w tym temacie. Sam musisz wiedzieć czego oczekujesz od słuchawek przenośnych.

 

A czy się opłaca, tego się wcale nie da przełożyć na pieniądze. Szczególnie, że cieżko uznać coś za bezwzględnie lepsze albo gorsze, co najwyżej inne . Wg mnie i tego jakie granie preferuje to bez dwóch zdań brałbym se530, zresztą miałem je i tęsknie za nimi czasem strasznie

[sansal]

heh mam dokładnie ten sam problem z uchem, wokal przesunięty w lewo, prawe ucho zatykające się przy przedmuchiwaniu, badanie słuchu niczego nie wykazały, laryngolog zapisuje ciągle jakieś nowe leki, w przyszłym tygodniu mam kolejną wizytę, zobaczymy co tym razem wymyśli ... jak się czegoś konkretnego dowiem to dam znać

[cpu]

Ha a ja mam uszy ok Badania ostatnio robilem 6 mies temu bylo bdb, jak dmucham to oba w tym samym momencie sie odtykaja Wiecie co jeszcze sprawdzcie sobiw zatoki bo to tez zmienia troche cisnienie w czaszce i moze miec jakis tam wplyw...

[krisio06]

Ale powiedzcie czy mam sobie kupić Etysze ER6i czy Q-jaysy ( mam 450 przy sobie) czy dozbierać do Shure SE420 czy może SE530??

[muodzian]

Ale powiedzcie czy mam sobie kupić Etysze ER6i czy Q-jaysy ( mam 450 przy sobie) czy dozbierać do Shure SE420 czy może SE530??

dozbieraj do se420/se530 (tu zastanów się, czy zależy Ci na głębszym basie, czy wyraźniejszej górze) lub eksperymentuj z jaysami. my za Ciebie decyzji nie podejmiemy.

[krisio06]

Ale zastanawiam się czy moje AL! będą lepsze.. Bo potrzebuje IEMy do słuchania poza chatą..

[muodzian]

Ale zastanawiam się czy moje AL! będą lepsze..

będą inne.

 

Bo potrzebuje IEMy do słuchania poza chatą..

skoro faktycznie potrzebujesz, to nie zastanawiaj się czy zagrają lepiej, czy nie tylko kupuj/zbieraj. :>

[krisio06]

Ale o to chodzi że nie wiem czy dźwięk shure mi przypasuje... Musiałbym ich posłuchać... Wolę nuturalność i neutralność Jaysów a nie klarownosć Shure...

[Radzique]

Wolę nuturalność i neutralność Jaysów a nie klarownosć Shure

 

 

Czytałeś co chłopaki pisali o tych słuchawkach.

Najgorsze jest to, że dla każdego, każde z tych słów oznaczać może coś innego

 

Z jaysami możesz się wstrzymać, teraz na forum przypłynie sporo sztuk, więc coś czuje, że w komisie też sie trafią dość szybko.

[krisio06]

Ale o to chodzi że nie mam teraz funduszy na Shure... A potrzebuje IEMów do 25 kwietnia..;/

[fallow]

Czytałeś co chłopaki pisali o tych słuchawkach.

Najgorsze jest to, że dla każdego, każde z tych słów oznaczać może coś innego

Z jaysami możesz się wstrzymać, teraz na forum przypłynie sporo sztuk, więc coś czuje, że w komisie też sie trafią dość szybko.

Mozliwy scenariusz Q-Jaysy sa dobre w tym jakie sa nie mam co do tego watpliwosci - ale mysle ze z punktu widzenia przecietnego uogolnonego uzytkownika bardziej podoba sie dzwiek taki jaki oferuje Shure'y. Bardziej niz Westone'owy i Etymoticowy. Z resta - cos w tym jest - bo ma to takze odniesienie w liczbach. Odpowiedziec czemu mozna sobie po czesci tak: Shure sa po prostu najbardziej zrownowazone i neutralne w prezentacji z calego przekroju dostepnych IEMow

 

Dokladnie, to co pisze sie o Q-Jaysach - raczej powinno sie nazywac transparetnosc - poniewaz malo dodaja od siebie.

Neutralnosc to dla mnie zrownowazenie sposobu prezentacji - takie sa wlasnie Shure'y (chodzi mi o SE530, bo o E5 juz ciezej tak powiedziec)

[krisio06]

A jaka różnica byłąby między Q-jaysami i Sennheiserami CX55 lub CX500??...

[getz]

A jaka różnica byłąby między Q-jaysami i Sennheiserami CX55 lub CX500??...

 

Są dwie główne cechy które wyróżniają IEM-y

 

- znacznie lepsza izolacja niż w normalnych dokanałówkach ( 15 dB ver 25 dB - w pierwszym

wypadku oznacza to tłumienie w 30- 40% odgłosów z zewnętrz , w drugim nawet 80-90% )

 

- armaturowe przetworniki zamiast klasycznych dynamiczych .

Dzwięk armatury jest po prostu trochę inny .

 

Zdarzają sie co prawda IEM-y z driverami dynamicznymi , które można spokojne

tak nazwać z uwagi na bardzo dobrą izolację takich słuchawek > na przykład Atrio M5

, ale Sennheisery CX500 to po prostu zwyczajne dokanałówki . Tyle że drogie .

[Homzik]

a q-jaysy tez powinny miec dobra izolacje? w koncu wygladaja jak zwykle dokanalowki, nie tak jak shure/westone itp. ktore 'zatykaja cale ucho'

[Radzique]

er6i też wyglądają jak dokanałówki a izoluja bardzo dobrze, dzięki samej konstrukcji. Można je po prostu wepchnąć prawie do mózgu

Ważna jest wg. mnie długość tulejki, i ogólnie im głębiej tym lepiej

[getz]

a q-jaysy tez powinny miec dobra izolacje? w koncu wygladaja jak zwykle dokanalowki, nie tak jak shure/westone itp. ktore 'zatykaja cale ucho'

 

Their standard silicon tips isolate slightly above average in comparison to other IEMs.

They isolate more than a Super.Fi, MylarOne, or Sennheiser CX300, but less than an Atrio or Etymotic.

 

W dodatku teraz , razem z kolorowymi q-Jaysami , pojawiły się ponoć także tipsy piankowe do tych słuchawek

Ale jak izolują , nie mam pojęcia .

[Caleb]

fallow: masz racje, z jednym ale - ciezko mi o czyms napisac ze jest zrownowazone jesli gory tam za wiele nie ma. ale masz racje prezentacja srednicy czy basu jest bogata w szczegoly, tylko choroba z ta gora. tego w q-jaysach nie ma - jest wszystko i to w odpowiednich imo ilosciach.

A jaka różnica byłąby między Q-jaysami i Sennheiserami CX55 lub CX500??...

w ciemno strzelam ze ogromna.

ale mysle ze z punktu widzenia przecietnego uogolnonego uzytkownika bardziej podoba sie dzwiek taki jaki oferuje Shure'y.

tu moge napisac tylko tak - jesli ktos sie zgadza z moimi "pogladami" nt roznych typow sluchawek to moze smialo brac q-jaysy - bedzie raczej zadowolony. Jesli nijak do siebie nie potrafi ich dopasowac to zapewne Shure'y czy Westone'y beda lepszym wyborem.

W dodatku teraz , razem z kolorowymi q-Jaysami , pojawiły się także tipsy piankowe do tych słuchawek

Ale jak izolują , nie mam pojęcia . smile.gif

w ciemno strzelam ze nieco lepiej. jbl 220 na standardowych tipsach nie izoluja prawie wcale, a na jakichs tam innych izolacja sie poprawia dosc znacznie. podobnie se530 na silikonach izoluja nieco gorzej.